2014-01-28 16:35
Berg
(
65)
- Notitie
"Już był w ogródku, już witał się z gąską..."
Szybki wypad po robocie - dzisiejsza pogoda skutecznie odstraszyła postronnych od zbędnego łażenia i rozglądania się. Kesz namierzony może nie od razu, ale bez problemów. Odgarnąłem śnieg, pomacałem paluchem, lekko potarmosiłem czarną folię i... niestety jeden z elementów maskujących przymarzł tak mocno, że bez łoma podjęcie stało się niemożliwe.