2016-03-05 15:43
crazy_baby
(16689)
- Znaleziona
na pierwszym etapie jakoś się zagubilismy bo chyba zbyt zasugerowlismy się spojlerom który się okazał pomocny do finału. Pomógł telefon i pewne wyjaśnienie gdzie iść i co szukać. W terenie nie okazało się to takie proste ale jak już nogi się pomeczyly a ręce zbrudzily, porozgladalismy się i obiekt znaleźliśmy. no no rewelacja, świetna niespodzianka terenowa i wyszukana perełka Sesja zdjęciowa porobiona bo jakże by inaczej a gwiazdka leci bez wątpienia. Dzięki za wyprawę w to magiczne miejsce z niezłą historyjką.