2010-11-11 21:37
Krysiul
(
1082)
- Note
Byliśmy tutaj już parę razy, szukaliśmy w złych dziuplach, dzisiaj podsadzaliśmy się po kolei, a potem podstawiliśmy stare drzwi z budynku obok, które leżały pod ścianą. Oczywiście nagle ze wszystkich stron jeździły tramwaje. Nie wiem, jak ten kesz został umieszczony w środku, jeśli ta dziupla nie zarosła, dla mnie włożenie go na jakąkolwiek głębokość wydaje się zbyt głębokie. W tej chwili kesza wyjąć się nie da, apeluję też o jego zarchiwizowanie albo zmianę miejscówki, bo obecnie w dziupli mieszka sikorka. Bez latarki łatwo ją przeoczyć nawet w dzień, bo siedzi za keszem.