Log entries Underground Gdynia
114x
7x
17x
8x Gallery
2016-08-30 20:00
areckis
(
11839)
- Note
Noooo dooobra, coś jeszcze napiszę. ;)
Wejście do kanałów wybadane jeszcze dzisiaj wcześniej przez mikiego. Spoko, jakoś się da wejść, tylko trzeba wziąć podstawowe narzędzia. Umawiamy się na popołudnie.
Zanim dojechaliśmy na miejsce z niepaukami, to wejście było już rozpracowane. Włazimy. Kanały robią spore wrażenie. Kilka rozwidleń - wszystkie dobrze opisane - nie sposób zabłądzić. Kilka razy wymagana ostrożność przy przeskakiwaniu przez barierki, ale bez stresu. Może gdybym wiedział ile stóp wody pod kilem, to bym inaczej myślałKorytarze niesamowicie długie. Latarkę mam bardzo mocną, ale na dłuższych odcinkach korytarzy, nie było widać ich końca. Tylko to echo odpowiadające jeszcze po dłuuugim czasie. Dudnienie aut, głosy nad głową, stukanie pani szpilkach, ktoś usłyszał nawet pociąg. Na całe szczęście co jakiś czas można przystanąć i się rozprostować. Kanały są faktycznie niesamowicie czyste. Nawet pająków tu nie ma. Trzeba tylko uważać, bo zdarzają się dosyć śliskie miejsca. Wody nie było szczególnie dużo, ledwie zakrywała grube podeszwy butów. Jedynie w dwóch miejscach "aż" po kostki.
Po "chwili" docieramy do miejsca końcowego. Etap namierzony szybko. Telefon mikiego zadziałał - wiemy gdzie się udać po finał. Czas na powrót. W kilku miejscach robimy sobie fotki i zmierzamy do wyjścia. Tam już troszkę więcej ludzi niż podczas wchodzenia. Zamykamy kratę. I prawie dziękujemy za kesza ;)
LadyMoon. Dzięki za pokazanie miejsca. Na prawdę warto się tutaj wybrać. POLECAM. Ode mnie oczywiście zielone. :)