Bastion Św.Gertrudy jest jedynym zachowanym bastionem wschodniego ciągu gdańskich fortyfikacji, wybudowanego w stylu nowowłoskim. Wybudowany w latach 1607-1638. Pozostałe istniejące do dziś bastiony (Żubr, Wilk, Wyskok, Miś i Królik) wybudowano w stylu staroholenderskim w latach 1623-38. Główna różnica między oboma stylami budowy bastionów polega na tym, że staroholenderskie nie mają murowanych skarp ani wewnętrznych kazamat. Kazamaty bastionu Św.Gertrudy są bardzo rozległe, mury i sklepienia wykonano z cegły. Jest to bardzo interesujący zabytek, niestety kompletnie zaniedbany i porzucony przez miejskich włodarzy, którzy poprzestali na rewitalizacji wierzchniej części bastionu.
Podczas walk w 1945 obiekt został uszkodzony bombą czego pamiątką jest zawalony korytarz. Tuż po zajęciu Gdańska przez Armię Czerwoną był wykorzystywany jako... tymczasowa kostnica. Pochówek odbywał się w fosie(!). Następnie przez dziesiątki lat służył za magazyn różnym firmom. Warto dodać że w obiekcie zimuje około 100 nietoperzy.
Więcej informacji można znaleźć w internecie, szczególnie polecam strony forum Dawny Gdańsk: pierwszy wątek oraz drugi wątek i ciekawy opis na portalu Miasta Gdańsk. Ostatnio pojawiła się również relacja w Gazecie Wyborczej - bastion mogą niedługo z powrotem zamknąć.
Zachęcam do obejrzenia fotorelacji z eksploracji bastionu umieszczonej na forum Dawny Gdańsk oraz na stronie SkyscraperCity. Polecam także świetne zdjęcie autorstwa "5y12u3k". To właśnie one zachęciły mnie do odwiedzenia tego miejsca!
Z bastionu rozciąga się wspaniała panorama na dolne dzielnice Gdańska, przesiadują tam popołudniami zakochane pary. Ale nie takie zadanie przed wami stoi. Aby znaleźć kesza należy zejść do mrocznych kazamatów Św Gertudy. Jedyne dostępne wejście - przez stare okno - znajduje się od południowo-wschodniej skarpy bastionu (patrz zdjęcie). Kesz jest na początku kazamat, w pierwszym długim korytarzu. Należy szukać luźnej cegły maskującej dziurę w prawej ścianie na wysokości wzroku. Dokładna odległość i wysokość znajdują się w informacjach kodowanych, a zdjęcie samej cegły w spojlerze. Proszę dokładnie odkładać maskującą cegłę!
Po wpisaniu się do logbooka zachęcam do eksploracji całości podziemi dopóki ten wspaniały zabytek jest dostępny!
UWAGA! Skrzynka celowo jest ukryta w początkowej, w sumie bezpiecznej części kazamatów. Niektóre dalsze zakamarki kazamatów bastionu św.Gertrudy są niebezpieczne! Wchodzisz tam na własną odpowiedzialność i dobrze żebyś wcześniej zapoznał(a) się z poniższymi informacjami:
|
5 października 2010
Na prośbę Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Gertruda, mającego tytuł Społecznego Opiekuna Zabytków, załączam niniejsze krótkie wyjaśnienie odnośnie okoliczności zamknięcia dostępu o obiektu:
"Bastion był systematycznie dewastowany i zaśmiecany. Dzięki działaniom Stowarzyszenia Miłośników Podziemnych Zabytków Trójmiasta "Gertruda" obecnie pozostaje on zamknięty i zabezpieczony co jest pierwszym krokiem zmierzającym do przywrócenia go do życia."