Wpisy do logu u Tytusa - AER 12x 0x 1x 17x Galeria Pokazuj usunięcia
2021-10-31 14:55 Charon7 (2697) - Znaleziona
2020-03-08 18:49 AER (1594) - Komentarz
Wystawiam keszo do adopcji - czas na zgłoszenie do końca marca (proszę pisać via serwis OC).
Jedyne obostrzenie - zastrzegam sobie prawo odmowy adopcji jeśli jesteś keszerką / keszerem bez podjęć w podobnych obiektach (najpierw sprawdź czy takie miejsca lubisz - potem opiekuj się skrzynką "ekstremalną").
AER
2019-11-24 15:15 Dawid7wk (468) - Znaleziona
Dzięki Dzięki Dzięki. Szukaliśmy miejsca do poćwiczenia zjazdów i podejść na liniach i nagle przypomniałem sobie o tym keszu. Samo dojście na szczyt nie sprawia większych problemów. Na koniec przyjecha policja poinformować że nie można tam przebywać. Dzięki
2019-06-24 10:54 xlud (3871) - Znaleziona
Tak sobie mapę studiuję i myślę sobie "hmm Tytus- coś mi to mówi...."
Dobrze, że w wujek Google lepiej pamięta gdzie byłem- najtrudniej loguje się kesze które dopiero powstawały w trakcie wyprawy...
Szyb jak szyb- taki bez szyb :P
Ja nie wiem co może się tam podobać- gruz, złom, a na górze na dodatek wszystko zaścielone guanem. No jeszcze trzeba się tam wdrapywać...
I po co właściwie- dla widoków, satysfakcji, czy może by spotkać bohatera z dziecięcych komiksów ?
Na pewno warto dla dobrej zabawy w super towarzystwie!
Dacie wiarę, że spędziliśmy tam prawie dwie godziny?
Dzięki wielkie za tą keszowyprawę i za tego keszyka !
PS.loguję z datą +1 rok
2018-09-23 15:20 stasiekm (2103) - Znaleziona
2018-09-23 15:20 krcr (1230) - Znaleziona
I ja takie kesze szanuję!!! Żadnych sztolni, ciorania mięśniem piwnym po glebie... Czysty beton.. no w przenośni, bo stęzenie gołebich kup na metr kwadratowy przełamało wszelkie normy...
Ale do brzegu...
Do kesza zrobiliśmy drajwina, przegoniliśmy grupkę knypków palących marihuaninę (najstarszy mógł mieć ze 14 lat) i gdy odchodzili upaleni jak bąki my zaczęliśmy reko szukając wejścia do obiektu. Wystarczyło spuścić z oka Stacha na 20 sek by po chwili zauważyć jego głowę w oknie na drugiej kondygnacji. On chyba potrafi zmieniać się w jakiegoś pomurnika?
Stach zaczepił linę, której koniec rzucił nam na dół. Reszta wejścia ro formalność. Potem szybko hyc na górę. Mimo obaw wyniesionych z opisu, że potrzebny jest sprzęt - ogarnęliśmy brak schodów za pomocą konstrukcji samej klatki szybowej, tylko pomurnik Stasiek wlałż po resztkach kątowników i ścianie (nie wiem, trochę się go czasem obawiam).
Potem szybkie namierzenie kesza na samej górze i odwrót.
Postanowiliśmy, że z okna zjedziemy na linie. Wysokość mierna, ale chcieliśmy trochę zabawy, ćwiczeń i inne takie tam karotfelki.
Tylko Werrona zlazła po linie na rękach, no ale to taki typ człowieka że jej sprzęt asekuracyjny nie przeszkadza :D
Daje reko za miejsce i budynek
Zdobyta podczas kolejnego eventu "Ja chcę do mamy!", który miał odbyć się w małopolsce, a finalnie odbył się na dolnym śląsku. W składzie: Werrona, StasiekM, P_Nowik, Belkaa, krcr TFTC
2018-09-23 15:20 Belkaa (2392) - Znaleziona
Uwielbiam Szyby a ten był Genialny można spokojnie się po wspinaćWjechaliśmy uzbrojeni po same zęby, Karol wyglądał jak Alice z filmy Resident Evil ZagładaA tu okazuję się że można by bez liny ale lina była ciekawym dodatkiem i zawsze bezpieczniejWspinaczki linowe będę nowym hobby, tylko muszę ten kilo złota znaleźć :)
Kolejna Świetna wyprawa Opolsko - Mazowiecka w składzie Werona Krcr, P_Nowik, i Stasiekm
2018-09-23 15:17 p_nowik (4805) - Znaleziona
Nastawiałem się na ogromne trudności, ale było stosunkowo łatwo. Kolejny świetny obiekt. W trakcie wypadu na geościeżkę OPENSZTOLNING: Sudety Środkowe wspólnie z: Werrona, krcr, stasiekm, Belkaa.
2018-09-23 13:18 Werrona (2042) - Znaleziona
Szykowaliśmy się jak na wojnę, a tymczasem poszło nadzwyczaj sprawnie!
Bardzo przyjemne miejsce i fajna przygoda (z lekkim dreszczykiem). Znow przępędziliśmy młodzież, która odpocząć w oparach dymków sobie przyszła...
Dzięki za skrzynkę!
2018-08-10 10:07 rubin (20187) - Znaleziona
Pomijając te zasrańce, co to przed oczami przelatują i wysiadują małe w "komorze " z keszem to skrzynka bardzo przyjemna:) miło wejsść na górę, popatrzeć sobie, miło też kolejny szyb odwiedzić - bo jednak nie codzień się to robimi się podobało. Podziękował.
2018-08-08 09:26 Nannette (19101) - Znaleziona
Jakże się Rubin cieszył, że się na pudło załapaliśmy hehehhe my ze śląska to takie klimaty znamy, ale zawsze miło wejść na górę. Jak dla mnie to ten kesz było trudny, i to nie ze względu na wysokość, tylko na akrobatykę. Drabina użyta trzy razy, a to nie często się zdaża. Za to duma mnie rozpierała po zdobyciu. Niemniej jednak uważam, że największa trudność kesza polega na tolerancji nosa i zołądka na gołębie a raczej to co z nich dupami wypada, nawartwia się, nagrzewa i chrzęści pod nogami, rękami i kłuje w oczy. Pod koniec miałam już żołądek bardzo wysoko, a następna kanapka za trzy godzinyPolecam kesza i adrenalinkę;)
2018-07-28 18:25 Wesker (10115) - Znaleziona
STF
Bardzo fajne miejsce odwiedzone wraz z kolegą z FTFa , który chciał mi potowarzyszyćDostanie się do obiektu chwilę zajęło bo człowiek do końca się łudzi, że to nie będzie tam, ale zapewniam, to będzie tam. Po wdrapaniu się na poziom 1 idziemy dalej. Oczywiście po drodze fotki bo miejsce fajowe. Tytus naprawdę polubił gołębie. Kto nie widział małych gołębi to będzie miał tu szansęJedyny minus to te ptasie odchody i zapachy, ale miejscówka wymiata więc to wszystko blednie przy tym ...i to dosłownieNa filmiku Leona widać, że goście z każdym szczebelkiem czają się jakby te schody były zaminowane, a te są jedynie zaminowane ptasimi "cudami". Asekuracja wskazana, aczkolwiek dla sprawnej osoby, w środku wieży można poradzić sobie jedynie za pomocą rąk i nóg. Uwaga na samej górze na otwory w podłodze. U góry duszno bo słabo wietrzą. Za całość leci zielone reko. Podobało się.
Teraz uwaga do wszystkich, którzy zdecydują się na badanie szybu z daszka na piętrze. Wg nas szyb tamten jest niebezpieczny. Byliśmy tam przez chwilę i sami do końca nie jesteśmy pewni, ale oboje poczuliśmy się źle w związku z wizytą w tym miejscu. Prawdopodobnie na skutek wydobywania się CO2 albo innego cholerstwa. Jeśli ktoś się decyduje to niech ma to na uwadze, a przynajmniej żeby odpowiednio się zabezpieczył w jakiś miernik, maskę etc.
2018-07-15 12:00 slawekragnar (2078) - Znaleziona
Górska wioska spała. Jedynie wartownicy na palisadzie czujnie nasłuchiwali głosów nocy. Wtem w potężnym rozbłysku i huku, kilka kilometrów dalej otworzył się portal i nawet stąd było widać , że przeklęci Rzymianie, pod wodzą Tytusa Andronikusa, sprowadzili maszynę oblężniczą. Potężna wieża lśniła błyskami upodlonej magii, która ją tu sprowadziła. W wiosce,w namiocie wodza stali już wszyscy których ramię na równi z umysłem władało. – Zostanie z nas miazga, jeżeli Andronikus zdąży przed pierwszym śniegiem dotrzeć tu z tym potworem. Wybaczcie , że muszę was o to prosić , sam bym poszedł, lecz moje ramię miecza już nie strzyma. Wszyscy jak stali w ciszy unieśli dłonie. Dziękuję wam, rzekł stary druid, plemiona Polan nigdy nie upadną, dopóki mają takich mężów. Wszyscy nie pójdą, jeden niech idzie , a ślepy los zadecyduje. Każdy włożył w urnę rękę i kamień w niej zacisnął. Na znak druida otworzyli , jedyny czarny kamień spoczywał w dłoni zadowolonego Ragnara. -Sam pójdziesz, bez broni i sprzętu, w ciszy do wieży dostać się musisz, a na szczyt jej amulet boga śmierci zaniesiesz. Miej baczenie, by na szczycie dopiero go ukazać niebu, gdyż Pan Śmierci po niego niebawem sięgnie i wszystko co w pobliżu w perzynę obróci. Zrób wszystko co niezbędne do misji ukończenia, tylko jednej rzeczy ci nie wolno – Zginąć ! Nasze życie w rękach twoich. Ruszaj, a niech bogi nad tobą nie mają opieki, bo tam gdzie wkroczysz ich władza nie sięga. Ragnar ruszył nie zwlekając, by jeszcze niczego nie spodziewający się rzymski wróg, dał się zaskoczyć. Wieża padnie, tak sobie przyobiecał, lecz i spaczony Tytus Andronikus upaść także musi. Krąg nocy wchłonął Ragnara w swoje objęcia, niebawem los się wypełni.