2025-11-16 14:22
AlaPL
(
3149)
- Gevonden
Dziś nadszedł od dawna planowany dzień wyjazdu do Doliny Baryczy na tutejsze zacne keszyki. Wprawdzie plan wypełniony połowicznie, bo czasu starczyło tylko na rybki, ale i tak była to wspaniała wyprawa. Najpierw pociągiem do Żmigrodu, potem rowerem po pełnej pięknych widoków ścieżce rowerowej, wspominając jak kiedyś odnawiałam tu szlak turystyczny, a wszystko było jeszcze zarośnięte lub rozkopane:p
U celu cichy, jesienny las pełen wędkowych keszy, które sobie spokojnie odławialiśmy w pięknych okolicznościach przyrody. A wszystko to razem z xludem, któremu dziękuję za jak zawsze miłe towarzystwo i targanie wędki przez te wszystkie kilometry;)
A tutaj, dokładnie na ostatniej skrzyneczkę z serii mieliśmy bliskie spotkanie trzeciego stopnia z mugolem;) pani chyba trochę w szoku, przypatrywała się naszym poczynaniom. Potem powiedziała, że myślała że to autorski sposób na zbieranie opieniek 😆
Dzięki za kesza i całą serię!