O źródełko również wspomniał napotkany lokals 2 kesze wcześniej. Co za cudowny widok zastaliśmy po wjechaniu samochodem na górę. Miejscówkę zapisuję w pamięci i mam nadzieję, że kiedyś rozbije tam namiot.
Poświąteczne keszowanie z wujkiem z Mazur i mamą. Dzięki