po przyjeździe do Bydgoszczy wsiadłem w pierwszy nadjeżdżający autobus z załozeniem, ze to on zdecyduje gdzie pojadę i jaki kesze będę odwiedzał
Tym sposobem trafiłem tutaj. Jako pierwsza tego dnia. Przyjemny mulciak ukazujący zabytkową infrastrukturę kanału. Wczesna pora pozwoliła na spokojne podejmowanie kesza. Zdecydowanie przydałaby się jednak wymiana pudełka. Zgniecione i pękniete dotychczasowe pudełko po lodach nie spełnia już zakładanej roli. Dzięki za kesza :)