https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Sopot-bedzie-mial-swoja-wieze-n185321.html

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Moim zdaniem kesza brak :(

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Konstrukcja przeszukana z każdej strony na każdej wysokości lecz bez rezultatu, prośba o weryfikację

Chyba na prawdę mamy długie ramiona, bo obyło się bez zapuszczania paznokci;) Dzięki

Mogę z pewną dozą przekonania powiedzieć, że po raz pierwszy i ostatni wspinałem się na tę wieżę ; ) Może to przez to, że drabinka biegnie na zewnątrz, ale emocje były większe niż na konstrukcji w Oliwie. I samo podejmowanie skrzynki... jej umiejscowienie jest chyba świadectwem sadyzmu autora ; ) O nie, nie narzekam - choć przez chwilę zastanawiałem się, czy nie obejdę się smakiem. W końcu jednak udało się znaleźć w miarę bezpieczny sposób podjęcia kesza (długość ramion na styk), nie upuścić go przy tym na ziemię, wrócić na platformę na górze by na spokojnie się wpisać, i rozpocząć zejście. Sam nie wiem, który etap bardziej stresujący ; ) Chyba jednak wejście, bo wie się, że to dopiero połowa wyczynu. No ale wspiąłem się sprawdzoną już metodą "nie myśl i się nie zatrzymuj", no i się udało. Widok z góry całkiem-całkiem. Po raz kolejny gratuluję założycielowi skłonienia mnie do zdobycia się na takie szaleństwo i daję zieloną gwiazdkę ; ) Ciekawe, co następne.

(Swoją drogą, w internecie można znaleźć ciekawe informacje na temat tej wieży. Najwyraźniej zapewniała łączność radiową pobliskiej willi, mieszczącej niegdyś biuro Obrony Cywilnej.)

Podejście nr dwa i wnie końcu sie udało. Za pierwszym razem kilka godzin macałem wszystkie zakamarki lecz dopiero teraz sięgnąłem dalej niż na wyciągnięcie ręki i dopadłem mikrusa :) 

Tyle godzin przesiedziane na szczycie, a dopiero teraz zlapany:)

Byłem na wieży dobrę parę lat temu, pamiętam, że wtedy odmarzły mi ręce od dotykania zimnej, stalowej konstukcji.

Dzisiaj wracam po kesza, szczeble na szczęście nie były zimne, ale mocno bujało na szczycie

Widoki jak zawsze - wspaniałe.

Rzeczywiście, żeby sięgnąć po kesza trzeba być ostrożnym i się trochę pogimnastykować

TFTC

PS. To chyba już ostatnia z TOWERowej serii, a szkoda..

Wreszcie udało się!!!! Ufff!!! Trochę wiało i bujało na górze, ale przy trzecim podejściu można się do tego przyzwyczaić  Trzeba być cyrkowcem akrobatą ,aby sięgnąć kesza (wcześniej nie wierzyłam, że to tam może być). Osoby o krótkich rączkach mogą mieć problem. Trudy rekompensują niesamowite widoki z góry. Bajka!!!

Skrzynka cały czas na miejscu :)

 

Bardzo fajne miejsce, zdecydowanie warte odwiedzenia, niestety nie udało mam się znaleźć skrzynki, może to dlatego, że byliśmy po zmroku. Jeszcze się tu pojawimy!

Widok i wrażenia na górze warte wspinaczki. TFTC :)

Lubię takie  Na górę zabrałem sobie 2 pączki rozsiadłem się wygodnie, podziwiałem widoki i zajadałem. Super miejsce. Niestety sielankę przerwał mi nagły wiatr i deszcz. I trzeba było schodzić. Wrócę tu na pewno nie raz. Aaaaaaaaa na to tak a sam kesz hmmmm jak już się na górze to jest w miejscu oczywistym  Dzięki 

Hmm myślałem, że będzie gorzej a tu niespodzianka poszło całkiem prawnie, chociaż powoli się wspinałem. W dodatku skrzynka spadła mi i chcąc nie chcąc musiałem wspinać się drugi raz. A pogoda dziś trochę wietrzna była to i bujało na górze. Skrzynka rzeczywiście miażdżąca cycki. Za adrenalinę, widoki, podwójne wejście i za jeszcze kilka parę rzeczy leci zielone ode mnie. Polecam ;D

Mieliśmy mnóstwo frajdy, bo nie dość, że widok na zatokę był świetny, to jeszcze, o dziwo, cała nasza wycieczka wspięła się do góry - co jeszcze się dotąd nie zdarzyło. Ja na końcu, metodą pięć stopni do góry, trzy na dół, pięć do góry, trzy na dół... ale wlazłem.

Znakomite miejsce, a kesz sprytnie ukryty :)

Dzięki!!!

Przepiękny widok z góry:)) to mój najwyżej położony kesz, a adrenalina wpisujac sie do logbooka, przewieszona przez drabinke była, oj była:p

Mimo dwukrotnego wejścia na wieżę (w mrozie)  kesza nie znaleziono. Możliwe, że go już nie ma. Miejsce trochę straszne.

Skrzyneczka zdobyta za trzecim podejściem, pierwsze było jakieś trzy lata temu, ale jak mawiają do trzech razy sztuka. ;)
Nie żałuję. Wieża ma w sobie coś, co przyciąga, coś, czym budzi respekt, coś, co sprawia, że chce się tu wracać.
Serdecznie dziękuję za kesza, za jego chore umiejscowienie i za gimnastykę. xd
Moja setna rekomendacja leci dla tej właśnie skrzynki za to, że dzięki niej pożegnałem się z lękiem przestrzeniZa to i nie tylko za to. Za widok i za huśtawkę na szczycie :P

Pozdrawiam!

Oj działo się działo. Sam bez żadnego wsparcia ruszyłem na podbój. Na dole jeszcze pomyślałem czy aby na pewno?  ?Nie było co debatować tylko pchać się w górę. Jakoś poszło Ale gdzie jest kesz? Na kolanach obmacane wszystko a tu ani widu ani słychu. Widoki super..nawet filmik sobie zrobiłem. Ze smutną minką chcę wracać na dół...a kesz?..no cóż ...sam  TAM bym go schował . Pozdrawiam i zachęcam...kesz jest na miejscu. Dziękuję...a galoty trochę się trzęsły

W końcu znaleziona (trzecie podejście) po gruntownym obmacaniu wieży. Niestety długopisu znowu nie miałem a nie był na wyposażeniu skrzynki, więc się nie s/w-pisałem. Jeszcze raz dzięki za miejscówkę!

Kurcze ja też dziś tu byłem i jakoś nie wymacałem, a tu widzę kolega tego samego dnia loguje znalezienie... Trzeba będzie wrócić, ale biorąc pod uwagę widoki wcale nie żal...

Widok z góry piękny, niestety kesza nie udało się znaleźć.

nie siedziałem za długo na szczycie bo za bardzo wiało. Skrzynki nie znalazłem, ale to najlepszy powód żeby tam wrócić. Widoki grzechu warte.

Po wstępnym dopuszczeniu kesz znaleziony. Nie ma wpisu w logbooku bo zapomniałem wziąć czegoś do pisania, ale będzie wpis. Trzeba tu wrócić. :)

Znalezione wraz z Grenerem

 

widok wart wysiłku ;D takie wyzwania lubie :)

dzięki!!!

Przepiękny widok obowiązkowa skrzynka :)

Znaleziona dzieki vabnnowi bo ja już traciłem nadzieje.

Za dreszczyk i widok rekomendacja.

Skrzynka znaleziona, opakowanie w kolorze wieży, choć rzeczywiście jakby było nawet żółte w czerwone grochy to i tak trudności w podjęciu nie zmienia. Świetny keszyk, świetne widoki i wieża niczego sobie. Wielkie dzięki.

Nie ma co się łamać tylko włazić na górę i podziwiać widoki na "najpiękniejszą" zatokę na świecie. Mi udało się trafić na piękny wschód słońca ponad koroną drzew. Super miejsce. TFTC

Moja ulubiona wieżyczka, znana od dawnaPiękne widoki, cisza, spokójKeszyk fajny :)

Podczas spacerku po Sopocie z My_Key'em :)

niedzielny spacerek, fajna wieża, podobna jest w Oliwie... szkoda, że mgła była ;(

Skrzynka zdobyta z GDAKKami, widoki w czasie pięknej pogody nieziemskie, skrytka dla skrzynki znakomita, lęk wysokości pokonanyZ mojej strony rekomendacja :)

Znaleziona podczas sobotniego spacerku z GDAKKiemTrafiliśmy akurat na ładną pogodę, więc można było podziwiać widoki z góry. Sama wieża nieziemska :d W parę osób jak się weszło to trochę już miejsca nie było. Skrzynka też fajnie ukryta.

Kesz zdobyty razem z ekipą GDAKK. Wielkie dzięki! Takie lokalizacje to są moje ulubione lokalizacje. Zielona gwiazdka.

z GDAKKami.
TFTC!

Znaleziona z GDAKKami podczas sobotniej wyprawy Pachołek-Orłowo

Nie wiedziałem o tej wieży więc wrażenia były duże, mieliśmy rewelacyjną pogodę to i widoki były a do tego miejsce schowania kesza - BAJKA!!!   -jak by ten sam kesz był schowany gdzieś indziej, rekomendacji bym nie dał a tak leci ZIELONA GWIAZDA!

 

Ciężko było ale wlazłem. Masakra... Zawsze sobie mówię że nigdy więcej...nie czuję żeby takie akcje miały na mnie dobry wpływ ;D

No nic, widoczek super

Złapana podczas akcji Znicz, wraz z misiemuszatkiem, kurierem i słomą. 

Ekipa eksploracyjna w składzie Anita i ja wyruszyła na szczyt. Druga dwójka asekurowała wyprawę z dołu. Jak zawsze fajne tuchlinowe miejsce. 
TFTC!

Akcja znicz.Wieczorową porą w roli oświetleniowca w naziemnej części ekipy:P

akcja znicz z kurier w roli oswietleniowców z ziemi

W końcu nadarzyła się okazja na zaliczenie jakiejś wieżyczki

Dla osób niskich nie będzie to łatwe... <br /> <br /> Wypad z miciaczek125, pan_ryba i malinka991

Kolejny kesz, który przelamuje lęki ! 
Wejście to nie problem ale na górze poruszałam się na czworakach  na początku troche pokrzyczałam ze strachu, bo wiał wiatr... 
Podjęcie kesza dla mało bojaźliwych ludzików !

Właśnie wróciłem i dopiero co zmieniłem majtasy:-)))

Uwielbiam takie miejsca! Za licelnych czasów właziliśmy często na taką wieżę w Oliwie. Ale ta jest lepsza, szczególnie ta ażurowa platforma, chwilę trzeba było się z nią oswajać... Ode mnie zielone:) 

znaleziona, zajefajne widoczki :)

Ach, kolejna tuchlinowa wieża zaliczonaIle to strachu było przy wchodzeniu (lubie takie miejsca, ale z wejściem jest zawsze problem).

No i skrzynka bardzo hardcorowa, zdobywana przez majkiego93, ja asystowałem na górnym podeście wieży

Zdobyta razem z telefonem alarmowym ;)

O ile lubię hardcore, to tutaj była masakra (ze względu na moje gabaryty...)Ale przecież im większy hardcore tym lepiej :D

Widok nieziemski, samo wejście na wieżę dostarcza trochę emocji, a podjęcie kesza... Tak jak napisałem wyżej ;)

Po prostu keszyk dla mnie :D

TFTC!

1:20

A to sprytnie bestia ukryta ( wierza ) i jeszcze sprytniej skrzyneczka. Udało się podjąć po ogromnej ulewie i burzy w towarzystwie LadyMoon. Już kończyły się nam pomysły i właśnie w tym momencie wymacałem mikrusa.

Za miejscówkę zielony order.

TFTC!  

Zdobywanie tego kesza będę pamiętać do końca życia.

Zdobyta z Bartol podczas słonecznej niedzieli ;). Jakby co to ten czarny wpis to mój :)

Miejsce i sposób ukrycia kesza powala. Warto tu zajrzeć dla niesamowitego widoku.

Z niecierpliwością czekałem na reaktywację tej skrzynki i w końcu jestMoja ulubiona wieża w Trójmieście, z najlepszym w Trójmieście widokiem - uwielbiam tu przychodzić :)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Potwierdzam, nie ma jej w miejscu gdzie ją kiedyś znalazłem

Jak dla mnie skrzynki tam nie ma.

Widok z wieży niesamowity- pogoda całkiem fajna, prawie nie wiało, a mimo to wieża się kołysała na prawo i lewo... Do pełni szczęścia zabrakło tylko znalezienia...

Przeszukałem wszystkie (chyba) możliwe miejsca, do których można było sięgnąć ręką z drabinki lub podesty, ale niestety kesza nie uświadczyłem. Spotkałem za to miłego pana, który u podnóża wieży rozłożył sobie spanie i przygotowywał się do drzemki.

Może innym razem.

kesz leżał na ziemi. logbooka niestety nie było. bardzo proszę o delikatne poszukiwania i odkładnie dokładnie na miejsce. z resztą jeśli spadnie to wystarczy zejśc, przynieśc go i przyczepic z powrotem.

Poraz drugi nie udanie .... Poproszę o jakąś podpowiedz gdzie szukać jak jest sie już u góry , bo naprawde cięzko znaleźć ...

byłem, przeszukałem i nie znalazłem... no chyba, że jest w kompletnie dzikim miejscu, gdzie trzeba wyjść poza 'bezpieczne miejca'.

Lęk wygrał. Tym razem. Wrócę i wejdę tam...

Nawet niesamowite miejsca z takimi ludźmi przybierają jeszcze bardziej na znaczeniu.Ekipa Pomostów tam była.

Tak, M. znajdziemy. :)

Byłem tam z bliskimi znajomymi podczas PoMostów NieEkonomicznych, lecz niestety było za ciemno na poszukiwania :/

byłem tam ostatnio i była . . .

Wiadomo czy skrzynka jest dostępna ?

• 16.10. br - podejście nr 2: zdjecia, wygibasy, akrobacje Grażkozawałowe

• Przeczytanie w końcu opisu , atrybutów ,wpisów i oglądnięcie spojlera ---> 17.10.br - podejście nr 3 (na pewniaka, w jedyne słuszne już miejsce, hahaha). Niestety kesza brak...

Na wieży, juz jak u siebie w domu... ostatnie - finałowe podejscie będzie pewnie jakoś zimą ... jeśli kesz będzie, bo jak nie to wiosna mnie zastanie i obfotografowane będę miała wszystkie 4pory roku

Tym razem piękna jesień :

W końcu .... <br /> Tą wieżą zamknąłem cykl tuchlinowych wież Trójmiasta i okolic-mam komplet :)<br /> <br /> Byłem już tu rok temu, lecz nie dane mi było dotrzeć na samą górę. Napis, który zobaczyłem po drodze, &quot;Nie zejdziesz&quot;, zdemotywował mnie skutecznie ;). <br /> Dziś w obecności tuchlina poszło dobrze, nie powiem gładko. Teraz myśle sobie, że to wcale nie było takie straszne. No, ale inaczej jest przed kompem na ziemi, a inaczej na drabince wysoko. Nie dałem się namówić na wejście na podest ;)<br /> Miejsce ukrycia skrzynki może być utrudnieniem w podjęciu, choć z calkowicie bezpiecznej pozycji. <br /> <br /> Ocena max. Zastanawiałem się nad gwiazdką, ale zbyt dużo strachu, zbyt mało przyjemności, a to u mnie wyznacznik. Niemniej skrzynka spowodowała, że przełamałem własne bariery i z tego powodu będę ją długo pamiętać <br /> <br /> TFTC!<br />

Ktoś nie odłożył kesza na miejsce. Było go łatwiej podjąc niż to jest założone . . . Odłożyłem go zatem tam, gdzie powinien byc. Owocnych poszukiwań !

Dzięki za pokazanie tego miejsca, chociaż skrzynki wysokościowe to zdecydowanie nie jest moja specjalność.

Trcochę się ta wieża majta na wietrzeNiestety macałem, macałem i nic nie wymacałem :(

Widok przepiękny i ... morze :D

Keszyka brak, albo sprytniej ukryty niz moje sprytne oczka i zwinne łapki.

w końcu znaleziona- z Kasieńką

Wraz z kozą znaleziona :D

Pozdrawiam!

kesz jest przezajebisty.! zdobyty wraz ze schronem.! troche sie naszukałem ;D ale dałem rade ;D

 

odemnie wielki zielony order oraz ocena znakomita...!

Po raz trzeci na wieży w krótkim odstępie czasuW pierwszym macanym miejscu

Pomny wcześniejszych wizyt na szczecie tym razem wziąłem rękawiczki roweroweZdecydowanie przydają się podczas kurczowego trzymania się szczebelków :)

za 2-gim podejściem (ale z pełnymi gaciami strachu  ) i w końcu ZDOBYTA  TFTC  i za widoki także!
PS. Władca P...rzestworzy 1-sza WIEŻA.

Wchodząc do góry zastanawiełem się gdzie bym sam ukrył kesza. Jedno miejsce mi się rzuciło w oczy.

Po czym przeszukałem całą wieżę, by na końcu zerknąć w to miejsce

A można było posłuchać intuicji i oszczedzić sporo czasu

Jak tylko wlazłem na góre to zaczeła się bujać, o kurna i nawet znalazłem.

Wraz z Pindym.

No Trade

Znaleziona dziś wraz z milem bardzo fajna :)

Byłem już na tej wieży 2,5 raza. Pewnego chłodnego dnia dotarłem do połowy, by się wycofać z powodu zgrabiałych kończyn górnych. Całkiem niedawno, po kolejnej reaktywacji, odprawiła mnie z kwitkiem. Dzisiaj misja zakończyła się sukcesem. Oj, działo się. Po drodze można spotkać wysiadującego jaja drozdowatego ptaka (chyba paszkot albo kwiczoł, raczej nie kos). Starajcie się nie płoszyć go, by nie porzucił gniazda. Najlepiej udawać, że się go nie widzi. Widoki z samej wieży palce lizać. Dzięki za kesza bardzo...

Skrzynka gotowa do szukania.

:( dałbym głowę ze obmacałem każdy kawałek szczytu samej wieży, dokładnie kawałek po kawałku.

cyt: 'Jaki założyciel, takie miejsce ukrycia'<br /> tuchlin: spoilerujesz! xD

W sposobie ukrycia nie ma nic złośliwego. Jaki założyciel, takie miejsce ukrycia po prostu : ). Owocnych poszukiwań !

Niestety, wszystko obmacaliśmy ale złośliwie ktoś ukrył - za to fajnie wiało, i 3 osoby na górze można się jeszcze dodatkowo pobujać.Polecam nocą na mrozie.

zaliczam się do licznego grona osób &quot;wlazłem i nie znalazłem&quot;... Jednak t-shirt to za mało. następnym razem ubiorę sie cieplej to znajdę. nawet mam już pomysły. nawet tam szukałem, ale po przeczytaniu może nie tak daleko jak trzeba...

Za drugim razem znaleziona migiem. Wieża dobrze znana, jeszcze z czasów wirtuala :)

Weszłam na górę i ... zeszłam, niestety mam chyba jednak za krótkie łapki :(

ale jeszcze tu wrócę

znaleziona o 14:00, 31.08.2009

udało się - choć miejsce, które odrzuciłem za pierwszym razem i teraz do niego zajrzałem na końcu okazało się właściwe

nie ma to jak popatrzeć na "swoją dzielnie" z góry

oczywiście  GK "La Duchessa di Eppendorf" wyruszył dalej ze mną

a tutaj znaleziony w necie filmik związany z wieżą: Rysie Wzgórze - Sopot

dodam jeszcze od siebie - też znalezione w necie:
"Schrony willa i wieża na 23 Marca wchodziły w kompleks radarowo - nasłuchowy LWP."

Mówiłem że wrócę :D 

Mówiłem że znajdę :D

Mówiłem że dam gwiazdkę :D 

Znaleziona razem z keyman'em.

IN: GK La Duchessa di Eppendorf

Wszystko obmacaliśmy. Nic nie czuć :(

nie znaleziona ;[ przeszukałem wszystko i stwierdzam że jej ni ma.

O tej akurat ja mu powiedziałem. No i mi ją gwizdnął - tzn. założył tu kesza następnego dnia - był to wirtual, o którym mało kto wiedział...

:)

Troche szukania bylo, ale znalazlem. Fajny widok, fajna sprawa. Asia czekala na dole. Dziekujemy, Asia i Irek.

Pierwsza próba nieudana. Ale jeszcze tam wrócę, tylko że w kilkuosobowym gronie.

kurczaki... juz dwa razy wlazłem na górę i nic... wydaje mi się oczywiste gdzie jest skitrana skrzynkaale jakoś jej tam nie mogę zlokalizować :(

Fajnie bujało. Ręce krótsze o 2 cm i nie dałbym rady.Podobał mi się ołówek. :)

Znaleziona z viridianą o 15:40 (GPS-free).

Jak byliśmy na dole, to miejsce ukrycia wydało się nam oczywiste. Nie bez pokrycia, nawet stronę sięgnąłem jakoś od razu właściwą.

PS. Najtrudniejsze było wyjęcie logu z kesza

EDIT - gwiazdka jednak

znaleziona z ubnotem o 15.4o. kesz ma się dobrze.

Wdrapałem się, jednak jak już byłem u góry szukanie skrzynki nie było rzeczą, która przyszłaby mi do głowy. Wrażenia niezłe...

Dzięki za gwiazdkę ! Gratuluje FTFaNaprawdę nie spodziewałem się, że z tą skrzynką będzie tyle zachodu...

Też wlazłam, ale miałam mniejsze pole manewru do obmacywania (kurczowe trzymanie się rury na środku podestu trochę przeszkadza :P  )

Wieża super, ale nie wiem czy dam radę wejść tam drugi raz (żeby nie było - to nie dlatego że bym się bała)

Ale gwiazdkę chętnie bym dała 

Byłem, wlazłem, obmacałem i strzeliłem parę fotek z góry :D

Mam jeszcze jeden pomysł gdzie to może być więc wrócę! Za samo miejsce masz już gwiazdkę Tuchlin :)  Nie miałem pojęcia o tej wieży. TFTT (thanks for the tower) !

…o 20⁰⁰
…a najprzyjemniej siedzi się tu z butelczyną łiski, kiedy słońce wynurza się z za cypla

I ja nie znalazłem. Instynkt samozachowawczy zwany tchórzem nie pozwolił dosięgnąć platformy, także w momencie, gdy na drabince zaczęło brakować miejsca na nogi, odpuściłem - obmacałem metr po metrze wszystko od podstawy wieży do szczytu - 1metr... Szkoda :(

Wieża naprawde robi wrażenie...
Po stłumieniu wrodzonej niechęci do wdrapywania się na obiekty wyższe niż tapczan, dokonałem tego - wlazłem na wieżę...

Widoki przepiękne, choć trochę bujało...
...A może to drżenie moich łydek wprawiło stalową konstrukcję w wibracje? 

Niestety skrzynki nie znalazłem.
Szkoda, bo chętnie przyznałbym sobie gwiazdkę za ten wyczyn.

 

Pewnie znowu coś sknociłem w opisie...

obecny na wieży między 14:15 a 15:00, 01.06.2009

Już był na wieży, już witał się z gąską...
...Za wysokie progi
Na maliniakowe nogi...
...Ale mi ją szkoda zbrukać...
Szkoda!

niestety, łopatka nie zaświeciła, latarka nie wykopała i nici z FTF'a ;)

coś czuje że zaraz Maliniaki przepuszą atak na FTF'a ;)