Wybraliśmy się wieczorną porą po tą skrzynkę bo obiekt namierzyliśmy już dawno. Niestety jakoś tak wyszło (a zdarzyło nam się to pierwszy raz), że nie wzięliśmy ani długopisu, ani pieczątki. Na dowód robimy foto, a wpis fizyczny dokonamy przy kolejnym spacerze w te okolice.
Sam kesz i logbook mają się bardzo dobrze. Dziękujemy :)

dawno dawno temu
jeszcze jako adziuk
TFTC

Złapane za drugim podejściem, teraz poszło szybciejFajne maskowanie, dobrze się skryło. TFTC!

Poszukiwania, namierzania, a w końcu i możliwość logowania podczas eskapady wśród estakady w północnych warunkach huraganowych.
Dziękuję. Jeden z najszybciej podjętych keszy.

Nie znaleźliśmy. Ale nie wykluczam zwykłej ślepoty :(

Wieczorem przy keszu było jaśniej niż za dniaDzięki, godzina logowania przypadkowa (czyli aktualna :D)

Był etap lokalizacji detali, przechodzimy do etapu poszukiwania skrzynek. Dziękuję za zagadkę i skrzyneczkę.

Szybko i sprawnie!

Zdobyta z TSW, dzięki!

Czas się zabrać za Gdyńskie Zagadki. Złapana na powrocie z pracy. Tyle razy mijałem ten cudaczny budynek...

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. Mijane dziesiątki razy ale dopiero dziś bez pośpiechu, na powrocie udało się zatrzymać. 

z Mańkiem i Małoletnimi, dzięki

Po wielu podejściach i wielu kilometrach na poszukiwaniach w końcu miejsce jak i skrzynka znalezione , TFTC :)

Jak zwykle na widoku, ale co się naszukalismy, zarówno z buta jak i samochodem to nasze TFTC :)

Znaleziony, zalogowany. TFTC

podejście nr dwa , tym razem był. Z KasiaJawo TFTC

Reaktywacja złapana z pandaciuk. TFTC

Nowy pojemnik, nowy logbook, nowe miejsce ukrycia. Zapraszam!!

Obiekt znaleziony bez pudła. Za to samo podjecie chwilkę zajęło.

Maskowanie petarda.

 

 I kolejny z cyklu " tak blisko, a tak daleko" .

Super maskowanie.

TFTC

 

 

Razem z bambą, jeden z trudniejszych, wreszcie dorwany, dzięki.

No wreszcie, na miejscu okazało się że mam chyba kłopoty ze zrozumieniem opisu bo 3 betonowe obiekty znalazłem. najpierw przeczesywałem pierwsze 2 i nawet ślady kesza, kiedy zobaczyłem 3 obiekt to z 5-6 metrów już wiedziałem gdzie będzie kesz....dzięki...fajny

Za każdym razem, gdy przejeżdżaliśmy obok tego budynku czy to na rowerze, czy autem, zawsze mówiliśmy "To byłby dobry obiekt na Zagadkę Gdyńską". Cieszę się, że LadyMoon miała takie samo zdanie jak myKeszyna naprawdę przypadła nam do gustu, zapewne dlatego, że nasz kesz miał podobne maskowanieDzięki wielkieRowerowo wraz z Zuzka04 :)

No i wygląda na to, że pojawia się nowa świecka tradycjaTradycja polegająca na tym, że wyprawiam się na wyprawy keszownicze z Lady Moon w piątek trzynastegoA może wręcz, że spotykamy się głównie w trzynaste dni różnych miesięcy. Tak było w kwietniu, a potem w czerwcu - i tak jest teraz, w lipcu. No i podobnie jak w kwietniu, teraz też jest piątek. Pogoda wprawdzie dziś trochę odstraszająca, ale w keszowaniu nie chodzi tylko o bieganie od parapetu do parapetu (przynajmniej ja to tak pojmuję. Mamy okazję porozmawiać sobie na różne tematy, napić się dobrej rozgrzewającej herbaty w przytulnym wnętrzu pewnej knajpki (bez szczegółów, żeby nie było, że jakiś marketing tu uprawiam) no i w ogóle odetchnąć od codzienności. Ale kesze też są w planie - dziś ambitnie zamierzam skompletować Gdyńskie Zagadki, a do tego Lady Moon ma dla mnie niespodziankę na mojego kesza numer 1500! Brakuje mi do tej liczby zaledwie jedenastu keszy, więc nie powinno być kłopotów - mimo padającego deszczu...

Na początek loguję zagadki - w kolejności numerków, a nie ich rzeczywistego podejmowania i z małym przekłamaniem czasowym - żeby nie zaspojlerować zanadto :)

W wyimkowaniu potrzebna jest odrobina szczęścia. No i tutaj właśnie taka odrobina szczęścia mi się przytrafiła. Pomimo mojej dość szczątkowej znajomości gdyńskich zaułków, ten obiekt został gdzieś w mojej pamięci obrazowej, kiedy jakiś czas temu mijałem go zmierzając w miejsce znacznie bardziej odległe. Pomogło oczywiście to, że obiekt jest jednak dość charakterystyczny, ale z drugiej strony wiele takich charakterystycznych obiektów mijamy na co dzień i jednak nie zwracają one naszej uwagi. Może powinny :)

Lokalizacja obiektu to jedno, ale znalezienie kesza to coś innego. Powiem tylko tak - instrukcja jest bardzo precyzyjna i po prostu trzeba ją starannie wykonać. No i nie spodziewajcie się "parapeta" :D  Nie u Lady Moon...

Wielkie dzięki za tego kesza!

Podczas powrotu z wojaży po stolicy. Z areckisem. Fajny keszyk. Dziękuję.

No którą zagadkę jak nie tę... Pora sprzyjała i podjęliśmy z henrykp.

Ładnie ukryta. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca. :)

TFTC :)

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczkiZałapana wspólnie z Isia (isiaczek_2002) :)

STF

Ja nie wiem jak ja mogłem tego szybciej nie zauważyćno cóż ale lepiej późno niż ........ później :)

Razem z Badzia Gadzia.

Dzięki 

STF z Mikim w drodze do tesciowej. Mojej oczywiscie bo kto ja zna bedzie wiedzial ze tam jest detaltyle razy obok a dopiero teraz przyczajony. Az wstyd. Dzieki

FTF !!! Udało się nareszcie, jestem pierwszy. Stronę Opencaching otworzyłem żeby zrobić wpis do skrzynki znalezionej wczoraj.  Ale co to na pierwszym miejscu nowych skrzynek nowy wyimek Lady, patrzę i oczom nie wierzę. Jak dla mnie miejsce oczywiste. Upewniam się i do auta. Na miejscu tak łatwo nie było. Ale udało się. Tak można rozpoczynać każdy dzionek. Dzięki za kesza.