Skrzynka została zarchiwizowana.

Po sporych poszukiwaniach, na kolanach, niemal leżąc, nie udało się namierzyć kesza. Szukaliśmy dokładnie w namiarach GPS i później rozszerzaliśmy poszukiwania - bezskutecznie jednak. Od ostatniego wpisu minęło sporo czasu i sporo też krzaczorów zarosło wokoło trasy rowerowej na górce... Może kesz jakiś czas temu już zaginął?...

Przeszukalem dokładnie i nic nie znalazłem

Już prawie zwróciliśmy ale ostatnia próba była udana. Z moja M i gyverem

Skrzyneczka znaleziona szybko podjęta sprawnie.Pozdrawiam

Namierzona dość szybko, choć po dotarciu na miejsce myślałem, że będzie gorzej;P razem z Ś;)

Znaleziona podczas bielańskiego rowerowania. TFTC

Skrzynia super w dobrym stanie wymieniłem tylko ołówek na konkurencjie i dodałem logbooka. Pzdr Mordy

Park fajny, szkoda, że traska dla rolkarzy bez mostka. Co do kesza, nic nie liczyłem, całkiem przypadkiem namacałem właściwą oponę. TKS!

Szybkie rachowanie i wpisywanie :)

Dzięki :)

Bez hinta to nie byłoby opcji tego znaleźć. Spojler raczej małoaktualny, bo krzuny się mocno rozrosły. Fajne jest to, że pomimo ukrycia w tak ruchliwym wczoraj parku, kesza podejmuje się w ciszy i spokoju, praktycznie bez obaw, że ktoś nas przyuważy.

Bardzo klimatycznie ukryta skrzynka. Dobrze, że był hintdzięki za kesza!

P.S. Swoje lata już ten kesz ma!

Cały kesz łącznie z logbookiem dziwnie pachnie za sprawą może już starego balona, który siedzi w środku :P

Miejsce bardzo fajne, ładny park :)

Po przestudiowaniu wpisów poprzedników w końcu się udało

Znaleziona za czasów teamu B&A, ponieważ rozdzieliliśmy konta, loguję się z datą znalezienia. 

Znaleziona podczas popołudniowego spaceru. Przydałby się jakiś woreczek, najlepiej czarny, bo obecny już się rozpada.

Dzięki.

Znaleziona TFTC

TFTC, balonik siedzi :)

Znaleziona TFTC :)

Milutko skitrany kesz. Zostawiłem balonik :P

Wraz z Domino BLNY

Bardzo fajny keszyk w dobrym miejscu.

W Towarzystwie: EB13, Ola&Paweł, Radar206. dzięki za kesz.

Dzieki za pokazanie ładnego parku wspólną ekipą :)

Niedzielne popołudnie, a raczej wieczór z ZalewHK, Ola&Paweł and Radar206. Dzięki

Po spotkaniu WN6. Niestety zmęczenie dało mi popalić, kesza jednak nieznalazłem...

Domek tego keszyka, to już jest mocno zarośnięty. A i wyjąć go wcale nie jest tak łatwo, bo ręka się ledwo tam mieści.Dzięki za kesz.

Kesz był tam, gdzie powinien. DZK

Przy trzecim podejściu się udało, fajnie schowana tylko trzeba było użyć rękawiczek, bo straszny syf wokół. Spoiler i podpowiedź za wiele nie podpowiadają, na szczęście współrzędne bardzo precyzyjne.

Trafiona za trzecim strzałem. Zdjęcie ze spojlera bardzo się przydało - choć rzeczywiście okolica jest teraz dużo bardziej zarośnięta.

Fajnie położona skrzynka. Po zmroku do podjęcia bez problemu mimo obecności wielu Mugoli w pobliżu… Można udawać że się odpoczywa a ręką pobierać skrzyneczkę ale uwaga: jak masz dużą łapę to ojjj może być problem ;-)

Znaleziona za drugim podejściemJuż miałem iść...

In - Sentencja

Out - Szpulka

-ja liczę z tej, a ty licz z drugiej, szukamy 14-stej..

- ale tu jest tylko 13 

a po co serwis???jak kesz jest

Niestety nie udalo sie. Pogrzebałem trochę (notabene szukałem już po kimś bo co czternasta opona była rozgrzebana) i nie znalazłem.

Spróbuję znów za parę dni.

Znaleziona za drugim razem

Hura udało się!

Znaleziona with ghul

Znaleziona z Yarorz

pomoglismy i sie znalazła :)

Znaleziona bez większych problemów pomimo ciemności i braku GPSa.

Podpowiedź przydatna, należy tylko znaleźć odpowiednią ścieżkę - tu pomaga GPS. 

IN: bilet na molo w Sopocie

OUT: moneta

Dzięki za skrzynkę :)

bardzo fajna i pomysłowafajnie, ze umiem liczyćmiejsce odwiedzone rowerowo dzięki uprzejmości Meghan podczas "warszawskiej" częsci urlopu. Dzieki za kesza :)

Razem z adamate. 

Hmm, co tu napisać. Prawie każda oponka wymacana, ale jak się później okazało to nie na tej ścieżce byliśmy. Adamate pomyślał i znaleźliśmy. 

Dzięki 

da się metodycznie, ale co się naszukaliśmy...

"WAWA na 102"

Z freneyem, Jedem i smashinem. Projekt WAWA NA 102.

Pozdrawiamy
J.O.N.F.

A jednak jest - znaleziona po konsultacji z założycielem, któremu niech będą dzięki za kontakt, zainteresowanie stanem skrzynki i uaktualnienie popdpowiedzi. Na zakończenie keszowego dnia i miesiąca.

Bez wymiany.

Jeżeli ten widok z kesza naprawdę był robiony z miejsca ukrycia kesza, to prawie na pewno nie ma. Byłem tu dwa razy, dokładnie obszukałem po obu stronach w promieniu kilku opon, odgarniałem kamyki i nic. Chyba, że jest zakopana.

Opon od zatrzęsienia, ale się udało. Z Orqan-em

Ano, rozsiedliśmy się na górce na oponach, a tam skrada się policja... tego weekendu łaziliśmy po różnych miejscach, w których byłoby niemiło gdyby jakieś służby by nas złapały. A tu policja nas spisywała w parku, normalnie śmiać mi sie chciało ;-D Pani chciała mi przeszukać plecak, ale stwierdziła że się brzydzi... ciekawe czego? Świeżych bułeczek? Pączuszków? A może serka pleśniowego... taaak, pewnie tej pleśniGdyby spotkała nas wieczorem, gdy plecak był równie przemoczony jak i my, to bym zrozumiał.

Ostatecznie okazało się, że nawet pouczyć nas nie mają za co, to życzyły nam na koniec miłej zabawy.

Ciekawy początek soboty 13ego ;-P

Wstyd się przyznać, ale kiedy rozsiedliśmy się z Meteorem wygodnie na oponach ze skrzynką w łapie... shaltowała nas policja. Na legalu, w parku, przy kawie i pączkach! Podobno Meteor wydał im się podejrzany... no i nas wylegitymowali, sprawdzili legalność telefonów... ale nawet nie było za co nas pouczyć... Za picie kawy? Za macanie opon?No ale musieliśmy wytłumaczyć na czym polega geocaching i że skrzynka nie jest niebezpieczna. Tak czy siak, panie bardzo miłe i pojętne, bo trafił nas żeński patrol, który oczywiście serdecznie pozdrawiamy :D

Kiedys odbiłem sie od tego kesza. Dzisiaj poszło jakoś sprawniej. Mimo, że było tuz przed północą to w parku ludzi jak w godzinach szczytu na Marszałkowskiej.

Deszczowy dzień, mało mugoli, znaleziona bez problemu. Spojler jak najbardziej aktualny

Lata mijają i spojlery (nie tylko ten) stają się nieaktualne.Mimo to, po roku przy pomocy współrzędnych -udało się.Dziękujemy za skrzynkę.

Kiedyś już tu byłem dziś się udało !

Dzięki za kesz

Znaleziona w towarzystwie Czarkowatego. Natura zaiste robi postępy :)

Znaleziona razem z Pestką. Nieźle ukryta, natura robi co może...

IN: szpulka | OUT: kret z bratniego reżimu

Zacny Tor ;)

Późna godzina i z 20 ludzi balujących nieopodal ;)

kiedy zobaczyłam ilość opon na górce pomyślałam, że to nie będzie łatwe zadaniejednak po zdjęciu szybko dotarliśmy na miejsce i zdobyliśmy kesza z Drzazgą.

do logu wpisali sie jacyś mugole - martuś wstawi fotkędodatkowo kesza i jego okolicę zamieszkują teraz ślimaki :)

ale fajowa górka wypróbowaliśmy ją rowerami koordy kopnięte o jakies 10m, ale spojler ulatwia sprawe W sumie skrzynka nieplanowana, ale jakos tak po drodze wypadla

Tradycyjnie z ettelienneOd siebie dodam, że jest to kolejna<br /> skrzynka nieoznaczona. Ciekawe ukrycie, ale pewnie w lecie i tak<br /> łatwo spalić bo park rzeczywiście ładny. Moje okolice :)

Skrzyneczka znaleziona dzisiaj razem z SHOCK-erem.<br /> Ledwo weszliśmy, wszystko oblodzone. &quot;Widok z kesza&quot; bardzo mylący, szukaliśmy nie tam, gdzie trzeba, za to spoiler wyjaśnił prawie wszystko (jako że zdjęcie raczej z okresu wiosenno-letniego).<br /> Park bardzo ładny, a miejsce ukrycia bardzo dobre :)<br /> <br /> OUT: kostka domino<br /> IN: pomarańczowy breloczek, szklana kulka,<br /> a oprócz tego wymieniliśmy ołówek <br /> <br /> pozdrawiamy

Znaleziona po malym spacerku. Fajne miejsce, szczegolnie ta trasa z mostkiem, trudno z niego zejsc nie zbiegajac. Uwaga do autora, to tez jest mikro, &quot;Mikro - orientacyjnie poniżej 0.1 litra&quot;. Dzieki za kesz!

Znaleziona, ale z wielkim poświęceniem Mariuszka, Maxia i dużą nawigacją Haliny:-) no trade

Bez spoilera byloby ciezko! Dla nastepnego znalazcy z dzieckiem mala niespodzianka.

naszukałem się , ale na szczęście się udało;wybujała roślinność mocno utrudnia;no trade;pozdrawiam 

Tak to jest jak się ma nieaktualną bazę z nieaktualnym<br /> spoilerem. Pewnie tam wrócę niebawem :).

Niech ci będzie... ja drugi . Dzwony w kościołach zabiły, a ja wpisałem się w tej właśnie chwili...

można powiedzieć, że pierwszy :D

 

Dzięki

być może stary kesz gdzieś jest ,ale w miejscu gdzie chowałem były tylko śmieci,więc prośba by maskować najlepiej kamykami,nowe kordy i spoiler

wkrótce nowa lokalizacja

Byłem przy keszu, ale za dużo tam opon... a co najgorsze -więcej niż opon -ludzi i psów, -trawa mokra, i jakoś nie miałem serca żeby sie w tym "grzebać" keszyk raczej na późny wieczór, ale samo miejsce piękne, tyle razy tam przejeżdżam i nie wiedziałem.... Ale "co sie odwlecze, to nie uciecze" mówi stare przysłowie pszczół...

Jade do następnego (też waszego kesza)....

dzięki filips!!!

Tutka leżała ze dwa metry od miejsca ukrycia, aż dziw, że jej nikt nie zabrał, bo bardzo rzucała się w oczy. Schowałem of kors na miejsce.<br /> Ludzi wieczorową porą brak.

Tylko wpis.

w tej oponie nie ma szkieł,keszyk ma się dobrze!!!

Drugie podejście - tym razem deszcz sprzyjał konspiracji. Trochę poszukałem, ze spojlerem, ale nie znalazłem.

Śmieci i szkło to nie są moje ulubione klimaty. Trochę podrapałem łapy szkłem i szybko zniechęciłem się do dalszych poszukiwań. To jednak nie znaczy, że skrzynki nie ma.

Swoją drogą trochę dziwna nazwa parku - czyżby zabrakło inwencji na jakiegoś patrona ?

Musiałem odpuścić, bo jakaś młodzież siedziała koło kesza. Miałem wrócić później, ale zapomniałem.

TYLKO WPIS.

Przy okazji malego samotnego spacerku, tylko wpis.

#106<br /> Wpadliśmy w ramach zdobywania gier terenowych, a konkretnie pobliskiej skrzynki w Parku Olszyny. Rzeczywiście bez spoilera byłoby trudno. Ale mimo mnóstwa ludzi dosyć łatwo wyjąć skrzynkę bez zwracania na siebie uwagi. Swoją drogą fajna ta górka z tymi torami.

Pewne utrudnienia ze względu na wyskakujące z każdej strony dzieci, ale udało się, pełna konspiracja, tylko wpis

Sporo tam tych opon.

TYLKO WPIS

Znaleziona razem z Krzysiem. Pod pierwszą sprawdzoną oponą.  Dwa lata temu Krzyś uczył się na tej górce chodzić. Ucieszył się że mamy skarb w naszym parku.

Fajnie tu macie na tych Bielanach. Park bardzo sympatyczny, tylko ilość k... usłyszanych od wspomnianej wcześniej dzieciarni lekko mnie powaliła. Wieczorem chyba lepiej tu keszować.

Znaleziona.

Trzeba się było chwilę zastanowić (sporo opon), ale co dwie głowy to nie jedna... :)

Tylko wpis.

UWAGA na dzieciarnię!!! Mnożą się jak króliki, wychodzą ze wszystkich stron... :P

Znalezionafaktycznie, bez spoilera byłoby trochę opon do przerzucenia...

Wpis się pojawił. 

 

Na marginesie - bardzo pozytywne towarzystwo współposzukiwawcze ;) 

Znaleziona.Tylko wpis.

Z góry dzięki za pomoc i opis którego ciężko doszukać się w necie,co zrobić już założyłem,w spokoju zostawiam więc park II i I choć ten I nie mam pojęcia czy wogóle istnieje.

Pierwszy i potwornie niepocieszony... Znów ktoś wpadł na identyczny jak mój pomysł :/

słowem komentarza i z historii parku:

Park ten tworzył niejako ciągłość z dwoma innymi parkami: Bielany II i Olszyna po drugiej stronie ul. Duracza. Niegdyś tereny podmokłe, okolice dawnego koryta rzeki Rudawki, zostały zagospodarowane jako mieszkalnia dla pracowników Huty Warszawa. Na obrzeżach wspomnianych parków lub w ich pobliżu znajduje się szereg szkół (szybko licząc 5 budynków). Park Bielany III razem z pozostałymi parkami tworzyły nazwijmy to ciąg rekreacyjno sportowy. Umiejscowione tu były - bieżnia do biegów na 60m, 100m, 1km, górka do zjazdów zimowych, boisko do piłki ręcznej (do piłki nożnej nadal funkcjonuje w parku Olszyna), boisko do piłki siatkowej, miejsca do uprawiania rzutu dyskiem/kulą/oszczepem lub skoku w zwyż i pewnie jeszcze czegoś. Niestety całość od dłuższego czasu (conajmniej od 1985) mocno zarosła i została zdewastowana, ławki na boisku poniszczone, szkoły ograniczyły się do katowania uczniów biegami na 1 km, park został opanowany przez kółka różańcowe oraz psie kupy. Jakiś czas temu gmina postanowiła odnowić niejako ten park - po starym parku została zmodyfikowana górka, praktycznie 80% układu parku, ścieżek, zostało zmienione. Park nadal za dnia zdominowany jest przez ludzi starszych, nieco żadziej przez rodziców z dziećmi, a pomimo przygotowania WC dla zwierząt, nadal totalnie zasrany i z deczka rozkopany przez psy (spróbujcie pograć w piłkę na boisku...). W ramach odnowy gmina przygotowała tu skatepark (nieco już zubożały) oraz ścieżkę dla rowerów górskich (ścieżki usypane z sypkiego łupka - dopuki deszcz nie wypłukał nie szło tam jeździć nawet na góralach).

Niestety modyfikacje jak dla mnie zniszczyły górkę i przyczyniły się do potwornych korków zimą, kiedy to młodzież zwala się by pozjeżdżać z górki. Kiedyś można było zjeżdżać z każdej strony  - teraz niepotrzebny nikomu slalom asfaltowy, tor rowerowy oraz nasady drzew i krzaków, ograniczyły możliwości zjazdowe do jednej strony

Wypada mi ostrzec - jak już wspomaniłem, pełno tu szkół, a więc i młodzieży w wieku podstawowym i gimnazjalnym - zawsze grupowo, mocni w gębie. Szczególnie występują wieczorową i nocną porą. Zwykle podchmieleni lub mocniej trinknięci. Jak to młodzi ludzie, mocni gębą i grupą. 

Wejść do parku jest kilkanaście - od ulicy Duracza są dwa. Dwa też są od strony Leopolda Staffa, w tym jedno na rogu z ulicą Podczaszyńskiego - sam polecam podejście od tej strony. Droga wiedzie pod pięknym drewnianym mostem :)

Żeby nie było łatwo schowałem cache tak, by trzeba było trochę w oponie pogrzebać. Nie ma co sie martwić ruchem w około - pozycja wiążącego sznurowadło wielce wskazana :)

jako że mam praktycznie widok z okna na cache'a, oferuję się z pomocą przy jego serwisowaniu