2010-08-18 22:01
makos
(660)
- Komentarz
Po robocie na rower i na działunie, pogoda niespecjalna była bo mżało właściwie cały dzień, ale udało się dotrzeć do kesza. Kesz lekko przeserwisowany mokre fanty zabrane pudełko wyrtarte do ćwierć-sucha stary worekzabrany. Proszę ostrożniej odkładać fanty, do pudełka pin który włożył burak, dawno dawno temu, znalazłem koło skrzynki.