Wpisy do logu Underground Gdynia
114x
7x
17x
8x Galeria
2015-05-12 22:30
Dombie
(
1928)
- Komentarz
Po dzisiejszym deszczu w pierwszej chwili uznałem, że dziś nie będę już podejmował tego kesza. I tak niezdobyta pozostała Torpedownia, a więc zaliczenie całej ścieżki musi zaczekać na moją kolejną wizytę w Gdyni. Ale kiedy wracaliśmy już z Tunelu na wzgórzu, Lady Moon stwierdziła: - Słuchajcie, przecież właśnie przejeżdżamy koło Podziemnej Gdyni. Może tam chociaż zajrzycie? Może da się to dzisiaj jednak zrobić? -
No więc zajrzeliśmy. Nurt był wartki, ale poziom wody niezbyt wysoki. Nie była to łatwa przeprawa - zwłaszcza przy moich gabarytach i nadzwyczajnej sprawności fizycznej . Wreszcie dotarliśmy do miejsca, w którym są barierki. I wtedy zdarzyła się katastrofa. No dobra - dla większości zwyczajnych ludzi to, co się zdarzyło nie jest wcale żadną katastrofą, ale w moim przypadku chodzi o najgorszą fobię. Taką z pokoju 101. Och - Winstonie Smith - jakże ja doskonale Ciebie rozumiem...
Nie będę opisywał tego, co się wydarzyło. Kto wie, to wie. Kto się domyśla, ten się domyśla. Nie było mowy o dalszym ciągu, zwłaszcza że zagrożenie przyszło właśnie z tej odnogi, w którą mieliśmy skręcić.
Droga powrotna zajęła mi jedną dziesiątą czasu, przez który pokonywałem ją jeszcze przed chwilą teoretycznie bardziej wypoczęty... I długo nie mogłem się uspokoić... Nie wiem, czy tam jeszcze wrócę .
Mimo takiego finału dzisiejszy dzień był absolutnie nadzwyczajny i za to dziękuję Tobie - Lady Moon i Tobie - niezastąpiony Charonie. Do zobaczenia następnym razem!