Log entries Niemy krzyk
90x
11x
3x
3x Gallery
2017-03-13 15:35
Dombie
(
1928)
- Found it
Dziś trochę przymusowa wizyta służbowa w Warszawie. Miałem nadzieję, że uda się załatwić ten temat szybciej i w drodze powrotnej zdobyć sześć keszy z partyzanckiej ścieżki, których brakuje mi do minimum. Ostatecznie udało się zebrać tylko połowę, ale z drugiej strony "wyczyściłem" Warszawę i teraz już pozostały tylko kesze w mniej zamugolowanych miejscach (taką przynajmniej mam nadzieję). W sumie to gdybym się uparł i nie popełnił pewnego głupiutkiego błędu, to może nawet zrobiłbym te sześć. Ale z drugiej strony może to i dobrze. Pojadę do tych następnych razem z Hobbitami i oni też zdobędą ścieżkę...
Zacząłem od kesza, po którym nie spodziewałem się cudów - ot magnetyk w mieście. Tymczasem okazało się, że to bardzo porządny keszyk. Miejscówka jest w bardzo ruchliwej okolicy, ale pojemnik jest tak sprytnie schowany, że podejmuje się go bez większego stresu i wygibasów. Miejsce sprzyja również ewentualnemu czekaniu na dogodną chwilę bez wzbudzania jakichś sensacji takim faktem czekania. Keszyk jest solidny, łatwy do wyjęcia, bo wyposażony w odpowiednie urządzenia. Jeśli ktoś nie spali go jakimś nierozsądnym zachowaniem to powinien przetrwać wieki .
Bardzo dziękuję za kesza i jego historię!