Najpierw zamiast kesza znaleźliśmy SIKORKĘ. Nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać za... no właśnie tam. Nakarmiona, mam nadzieję że wróci do siebie. Dziękuję za cały cykl bram:) Skrzynki podejmowane na raty, w końcu udało się zaliczyć geościeżkę:) Pozdrawiam!