Kesza nie było. Lecz pozwolę go sobie zaliczyć z uwagi na hasło, które można wpisać będąc na miejscu

Pictures for this log entry:

Okolica

Znaleziona po małych przebojach. Ale po kolei. Kilkugodzinną przerwę w podróży do Chongqing, gdzie również można znaleźć polskie ślady postanowiłem wykorzystać na spacer. Paręnaście minut w bezzałogowej kolejce już byłem na Królewskim Targu. A stąd już piechotą do Nyhavn i potem w kierunku Kastellet, gdzie czekał OP8L8T i - dla formalności - jeden z komercyjnych keszy w pobliżu najsławniejszego i okrzykniętego jedną z dziesięciu najbardziej przereklamowanych atrakcji turystycznych świata posągu Małej Syrenki. Niestety, mimo sporej dozy popisów ekwilibrystycznych żadnego pojemnika nie dało się podjąć. Powędrowałem więc dalej ulicą Bredgade, a w okolicy fortecy uzbroiłem się w kijek. Kesza wydobyłem za jego pomocą w drodze powrotnej. Na miejscu są dwa pojemniki, zrządzeniem przypadku wytargałem ten, w którym jest logbook z wszystkimi trzema poprzednimi wpisami. Miejsce ukrycia moim zdaniem ma wielką zaletę - wydaje się bardzo bezpieczne dla kesza, bo znajduje się na uboczu, a jednak tuż przy obiekcie.Nieźle wypatrzone! Trzeba uważać na mugoli, bo przychodzą tu na ćmika, ale i tak jest ich mniej niż w najbliższej okolicy. Do tego historia: ciekawa, o miłości, a przy tym jeszcze smutniejsza niż ta najsławniejsza kopehaska, o syrenie zakochanej w księciu. Leci reko! TFTC!

On my visit to Copenhagen I tried to find this cache on my second morning. At first I was looking for the memorial plate. I went to the building in a nice place. Here was no cache of course.

I wen back out to the coordinate and searched the place by the spoiler picture. That was a easy hiding spot. I took a picture of it and it was a surprise! But they where to be in me.

So I left and searched the park for a stick or some thing to extend my arms. When I came back whit a brach, a delivery guy was parking in front of the hide. Also hanging out from the nearby construction site. Hanging around here. That's when I decided to come back in the evening.

On the way back in the evening I have a nice stick and it's all over. Nice!

I put them back in but not that far as before. So the next should have it easier to reach.

Thank you for this cache! It was a nice search and a nice place to visit! Thank you also for the history lesson whit the description. 

Pictures for this log entry:

Inside

Znaleziona rodzinnie w deszczowy dzień. Dziękuję za skrzynkę. 

Skrzynka wróciła na miejsce w pierwotnym założeniu i rozmiarze, jednakże już w bardzo podstawowej formie "wyposażenia".

Kesz niestety zniknął. Reaktywowany dzięki uprzejmości elvisa. Tymczasowo będzie w formie magnetyka. Miejsce ukrycia bez zmian.

Jak już wspominałem, kesza ne znalazłem. Reaktywacja (na wzór kopenhaski) z tyłu spoilera. Jak przetrwa do następnego szukającego to zmieniam na znaleziona.

Miejsce oceniam jako rewelacyjne - a sam pomysł zasługuje na gwiazdkę.

Kopenhaga za dwie stówy z Krakowa.

Ciekawe polonica, niestety miejsce ukrycia już nie bardzo. Kesza wygrzebał najmłodszy. Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba