Super miejsce i super skrzynka, nawet nie wiedzieliśmy, że idzie się na środek stawu dostać suchą nogą. Dzięki za skrzynkę! Gorąco polecam spacerek po grobli.

Urzadzilismy sobie specjalnie spacerek obróbką całkiem przyjemny pod samego kesza. Sama się zgłosiła do jego podjęcia bo lubię takie aktywności. W środku spór robaków i pająków miało mieszkanko ale dało radę. Za miejsce i kesza zielone leci. TFTC

Go

Stary logbook, stare maskowanie.

Serwis

Kolejny piękny dzień na pętli z nadzieją na wybieranie pozostałych keszu.
TFTC

Dzięki za kesza.

Synchro z GC. Trzeci dzień wielkanocnego keszowania z zacną ekipą. Dzięki za skrzynkę.

P.S. Muszę przyznać że ręczne logowanie większej ilości keszy na OC to horror ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Tftc! Wielkanocne keszowanie z ekipą - Dzień III - Lany Poniedziałek na Pętli Bobrowickiej. Dla mniej najlepsza skrzynka Pętli. Przede wszystkim genialne miejsce - można by siedzieć tu godzinami i rozkoszować się widokiem (gdyby Ci współtowarzysz na rowerze nie uciekał;) Piękny pojemnik - ale to na Pętli standard. No i jest wspin - tak jak lubię.

synhro z gc

Skrytka znaleziona wspólnie z projektem GC.
Dziękujemy.

Łabędzi nie ma, bo i stawu nie ma. Wszystko wyschło, aż się wierzyć nie chce. Skrzyneczka pięknie dopracowana. Dzięki.

Długie gorące lato doprowadziło do całkowitego wysuszenia terenu. W miejscu stawów rośnie piękna łąka. Kesz bardzo fajny, z pomysłem. Dzięki.

Znaleziono

Szkoda, że ie mieliśmy takiego szczęścia jak na zdjęciu. Szczerze, wolałbym ominąć przedzieranie się przez taki zarośnięty teren, ale z drugiej strony podwoiło to satysfakcję ze znalezienia keszaDzięki!

(Zaległy wpis z 08.07)

Znaleziono

Dojście do kesza ciekawe. Jako, że szedłem na przedzie naszego peletonu to miałem okazję podziwiać skaczące przed nami do wody żabki. Było słychać tylko: plum, plum, plum.... Keszyk fajny, podobał się. Drzwiczki były otwarte, pewnie to te żabyDzięki.

⌚14:40 Jak zawsze zaległy log:

Wypad rowerowy z Gurą i Weskerem na pętlę Bobrowicką. Część samochodowo, część rowerowo- jednak większość na dość dużym tempie. Humory dopisywały co przydawało się gdy maskowania przyprawiały o dejavu. Były jednak też takie dla odmiany, no i zdażyły się też perełki. Zdażyły się też wymagające sprawności fizycznej - a takie chyba lubię najbardziej.
Spacerowo, choć szybko do ciekawie zamocowanego kesza

Rajki dzięki wielkie za kesza❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Rowerowe Bobrowanie z xludem i weskiem - part 1 ;) 

Wesk miał tutaj takiego spida, że chyba przeczytał całego logbooka zanim doszliśmy. No i leciał tak szybko, że zostawił nam wszystkie pajęczyny. Bardzo klimatyczne miejsce. 

Kolejny ciekawy kesz na trasie.

Wspólny wypad z yabayem na Pętlę Bobrowicką.

Dzięki za skrzynkę na wolnym powietrzu i do tego rowerowo w pięknym lesie :)

Grobla na stawie w środku lasu ?

Tego nie widuje się często.

Upalny letni dzień spędzony na rowerowaniu po leśnych terenach.

Z freneyem.

TFTC

Pierwszy wiosenny wyjazd. Razem z mycha92, K.mil i aniolekdiabelka. Fajne miejsce. Wykonanie co prawda widziane wcześniej ale miejsce warte krótkiego spaceru. Dzięki za kesza.

Gwiazdka za piękne miejsce, solidnego kesza i znalezione w pobliżu czerwone i białe koźlaki. Super.

Sobotnio-niedzielny, rowerowy wypad na Pętlę Bobrowicką. Pięknie dziękujemy za skrzyneczkę. Pozdrawiamy

Znaleziona

Drugi z najbardziej wymagających kesz na projekcie. Tu wyjątkowo nie rowerowo  Znakomity pomysł na maskowanie, dziękujemy

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie RoDaJJów i rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Fragment Pętli jesli zaliczać do niej groblę poznaliśmy dogłębnie. Cóż, czasem warto zwrócić uwagę na stronę, od której się zaczyna. Inaczej niż my, toteż w efekcie tzreba ja było atakować dwukrotnie. Rowery zostały za każdym razem na początku na szczęście. Za przygodę, za widoki i za miejsce oraz staranne przygotowanie maskowania - reko. Zdobyta w czasie ataku ROAR na PB. Rowerowo, a jakże! TFTC!

Znaleziona dzięki za kesza pozdrawiam

Dzięki za kesza pozdrawiam

Serwis

O! Fajnie tu :D

 

Grobla zarośnięta, ale dzięki temu dało się podejść żurawie. Sama skrzyneczka ładnie umiejscowiona, widoki niezłe, a i konstrukcja robi wrażenie. Co prawda z zamknięciem problem, bo wykonawca chyba chciał na magnes, a jest na wcisk, ale działa. Zielonka leci!

Urocze miejsce i fajna skrzyneczka.Dzięki

Pętla Bobrowiecka jest idealna na rower, sama przyjemność jechać jechać taką ścieżką, wszystkie kesze bardzo dopracowane, ładniutkie - po prostu superZnaleziona "rowerem" z Rubinem, Tisią i Whateverem. Dzięki za kesza!

bardzo widokowe miejsce ;)

Tutaj to z początku nie wiedzieliśmy jak się dostaćmusieliśmy okrążyć stawaby wreszcie trafićZaczął padać deszcz ale nie zniechęciło nas to. Fajny kesz w fajnym miejscu.

Pętla Bobrowicka jest po prostu świetnym rowerowym projektem. Mieliśmy dużą radość z jeżdzenia w tych terenach i zdobywania keszy. Szczerze polecam każdemu. Świetnie spędzony weekend. Serdeczne dzięki za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie Żony, Tisi i Whatevera.

Oooo, jak ładnieHeh, w innych okolicznościach człowiek by tu pewnie przystanął na dłużej i popodziwiał okolicę ale dzisiaj nie ma mowy! Dzisiaj jest misja do wykonania! Jedziemy dalej! :D 

dzięki piękne za kesza :) 

piękna okolica, do tego spotkanie z innym keszerem :)

TFTC

Z przyjemnością, rekomenduję, złożyło się na to kilka czynników.

Niesamowite dojście do kesza, co widać na filmiku.

Świetnie przygotowany kesz

odrobina adernaliny przy zdobywaniu

a na koniec dostałem jeszcze keszem po głowie.

Krótka bezpojlerowa relacja dostępna tutaj:

https://youtu.be/5yMZxTSDlkQ

Od dawna spoglądam w te okolice na mapie, ale dopiero dziś udaliśmy się z Amelką na poważniejsze keszowanie w sąsiedztwie Szprotawy. Zapakowaliśmy rowery na keszowóz i pojechaliśmy zdobyć Pętlę Bobrowicką. Najpierw zahaczyliśmy o kesza w Pstrążu, skąd szutrowymi drogami (a nawet jadąc przez bród w jednym miejscu) dotarliśmy na pętlę. Zaparkowaliśmy obok "Leśniczówki" i wsiedliśmy na nasze bicykle. Pogoda była wyśmienita, a trasa pętli wspaniała do jazdy na rowerze. Kesze także okazały się bardzo sympatyczne - większość o takiej samej konstrukcji (jak przystało na traila), ale były także i inne więc nie było mowy o znudzeniu się monotonią skrytek. Dobre podpowiedzi oraz dokładne współrzędne umożliwiły łatwe znajdowanie keszy i na całej trasie mieliśmy tylko jednego (DNF'a), a jednego kesza - Śniadanisko - nie podejmowaliśmy ze względu na obecność mugoli. Po drodze mieliśmy miłą niespodziankę: otóż spotkaliśmy samego Ojca Założyciela ( w zasadzie nie samego - był razem z miłym fokstrotem... wróć ! z foksterierem ). Pozdrawiam i mam nadzieję, że spotkamy się niedługo na evencie . Podsumowując - trasa, okolica i przygotowanie keszowe po prostu super ! Bardzo się cieszę z decyzji przyjazdu na tę pętlę i zostawię tu sporo zielonych gwiazdek . Przebycie całej trasy i zebranie 44 keszy zabrało nam 4 godziny i 20 minut, a przejechaliśmy na rowerach dokładnie 17 kilometrów. Potem udaliśmy się do Szprotawy na jakiś posiłek a następnie jeszcze trochę pokeszowaliśmy w okolicy. Ogromne podziękowania za założenie tych wszystkich keszy i za wspaniałą zabawę !

 

Fantastyczne miejsce !!! Dzięki za pokazanie !

Znalezione z MarcinC.
Dziękujemy i pozdrawiamy

Idąc do skrzynki, słońce świeciło już tak bardzo, że miało się mocne wrażenie, że to nie początek marca, a czerwiec conajmniej. Na miejscu okazało się, że to idealne miejsce na chwilę relaksu, i pomimo, że przed chwilą mieliśmy przerwę śniadaniową, to zakątek ten aż prosił się o ponowną przerwę w keszowaniuTFTC, pozdrawiam, Nati..

1334- lekko planowany wypad z M po kilka skrzyneczek. Doszliśmy do skrzynki z jednej strony i postanowiłem, że wrócimy druga - to była bardzo zła decyzje bo krzaczory były niewiarygodne:) ale za tę historię postanowiłem dać dodatkowe zielone tej pozycjiTFTC

Serwis - nowe tłumiki. Skrytka sprawna, gotowa do dalszej jazdy ;)

Dzięki za kesza

Spacer groblą przypomniał mi inne miejsce, odległe o kilkaset km, ale równie urokliwe.
Uwielbiam takie klimaty.
W ramach zwiedzania Szprotawy i okolic z sympatyczną ekipą Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Bardzo mi się spodobał ten kesz i jego otoczenie. Lubię takie klimaty. Trochę przypominają podobne koło Kołobrzegu, pokazane przez Highlandera. Warto tu przyjść. Zostawiłem GK. Pzdr, Wojtek

Kesz zdobyty podczas wyjazdu do Szprotawy!Znakomita miejscówka!TFTC

W ramach wycieczki do Szprotawy i okolic!Znakomity keszyk...i zacna miejscówka...TFTC

Przegląd wykonany. Wszystko w porządku, kesz czeka na kolejnych odkrywców.

Kolejna świetna miejscówka, krótki spacer po grobli i kesz na wysokim poziomie jako uwieńczenie tego spaceru. Dziękuję.

I kolejna znakomita skrzynka :)

Wielkie dzięki :)

Grobla zdobyta z rowerami nie polecamyprzadarcie przez jezioro raczej nie mozliwe

Znaleziona z Szkodnik669 keszyk wymyślne zapakowany,jeżeli chcielibyście przedostać się na drugą stronę ta ścieżka nie ma takiej opcji więc rowerki najlepiej zostawić przed.Dzięki Rajki za kesza nawet nie wiedziałem że staw jest w pewnej części przydzielony.

Jest i ma się dobrze :)

Do kesza przyszło pchać się dwa razy - okazało się, że mapka swoje, a natura swoje. Widać już, że chodzili tędy keszerzy - wszędzie dziury w ziemi, poobgryzane drzewa, resztki gałęzi...  A poza tym super. Gwiazdka za świetne widoki i magię miejsca. Dziękuję bardzo.

Dojście do kesza nawet przyjemne. Aż nagle moim oczom ukazał się kesz. Maskowanie znakomite jak zwykle. Dziękuję za wspaniały certyfikat!

Kolejna mistrzowska robota na "PB"

Znaleziony zespołowo po evencie - FTF. Dzięki

Znaleziony grupowo podczas po eventowego keszowania. Na szczęście był z nami Wróbel ;). Dzięki

Gdyby nie wróbel, to nie dalibyśmy radY bez niego. 

FTF grupowy zdobyty po evencie. Dzięki :)

Grupowy FTF, podczas eventu na łonie naturyŚwietne miejsce, dobrze, że mieliśmy ze sobą Wróbla, bo maskowanie w sam raz dla niegoDzięki!

Grupowy FTF w ramach eventu W Szprotawie 29.02.2016
z mateuszAZL, barabara9299, gregor1s, geo_bruno, Wołki.Lca (na podstawie wpisów)
Skrzynka trafiona na podstawie nazwy, nawet logbook jeszcze nie dotarł na miejsce (awaryjny wpis na kwitku). Rozmowa o tym z Rajki i zatwierdzenie wraz z grupą eventową w trakcie zdobywania grupowego FTF-a.

Miejsce okazało się bardzo interesujące przyrodniczo, a skrzynka wprost "prowokuje" do obserwacji. W trakcie wizyty z grupą zaobserwowaliśmy lecące dwa żurawie; czyżby już przyleciały, czy tutaj zimowały?

I jeszcze sprawa brzóz na grobli i problemu z obrami. Po analizie zdjęć stwierdziłem:
1) nie pamiętam i nie odnotowałem na zdjęciach, na kikutach wyciętych brzóz charakterystycznych żłobków, śladów po zębach bobrów;
2) wycięcia bobrów mają zaokrąglony kształt i większy przekrój przełomu, najczęściej na okrętkę (wycięcia na kształt klepsydry); na grobli - proste, wyostrzone, a przełom bardzo mały, przełom najczęściej na "zewnętrznej" części pnia;
3) bobry z zasady powalają drzewa w kierunku najbliższej wody; na grobli były też drzewa położone w poprzek oraz wzdłuż grobli;
4) bobry dokonują cięć stosunkowo nisko, przy ziemi; niektóre kikuty na grobli chyba przewyższały "wzrost" bobrów (ich zasięg cięcia jak stoją na tylnych łapach, podparte na ogonie).
A może to leśnicy posadzili brzozy na grobli celem jej wzmocnienia korzeniami, a następnie wycięli brzozy, które w sumie są uznawane za chwasty i chyba nie są naturalnym elementem takich ekosystemów jak stawy? U nas w Sudetach leśnicy stosują czasem dosadzanie brzóz do młodziutkich świerków; brzozy, szybciej rosnąc, zaczynają zagłuszać świerki, a te zaczynają z brzozami "walczyć" i wzmacniają się. W odpowiednim momencie leśnicy wycinają brzozy i koniec zabawy.

Przyznaję rekomendację, a to za:
1) dobór miejsca i nazwę umożliwiającą znalezienie skrzynki również w razie awarii sprzętu GPS,
2) wskazanie miejsca szczególnego dla obserwatorów ptaków,
3) pomysł z rozwiązaniem problemu certyfikatów FTF w sytuacji grupowego poszukiwania skrzynki w trakcie eventu; takie rozwiązanie mogłoby zostać przyjęte jako standard dla skrzynek ogłaszanych w trakcie każdego eventu, nie wszyscy bowiem uczestnicy przyjeżdżają/odjeżdżają w tym samym czasie, z tego samego/w tym samym kierunku przyjeżdżają/odjeżdżają; tylko co w sytuacji, jak zapowie przyjazd powiedzmy 50, a może 100 keszerów?

TFTC:)