A zatem stało się. Jeden z najciekawszych podziemnych zabytków Gdańska przestał być dostępny do zwiedzania. Tak jak wiele innych wcześniej (szaniec jezuitów, kazamaty fortu grodzisko, zbiornik retencyjny na wzgórzu szubienicznym). Niestety taka polityka - lepiej zamknąć na cztery spusty niż umożliwić zwiedzanie.