Mokro bardzo, GSB vol. 3 tftc!

#6198

Uwielbiam ten kawałek szlaku. Pustelnia uratowała mi trochę bieg Łemkowyna 150km, bo mogłem się tu napić ze źródełka i chwile zdrzemnąć. Logbook wilgotny. 

Dziękuję, znalazłem. Logbook jest cały mokry. Pozdrawiam urlopowo, geokeszer z Wrocławia.

Spoiler się trochę zmienił, bo to mniejsze jest wycięte, ale znaleźć się udało.. TFTC

Jest

znaleziono

Dzięki za kesza

Jest

Przy okazji pielgrzymki do pustelni św. Jana z Dukli. Dziękujemy.

Lubię powędrować w góry... Cisza i potęga przyrody, nastrajają do modlitwy, szczególnie w takim miejscu.

Bardzo klimatyczne miejsce. Po drodze pogawędka z zakonnikiem , któremu Śląsk kojarzy się z tym, że trzeba w każdym mieście pamiętać jaka jest drużyna, żeby wpierdziel nie dostaćOstatnia skrzynka dzisiaj. Piękny zachód słońca i wieczór..

Błąkanie bez konkretnego celu po Beskidzie Niskim. Dziękuję za skrzynkę

Szybki kesz. Dzięki!

Reaktywacja odnaleziona bez większego problemu, jak na las kordy prawie idealne. TFTC

Pierwszy raz byliśmy tutaj. Ewidentnie ktoś wyczyścił z keszy okolicę. Tu wyraźnie wszystko było rozgrzebane. To już nasza siódma reaktywacja. Za chwilę braknie nam pojemników. Skrzynka aktualnie w korzeniach jodły od strony mniejszego drzewa. 

Z małymi problemami, ale jest!Dzięki!

Kordy walnięte, poszło w miarę sprawnie gdyby nie to że, upuściłem sporego kamulca na palec ...boli do dzisiaj. Dzięki

Szybki atak wprost na cel. Skrzyneczka była widoczna więc ją zamaskowaliśmy na tyle na ile to było możliwe. Dzięki. Razem z Blondo.

Niby pustelnia, a ludzi pełno. Razem z Szablą, dzięki.

Znaleziono

Ciekawe miejsce, warto tu zajrzeć dzięki, pozdr.

Dzień 4

Chyrowa – Rymanów Zdrój

Pustelnik ugościł nas i nakarmił, więc w dalszą drogę ruszyliśmy pełni sił.  Dzięki!

#GłównySzlakBeskidzki2016

Wędrując głównym szlakiem beskidzkim(część 2) wraz z kamiennym(natibul), plecakowym i bagiennymW pustelni zostaliśmy bardzo miło przywitani herbatą i ciasteczkami:) Pustelnia, jak i kapliczka warte odwiedzenia:) Dzięki za kesza:)

Niedzielny wypad po kesze do Dukli i pobliskich miejscowości wraz z małżonką i kolegą Duszan68. 
Przenoszę Geo Kreta do skrytki: OP8AYX    

TFTC

Niedzielne keszowanie po Dukli i okolicach  w przemiłym towarzystwie kolegi pjurys44 i Jego Małżonki.Tutaj ludzi dużo ale jakoś udało się dyskretnie podjąć skrytkę.

Szybko i bezproblemowo. Pierścień rusza do boju, a Sknerus Mckwacz zostaje.

W taki upał pustelnia to błogosławieństwo dla górskich wędrowców, można się schłodzić w cieniu i napić wody ze źródełka.

Z freneyem.

TFTC

Chwila zadumy koło pustelni, a potem po kesza.

Skrzynka zdobyta z yabayem podczas przemierzania Głównego Szlaku Beskidzkiego.

Dzięki za kolejnego górskiego kesza na trasie :)

miejsce godne odwiedzenia, polecam też wodę ze źródła,które jak zauważyliśmy cieszy się dużym powodzeniem

dzięki za pokazanie miejsca.

 

Znaleziona (z Młodą lat 8 ) podczas powrotu do domu z wyjazdu feryjnego w Beskid Niski. Pomagali znajomi. Polana z pustelnią godna odwiedzenia.

OUT: brelok
IN: kulka

Ciekawe miejsce, warte pokazania. Spacerek pod górkę dobrze mi robi.Skrzynka OK. TFTC

Mile miejsce. Polecam.<br /> TFTC<br /> GeoDarco

TFTC! kret in. Miło tu wracać :)

bardzo ładne miejsce.

Znaleziona.

B

Bardzo ładne miejsce, polecam przejść się czerwonym szlakiem w stronę ChyrowejTFTC

Tydzień w Krainie Oregano (dzień 5: jedna wielka rozwałka)

Taki upał, że co chwila robiliśmy rozwałkę... największa rozwałka była pod pustelnią  - godzinę i kwadrans. Byłoby dłużej, ale ksiądz w kaplicy śpiewał i tak straszliwie zawodził (Idęę do cieeebieee Jaaaaaanieeee). Księża katoliccy śpiewać z reguły  nie potrafią, ale takiego fałszowania, to ja chyba od czasów lekcji muzyki w podstawówce nie słyszałem. W każdym razie ławeczka w cieniu między kaplicą a murkiem, była bardzo przyjemna, a od murów bił chłód. Siedzieliśmy, degustowaliśmy wodę ze źródełka i cukierki zakupione w kramach przy parkingu (czyli na poprzedniej rozwałce). Jak już się ruszyliśmy, to kolejna rozwałka była przy skrzynce ;-)

Msza to chyba regularna + droga krzyżowa przed nią, bo msza odpustowa była 13 lipca (a 21 lipca przy studzience pod Cergową). Zanim zacząłem liczyć, to przejechało obok nas jakieś 30-40 samochodów. Potem naliczyłem jeszcze 88 + 3 motory, 2 skutery, 1 rower. A na parkingu zosta ło jeszcze z 10 samochodów. Jako że średnia była 3 osoby na samochód, to można wyliczyć że było tu jakieś 400 osób! Dobrze że nie dotarliśmy tu wcześniej.

Wczoraj było gorąco, ale dziś to już tylko z parasolką po słońcu. Szliśmy z Meteorem od Zawadki Rymanowskiej i nad rzeką zrobiliśmy rozwałkę. Dobrze, bo na podejściu do pustelni minęło nas ok. 100 samochodów (Meteor liczył), chyba jakaś specjalna msza była. Przy parkingu dokonaliśmy kontrolowanego zakupu specjałów i hajda na pustelnię. Rozwaliliśmy się pod kościołem, a tam mnie coś dziabnęło żółtego. Parę minut później odkryłam poniżej pustelni pasiekę. No tak, pszczoła. Ale nie napuchło. Po ochłodzeniu się pognaliśmy po skrzynkę tempem ślimaczym. Zwłaszcza ja. No i na starcie pomyliłam drzewo, ale w końcu znalazłam. Fajne opakowanie :)

Piątkowy spacerek wraz z towarzyszką. Napiliśmy się wody ze źródełka i poszliśmy kawałek szlalkiem. Po zaliczeniu skrzynki jeszcze trochę połaziliśmy i powrót bo już się ciemno robiło. Chusteczka w keszu jeszcze spełnia swoje zadanie, a jako że nie mieliśmy innej zostawiliśmy poprzednią. Powalone drzewo nadal tarasuje trasę :)

TFTC!

Wycieczka Bez Kicka, dzień 1: śladami Janka z Dukli. Skrzynka #4

Trzy lata temu przegapiłem tę skrzynkę, jakoś jej po prostu nie spisałem. Ale teraz nadrabiam zaległości i dotarłem z Cergowej czerwonym szlakiem. Najpierw sprzątnąłem swoją założoną wtedy (GC only), potem nabrałem wody ze źródła, ale przy pustelni za dużo ludzi jak na mój gust i postanowiłem zrobić rozwałkę z kanapkami i gotowaniem kawy, przy tej skrzynce.

I słusznie, bo w skrzynce mokro, to wszystko wytarłem i rozłożyłem na czas posiłku do podsuszenia (szkoda tylko że słońca nie było). A na wierzch wrzuciłem chusteczkę higieniczną jako pochłaniacz wilgoci (następcy niech ją wywalą jak zawilgnie, albo wymienią na świeżą :-)).

A poza tym trochę głupio rozłożyłem się na drodze... stwierdziłem, gdy z góry zaczęła zjeżdżać grupa rowerzystów. Ale w sumie przejechać obok mnie bez problemu mogli, tylko musieli zwolnić, a zaraz niżej i tak było zwalone przez drogę drzewo, więc dzięki mnie nie wpadali na nie z rozpędu :-)

Drugie drzewo okazało się szczęśliwe. Bez większych problemów, TFTC.

Miejsce tak dobrze mi znane... ale skrzynka jest trochę oddalona od kościółka. Zawsze miło tam się powraca i wspomina wiele miłych chwil...

 

Nie było łatwo, las sie trochę zmienił. Dopiero podpowiedź pomogła w zlokalizowaniu, I pomyśleć, że od tego drzewa zacząłem poszukiwanie. Trzeba być wytrwałym. Dzięki za kesza!

Rozpędziłem się z górki, pędę do pustelni i przypadkiem rzut oka na GPSa i po hamulach... do skrzynki mam 30m! Mało brakowało a bym przeszedł. No to w las szukać skrzyneczki - ta da! znaleziona od razu - pod drugim drzewkiem na które spojrzałem. Wspis i dalej w drogę - przy pustelni święto! spotkałem 2 turystów (WoW) to 2/9 wszystkich spotkanych w całym Beskidzie Niskim.

Dobra woda w pustelni, zimna i dobra, zjechałem na tankowanie ;-)

majówka w Polanach, wycieczka keszowa z Wallsonem i przyjaciólmi

dziekuje

 

Naprawdę cudowne miejsce. Z pudełkiem wszystko w porządku, natomiast coś zaczyna brać pokrywkę od słoika (ta szersza). Log wilgotny. Dziękuję i pozdrawiam Piotr

Pudełko strasznie ciężkie do otwarcia. Logbook wilgotny. Jeden ołówek do wymiany.

Pustelnia robi wrażenie. Kesza znalazłem choc nie bez problemów. Było trochę sniegu a i ziemie nieco już przymarzła. Na koniec okazało się, ze nie można otworzyc pudełka osłaniajacego słoik. Juz miałem zrezygnować ale jakoś poszło. Dziekuję za kesza. In GK, Aut ----

in: gumka - do mazania :p
out:-

Troszkę za dużo ludzie, ale skrzyneczka schowana z dala od nich. Zostawiłam koniczynkę.

Dużo ludzi, ale skrzynka i tak umieszczona sprytnie obok nich.

Znaleziona w Dniu Zwycięstwa. Dzieci pomogły robić "zasłonę dymną" bo jakaś wytrwała para nieopodal maltretowała drzewo.

Wycinając serce oczywiście. Skrzyneczka fajna, zamaskowana.

Szkoda że padało

Out Żyrafa

znaleziona z rodziną

Dziekuje

Wiele się zmieniło od ostaniej tam wizyty. Dziękuje za kesza.

Raz, dwa i skrzyneczka nasza. W reklamówce było trochę ziemi i dżdżownica się zadomowiła. Pojemnik oczyszczony i wymieniona reklamówka.

OUT: 3 zł.
IN: GK2A94 "Lokomotywa Thomas" – start podróży, puzzle.

Znaleźć kesz to pestka. jego otwarcie zajełó dłuższą chwilę. W końcu jednak udało się dokonac wpisu do logbuka.

Dziękujemy za kesza!

Ciekawe miejsce. Jak na pustelnię troche duże

znaleziona z dusakus króliczek i kuba _2001 bardzo fajne miejsce, Dlugi, miales duzy wplyw na nasze wakacje w tym roku:)

 

znaleziona z domi159, króliczek i kuba_2001. no trade

IN: długopis OUT: hipcio

Przy okazji mała dygresja na temat informacji jakie znaleźć można przy okazji zdobywaniu tej skrzynki oraz spacerów po Cergowej, Piotrusiu i generalnie okolicach Dukli. W wielu miejscach tego regionu można znaleźć informację „wg tradycji na tym miejscy miał mieć swoją pustelnie św. Jan z Dukli”. Niech św. Jan z Dukli nie pozostanie w Waszej pamięci jedynie jako pustelnik! Jego pustelnicze życie nie jest w żaden sposób udokumentowane, jest jedynie domniemane wyłącznie na podstawie jego opinii porównującej życie pustelnicze z życiem zakonnym. Skoro więc samo jego pustelnictwo nie jest w 100% pewne, to miejsce gdzie miałoby się ono odbywać tym bardziej. Tak czy inaczej spacerując po tych lasach i wzgórzach warto zadumać się na faktem, że być może właśnie teraz wasze ścieżki pokrywają się ze ścieżkami po których stąpał św. Jan z Dukli oraz Jan Paweł II.    

 

 

Znaleziona jako pierwsza podczas wypadu w Bieszczadu i Beskid Niski. Myślę sobie kolega poprzednik był tu 20 lat temu ale szmat czasu ja tez policzyłem i mi wyszło że byłem tu ostatnio 15 lat, sam sie zdziwiłem. Kesza znalazłem szybko ale otwierałem baaaaaaardzo długo. Oj moje biedne palce. Pustalnia przez ten okres zmieniła się nie do poznania.

Znaleziona choć miałem obawy, gdyż w szoku po 20 letnej niebytności w tym miejscu kopara mi opadła i z wrażenia zaniemówiełem. Po Eremie cichym, spokojnym, zapomnianym ale mistycznym ani sladu za to wkraczający asfalt,  komercja i ... ehhh. Kesz zdobyty, woda upita powrót do domu bliski. In: "magic kółko" w zamian za "słitaśną zanawieszkę w bucika kształcie". Pozdrawiam.

zaległy wpis:

w powrotnej drodze z Bóbrki pędem na jedzonko ale zdrowej wody zabraknąć niemogło ... zaszkodzić nie zaszkodzi a może będzie lepiej

do źródełka z własną butelką należy się udać chcąc większą ilość zdrowotności pozyskać bo na parkingu to 0,5 puste po 1,00 sprzedają ... ech

out: GK Słuchacz ... łoj tłok się zrobił i w ustronne miejsce go zabrałem

Zdobyta przy okazji "pielgrzymki" dp pustelni :)

Skrzyneczka w dobrym stanie. Interesujące wykonanie. Dzieki.

Znaleziona bez problemów. Wymiana kretów.

Kesz znaleziony podczas wycieczki narciarsko-pieszej Chyrowa-Tylawa-Pustelnia-Chyrowa, w składzie Ela, Matti i ja. Pustelnia okazała się nie do końca pusta, bo trwały jakieś prace konserwacyjne. Tym niemniej napiliśmy się wody ze źródełka i udaliśmy na poszukiwania skrzynki (owocne).<br /> IN: geokret 500 (Kościuszko), który był nawet w Japonii, ale nie zostało to zalogowane...

Ja o tym miejscu nie wiedziałam, więc cieszę się z nowych informacji. Pogoda dopisała. Dzięki.

Skrzynka znaleziona bez problemu. Dzięki geokeszingowi odwiedzamy takie miejsca, o których istnieniu wiedzieliśmy, ale jakoś motywacji aby tam się wybrać nie było. Dziękujemy za skrzynkę.

Znaleziona bez problemu,sloiczek sie tez odkrecil IN:aniołek:)OUT :odznaka "Hrubieszow"pozdro.:)

Hello,

I kolejny słoik z rdzewiejącą nakrętkąAle wcześniej przesiedzieliśmy sami godzinę w pustelni, bo niebo raczyło spuścić tony wody. Bez wymiany, bo w deszczu - tylko szybki wpis. Pzdr, Wojtek i Kosma

Znaleziona bez najmniejszych problemów podczas wędrówki z chatki w Ropiance do Dukli. Bardzo ładnie jest odnowiona pustelnia czym byliśmy pozytywnie zdiwieni. TFTC!

Znaleziona ;)

Stan skrzynki bardzo dobry, znaleziona przy okazji pielgrzymki parafialnej parafii św. Jana z Dukli w Przemyslu chwilowo oddalając się od grupyTrochę szkoda, że nie znaleziona z Grzeskiem Elwirka i Markiem, ale bajka...

Pozdrawiam ich ;)

 

OUT: karteczki do naklejania

IN:Baterie alkaiczne (moze się komus do aparatu przydadzą)

Znaleziona:)

Cieszę się że geocaching mnie tu przywiódł. Wiele razy przejeżdżałem obok,
teraz udało się w końcu zajechać. OUT: Dino (stary dobry przyjaciel).

Bez wymiany.

Znaleziona ;D

P4u

Znaleziona bez problemu, warto odwiedzić pustelnię.

In: balon + naklejki + iddntyfikator rajdowy

Out: słonik

TFTC

&lt;p&gt;Znaleźliśmy z żonką&lt;/p&gt;&lt;p&gt;Skrzynka w bardzo dobrym stanie Mejsce świetne. Sugeruje zmianę worka (na jakiś czarny) Czerwony Media Markt może żucać się w oczy Bez zdjęcia z miejscem ukrycia nie było by szans znaleść&lt;/p&gt;&lt;p&gt;In: okulary&lt;br /&gt;out: otwieracz do piwa&lt;/p&gt;&lt;p&gt;&amp;nbsp;&lt;/p&gt;&lt;p&gt;Pozdrawiam&amp;nbsp;&lt;/p&gt;

Heh... na wstępie proszę, że jeśli ktoś znajdzie okulary przeciwsłoneczne  na pniaczku przypominającym "ławeczke" nieco powyrzej drzewa albo w najblizszej okolicy drzewa to wsadzcie do kesza:P ( bywa bywa choć wczoraj tez 50 zl zgubilem w domu :| i nie wiem gdzie:|)

 

Ok: Wczoraj postanowiłem wybrać się  korzystając z odrobiny wolnego czasu na pustelnie i ten wypad zaowocował odnalezieniem skrzyneczki. OUT:Lataresia IN: niebieski hipopotam. Bardzo fajne miejsce:)

Znaleziona wspólnie z Anią

znaleziona razem z Roszponką i Burakiem, Naprawde fajne miejsce.

Tak, zabrałeś zapalniczkę, taką z zabiezpieczeniem na dzieci, i potem cały wyjazd wszyscy się z nią męczyliPierwszy górsko-zimowy odcinek na tym wyjeździe :)

Miejsce zimą dużo bardziej autentyczne niż latem, bo wreszcie przypominało pustelnię. Ani żywej duszy. I te góry, ten las wokół...

totalnie zapomnieliśmy, że znaleźliśmy tą skrzyneczkę.. dopiero teraz przeglądając zdjęcia mi się przypomniało.. miejsce odwiedzone po raz drugi (pierwszą razą jeszcze nie wiedzieliśmy co to geocaching), ale tym razem cel był jeden - skarb.. znaleziona razem z Roszponką  i RenegatemX.. zaszła jakaś wymiana, ale nie bardzo pamiętam co i jak.. na pewno zabrałem zapalniczkę, ale dalej?? może wspólnicy będą lepiej pamiętać.. skrzyneczka ogolnie w porządku.. podwójnnie zapakowana :)