Sunia Mili bardzo chciała poznać bohaterskiego psa Guntera. Wiadomo. Sława działa na kobiety
Więc wybraliśmy się na poszukiwania nieszczesnego desantowca. Pogoda sprzyjająca do takich eskapad więc prawie "szybko i sprawnie". Byłoby bez prawie gdyby nie "chrup" pod nogami w finałowym momencie. I jeszcze małe pytanie. Czy ZUS przyznaje rentę w wyniku odmrożenia palców od rozwijania mikroskopijnego logbooka?
Na zdjęciu martinesss i Mili