Chyba nie ma co liczyć na reaktywację

I jak, finał będzie dostępny? Chciałbym zaatakować Niedzwiedzicę.

Czy są szanse na reaktywację projektu ?

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

W końcu pada i finał. Mimo, że po skrzynce został sam dołek loguję znalezienie po kontakcie z założycielem. Zostawiam również rekomendację za całośc projeku. Dzięki!

#29 Drugi kosmiczny projekt GeoTorunia zaliczony! Miejsce finału spektakularne, a całość ma swój charakter (pewnie przez to maskowanie ). Dzięki za urządzenie miłego spaceru po tym szalonym lesie

Wielka Niedźwiedzica padła! Super sprawa, może nie tyle każdy kesz z osobna, ale całość jest z pewnością godna uwagi. Miejsca ukrycia fajnie dobrane, choć jestem zdania, że ten las pełen jest właśnie "charakterystycznych drzew". ; )

Zdobyta w dwóch ratach, łączny czas operacyjny około 6 godzin. Jednak przy cięciu na azymut rower nie sprawdza się najlepiej. ; )

Dzięki za świetną zabawę. Gwiazda za trud włożony w założenie i utrzymanie takiej ilości skrzynek (mokrawo trochę, ale co tam). Zdecydowanie polecam! :)

Sam finał wcięło, po konsultacji z ojcem założycielem logujemy.

PS Komu chciało się przynieść tyle charakterystycznych kamyczków do przykrycia keszy? ; )

No wreszcie WN padła. Dzięki i pozdrowienia

W ramach uzupełniania zaległych logów. Znalezniona z Rredanem. TFTC!

Bardzo ciekawe miejsce, dobrze wybrane i pobudzające wyobraźnię. Niestety, nie dane nam było się nim nacieszyć bo kilkanaście metrów od celu znaleźliśmy pierwsze strzępy skrzynki. Miejsce potwierdzone u Założyciela, podejrzenia niestety się potwierdziły. Pomysł na cykl ciekawy, trochę monotonny jak na podejmowanie na raz, kilka miejsc miało potencjał na inne ukrycie/maskowanie. Dzięki za przyjemny spacer po lesie :).

z dabsonem bybusiemwyśmienicie się łaziłodzięki człowieku

Razem z DeepBlue :)

Dziękuje za miły spacerek. Pozdrawiam

14:45. FINAŁ! Jako że my to zdecydowanie misie lubiące zakopce w leśnych ostępach, to Wielka Niedźwiedzica, tak lokacją jak i nazwą samą, bardzo nam podeszła. Miły niedzielny marszo-spacer, przy pięknej, słonecznej pogodzie.

Za pomysł i realizację - zasłużony zielony gwiazdorek. Razem z DeepSea. Pozdrawiamy.

14:00 Powiem wprost, nie był to dla mnie projekt priorytetowy, choć gdy powstał byłem żywo zainteresowany. Nawet rozpytywałem, czy to jacyś astronomowie zakładali, ale okazało się, że nie. Miałem dzisiaj 12 h wolnego czasu w  pięknym Toruniu, ale wybrałem leśne skrzynki koło miasta. No i przeżyłem spotkanie z naturą, nie spodziewałem się, że będzie tak czysto w lesie blisko aglomeracji - wbrew temu, co ktoś tu pisał. O dziwo dodatkowo widziany dzik i kilka małopłochliwych saren. Wszystkich lubiących kamuflarze i magnetyki, i widzących jakieś lepsze lokacje odsyłamy do miasta - i niech nie wbijają gwoździ w drzewa, żeby założyć magnetyka.

Dziękuję Autorom serdecznie za międzygwiezdną podróż, udało się przemierzyć lata świetlne w czasie 5h15' -  Darth Vader z "ciemnej strony mocy", niedoszły astronom

Znaleziona podczas sobotniego ataku na Niedźwiedzicę w współsprawstwie z Młoda21. TFTC

UDAŁO SIĘ Było warto.

Zielony Order się należy.

Znaleziona podczas sobotniego ataku na Niedźwiedzicę w współsprawstwie z grzechkas1. Projekt naprawdę bardzo fajny i ciekawy, chociaż chodzenia po lesie jest sporo. Mimo wszystko dziękuję za to, że mogłam tak fajnie spędzić czas. 2 keszy nie udało nam się odnaleźć, ale finał zdobyliśmy dzięki uprzejmości kolegów, którzy podali nam brakujące literki. Sama skrzynka finałowa w stanie dobrym, pudełko lekko popękane z boku-posklejaliśmy taśmą. Zaskakujący również był fakt, że kesz leżał na ziemi całkowicie rozpakowany z worka, który leżał sobie spokojnie obok. Sama skrzynka była zamknięta i tylko miała tę dziurkę o której wcześniej wspomiałam. Wymieniliśmy krety. Za całość zasłużona gwiazda.

Dzięki za multaka. Chwilkę zeszło mi ze znalezieniem finału bo nie znalazłem elementu spójnego dla pozostałych ziemnych skrzyneczek, ale w końcu po kilku minutach odniosłem sukces.

Nie zastałem GK Sony.

Wrzucam GK GeoFocus.

 

DZIĘKI ZA KESZ.

Świetna kilkugodzinna zabawa. Dzięki

Cykl zdobyty do południa.

Z wielką siłą napastuje nas myśl, że człowiek jednak niewiele różni się od zwierzęcia. Szkoda, że w toruńskich lasach taki syf. Tymczasem - chapeau bas dla Założycieli za trud włożony w przygotowanie cyklu. Dzięki za dobrą zabawę! 

Pozdrawiamy  

J.O.N.F.

Jak już wcześniej w innym keszu wpisałem, nad tą częścią lasu trwały opryski, udało nam się mijać latający śmigłowiec, trochę się zastanawialiśmy czy to nie nalot z Czasu Apokalipsy, i czy napalm na nas nie spadnie, ale Wagnera nie było słychać.<br /> Z powodu mojej pomyłki źle wklepaliśmy koordy finału do giepsów i się z Darkiem kręciliśmy się szukając kesza nie w tym miejscu gdzie trzeba. Po powtórnym sprawdzeniu poprawiliśmy co trzeba ruszyliśmy w las i teraz nie było pudła, finał znaleziony.<br /> Wielki szacun za ogrom włożonej pracy w przygotowanie tego projektu. Oczywiście gwiazda za całokształt. <br /> TFTC!

Miliardy lat świetlnych w jedno piękne przedpołudnie. Polataliśmy jak Han Solo. Podziękowania wielkie i pozdrowienia dla "Stwórców" Wielkiej Niedźwiedzicy.

Jeszcze raz dziękuję za frajdę znajdywania oraz za współpracę przy tym dla JohnDoe. Do zobaczenia!

Niedźwiedzica rozłożona na dwie raty, dziś przyszedł czas na finał, bardzo sympatyczny spacerek po lesie choć koło leśniczówki mała przygoda sam na sam z dzikami zaliczona

Dzięki za okazję do rozprostowania nóg i polatania po lesie.

IN: GK

TFTC

 

W czwartej godzinie dobrnelismy do finału... stowarzyszonegoBłąd przy wprowadzaniu danych do GPS spowodował, że wylądowaliśmy w innym miejscuI pewnie szybciej wyczailibyśmy, że coś jest nie tak ale... też znaleźliśmy kesza - lekko zdewastowany, bez logbookaI zaczeliśmy dopasowywać spojlera aby ponownie go ukryćPo jakimś czasie ponowne zerknięcie w notatki i ...

THX

Wreszcie się udało. Dwa dni zbieraliśmy skrzynki a dziś zdobyliśmy finał. Super zabawa, super okolica, zasłużona gwiazda.

Finał nie jest przykryty tym, czym przykryta jest cała reszta. Jakiś zwierz się do niego dobierał.

IN Smycz, Pokrowiec i Znaczek, OUT Karty i Notesik

IN GK RB3, OUT GK 17 

Finał za drugim razem zdobyty, ukłony dla załozycieli za trud włożony w pracę.Jak potrzeliśmy na trasę jaką przeszliśmy to GPS pokazał 15 km. Najciekawszy był odcinek z "oczami". Przy zdobywaniu końcowych skrzynek mielismy totalny wyścig z czasem i deszczem. Przy okazji zebralismy troche grzybków.

Niedzielne przed obiadem - czyli rodzinny atak na Niedżwiedzicę<br /> W przeciwieństwie do sobotniej mokrej wizyty na układzie słonecznym tym razem mieliśmy fajną pogodę. I tym bardziej poszło sprawnie i jeszcze przyjemniej. Bo las jest super, a i kesze przyjemne.<br /> Za cały projekt dziękujemy obu autorom.<br /> Out: tatuaż (Olka szczęśliwa), In: smok.<br /> Dziękujemy za kesz :)

Rowerowo podczas wakacji w Toruniu. TFTC

No i nareszcie można wracać do autka! Bardzo fajne miejsce schowania, powinno zapewnić keszowi długowiecznośćwymienilam kreciki

Nadaję keszowi order zielonej gwiazdy za trud włożony w przygotowanie i dbanie o wszystkie skrzyneczki. Przyjechalam tu z nastawieniem, ze na kazdym keszu spedzimy pol godziny dokopujac sie do ChinAle autorzy podkladajac wszedzie kamienie (btw nie wiem skad je wzieliscie i ile wazyly wasze plecaki:P) uczynili projekt bardzo przyjemnym, przede wszystkich nie uciazliwym :)

Na caly projekt zeszlo nam sie 7h i jakies 10km. W miedzy czasie 3 razy sie przeparkowalismy zeby potem nie musiec wracac 4km do auta :P

Nasz pierwotny zamiar byl aby caly projekt zrobic na rowerze, jednak deszcz padajacy od rana sprawil ze zdecydowalismy sie na pieszy spacer - i bardzo dobrze, bo uwazamy, ze skrzynki zdobywaloby sie koszmarnie rowerem. Do wiekszosci trzeba podejsc przez las, a jak juz sa jakies sciezki to sa strasznie piaszczyste, ze raczej trzeba rower prowadzic niz na nim jechac. Dlatego ja osobiscie odradzam rower - mozna zrobic sobie zdrowa przechadzke z (w naszym przypadku) chlupotem wody w butach w tle

Kesz znaleziony podczas misji Toruń razem z martuś.

Dzień drugi - piesze zmaganie się z niedźwiadkiem w totalnej ulewie

19/19 WRESZCIE FINAŁ

Generalnie projekt bardzo nam się podobał jako że lubimy obcować z przyrodą. Całość jest świetnym umileniem spaceru po lesie :)

Podziwiam Was za przytarganie do każdego kesza tak wielkiego kamulca żeby zwierzaki nie zabierały pojemniczków - jak widać działa :)

Generalnie ciesze się, że ulewa zmusiła nas do podejmowania pieszego - rowerem byłaby masakra, tak samo jeżdżąc wozem po lesie, co prawda szlabany wszędzie otwarte, ale połowa dróg już zarosła krzakami lub też jest nieprzejezdna z innego powodu. Tryb pieszy jest tu optymalny:)

Bardzo dziękuję za cały projekt !

ps: rok temu po słońcu czasu nie starczyło już na niedźwiedzicę - obiecaliśmy sobie wrócić i po roku się udało

i ja również dziękuję za sympatyczną zabawę oraz trud włożony w przygotowanie tego projektu. Fajny i przyjemny leśny teren sprawił, że spokojnie zrobiłem to rowerowo, co do zasady korzystając z przecinek, choc i azymutowanie się zdarzałoczas ok. 3 h. W wielu miejscach widoczna działalność zwierzyny, dlatego to co na początku mnie zdziwiło przy zabezpieczaniu skrzynek, potem było już dla mnie zupełnie zrozumiałe. Ale nie tylko rycie zwierzyny widać, choć jest to nieuniknione i miejsca ukrycia właściwie rzucające sie w oczy, jeżeli tylko sie dokładnie przyjrzećjeszcze raz dzięki :)  

Wszystkim dziękuję za miłe słowa i opinie nt. tego projektu, oraz za wszelkie uwagi (także te krytyczne). Cieszymy się, że spacerek się podobał, choć zdajemy sobie sprawę z niedociągnięć.

Dziś przeszliśmy się po układzie i zabezpieczyliśmy resztę skrzynek, oraz dwie naprawiliśmy. Teraz już zwierzaki nie powinny zabierać pojemników. Mamy nadzieję, że spokojnie przetrwają zimę.

Pozdrawiamy

Uff, Finał w końcu zdobyty. Wielki szacun dla Autorów za czas jaki poświęcili w tworzeniu projektu WN oraz za jego realizację w terenie. Bardzo miło spędziłam te kilka godzin szukając kolejnych skrzynek WN w przesympatycznym towarzystwie za co dzięki wielkie dla Współtowarzyszy! Adrenalina też była - nawet w nadmiarze.
Jeszcze raz gratulacje pomysłu i do następnego spotkania! Dzieki

I się stało. Jak co roku o tej porze gościmy w TORUNIU! Na pierwszy ogień poszedł projekt "Wielkiej Niedźwiedzicy". Było bardzo ciekawie a momentami nawet i grożnie. Cały układ zaliczony metodą mieszaną trochę autem potem z buta i na koniec finał znowu DRIVE IN, bo były problemy zdowotne. Pomysł na kesze ciekawy. Za całokształt pracy dajemy ORDER-dzięki.

Hello,

Niedźwiedzica zdobyta ! Jak już dotarłem na miejsce, to się tylko uśmiechnąłem. Nie powiem, dlaczegoJeszcze raz się okazało, że z buta po lesie wychodzi najlepiej. Po emocjach sprzed godziny nie zdecydowałem się na wariant skrócenia drogi dotarcia i w efekcie ... poczekałem na resztę ekipy :)  Bardzo fajny projekt. Realizacja pomysłu wymagała sporo zachodu. Jedyne co, to trzeba wymienić część pojemników, ale ta kwestia została już poruszona z autorami na wieczornym spotkaniu. Dziękuję towarzyszom niedoli (Agnieszce, night-time, Alexowi) za wzajemne wspieranie się w wędrówce przy coraz bardziej doskwierającej wilgoci :)  Zabrałem stąd GK. Pzdr, Wojtek

12:48
18 kesz w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy - FINAŁ!

Po 16 keszu Ania obliczała kordy skrzynki finałowej. Ja w tym czasie nawigowałem się na kordy wysłane przez kolegę Ronja by rozpocząć misję ratunkową jego auta. Wszystko to się działo w tym samym czasie, Ania nagle mówi że ma pełne kordy finału, mimo że jeszcze jeden kesz przez nas nie został zdobyty.

I mniej więcej taka akcja była:
Ja se jadę w kierunku zakopanego auta
Ania Marcinowi dyktuje kordy finału
Ja se nadal wolno jadę
Marcin wprowadził kordy do swojego Giepsa
Co ja robię? Chyba nadal jadę...
Nagle Marcin wrzeszczy... Własnie minąłeś kesza finałowego po prawej, jakieś 100 metrów!!!!
Co ja robię? Jadę... Ale do tyłu :)
No 10 minut jeszcze jakoś kolega w tych ruchomych piaskach wytrzyma ;)

Miejsce ukrycia "finała" już widoczne z daleka. Rzekłbym że najbardziej charakterystyczne w tym lesie. Sprawnie wpisaliśmy się do logbooka bo jednak kolega na ratunek czekał.
Daję rekomendację za całą serię keszy i świetną zabawę. Pomysł na "Wielką Niedźwiedzicę" bardzo zacny. Widać dużą ilość pracy włożoną w ten projekt. Dziękuję założycielom za wspaniałą zabawę i mnóstwo przygód :)

Tymczasem uciekamy ratować zakopane auto :)

Pozdrawiam
Art_noise

I w tym momencie do działania przystąpiła Ania, która każdą skrzynkę odwiedziła i za każdym razem sobie coś skrzętnie notowała. Jak się okazało wcale nie było potrzeby odwiedzać wszystkich skrzynek, aby wyznaczyć współrzędne finału.

Za całość zabawy bardzo dziękujemy i polecamy wszystkim pouczający gwiezdny spacerek po podtoruńskim lesie. Było sporo przygód, miłe keszowanie w sprawdzonym gronie, nieco adrenaliny - po prostu super!

Jeszcze raz dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

I ja dołączyć chce do grona keszerów porwanych w kosmos z podziękowaniami, ode mnie zielona gwiazda! Dzięki za świetną zabawę !

Bardzo fajny quiz. Zdobwany na raty ( bo pierwszego kesza znalazłem w czasie wakacji). Finał podjęty za dnia, więc nieco dziwnie łaziło mi się po lesie, do którego przyzwyczaiłem się nocą.

Keszyk podjęty od strony "śmierdzącej" mimo iż poprzednicy nie polecali, to uznałem, że katar mnie ochroni :)

Za całokształt gwiazdka, bo fajnie i ciekawie przygotowana całość. Dzięki.

Dołożyłem naszywkę - flagówkę OC na rzepie.

Pozdrawiam

Znaleziona wraz z Esemem, Werkiem inc, Maliniakiem i Milem podczas weekendowej wyprawy geotoruń 2010 :)

Wszystko byłoby świetnie gdyby nie sąsiedztwo wysypiska śmieci, które pozostawia przykre wspomnienia wizualno zapachowe.

znaleziona , 16.10.2010
wraz z ekipą: esem, Werk Inc., Maliniakiem, pindy

znaleziona o 13:00, 16.10.2010
wraz z ekipą: esem, Werk Inc., milo, pindy

szacun za wkład pracy w stworzenie tego projektu - choć troszkę szkoda że nie wszystkie możliwości zostały wykorzystane - bo było trochę na ziemnych lokalizacji ;)

dzięki wielkie :)

#19 GeoToruń 2010

Pierwszy z dwóch Projektów, które były celem wyprawy.

Wspólnie z Werkiem, Pindym, Milem i Maliniakiem.

Dziękuję Ojcom-Założycielom projektu 'WN' za fajny
spacer po lesie i nakład pracy przy budowie cyklu.
Finał w bardzo fajnym miejscu, choć zrobiliśmy błąd
atakując od strony wysypiska.
NIE IDŹCIE TĄ DROGĄZapachy powalają..

Za całość projektu i za lokalizację finału - szacun,
wielkie dzięki oraz ocena Znakomita 

TFTC! 

Z Hiroaq

Znaleziona przy wspanialej pogodzie. Nie ma to jak wycieczka do lasu szkoda tylko ze grzybów jeszcze nie ma. Podziekowania dla chlopakow za projekt. Las na terenie gdzie leza skrzyneczki bardzo fajny polecam na niedzielny spacerek. Miejsce finalu bardzo interesujące. Ze skrzynki zabieram dwa geokrety.

20:10 Nie odpadłem, tylko podążałem po Twoim wyraźnym śladzie rowerowym na trawie, Szym. Gwiazdka za całokształt i trud włożony w założenie tych wszystkich skrzynek. Pomysł nie nowy, mam mieszane uczucia, ale nie będe już narzekał, dziś zabawę miałem świetną. Rowerowo, "na wprost", frajda z jazdy po krzaczorach. TFTC.

20:28 wreszcie zdobywam Niedźwiedzicę. Nooxes po drodze odpadł. Zaczął ze mną jednak nie dokończył. Decyzję że dzisiaj idę podjąłem na świeżo- sytuacja była na tyle sprzyjająca. No więc finalne współrzędne bezbłędne, pobrałem certyfikat i prezent. Finałowy pojemnik jest duży i na pewno kosztował. Puki co bez żadnej rysy- lepiej nie szukać kujką. Jestem pełen uznania dla chłopaków za opracowanie takiej fajnej gry terenowej.

Super pomysł !!!

już sobie zęby ostrzęjak tylko będzie czas trzeba będzie zaliczyć:)

19:40 Jechałem tu z pełna dozą nieśmiałości, czy wszystko dobrze spisałem i obliczyłem. Ale szybko się uspokoiłem gdy zobaczyłem przed sobą Wielką Niedźwiedzicę, wszystko było jasne. Małe wykopki i cel dzisiejszej wycieczki leżał u moich stóp. Bardzo dziękuje za wspaniały projekt oraz Certyfikat i napitek. Dorzuciłem kilka ciekawych fantów. Skrzynek nie oceniałem, ale każdemu z założycieli daje po dwie gwiazdy. Pozdrawiam i polecam zdobywanie tego kesza.

Zapowiada się naprawdę genialna skrzynka. Gratuluję pomysłu i chęci do tworzenia takiego kesza. Jak będę miał kiedyś okazje to z przyjemnością podejmę sie zadania

Brawo, coraz więcej keszy powstaje w Toruniu, który jest ujęty w naszych tegorocznych planach.