Tego kesza założyła Tygryskrisowa :)
To gospodarstwo wypatrzyłam, podczas swoich krótkich wycieczek rowerowych po okolicy.
Niestety nie udało mi się nic dowiedzieć na jego temat, ale sądzę, że ma swój urok i warto je odwiedzić.
Gospodarstwo to, znajduje się na granicy Bramek i Dębówki. Składa się z dwóch budynków : mieszkalnego (w ruinie) i gospodarczego (w trochę lepszym stanie).
Budynek mieszkalny może być jeszcze przedwojenny. Bynajmniej to sugeruje data wypatrzona na jego froncie (od strony torów kolejowych)- 1934r. Jeśli ktoś ma chęć (i stwierdzi, że budynek wytrzyma) może go pozwiedzać. Jest w nim też piwnica. Sączy się do niej trochę światła przez niewielkie okienka, a jeśli chcesz zajrzeć dokładnie we wszystkie kąty to może przydać się latarka.
Jeśli chcesz wybrać się do kesza samochodem, to możesz zaparkować przy pobliskim kościele i cmentarzu.
Skrzynkę umieściłam mniej więcej na kordach, przy schodach wejściowych do budynku mieszkalnego (od strony torów). Po prostu nie chcę nikogo zmuszać do wchodzenia to takiej ruinki, jeśli nie ma ochoty.
Spojlera nie daję, sądzę, że dacie sobie radę.
Atrybut niebezpiecznej skrzynki, dla tych, którzy chcieliby pozwiedzać dokładniej.
Powodzenia.