Szybki zwiad terenowy, rower w kąt krzewów rzucony i oto jest, magia takich miejsc wręcz oczarowywuje . Gdyby nie fakt że lada moment mam pociąg powrotny i to że jestem zupełnie bez osprzętu chętnie zanurzyłbym się w fundamenty zapomnianej przez świat i czas posesji. Bardzo dziękuję