Wpisy do logu III ŚWIĘTOKRZYSKIE KESZOWANIE 45x 49x 20x
2016-06-27 07:40 Nannette (19443) - Uczestniczył w spotkaniu
Ac hhh co to był za weekend - mogę śmiało powiedzieć, że poczułam wakacje w starym uczniowskim stylu - kocyk przed namiotem, nie kończąca się kawka - co chwilę ktoś podchodził - długie rozmowy, wygłupy w basenie i kajaczki - nawet nie wiecie jak smutno było wyjeżdżać, ale akumulatory naładowane jak trzeba! Wybraliście super miejscówkę, pole namiotowe wręcz idealne dla keszerów. Zatem spisaliście się na 100% . A teraz o grach: Przyznaję, że jak już byłam pewna jaka będzie pogoda, to mój entuzjazm nieco opadł bo było gruba, ale pierwsza gra nocna to jakoś damy radę. Kesze i atmosfera tak pozytywnie podkręciły klimat, że szybko poczułam ducha walki. W zeszłym roku nie dane nam się było ścigać- przeszliśmy trasę w skróconej wersji - więc tym razem obiecałam mężowi, że damy ognia! Gra była świetnie zorganizowana, a niespodzianki w lesie -zarówno nocne jak i dzienne były niesamowite. Serio widziałam poważnego Gagu!!!! To było coś!!! Moje osobiste podziękowania dla Matyldy, która jak dobry duszek, zjawiała się za każdym razem kiedy: zapomnieliśmy sobie piwa na wieczór lub jedzenia - to było jak Truman ShowJesteście niesamowitą ekipą - tak trzymać;)
PS: Bardzo dziękuję również drużynie w której miałam przyjemność startowac - zarówno nocnej jak i dziennej - kupa śmiechu, tekstów, które przejdą do historii i super zabawa mimo że pot się lał ;)