Uff co to był za challange. Przyda się latarka i raczej ciemne ciuchy przynajmniej spodnie długie oraz kryte buty z nieślizgającą się podeszwą. Ponieważ podeszlismy do kesza od strony jastrzębiej góry czekała nas zawrotka i potem znowu powrót do Chłapowa. Tego dnia zrobiliśmy pieszo 25 km.