Szybko, sprawnie znalezione. Dzięki i pozdrawiam.

Tutaj poszło szybko łatwo i przyjemnie. Dziękuję i pozdrawiam.

Tym razem kesz znaleziony bez problemu - dziękuję, pozdrawiam:-).

Po kilku wcześniejszych porażkach, okazało się, że ten kesz jest na swoim miejscuHuraaa... Dzięki.

Jest! Tftc

Znaleziona razem z marass1111. Dziękuję za skrzynkę i zabawę.

Wiosenny spacer na Doliwie razem z zuza007. Tutaj podobne dojście....górka ...dolinka..itd. Kesz też ma mokry logbook mimo zabezpieczenia w dwie strunówki i konkretny pojemni. Dzięki. Pzdr.

Krótki spacer przez las i jest następna skrzyneczka. Tym razem na miejscu i dobrze zamaskowana.

Kordy w punkt i kezyk nasz. Przed chwilą padało a na czas wpisywania do logbooka świeci piękne słoneczko.

Znaleziona spacerowo. Wiosna na całego. Bardzo fajny i zasobny kesz. pozdrawiam

Hello,

Rycerz Gustlik ? A niech mu i tak będzie. Kesz z ciekawym maskowaniem. W środku nie ma GK Teściowie, za to siedzi zalogowany w innym keszu GK Kodeks Honorowy. Pzdr, Wojtek

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Przeszukujemy miejsce i nic. Ostatnie wpisy mówiły jedynie o wilgotności kesza, a nie o jego braku. No trudno. DNF i dalej w drogę. Przy następnej skrzynce spoglądam na mapę - a co to? Nagle ten kesz zrobił się szary. Wchodzę w logi - przed sekundą Max zdjął skrzynkę z mapy. Ech, to się nazywa pech.Ale wrócimy tu jeszcze.

Świątecznego spaceru w towarzystwie RoDa-bez JJ ciąg dalszy. Piękne tereny, pogoda dopisuje, skrzynek mnogość   Dzięki wielkie, pozdr.

Skrzynka była Gost(linna|) czyli gościnnie nas przyjęła obecnością i mogliśmy (mokre maskowanie posuszyć na wietrze) wpisać się do logbooka (suchy na pograniczu wilgotnego). Dziękujemy

Pudło znalezione z Agatą i Darkiem. Wnętrze odrobinę wilgotne, ale daje jeszcze radę. Dzięki!

Znaleziony z Agatą i Wojtkiem. TFTC!

Trochę mokro, ale logbook daje radę. Szybko i sprawnie z ekipą Taiffunowo-Daraskową, dzięki :)

Szybko poszło bo spoiler mega. THS

Poszło szybko i sprawnie ;)

Znaleziona z Theszymusss, TFTC!

I kolejna z tych szybkich TFTC :)

Zwykle staram się opisywać każdego kesza indywidualnie ale w tym przypadku będzie całościowo za całego górnego kwiatka z projektu. No wiec zacznę od tego, że bardzo dziękuję za samo utworzenie projektu, który cały czas żyje i będzie się rozrastał. To zdecydowanie pozytywne, że są takie miejsca w które można pojechać nawet 100 km i spędzić na keszowani udobrych kilka godzin albo i dlużej. Dzięki

 

Teraz o samym projekcie, a w zasadzie jego górnym "kwiatku"  o tyle podjąłem (plus kilka quizów). Zacznę od przestrogi dla przyszłych poszukiwaczy, którzy przed pierwszą wyprawą w te tereny mogą, jak ja, dojść do błędnych wniosków. Po pierwsze: nie polecam roweru. Sam planowałem przyjechać rowerem bo zwykle tak keszuję przy większych projektach w obszarze leśnym. Tym razem coś mnie tknęło i postanowiłem iść z buta - ależ to była trafna decyzja. Same miejsca ukrycia keszy jak i okolica włączając w to tzw niby drogi (poza dwiema głównymi z których jednak do keszy zostaje kilkadziesiąt/kilkaset metrów) jest ekstremalna. Nie wiem czy jest to kwestia tego okresu, bo na spojlakach wygląda to inaczej. Spodziewałem się leśnych przepraw z jakąś ściółką czy niską roślinnością. Nic bardziej mylnego. To co napotkałem można śmiało nazwać dżunglą. Pokrzywy po pas, dróg czy dróżek praktycznie nie ma, a nawet jak się trafią to i tak trzeba iść na przełaj co w tych okolicznościach przyrody łatwe nie jest. Druga sprawa: jeśli się tam wybierasz pamiętaj: dobre, najlepiej wysokie buty, długie porządne spodnie trekkingowe, i nawet długi rękaw mimo upałów. Wyprawa w luźnym odzieniu gwarantuje poparzenie 1 stopnia pokrzywami, że nie wspomnę o gromadzie kleszczy na całym ciele. Ja byłem przygotowany, co chwilę otrzepywałem ubranie i jakimś cudem nic nie znalazłem (chyba, ze coś jeszcze się objawi :)).  Sprawa trzecia: pamiętaj o zgraniu zdjęć offline. W trakcie całej wyprawy nie miałem nigdzie mobilnego internetu, a bez spojlaków sprawa przegibana. Nawet ze spojlakami nie jest łatwo bo wszystko pozarastane, ale jest jakiś punkt zaczepienia przynajmniej. Bez tego, to w gąszczu metrowej wysokości krzaczorów, pokrzyw itp szukanie tylko dla ekstremalnych keszozbieraczy.I czwarta rzecz: niech Was nie zmyli to, że kesze są oddalone od siebie o 200 m. Ja założyłem, że szybko poleci. Ale to nie trail, tutaj idzie znacznie wolniej. Z uwagi na trudny teren sam pierwszy kwiatek zabrał mi ok. 1,5 h.

Może wystarczy uwag :). Ogólnie plan był taki, żeby zebrać 3 kwiatki. Skończyło się na jednym głównie z uwagi na trudność terenu. Nawet zacząłem się przedzierać do drugiego ale w połowie drogi zwątpiłem bo im dalej szedłem tym było coraz gorzej. Stwierdziłem, że może innym razem.

Podsumowując, dzięki, ze mnie ściągnęliście w te tereny, jestem zawsze otwarty na poznawanie nowych miejsc, szczególnie gdzie kesze są w terenach pozamiejskich. Ten projekt jednakowoż uważam, za lekko przesadzony jeśli chodzi o umiejscowienie keszy. Las lasem, ale łażenie kilka kilometrów po pas w pokrzywach mnie zmęczył na tyle, że straciłem chęć  dalszej kontynuacji projektu. Być może te dolne "kwiatki" to już trochę inna bajka, niemniej o tej porze roku to projekt naprawdę dla zdeterminowanych i ekstremalnych offroadowcówNie wykluczam jednakowoż, że za jakiś czas tu wrócę aby kontynuować, na dzisiaj tyle mi wystarczyło i zakończyło się na łącznie 11 znalezieniach.

Popracowe rowerowanie z @Zablem. Atak na Doliwę Jakoś ta kempa drzew nas zmyliła. Tzn tak szarawo-ciemnawo już, więc może dlatego jakoś kesz nam się ukryłAle w końcu capnięty :)

Szaro się robi a jeszcze kilka keszy przed nami, więc z Li zagęszczamy ruchy. Szybko poszło, dzięki!

Kępa drzew jakich wiele, ale poszło sprawnie. Wrzuciłem GK Tesciowie.

Bardzo fajny i okazały keszyk. TFTC!

Szybko i sprawnie znaleziony.

Pozdrawiam

znaleziona przy okazji spotkania rocznicowego. dzieki za kesza a silnej ekipie za towarzystwo.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!

No i kolejna wersja etymologii nazwy. Ta jakoś bardziej dla mnie przekonywująca. Spoiler wypatrzony z daleka, przepiękna okolica, zacny rozmiar kesza. Wspaniale :).

Znaleziona z ekipą w składzie: ladybird78, Algida, buniaczek, malyluk, humantree, Taiffun, bodziu79 i rredan.

Dzięki za keszyka.

Pozdrawiam

Znaleziona z wesołą ekipą.

15 z 18 keszy nowego projektu, podjętych w ramach jubileuszowego spotkania "15 lat Geocachingu",a także cyklicznego "Wio na piwo #25"

Miła odmiana gabarytowa ciesząca oko 

Dziękuję za skrzyneczkę.

Keszyk podjęty w silnej drużynie! Bardzo się podobało! Choć  teren dość wymagający udało nam się bez problemu! TFTC!!!

Wspólnie znaleziona ;)

Podjęta grupowo podczas "15 lecia geocachingu". Cały projekt rewelacyjny, a wszystkie "kwiatki" zaliczone. TFTC.

Znaleziona z Dorotką

Pojemnik wypatrzony w doborowym towarzystwie bydgoskiej ekipy, w ramach ataku na Doliwę.
Te górki mnie wykończąTFTC

W składzie BDG+kuczol. TFTC!

w połowie górki (kolejnej )było wiadomo gdzie iśćdzięki

Grupowy STF!

Urokliwa okolica!

Dziękuję za kesza!

Znaleziona TFTC!

FTF!

Trafiony, zatopiony. Dzięki!

Intuicyjnie, dobrze wybrane miejsce ukrycia, dziękuję i pozdrawiam.