#452 41FTF!
Okolica znana z irudzinowego kesza, jednak o samym obiekcie usłyszałem pierwszy raz co zmotywowało mnie do poderowania kesza. Wybrana trasa jak w opisie - obyło się bez błądzenia. Gorzej jednak było ze znalezieniem samej skrzynki. Szukanie w każdym z czterech podmytych narożników, gdzie w każdym jest do przekopania ponad 1m2 piachu to nie lada wyzwanie. Skrzynka poddała się po półgodzinnym rozryciu okolicy w miejscu w którym wytypowałem jako poprawne z racji śladów kolan na piachu. Nadal nie wiem jakim cudem udało mi się odkopać coś zakopanego około 30cm i to jescze przykrytego kamieniem po około 15cm. Niebotyczny fart sprawił, że chciało mi się kopać dalej. Gdyby nie ta zabawa w sapera w miejscu niezbyt przyjemnym (jakoś tak cicho i miałem wrażenie, że ktoś mnie obserwuje) dałbym order

Jednak teraz mogę dać ocene znakomitą za pokazanie miejsca jak i za pojemniczek. Dla ludzi szukających większych wrażeń polecam wybrać się tam po zmroku!
Zaliczona zarówno cyfrowo jak i papierowo, warto było przytargać swojego laptopa dla tych filmików. To właśnie po nim skojarzyłem, że kolege znałem już wcześniej z pewnego forum

A, no i info o walajacych się tubach po pociskach to nie ściema. Po drodze udało mi się uraczyć takich około 4-5 :)
IN: Naszywka Kawalerii Ochrony Pogranicza, Latarka Świnka oraz Scyzoryk
Out: Te bajeranckie adaptery :)