Nasi poprzednicy napisali już właściwie wszystko, co można tu napisać. Zaczniemy od tego, że bardzo nam brakowało ostatnimi czasy jakiegoś miłego leśnego keszowanka, więc to już wielki plus Krainy Wikingów. Każda skrzyneczka zapadała w pamięć, a to sposobem maskowania, a to lokalizacją w pięknej okolicy. Finał po odkryciu patrzył na nas z lekkim zdziwieniem - przecież ludzie tak szeroko nie potrafią otwierać oczu. Potem było jeszcze ciekawiej. Drugie wrota przystopowały nas trochę, nie tyle z braku konceptu, co z przyczyn technicznych (stosowne info wysłane do Autorki) ale wszystko zakończyło się pełnym sukcesem. Ubawiliśmy się setnie. Wielki zielony gwiazdor. Razem z DeepSea. Dziękujemy i pozdrawiamy.
Ostatnio edytowany 2013-11-17 22:29:52 przez użytkownika DeepBlue - w całości zmieniany 1 raz.