Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Cmentarz wojenny w Rszewie-Legionowie    {{found}} 11x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x   Pokazuj usunięcia Pokazuj usunięcia

2708185 2018-03-18 20:57 JAsiek. (user activity4567) - Skrzynka została zarchiwizowana

Skrzynka została zarchiwizowana.

2604678 2017-09-13 13:42 JAsiek. (user activity4567) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna

Ktoś się nie bał i zaje*ał :(

Jeszcze się waham czy reaktywować...

2624625 2017-09-13 13:41 rekomendacja Rausz (user activity5862) - Znaleziona

Jako że mam do Konstantynowa kawał drogi, Jasiek zgodził się oprowadzić mnie po cmentarzu i okolicy podczas wizyty sprawdzającej tuż przed publikacją skrzynki. Przy okazji wyszło na jaw, że jestem gamma testerem kesza, bo za pierwszego znalazcę uznać należy nikczemnego niezrzeszonego osobnika. Niesamowita historia :)

Tymczasem widzę, że kesz rozkradziony i zawieszony... Dokładam swoją zieloną cegiełkę - z nadzieją, że skrzynka wróci do gry :)

TFTC!

2586584 2017-08-26 12:07 rekomendacja Olo74_Lilalu (user activity4917) - Znaleziona

Tego się spodziewaliśmy, po wszystkich innych wpisach i kilku informacjom od autora. No co tu dużo mówić - REWELKA. A zasłyszana dziś dodatkowa historia o telefonie od grzybiarza - bombowa laughing

O samym cmentarzy nie słyszeliśmy, więc była to dziś dla nas rowerowa wyprawa w nieznane. Lilalu chciała pokręcić trochę kilometrów to jej wymyśliłem wycieczkę po cmentarzach wink

Dzięki.

2581823 2017-08-17 21:43 rekomendacja luka128 (user activity2422) - Znaleziona

Kolejny cmentarz z I Wojny odwiedzony przeze mnie. Ładnie utrzymane miejsce pamięci. A teraz co do skrzyneczki. Jak dotarłem na kordy finałowe to padłem na kolana jak zastrzelony. Super tematyczne maskowanie. Gratuluję pomysłu! Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.

2557495 2017-08-03 19:59 rekomendacja poop (user activity3480) - Znaleziona

No nie powiem, szczena mi opadła. Tego się zdecydowanie nie spodziewałem. Niestety logbooka w pojemniku nie było, było za to jajko niespodzianka w środku. Czas nie pozwolił na zabawę w wygrzebywanie go ze środka, dlatego znaleziona bez wpisu. Co do kesza, polecam cały sercem i zdecydowana gwiazdka. 

2555823 2017-08-01 11:13 rekomendacja LL13 (user activity932) - Znaleziona

W takie skwarne południe, najlepszym pomysłem byłaby siesta w cieniu sombrero i kaktusich kolców. Lecz gdy powyższe staje się nierealne można szukać oddechu w lesie. No dobra, nie po cień tu szedłem.

Rszewski pagórek, dobrze widoczny z daleka, mijany z różnych odległości po wielokroć, w końcu znalazł się także pod moją stopą. Choć zazwyczaj jest inaczej, dziś trafiłem na współrzędne bez przeczytanego opisu. Nie dziwi zatem moje zdziwienie na widok skromnego cmentarzyka. Zdziwienie powtórne, gdy gps wskazał odległość do skrzynki właściwej. Miało być niedaleko nekropolii... Całe szczęście trzeźwość umysłu wróciła mi prędko i rozpocząłem wędrówkę wzdłuż granic żołnierskiego miejsca spoczynku.
Na miejscu po pierwszym westchnieniu z radości, sięgnąłem w końcu po opis kesza, a to z obawy by nie przeoczyć potencjalnych wskazówek i tym samym wkroczyć mimochodem na destrukcyjną ścieżkę. Wszak ukrycia Jana z Konstantynowa, cechuje zazwyczaj wysoki poziom detalu.
Drugie westchnienie zachwytu po otwarciu. Możnaby dużo napisać, ale z szacunku dla pracy i efektu, warto jedynie zaprosić kolejnych poszukiwaczy.

Któremuś z poprzedników nieco nie udało się składanie pojemnika i za sprawą nieubłaganej grawitacji fanty znalazły się po za zamierzonym miejscem. A jako że dostęp tam ciut niewygodny problem ten pozostał nienaprawiony. Sztuczki z użyciem ostrych narzędzi, pozwoliły mi dobyć jeden z przedmiotów i zapakować go gdzie trzeba. Kolejne zostawiam dla następców. Niech to będzie zadanie dodatkowe, tak w podzięce za tą znakomitą zabawę. O ile rzecz jasna, czytanie wpisów nie ginie równie szybko jak sztuka ich pisania.

To wyśmienity kesz, pod każdym względem. Dziękuję!

 

2542361 2017-07-18 21:40 rekomendacja snack (user activity2006) - Znaleziona

Plan dnia miał być inny. To miała być skrzynka na zakończenie keszowania, taka wisienka na torcie. Ale gdy byłem w dwumetrowych pokrzywach na którymś z ekstremów dzwoni JAsiek. Słabo go słyszałem, ale zrozumiałem tyle "Przyjeżdżaj od razu do Rszewa, muszę kogoś załatwić!" Hmm.. no to jadę..

Dojeżdżam zasapany na miejsce, a tam Maleska no i JAsiek. Niby się uśmiechają ale coś wisi w powietrzu, atmosfera ciężka. Może mi się wydawało przez ten upał, może to to że byliśmy na cmentarzu. Ale nagle zrozumiałem, przecież to niedawni rywale o stołek COGa! Załatwiają między sobą porachunki!! A jednak, zazdrość to okropne uczucie, męczy.. Niektórzy jednak mają potrzebę bycia na samym szczycie i nie odpuszczą, po trupach do celu... W końcu jak przeczytasz JAn od końca to wychodzi NAJ!!!   Tylko po co ja tam? Mam być świadkiem?? Mam pomóc w zakopywaniu zwłok?? Ja pierniczę, aż się spociłem z nerwów...

- Hej. Jak tam? Co słychać? - nieśmiało spytałem

- Nic, tam są kordy, spisz sobie. My już po wszystkim, spadamy - mruknął nAJ-JAn

- Aha.

Czyli chyba się dogadali. No to polazłem na finał kesza i tam zrozumiałem, że "Topór wojenny" został zakopany. Uff!

 

Co do samej skrzynki, to nie ma co gadać, trzeba to zobaczyć.

 

 

Wincyj poproszę takich. Dzięki za super popołudnie, zarówno w terenie jak i po dachem

2541791 2017-07-18 21:38 rekomendacja Maleska (user activity10263) - Znaleziona

Nie dać temu keszykowi gwiazdki za finał, to jak strzelić sobie w kolano :D

2536912 2017-07-14 19:00 rekomendacja Victor+ (user activity6763) - Znaleziona

WEZWANIE

W  świetle art. III pkt. 4 Regulaminu użytkownika OC PL wzywa się użytkownika o pseudonimie JAsiek. do osobistego stawiennictwa na najbliższym evencie w charakterze oskarżonego o naruszenie powyższego artykułu. Osoba zgłaszająca się na wezwanie powinna posiadać przy sobie materiały udowadniające swoje racje oraz ciastka.

Stawiennictwo obowiązkowe.

Wyrok będzie bardzo dotkliwy, ponieważ miejsce przedstawiane przez kesza zostało zarezerwowane już dawno przez użytkownika Victor+ (niegdyś W24). Tym samym procedura odnajdywania skrzynki nie wymagała nawigowania na współrzędne. Zajście miało miejsce w piątek o godzinie 19. Jako świadka zdarzenia powołuję Safrina. Z uwagi na obecność krwiopijnych napastników oraz poniesione obrażenia cielesne postanowiono bezzwłocznie opuścić miejsce zbrodni. Za cierpliwość przy zacieraniu śladów podziękowano. 

 

2534780 2017-07-12 20:09 TimursonS (user activity102) - Znaleziona

Gratuluję pomysłu. Bardzo ciekawe miejsce. A skrzynka... majstersztyk! Wielkie dzięki.

Ostatnio edytowany 2017-07-17 23:41:52 przez użytkownika TimursonS - w całości zmieniany 2 razy.

2534517 2017-07-12 10:45 rekomendacja hobbbysta (user activity24492) - Znaleziona

Bardzo mały ten cmentarzyk.Byłem tu po raz pierwszy.Masa roboty żeby ukryć taki mały pipsztok.Ale można i tak.Dzięki

Ostatnio edytowany 2017-07-13 08:30:34 przez użytkownika hobbbysta - w całości zmieniany 1 raz.

2534853 2017-07-11 20:39 rekomendacja Entetee (user activity1465) - Znaleziona

Oj perypetie tej skrzynki przejdą już do historii..  Można powiedzieć, że cudem pojawiła się na mapie. Był płacz, lament, oburzenie i ochrzanianie (to ostatnie to akurat ode mnie). Kesz miał jednak swój szczęśliwy finał. 

Tak coś czułam, że tego dnia coś mi się pojawi na mapie i choć nie mam zwyczaju tak często jej przeglądać w poszukiwaniu nowości tak tym razem udało mi się coś fajnego upolować. Aż podskoczyłam z wrażenia, hasło w domu zostało rzucone, natychmiastowy wymarsz zarządzony. Obawiam się, że nawet skarpetek nie zdążyłam założyć w pośpiechu, co zaowocowało pięknym, wielkim kleszczem. 

Miejsce przeze mnie odwiedzane dziesiątki razy, jednakże emocje nie pozwoliły mi myśleć trzeźwo i dojechałam drogą chyba najdłuższą z możliwych, a i wejście na sam szczyt miało formę na przełaj mimo, że zawsze wchodziłam tu ścieżką.. jedną z kilku :)

Sam kesz był podjęty błyskawicznie ze względu na chmarę komarów, które cięły niemiłosiernie. Zawartość skrzynki była mi już znana, także nie było zaskoczeń. Myślę, że jest ciekawie i warto to zobaczyć na własne oczy. 

No i chyba to jasne że moooja ci ona :D 

Ostatnio edytowany 2017-07-13 11:21:43 przez użytkownika Entetee - w całości zmieniany 1 raz.