Upolowana Najpierw były nieśmiałe próby.. Potem nerwowe szukanie numerów na każdej przejeżdżającej skm. Doszło do tego, że kupiłem bilet miesięczny i zrezygnowałem z ZTM aby zdobyć tę skrzynkę. Obsesja? Może .. Ale radość ze zdobycia tego kesza nie do opisaniaPozdrawiam!