Nie no spotkanie super!

dojechaliśmy trochę późno, ale to takie tam problemy techniczne. bylo tak super ze na prostej niedziurawej drodze udało mi się wpaść w dziure  no i lekko znosiło mnie w prawo :P

Ale jak dobrze pamietam to tej nocy odpłynął słynny kapeć (prawie z Cwirem).

koniec końców jak już doszlo do spania to kazałam Jarkowi wyłączyć radio - a to tylko rzeka szumiała ;p

Zdecydowanie po "swojskim" winku moje receptory słuchowe nawalają :P

Kolejnego dnia (jeszcze delikatnie wczorajsza) zapakowałam sie w VW golfa 4 i cheja na foty z kozami.

Dag jak dag - bunkry i jest zajebi**ie. Udało się nie wpaść do żadnej dziury i o dziwo 0:1 dla mnie w pojedynku z kleszczami.

Kolejna noc napakowana była równie dobrymi atrakcjami. Auto się same przestawiło, alarmy jakieś śpiewały no i kino bylo. Jest co wspominać.

Dzięki za spotkanie :)

Znakomite spotkanie, cudownie się bawiłam i podobało mi się absolutnie wszystko: towarzystwo, gry i zabawy, miejsce biwakowe, DAG, kurki, achhhh! Dziękuję! To był piękny weekendowacje! :) 

Super spotkanie, czego to tam nie było? Kto nie dotarł niech żałuje. Super miejsce jak to urbexy w lesie, ale nie wszystko wokół budynków się kręci więc było i keszami rzucanie i w rzece pływanie ognisko też było. Nawet kilka potyczek taktyczno - bojowych się odbyło, w końcu to fabryka amunicji była wiec dookoła pełno tego można było znaleźć. A założyciel podobno kogoś kijem okładał, a może to tylko plotka. Tak czy siak będzie co wspominać. Dzięki wielkie za wesoły weekend.

A.... zapomniałabym jeszcze był mistrz parkowania i pokaz slajdów

Łażenie po DAG zawsze spoko. Dzieki.

Dzięki za spotkaniebyło super.

Do nastepnego:)

Dziękuję organizatorom za organizację i wszystkim uczestnikom za uczestnictwo! Miło było spotkać starych i nowych znajomych! Pozdrawiam!

Dziękuję organizatorom za organizację i wszystkim uczestnikom za uczestnictwo! Miło było spotkać starych i nowych znajomych! Pozdrawiam i zapraszamy na DAG w Bydgoszczy!

Piąteczek, piątunio, piątolongo! B4 wspaniały. Początkowo tylko 2 ekipy na kordach, ale z czasem zjechała się reszta, która zapowiedziała wcześniejszą wizytę. Organizator też się jakoś pojawił.Miejscówka wspaniała. Fakt, że oddalona od DAGu, ale za to bieżąca woda pod ręką była. Pierwsza noc spokojna, choć rano nie było za ciekawie.Poranek powitał nas wspaniałym słońcem. Zjechała się kolejna część ekipy. Nawet udało się nam w miarę szybko wyjechać, ale na strefie zrzutu nam trochę zeszło. Szybkie selfi z lamą i do lasu. Tylu samochodów w tym miejscu jeszcze nie widziałem. Chwilę później juz każdy chodził ze swoją grupą. W końcu mogłem porozglądać się po innych obiektach na spokojnie, bo tak to albo pierwszy pościg za skrzynkami, albo później reaktywacje, czy też przewodnictwo innym grupom. I nawet później dostałem rozkaz trzymania tyłów.A no i pierwszy raz pieszo! Legalnie.Znaleźliśmy nawet czas na obiad. Nawet smakowało. Wieczorem zmęczenie się odezwało i opuściłem ekipę dość wcześnie. Jak się potem okazało - przegapiłem największą atrakcję wieczoru.No ale cóż. Potrafię to sobie wyobrazić. I nawet alarmu nie słyszałem!Dzień drugi już w mniejszym gronie. Tak na spokojnie udało się nam dokończyć projekt.
Podziękowania dla Gustawa za transport oraz za uratowanie mnie w rzece. ;)
Wołkowi dziękuję za przygarnięcie mnie drugiego dnia.
Kamil... No dzięki za event, ale było ujowo jak zwykle.:P

Znakomity event w zacnym gronie. Świetnie spędziliśmy czas na buszowaniu po ruinach. Miejscówka na biwak była naprawdę piękna. Bardzo dziękuję za organizację ;)

Na ZIOma wybraliśmy się tym razem z Algidą i abukkawonem. To był dopiero nasz trzeci, a może 2½ ZIOM, za to dla wszystkich pierwszy wyjazdowy. Świetna impreza, jedno z fajniejszych spotkań, w którym dane mi było uczestniczyć. Troszeczkę obawiałem sięmiejsca biwaku, gdzieś w głuszy, na końcu świata. Całkowicie niepotrzebnie, bo Bóbr wyręczył tramwaje w hałasowaniu i można było się wyspać jak należy. Organizacja i atmosfera pierwsza klasa, do tego DAG w roli wspaniałego pretekstu do wyjazdu i już mamy komplet niesamowitych wspomnień :). Wielkie podziękowania należą się organizatorowi i współorganizatorom. To na pewno nie był nasz ostatni ZIOM zatem do zobaczenia! Oczywiście, zwyczajowo zapraszam na WIO, dwa najbliższe również będą wyjazdowe. Jeszcze raz dzięki!

Świetna zabawa. Cały DEG zbadany i pooglądany w szczegółach. Dzięki z k.mil za organizację i wszystkim za uczestnictwo.

Mnogość genialnych urbexów, las, wysyp dobrego keszu. Wyborna miejscówka biwakowa. Całość z pewnością zostanie w pamięci. Dziękuję za organizację tego eventu!

Dzięki serdeczne za organizacje tak ciekawego evventu :)
Wyzwania, pokonywanie lęków, maaaasa kilometrów w terenie ze sprzętem, ogrom zwiedzonych, wspaniałych miejsc, świetna ekipa przy ognichu. 

Dziekuję organizatorom, inicjatorom, nawigatorom i wszelkim innym -orom :)

Hello,

Bardzo energetyczna impreza, w niezwykle ciekawym gronie, na mocno specyficznym biwaku, obfitująca w wiele niezwykłych spotkań, rozmów i wydarzeń  Jestem w pełni zadowolony z przyjazdu. Gratulacje dla Autora i Współautorów za dobre klimaty, zapał w pokazywaniu D.A.G.-u i dreszczyk emocji, czy Bóbr przyjdzie w nocy do nas, czy też nie  Kto nie był, ten niech żałuje. Pzdr, Wojtek

A nawet spoko było  chociaż mogło być lepiej

Dziękujemy i pozdrawiamy

TFTE :D

W tym pier.... korona czasie wzięło mnie na wspominki i przypomniało mi się nie zalogowane spotkanie.

Było wszytko to co tygrysy lubią najbardziej: URBEX, później browarek, ognisko, pogaduchy, znowu browar... 

Nawet mobilniaki były - jeden nawet na haku tego ocenzurowanego co wypiął się na Opena....

Tego browara było trochę za dużo, abo kiełbaska nieświeża, więc rano ciężko wspominam. Później jednak było zajebiście- kolejna dawka D.A.G 

 

Dzięki wielkie za to spotkanie❕ 

Po 2 tygodniach urlopu nad morzem przyszedł czas na wypoczynek w lesie, bunkrach i rzeką wśród swoich wariatów!

Było super!

Całą ścieżkę jak i spotkanie będę miło wspominał!

Dziękuję bardzo!

Ale się napociłam z organizacja dojazdu, żeby z Wami być ! Łooo matko... Udało się dzięki Harry'emu i Smerfetce - dziękuje Wam z całego serca:)

Miejscówka namiotowania urocza :) Myślałam, że przez ten szum wody nie zasnę, a okazało się, że nawet alarmy w Tico mnie nie obudziły :)

Samo D.A.G - uwielbiam takie miejscaWarto było

Miło było Was wszystkich zobaczyć, dziękuję organizatorowi ! Do następnego !

 

Dziękuję Rredanowi i Algidzie za wzięcie mnie pod swoje skrzydła, bez nich na bank bym nie dotarł. Dziękuję również organizatorom i założycielom za świetny event i super zwiedzanie. Zdecydowanie jedno z najlepszych spotkań na jakich byłem. Jeszcze raz wielkie dzięki i do zobaczyska! Pzdr Kuba!

Bardzo przyjemna impreza - było ognicho i pogaduchy, zwiedzanie DAG (po raz kolejny) i kesze oczywiście. Dzięki za spotkanie, pozdr.

 Panie Organizatorze było super:) świetny weekend, dziękuję bardzo.Do zobaczenia K.

Doborowe towarzystwo, urokliwa miejscówka biwakowa i absolutna znakomitość w postaci D.A.G.

Baaardzo dziękuję za event!

ÆR

Och co to był za wspaniały event oraz dni go poprzedzające :)

Do Zielonej Góry przybyliśmy już w czwartek  późnym wieczorem razem z G55, lokalni przewodnicy aniolekdiabelka oraz k.mil pokazali nam miasto oraz te jak im tam... bachusiki :P

Następnego dnia udaliśmy się na kordy obozowe. Przepiękna miejscówka. Super polanka bogata w drewno, szumiąca rzeczka ;)

Sam D.A.G. Christianstadt wywarł na mnie tak ogromne wrażenie, że postanowiłem zmobilizować kolegę DeepBlue i pomóc zorganizować event w Bydgoszczy DAG Fabrik Bromberg - odsłona trzecia 

Dziękuję za EXTRA event oraz możliwość spotkania się z WAMI.

Dzięki za wspaniałe spotkanie

Staraliśmy się pomóc w organizacji jak najlepiej umiemy

Mamy nadzieje że wszystkim się bardzo podobało i serdecznie zapraszamy już na następne

Dzięki 

Kamilowi dzięki za kolejnego Zioma, Wyprzedzasz czas gościu ZIOM'!7 W 2016, HI, HI

Dzięki wszystkim znanym i poznanym współkeszerom. Zajefajną atmosferę stworzyliście!! No i mijej grupie uderzeniowej której hasłem było: "wpisz Festung Breslau, a Maleski niezapomniałeś?"

Zgrywam okolicę spotkania to chyba dotrę...

Już spakowana, zapas długopisów przygotowany,kanapki zrobione

Już pędzę wraz z Rredanem ;)

A w sumie to wpadnę

Spoko, wszystko klarowne. Ja prawdopodobnie już od 11-12 będę w okolicy. Jakby ktoś dojechał wcześniej to polecam pobliskie jeziorka w kołatce/bronkowieJa pewnie będę się cały dzień wylegiwać na którejś plaży z książką i dotrę do Was w okolicy tej 18 czy 19... chyba, że nie dotrę, to cóż :P

 

Hello,

odpowiadając uzupełniam o obiecane dodatkowe info.

Obozujemy nad tamą w Bobrowicach. Koordynaty obozu: N 51 57.748, E 15 5.978 
Miejsce półdzikie i nieokiełznane nie licząc drewnianych ławek i stolików oraz miejsca na ognisko. Miejscówka nieoficjalna jednak sprawdzona i używana przez lokalsów. (Tutaj wielkie dzięki dla d.ana88 za pokazanie tego kawałka ziemi!) Tuż obok płytka woda do wykąpania tyłka i głębsza (do wyboru) dla osób potrzebujących większych zimnych doznań z rana. Dookoła sporo miejsca na auta i namioty. Brak jednak typowych udogodnień pola namiotowego takich jak prysznice, prąd - mogę jednak bez problemu udostępniać swoją zapaliczkę w aucie  Obóz oddalony o około pół godziny drogi od koordynatów spotkania DAG. Ewentualnie dla odważnych droga 4x4 skraca tę trasę o około 7 minut. (sprawdzone). Prowadzi ona jednak przez las - więc na własną odpowiedzialność. Mandaty wysokie. Wołek - nie szalej!

Ze względu na duże zainteresowanie (dla chętnych) obozujemy już od piątku od godziny około 18. (Tak przynajmniej ja planuje dojechać) i rozpoczynamy rekonen....biesiadę połączoną wraz z rozmowami o polityce, filozofii, religii, życiu i keszach.  Będzie klimat i ognicho, weźcie kiełbę!

Oficjalnie spotkanie rozpoczynamy o godzinie 10 w sobotę (30.07) pod współrzędnymi spotkania czyli: N 51° 48.050' E 15° 12.755' pod budynkiem dyrekcji.

(Info dla tych, którym uda się przyjechać przede mną.)
WAŻNE! Proszę o ustawianie aut wzdłuż betonowej głównej drogi którą przyjedziecie. Proszę nie wjeżdzać na betonowy plac pod samym budynkiem dyrekcji ponieważ już nawet ten kawałek traktowany jest jako droga leśna za co może grozić mandat... Ale o tym za chwilę.

Po zebraniu się wszystkich pojedziemy wzdłuż głównej drogi zaznaczonej na dołączonej mapie kolorem pomarańczowym. (Tą przechodzącą przez środek kombinatu). Jest to jedyna droga udostępniona dla ruchu kołowego. Każda inna droga (betonowa lub nie) traktowana jest jako leśna. Na terenie DAG'u rozmieszczone są fotopułapki, które gwarantują pamiątkowe zdjęcie w postaci 500zł mandatu. Z tego też powodu jadąc wzdłuż głównej drogi będziemy co jakiś czas parkować i przechadzać się po odnogach z buta z powodów oszczędnościowych. Wszystko dokładnie opowiem jeszcze na miejscu.

Podsumowując:
- w piątek dla chętnych i mogących rozgrzewka przed spotkaniem od godziny 18 w obozie,
- w sobotę spotkamy się o godzinie 10 na kordach. Podjazd samochodami.
- w sobotę kończymy około godziny 18 aby dotrzeć na biwak i zająć miejscówkę przed innymi "chętnymi".
- w niedziele (o ile nie skończymy całości projektu) dokańczamy go, uderzamy na finał. Niedzieli jednak nie planuje z góry. Będzie ona dynamiczna i wynikała z soboty.

Proszę zapisać sobie mój numer - 693 833 012. W razie jakichkolwiek pytań, problemów, niejasności, pochwał, podziękowań, życzeń lub wątów proszę dzwonić.

Do zobaczenia na miejscu! Hej hej!

P.S. Najbliższe sklepy w miejscowościach Nowogród Bobrzański lub Lubsko! Warto zaopatrzyć się jednak w prowiant na cały dzień lub najlepiej z góry na dwa aby nie nadrabiać kilometrów.

Kilka pytań od ekipy wrocławskiej (zostałem wybrany na ochotnika do ich zadania  ):

1. Czy wiemy już gdzie biwakujemy?

2. Czy pod kordy spotkania podjedziemy autami czy tam też zakaz (w takim przypadku: gdzie najbliżej możemy bezpiecznie zostawić samochody)?

Z góry dzięki za info!

ÆR

Od początku keszowej przygody czaiłam się na DAG, mam nadzieję że uda się przybyć :D

na 85 % będę :) 

Ja to juz praktycznie jedną nogą tam jestem ;) 

Zajrzę. Dawno nie byłem.

Kolejna część ekipy WRO melduje gotowość ;)

Przybędę i ja ;)

Takiego spotkania nie da się ominąć my zaczynamy imprezować od piątku w obozowym stylu

DAG już czeka 

D.ana88 już pakuje plecaki

BEDZIEMY!!!

Jeżeli ktoś by chciał przyjechać wcześniej tj. już w piątek i przeobozować wieczór to niech da znać, gdyż będzie na miejscu ekipa która z chęcią się zintegruje 

No to może i ja przyjade :P

brzmi zajo! mam nadzieje ze uda sie dotrzec!

bez Rato nie jade; musi byc zabezpieczenie ;o)

Dopiero co w sobote finał złapany a tu taka niespodzianka. Dwa razy nie trzeba powtarzaćPrzybędę.

Miał być wypad wrocławskiej ekipy na D.A.G., a okazuje się że trafimy na event. Rewelacja! Melduję obecność 

Urodziny za pół roku, a tu takie prezenty. Oczywiście będę, jeszcze nie wiem czym dojadę, ale nie może mnie zabraknąć. Już od dawien dawna planuje atak na DAG.

Jako część wrocławskiej ekspedycji. Słowem - da(g)!

podobno będę

Wynegocjowałem urwanie dwóch dni z urlopu nad morzem :D

Będziemy!

Jeszcze się zastanawiam, ale są spore szanse, że przybędę.

SUPER !!!!

Przybędę wykonać rekonesans przed wrześniowym DAG FABRIK BROMBERG

Będziemy w kilka osób :).

Melduję się jako pierwszy