Automatyczna archiwizacja - 9 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Postaram się zmienić lokalizację.

Byliśmy tutaj już parę razy, szukaliśmy w złych dziuplach, dzisiaj podsadzaliśmy się po kolei, a potem podstawiliśmy stare drzwi z budynku obok, które leżały pod ścianą. Oczywiście nagle ze wszystkich stron jeździły tramwaje. Nie wiem, jak ten kesz został umieszczony w środku, jeśli ta dziupla nie zarosła, dla mnie włożenie go na jakąkolwiek głębokość wydaje się zbyt głębokie. W tej chwili kesza wyjąć się nie da, apeluję też o jego zarchiwizowanie albo zmianę miejscówki, bo obecnie w dziupli mieszka sikorka. Bez latarki łatwo ją przeoczyć nawet w dzień, bo siedzi za keszem.

Na moje oko dziupla rozmiarow nie zmienila. Niestety skrzynke dosc latwo wepchnac do niej za gleboko.

JEST na miejscu. GWIAZDKĘ za tego kesza powinien dostać Art-noise za pomysł zdobycia/ wydobycia. Kesza ktos tak wcisnął że nie sposób go wydosatć, a może dziupla tak zarosła?

Fotki dodam jutro.

No cóż, trzeba było sobie jakoś radzić. Na szczęście obok stał odpowiedni sprzęt, który pomógł dostać się do dziupli. Gorzej że kesza nie da się z dziupli wyciągnąć! Nie wiem jak kolega kesza tam wepchnął - pewnie na siłę. Jednak w drugą stronę nie ma jak siły użyć - trudno dwoma palcami wyciągnąć większego niż otwór kesza. Dorzucam foto dziupli i kesza.
Tak jak poprzednicy - wyciągnięty sam logbook, wpis dokonany.

Pozdrawiam
Art_noise

prośba o sprawdzenie czy kesz jest na miejscu, pobieżna penetracja 'wysokiej dziupli' implikuje trwożną konstatację o braku owego w miejscu złożenia.

Dzięki za rekomendacje  Już myślałem, że będę musiał reaktywować, bo ostatnio jak miejsce oglądałem z pewnej odległości to nie mogłem skrzyneczki wypatrzeć

Za tą dziuplę rekomendacja! :D

Ile my się nakombinowaliśmy by to zdobyć... Kesza nie wyjmowaliśmy, ale wpisaliśmy się do logbooka ;)

Dalej nie mówie by nie psuć frajdy innymMy w środku nocy drabiny nie mieliśmy, jednak już chciałem pożyczyć krzesło z pobliskiej restauracji :P
Skończyło się na tym, że Lula trafiła do mnie na barana i drobnymi paluszkami działała na górze :P

ode mnie zdecydowana rekomendacjabardzo fajne doświadczenie, stresu co nie miarana szczęście kesza podejmowaliśmy we dwójkę z Panem Drzazgą i obraliśmy taką taktykę, żebym spokojnie mogła sięgnąć do dziupli pomimo swojego 1,56 mwydobycie logbooka nie było łatwe, ale po kilku zaciętych próbach w końcu się udało :)

mina Pani stojącej przy klatce w pobliskim budynku, patrzącej na parę młodych ludzi,  on trzyma ją na barana, a ona dłubie palcami i kijkiem w dziupli - bezcenna ;D

Skrzynka namierzona,lecz wyciągnąć jej nie nie sposób .

x98

przystanek i mugole mi nie straszniteraz podobno jakieś obchody żydzi mają z tymi gettami

Rano - niepowodzenie.Skrzyneczka kokietowała nas z dziupli czarną woalką.Postanowiliśmy wrócić z... dzięciołem.<br /> Wieczorem dzięcioł z zapałem zabrał się za robotę.Niestety - połamał sobie dziób i ze złości poszarpał skrzyneczce woalkę.Pozastały nam tylko własne niedoskonałe palce i niebywała determinacja.Nieocenioną pomoc przyniosła nam &quot;strażacka drabina&quot;,która -jak na zamówienie stała oparta o ścianę sąsiedniego budynku.Proponujemy zorganizować w pobliskiej kwiaciarni wypożyczalnię drabiny -dla tych niskich wzrostem,ale silnych duchem.Dziekujemy za&quot; wysokiego&quot;kesza .

Ta skrzynka to oczywisty przykład perfidnej dyskryminacji ludzi niskich! Zadzwonię do prezydenta! I do jego brata! Powinni zrozumieć mój ból Gdyby nie męska część etny&marsa to do tej pory skakałabym i skakała... Takiej dyskryminacji mówimy stanowcze NIE!

 

Po zaliczeniu "rundki honorowej" wokół skrzyżowania - w końcu namierzyliśmy właściwe miejsce. Coś garmin nie miał dzisiaj najlepszego dnia:)

Na szczęście znalazł się taki, co i kesza sięgnął. Dziękujemy i pozdrawiamy. Ania i Marcin

Tak sie zastanawialem, kto takie ladne sciezynki miedzy drzewkami wydeptal

Chwilę trwało wyciągięcie kesza, bo dziupla ciasna. Dorzuciłem kreta &quot;Komado króliczki #1&quot;

no trade (od razu czułam,które to drzewo,ale Meteor miał wątpliwości i przegnił mnie przez kilka zasp) 

Zdobyta choć nie łatwa była do wydobycia.

Dzięki za kesz

dla mnie wysoko nie było , ale... ; trzeba być gotowym na to , że wyjąć jest ogromnie trudno ; proponuję duety - małe rączki na barana u tych dużych - Keszerów, no trade

Gdyby nie towarzystwo, skrzynki bym nie zdobyła - od dawna twierdzę, że powinien być dodatkowy znacznik "nie dla niskopiennych". Ale się udało, więc nie narzekam zbytnio :)

Znaleziona po "paszczowaniu z pstrągiem" razem z Meghan, cozą i  tATO
Bez wymiany

t<br /> Pierwsza z serii skrzynek powstańczych akcji w ramach poPaszczowego rajdu. Oj był problem z wyciągnięciem skrzynki, był. Ale się udało.

gdyby nie obecnosci r00t7, to bym jej nie wydobyla. mocno za wysoko jak dla mnie - ledwo dotykalam dolnej krawedzi

Miejsce kojarzące mi się z jednym - wspinaczką na ponad stumetrowy dźwig służący do budowy biurowca North Gate - piękna sprawa :)

STF z Zeratulemi na dzień dzisiejszy komplecik :)

FTF. Późno, ciemno, zimno i do domu daleko. I bardzo dobrze bo z tego powodu pusto dookoła. Myślę, że nie tylko trzeba uważać na przystanek ale również na restaurację.
Kesza ciężko się wyjmuje ale ostatecznie dało radę. Z racji FTF-a wpis zajął trochę miejsca :).
Dzięki za kesza.