Już napisałem, że kesza brak, ale widzę, że został znaleziony tego samego dnia. Albo miejscówka akurat tego dnia się spaliła, albo miałem pecha i szukałem akurat wtedy, gdy znalazcy się wpisywali. W każdym razie obydwie miejscówki z podpowiedzi dokładnie sprawdzone i ani śladu.