Nie wiadomo czy bardziej kesza szukaliśmy czy zastanawialiśmy się co za auto nas minęło! A w keszu co ja widzę? Jakaś księżniczka, choć nie tak piękna, jak jaPamiątkowe selfie z nią i tak zrobiłamDziękuję!
W wesołej wrocławskiej ekipie z Lumen i gurą.