Zapraszam do odwiedzin gdyńskich kanałów.
- nie wchodzimy do kanału w deszczowy dzień - to jest kanał burzowy i jak są opady to płynie tamtędy dużo wody
- latarka obowiązkowa
- buty typu kalosze i odzież ochronna oraz rękawice itp.
- towarzysz podróży (starajmy się nie zapuszczać tam sami, ale oczywiście jeżeli ktoś jest typem samotnika to nie narzucam)
EDIT 29.03.2014
A teraz o skrzynce słów kilka:
Po pierwsze : za zmotywowanie mnie do ruszenia z reaktywacją oraz towarzystwo w kanałach dziękuję nieocenionej ekipie GDAKK-ów a Matoczkinowi pięknie dziękuję za zdjęcia.
Po drugie: kesza miałam przesuwać głębiej, jak pewna sytuacja się rozwinie w moim życiu. Jak na razie - nie rozwinęła się jeszcze, ale... zadziało się za to mnóstwo innych rzeczy, tak fajnych, pozytywnych i wręcz nieprawdopodobnych w moim życiu, że postanowiłam już dłużej nie zwlekać z przesuwaniem kesza w głąb.
Po trzecie: kesza ukryłam chyba najdalej już jak się dało, nawet Maciek Liszewski ani mwer nie mieli swoich skrzynek aż tak daleko, zatem droga po skrzynkę jest prawdziwym wyzwaniem.
Dla osób "bez zdjęć" :
Wchodzimy wlotami z falochronu do pierwszej salki, potem jednym z dwóch wlotów głębiej. Dochodzimy do obszernej komnaty i skrajnie prawym kanałem docieramy do "sali z łańcuchami", skręcamy w prawo i ruszamy dalej w głąb. Potem pokonujemy przeszkodę w postaci "wodnej przepaści" - zatem skok na barierkę, schodkami do góry i zeskok na szczyt pochylni i dalej nurkujemy w kanale, po czym po chwili marszu stajemy na rozwidleniu. My skręcamy w prawo, pokonując małą "rzeczkę". Następnie pokonujemy kolejną przeszkodę - kolejny skok przez barierkę na schodki i pochylnię. Na końcu naszej drogi dochodzimy do wodnej, zielonkawej kipieli i betonowej ścianie po lewej. Cofnij się kilkanaście metrów i w komnacie przy ostatniej studzience szukaj skrzynki.
UWAGA !!! Wchodzisz po skrzynkę na własną odpowiedzialność.
W środku jest woda a w niektórych momentach są wodne przepaście, wodospady, pochylnie i jest bardzo ślisko, więc proszę o zachowanie najwyższej ostrożności.
Powodzenia !!!
Edit 13.08.2014
Reaktywacja skrzynki.
Edit 29.11.2014
Kolejna już reaktywacja, sama nie wiem która. Z racji tego, iż pojemniki małe i normalne notorycznie ginęły - tym razem kesz w wersji mikro. Może tym razem się utrzyma dłużej.
Edit 3.08.2015
No i nawet mikro ginie. Czas chyba na virtuala
Edit 2.08.2016
Od teraz, aby dowiedzieć się, gdzie jest kesz - użyj sprzętu z aplikacją NFC.
Edycja 24.06.2022
NFC wielkości karty SIM też ginie, więc pierwszy etap zostaje ( póki co) zlikwidowany - a finał - jak się okazuje - wciąż niezmiennie na swoim miejscu, tylko zarósł strasznie, bez maczety nie podchodź
Do kanałów - jeśli są dostępne - wchodź i zwiedzaj śmiało, jeśli się nie boisz i lubisz takie miejsca, natomiast, żeby podjąć kesza nie musisz wchodzić do środka - patrz na spojlery ;)
P.S Skrzynkę tą - z racji tego, iż na dzień dzisiejszy tj. 24.06.2022
ostatnim jej znalazcą był Ś.P. Dombie,
który to przy mnie zdobywał finał w dniu 13.04.2018 -
- dedykuję właśnie Jemu.
Świećcie Bogowie nad Jego duszą...
Aby pamięć o Dombim nie zgasła, hasłem do zalogowania jest zwierzę,
jakie Dombie spotkał w kanałach ;)
( obecny strażnik kesza)
oraz kolor pojemnika, tego głównego.
Powodzenia!!!