2011-07-09 20:09
Łza+Ela+Lenka (drużyna MTB)
(
2169)
- Gevonden
Po odpoczynku w naszej bazie (lesnej wiacie kilometr od tej keszynki) gdzie czekaliśmy na zmrok - zaladowaliśmy na rowery sprzęt nocny i wygodną dróżką dojechliśmy pod sam początek. Bardzo żałujemy, że nie mogliśmy zobaczyć w pełni funkcjonujących etapów. Chyba lipcowa wilgoć zrobiła swoje, bo pomimo nowiutkiej baterii, żaden etap nie zadziałał wystarczająco by wskazać kolejny. Tylko finałowe styki się uruchomiły. No ale jak widać, jakoś sobie poradiziliśmy. Gratulujemy pomyslowości i innowacyjności, za co przynajemy gwiazdeczkę.