Piękne miejsce. Odwiedziłem, zajrzałem do środka. Niestety byłem sam - a w przypadku jaskiń, szczególnie utworzonych w nietrwałym materiale (tak jak np. wspomniana Jaskinia Goryla) stosuję zasadę: samemu się zapuszczać. Jakby coś tąpnęło to nawet nie wiedzieliby gdzie mnie szukaćMimo wszystko dziękuję za pokazanie mi tego miejsca.