Pomimo archiwizacji mam nadzieję zaliczyć (wkrótce) tę skrytkę!

Coś nie mamy szczęścia do tego bunkra. Albo nam to nie wychodzi, ale nie ma nam co wyjść. No ale jakoś się udało. Pomysł znakomity. TFTC.

Mimo iz na pierwszym etapie sprzęt nowiutki, na finale troche problemów było. Po jakimś czasie stwierdziliśmy że metoda na "dega" będzie najskuteczniejsza. Dzięki.

Czas odcisnął swe piętno na keszu. Pierwszy etap już nie taki ładny a i warunki w bunkrze się zmieniły. Nie mniej jednak można kesza podejmować, czeka go przeróbka ale puki co działa ;)

No to muszę zrobić serwis. Dzięki za info i żałuję, że nie udało się podjąć kesza.

Dokładnie tak samo jak poprzednik. jednak my po ndf skorzystaliśmy z telefonu do przyjaciela . W 1 etapie nie było 2 narzędzia przez co nie udało nam się 2 sprzętu podłączyć. Próbowaliśmywiedzac o co chodzi ale się nie udało. Rękawiczki i większy (cięższy) sprzęt na miejscu. Świetny pomysł na pewno wrócę

strasznie szkoda że umarła, nie sprawdziłem mechanizmu bo ktoś go wtedy zepsuł, a wiem, ze jest czego żałować..

Być może ciut za mało czasu mieliśmy na 2 etapie, no i nie udało się znaleźć miejsca podpięcia sprzętu.. Z gwiazdką poczekam aż znajdę, ale już czuję, że jedna gwiazda to będzie mało..;)

No to było coś, zupełnie inne spojrzenie na geocaching,pomysł i wykonanie świetne gwiazdka oczywiście musi być dałbym jeszcze jedną za te rękawiczkidzięki

Nareszcie dotarłem po tego kesza, wymiata pod każdym względem! Rekomenduję!

Znaleziona w drodze powrotnej z Tour de Pologne w Chorzowie.

Gratulacje i podziękowania dla założyciela. Naprawdę dużo wspaniałej pracy zostało włożone w wykonanie. Po wyjściu z bunkra byłem czorny jak górnik po szychcie na przodku :)

Na 1 etapie brakowało mniejszego narzędzia i musiałem sobie poradzić własnoręcznie i własnonożnie z wykonaniem zadania i wydobyciem kesza.

Pozdro i jeszcze raz dzięki.

Kawał dobrej roboty, strona inżynieryjna kesza świetna :)

Znakomita  Kesz po prostu wymiata. Sam coś takiego obmyślałem. Patrzę na to i nie wierzę jak to wspaniale działa i działać będzie. Gratulacje za miejsce i patent Dzięki za możliwość podjęcia tego kesza . Na wieczornym spacerze z LadyMoon , kiedy uciekaliśmy przed Burzą i Ulewą.

Okazało się że cały sprzęt miałem w samochodzieKesz genialny, widać ogrom pracy włożony w przygotowanie. Podczas keszowyprawy z LadyMoon. Dziękuję!

Jak się nie spojrzy na mapę i nie czyści Locusa to potem człowiek jedzie do kesza, którego właściciel zabrał do naprawy ;/

Dopiero wizyta z Miśkiem uświadomiła mi, ze zapomniałam zalogować, a być może się nawet i na pudło załapałam... Znaleziona kiedyś z Nannette i Rubinem. Doskonała skrzynka. Teraz, niestety, finał potrzebuje grubego serwisu.

Super sprawa. Może śnieg nie był sprzymierzeńcem i nie wszystko hulało jak trzeba, ale wrażenia i tak niesamowite :)

Miejsce odwiedzone z Docem po sqashu podczas spontanicznego wypadu weekendowego na Śląsk. Dzięki za kesza :)

Powrót już skuteczny. Dziś wraz z Matim. Wszystko zostało już napisane, więc nie będę się rozwodził. WIELKA ZIELONA  i już !!! Jako ciekawostka: wchodziliśmy przez okno, a wychodziliśmy przez drzwi . Dziękujemy pięknie.

Fantastyczny kesz, który w 100% wykorzystuje potencjał schronu. Zielona gwiazdka należy się już za sam pierwszy etap!Bardzo techniczny finał! Jestem pełen podziwu dla samego pomysłu na sposób ukrycia, a jego wykonanie to prawdziwe mistrzostwo świata!

Daje do myślenia :-)

Nie chcę psuć zabawy opisem podjęcia...wszystko zostało już napisane!!!

Ukłony dla ownera....głębokie ukłony!!!

Wieczorny wypad z HCKidem:) Piękne dzięki:)

Wieczorno-nocne bunkrowe keszowanie z Karwdo Tu niestety zakończyło się rozczarowaniem. Pierwszy etap ok - brak jedynie rękawiczek, ale to nie problem (miałem swoje). Na keszu niestety d..a . Wszystko znalezione i podłączone jak trzeba, ale patent zastaliśmy zepsuty. Jeszcze dla pewności potwierdziliśmy ten fakt u poprzednich znalazców. No cóż, czekamy na reaktywację.

brak słów!

Bezkonkurencyjna. TFTC!

Jeszcze tak zrealizowanego kesza nie widziałem. Robi wrażenie 

Szkoda że mogę dać tylko jedną gwiazdkę bo dałbym wszystkie! najlepsze skrzynka jaką w życiu zdobyłem! dzięki!

Dzięki Danio za pokazanie skrzynki! Wielkie brawa dla twórcy tego cudaSkrzynka zapadła w pamięć. Polecam wszystkim!

Świetny pomysł, świetne wykonanie, wspaniały kesz. Ogromne zaskoczenie i banan od ucha do ucha Resztę napisali porzednicy a ja podpisuję się pod tym rękami i nogami Wielkie dzięki. Pozdrawiam

Kesz mega pomysłowy oby więcej takich skrzynek jestem pod bardzo dużym wrażeniem

dzięki

Powiem tylko tyle, że jedna gwiazdka to za mało. Dzięki za świetną zabawę. 

Wielkie dzięki dla założyciela skrzynki, że chciało mu się to wszystko przygotować. Pomysł rewelacyjny, wykonanie jeszcze lepsze. Niestety trochę słabo działa narzędzie numer jeden. Być może wystarczy je przesmarować i będzie ok. Nie mieliśmy przy sobie odpowiednich preparatów, ani narzędzi, żeby spróbować je podreperować :(

.Przepraszam ale nie mogę mówić z wrażenia, przepraszam.

He, he dobre. W zasadzie wszystko zostało już wcześniej napisane poza tym że wczoraj w godzinach wieczornych w okolicy ulicy Krzyżowej było słychać głośny brzdęk. To moja opadająca kopara narobiła tyle hałasu gdy zobaczyłem owe cudo w rzeczywistości. Po chwili słychać było drugi brzdęk już wewnątrz. Fajfoklok do tej pory zaniemówił z wrażenia. Dzięki za pokazanie, chyba każdy kto zobaczył żąda więcej

Stanowczo  protestuję . W  zestawie  (etap I)  brakuje : wykałaczek , ekspresu  do  kawy  i  mikrofali . Etap  II  - Rolex , Mercedes , Ferarri  i  co  tam  jeszcze (proponuję  opatentować) .

Dzięki  za  mega rewelacyjnego  kesza .

Miejsce odwiedzone podczas wieczornego, bytomskiego keszowania wraz z LadyMoon. Skrzynka majstersztyk. Więcej nie powiem, by nie spojlować ;-)

Nagradzam kesza Wielkim Orderem Zielonej Gwiazdy

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie - Sebastian

Czegoś takiego dawno nie widziałam, jak diabła kocham 

Nie dość, że bunkier, to jeszcze tyle bajerów dookoła. No i sam pojemnik... Szacun mega, że tam musiałeś zapewne zejść, by go umieścić. Nie no... jestem pod mega wrażeniem !!!!

Wielkie i zajebiste TFTC !!! 

Zdobyta wraz z sebastianem podczas szwędaczki keszersko-eksploracyjnej po Bytomiu 

Afbeeldingen in deze log:

Po zdobyciu skrzynki

Po Martynszachcie w Rudzie Śląskiej myślałem że nic mnie już nie zaskoczy (tak miło) ale i tu Seamair stanął na wysokości zadania  . Po jego skrzynki mógłbym jechać nawet na HEL  Gratulacje ! 

Na poprzedniej skrzynce zastanawiałem się, czy jechać na multaka od fredzia, czy może zahaczyć jeszcze o kolejny bunkier. No ale trzeci... a po co mi. W końcu tak wyszło, że skręciłem na kordy, patrzę - żadnego bunkra... 

Nie czytać dalej, zawiera śladowe ilości spoilera!

Jadę dalej - o jest. Już miałem wchodzić, gdy coś mnie tknęło, i przeczytałem opis kesza. I wszystko jasne. Nurkowanie w krzaki, i pierwszy etap znaleziony błyskawicznie. Wyciągam ten sprzęt, wyciągam, wyciągam, wyciągam, i zastanawiam się kiedy zacznie metan lecieć. Ale w końcu jest komplet - rękawiczki zostawiłem, miałem własne, więc nie będę uszczuplał zapasów. Idę do bunkra, i w zasadzie wyobrażam sobie, czego mam się spodziewać, zwłaszcza po zerknięciu tam. Kontrolnie jeszcze tylko obejrzałem schron, i zabieram się do dzieła. Jak zapiszczało... myślałem, że zaraz pół miasta się zleci, patrzeć co się dzieje. Opracowałem więc technikę, tak żeby nie piszczało, i jadę. A tu nic. Kurteczka, jakaś nieszczelność w instalacji? Jeszcze chwila, chyba mało cierpliwy byłem, troszkę szybciej, i wraz z bąbelkami wydobywa się on. Myślałem, że to jakiś pocisk artyleryjski, zwłaszcza, że masa słuszna, a i rozbroić trzeba, żeby się do kesza dostać. Wpis do logbooka, przeczytałem jeszcze instrukcję, i maskuję, patrząc jak to co przed chwilą miałem, znika w czeluściach...

Wychodząc, zastanawiałem się, co mógłby pomyśleć ktoś, widząc człowieka wychodzącego z bunkra z czołówką, w rękawiczkach, i z tym całym sprzętem.

Kesz po prostu rewelacyjny, dzięki Pochwały poprzedników zbieram do kupy i się pod nimi podpisuję  :) 

Uwaga: czerwony element instalacji może wypaść - należy uważać, żeby go nie zgubić.

Skrzynka dwuetapowa. Dla pomysłowychuwaga, można się zamoczyć ;)

genialny kesz!!!! baaaaaardzo mi się podobał i z czystym sumieniem rekomenduję!! do tego jeszcze spotkanie kilku keszerów na miejscu :-) 
genialne :-)

dzięki za skrzynkę

Sama bym tu pewnie nie zajechała, ale z poznaną ekipą - czemu nie? A tu kolejna niespodzianka: Doktorek z Martag. I kolejne wspólne podjęcie kesza. 

Sam kesz poprostu powala. I etap super wykonany. A podejmowanie drugiego sama przyjemność. Emocjonowaliśmy się jak dzieciaki nad nową łamigłówką :-) DZIĘKI!!! I zielona gwiazdka jako rekomendacja dla tych, którzy jeszcze nie mieli odwagi tu dotrzeć!

A dla Doktorka podziękowania za dzielne pilnowanie mojego roweru :-) 

Dzięki za skrzyneczkęPodjęta razem z Gawcio, Wicia, anka221 oraz MartaG plus doktorek jako asysta :).Skrzynka naprawdę robi wrażenie, jak i samo wykonanie. Order zielonej gwiazdy od nas, oby więcej takich keszy :)

Kesz znaleziony w ramach niedzielnego zdobywania śląskich schronów.

Jeden z najciekawszych keszy jakie ostatnio zdobywałem.

Wielki szacun za wykonanie, dla takich wisienek to aż chce się gonić samochód kawał drogi.

Cały czas jestem pod wrażeniem tego kesza, patenty świetne i chociaż poszedłem "na skróty" z wykorzystaniem tylko jednego, to jednak już po całej akcji nie odmówiłem sobie przyjemności i jeszcze raz, tym razem tak jak autor miał na myśli, znowu się zabawkami pobawiłem 

P.S. I jak tu teraz zdobywać parapety

Wielki szacun za taki wykon . Poprzednicy już wszystko napisali co mi się cisnęło pod klawisze.

Mam nadzieję, że to nie ostatni taki kesz założyciela.Dzięki i pozdrowienia.

Redvibes wszystko opisałgwiazdka leci bo pomysł naprawdę rewelacyjny!! super skrzynka, super miejsce. dziękujemy:)

Coś pięknego. Trochę zaczęliśmy podejmować od d... strony, bo jak zwykle podjarałem się i nie doczytałem dokładnie co i jak. Już mieliśmy się zbierać, bo kończył się czas, ale dinks wystający w miejscu ukrycia nie dał spokoju i jeszcze zajrzałem na szybko w krzaki. I tu gibko padł pierwszy etap, a potem już poszło błyskawicznie. Wiedziałem czego szukać tylko nie doczytałem gdzieMimo rękawiczek upaprałem się jak świnia. Gwiazdka obowiązkowo. Mam jeden bunkier do okeszowania, ale teraz to mi właściciel kesza wjechał na ambicję.TFTC! Wspólnie z Moją i Jenny0506

Etap pierwszy namierzony (buty spadłyi podjęty już wczoraj. Narzędzia w łape i pod etap II, a tu zonk, 2 lokalnych gamoni akurat tutaj i teraz musiało raczyć się tanim winkiemByło trzeba skitrać narzędzia na miejsce i odpuścić. Dzisiaj pełny sukces!!!. Po szczęce deptam do tej pory. Zaraz po powrocie do domu musiałem sobie puścić jak najbardziej tematyczny kawałek BeatlesówZnalazcy pewno wiedzą jaki.

Za pomysł, wykonanie, klimat..... całokształt, jak najbardziej zasłużona gwiazdeczka:)

Do tej pory ochy i achy nie mają końca :)

Dziękuje za przednią zabawę.

zdobyta pomimo chwilowych kłopotów , dochodzę na miejsce a tuż obok kordów stoi kobita i patrzy się namiętnie na puste pole ? jak zdobyć 1 etap ? czekam trochę , nic , baba uparcie w tym samym miejscu , no to jadę na quiz przy kościele , wracam za 1/2 h i mijam tą babę jak idzie znowu w tą samą stronę , więc szybki sprint rowerem , nerwowe poszukiwania i jest , bożiu jakie cudoooo, szczena długo plątała mi się między nogami , wciskam się do bunkra , Połówka na straży .

chwilę zwiedzania , odnalezienie miejscówki i wykorzystanie narzędzi , kolejne fascynujące doznania , długo delektowałem się tym widokiem , piękna robota

na szczęście udało mi się odłożyć narzędzia na miejsce

daję zieloną chociaż wiem że to za mało , ten kesz znajduje się na moim podium wśród najlepszych

wielkie dzięki , będe szukał kolejnych keszy założyciela ( poprzeczka wysoko podwieszona )

Na miejscu podłączamy się do Danio.Ł, który podjeżdża chwilę wcześniej. No, to teraz możemy razem podejmować to cudeńko.

Etap pierwszy chwile nam zajmuje ale jest. Pojemnik na rękawiczki to mistrzostwo świata dla mnie! Natomiast w środku... to już inny wymiar.

Skrzynka przygotowana i wykonana perfekcyjnie.

No, brakowało mi jedynie na finale może automatu do kawy... Ale może da się "to" nadrobić na następnej skrzynce .

Czapki z głów - dziękujemy.

Przy schronie miłe spotkanie z Keisor'em. Pierwszy etap super wykonany! Już wiedziałem wtedy, że będzie to coś rewelacyjnego. I się nie pomyliłem (przy pierwszym etapie na ziemi znalazłem latarkę czołową, więc jeśli ktoś tam ją zostawił niechcący, proszę właściciela o kontakt). Drugi etap sama przyjemność! Takie skrzynki to ja lubię! Były problemy z odłożeniem. Oczywiście zielona gwiazdka jak najbardziej się należy! Dzięki! 

Sprzęt wymieniony. W okolicy uważajcie na pokręconą babcie złomiarke-furiatke. Podczas serwisu musiałem wykonywać biegi na około samochodu bo chciała mnie obrzucić zgniłym mięsem. Bo jak to ujęła "sam ktoś durś k!€&@ włazi" hahaha. Powodzenia ;)

Skrzyneczka chwilowo niedostępna, awaria dodatkowego sprzętu z pierwszego etapu.

Dopieszczone wszystko co się brało do lub dotykało. Już za I etap dałbym już gwiazdkę. Świetna zabawa. Odważnie dodam, że skrzyneczka nawet lepsza niż Tory z niespodzianką.

Założyciel ma teraz przechlapane, bo poziom poszedł w górę ostroDzięki za świetną zabawę w nocnym klimacie. A Driver w wyjściowym ubraniu, bo wpadł po 20.00 na chwilę, ha ha ha...

Patent już poznany wcześniej, ale adaptacja w terenie przerosła moje wyobrażeniaSam początek to mistrzostwo, a potem tylko lepiej.

Oczywiście wpadłem do Dallas`a na 5 minut w kantach, a tu na skrzynkę trzeba:) Nie wiem jak to zrobiłem, ale wpełzając do środka nie ubrudziłem się :) 

Dzięki wielkie :)

Co tu dużo mówić, Seamir - wiadomo czego można wymagać ;) 

Na miejscu się ma takie super kesze, a potem się jedzie np. do Bielska i człowieka ma szlag trafić po 3 keszach :P 

Rewelacja. Dla mnie chyba jeden z lepszych ever.

Prawdziwa perfekcja i mistrzostwo świata w wykonaniu i dbałości o każdy detal, kesz powala na kolana!  Podjęcie go przysporzyło nam z Zyfiką mnóstwo frajdy, dzięki wielkie i czekam na więcej! 

Wybierając się z Unieskim na tego kesza wiedzieliśmy po zdobyciu Martynszachta i wpisu do logów, że skrzyneczka będzie odjechana, ale całość przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.  Po prostu brak mi słów na wyrażenie zachwytu, gratuluję pomysłowości i czekam na dalsze skrzyneczki autorstwa Seamaira Oczywiście przyznaję zasłużoną rekomendację 

Zdobywana wraz z brajan74 i Kondi&Team.

Już pierwsze spojrzenie na maskowanie pierwszego etapu zwala z nóg. Potem jest już tylko lepiej i lepiej. Piękne, dokładnie wykonanie, cud inżynierii, itd ...

Chyba najlepsza skrzynka jaką mieliśmy okazję zdobywać.

Bardzo dziękujemy i prosimy o więcej. Zielone jest oczywistością.

Może takich bunkrów pełno w okolicy,

ale za to takiej skrzynki nie ma.

Tutaj przydała by się diamentowa gwiazdka.

TFTC

Punkt startowy wspólnej wycieczki do Parku Śląskiego z Kondi&Team i GFSami.

Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Oglądaliśmy to wszyscy z niedowierzaniem i otwartymi paszczami z zachwytu. Będę się powtarzał, ale to skrzynka na miarę Skarbu Krasnoludów, Tajemniczych drzwi...i MartynszachtuDziękujemy!

Aż się boję kolejnej skrzynki spod znaku koniczynki 

Różne "dziwne" rzeczy zdarzyło mi się robić w ostatnim czasie. Niewątpliwie do takich mogę zaliczyć zdobycie tego kesza. To była moja pierwsza w życiu wizyta w takim miejscu ;)

Kesz rewelacyjny, pomysł ukrycia skrzynki bardzo innowacyjny. Gorąco polecam :)

TFTC!

Najpierw Doc, zdobywca prawie 3000 keszy mówi, że to najlepsza skrzynka jaką widział... Potem bluzgająca Tisia... Co tam jest?

Próba wyobrażenia sobie co zrobiło tak ogromne wrażenie na poprzednikach to strata czasu. Ten kesz przechodzi wszelkie wyobrażenia. I ta frajda jak się go w końcu widzi jest nie do opisania. 

Podjęta pod okiem Doctorka.

Dziękuję założycielowi za niesamowitą pracę i te wszystkie fajne emocje.

Nie będę powielać pochwał, bo musiałabym napisać to samo. Coś niesamowitego, żeby przeciętny bunkier, mało tego zwykły, średni bunkier stał się taką przygodą. Za każdym razem na Twoim keszu jest zdumiona, oby tak dalej, bo jest doskonale.

ech kurde znów muszę dać gwiazdkę ... aż się odechciewa keszy zakładać bo wszystkie moje to jakieś takie amatorskie po tym co tutaj zobaczyłem:) szczerze polecam.  

Ta skrzyneczka była naszym oczkiem w głowie na dzisiejszy dzień. Zostawiłyśmy ją sobie z  forgottensilesia na koniec. Mega odjazd pod każdym względem, powtarzam pod każdym. Po wpisie Fredzia domyślałam się coś nie coś ale to co zobaczyłam na starcie i na finale przeszło moje oczekiwania. Obojętnie co by nie napisać to i tak za mało. Tam nawet są malutkie drzwiczki ze wszystkimi akcesoriami. Maka faka czad. Dzięki wielkie

Skrzyneczkę podejmowałyśmy we dwie kobiety i nie było żadnego problemu. Wszystko jest tak przygotowane, że każdy ją podejmie.

Zielona mega gwiazda musi być.

JEST MOC!!! Naprawdę jest moc. Po prostu bomba. Nie będę nic pisać by nie spojlerować. To trzeba samemu zobaczyć. Podjęta z Atena.pl. Dziękuję.

"Rajzy Hajera" skończone na dzisiaj... Planów na dalszy wieczór brak, więc postanowiliśmy z Tisioverkami  namierzyć schron...

Zastanawiamy się, czy nie jesteś jakimś Inżynierem. Pełna perfekcja, pełna dokładność. Zadbałeś o każdy szczegół. 

Finał rozwalił nas. Gratulacje, świetny pomysł jak i wykonanie.

Śmiem twierdzić, że gdybym była sama nie wiem czy bym to ogarnęła...

Czekamy na kolejne skrzyneczki, dziękujemy i pozdrawiamy

Znaleziona jako przedłużenie świetnego wieczoru po spotkaniu z mr. Hajerem :)

Mimo że patent znam to wykonanie palce lizać.

Świetnie wszystko przygotowane - tak trzymać ! :)

Dzieki wielkie i czekam na kolejne ciekawostki ;-)

Yyyyyy.. Kolejna skrzynka Seamaira, która zniszczyła mi życie. Absolutna miazga, doskonale. Człowieku, jesteś Kosmitą!!!!!!!!!!!!!!! Tak trzymać :) 

Kur..a, na etapie pierwszym nawet jedno z narzędzi jest wkomponowane pod kątem!!! Nosz ja pier...ole, miazga

Wszystko zostało napisane. Tam trzeba pojechac, zobaczyc, znaleźć, pobawić sieSeamair szacun za kesze ktore wykonujesz, bo po nie to i w srodku nocy jest sens jechac, a FTFy to perelkiale jeszcze wieksze chapeau bas za fakt, że Doktorek tak sie rozplynął w swoim logu, że juz nie pisze w 3 osobie :D

SZACUN chlopie! bo to sie chyba nikomu dotad nie udalo :)

zlodzieje czasu

P.S ale sie trafil 1800 kesz!! :)

Ten kesz jest najzwyczajniej w świecie odjechany!

Bez zbędnej dyplomacji Doktorek powie, że jest to najlepszy kesz w kategorii "prawie tradycyjny", którego miał orgiastyczną przyjemność podejmować.

Psychopatyczna wręcz dbałość autora o szczegóły, spowodowała, że Doc i złodziejka czasu stali nad startem oniemiali, szczerząc się niczym dzieci, które zobaczyły od lat wyczekiwaną zabawkę. Efekt tegoż entuzjazmu powtórzył się, rzecz jasna, również w bunkrze.

Jeśli jakikolwiek keszer zapyta Doktorka o najlepszą skrzynkę w okolicy, to Doc już wie dokąd zabierze pytającego.

Na koniec.

Jeśli to jest pomysł autorski to czapki z głów. Pora  zacząć realizować swoje talenty inżynierskie nie tylko w zabawie, jeśli zaś, pomysł jest ściągnięty z netu, nic to keszowi nie ujmuje, bo wykonałeś go, autorze, perfekcyjnie.

I na sam koniec.

Niechaj wyznacznikiem jakości tego kesza jest wymiana zdań, mająca miejsce tuż po odłożeniu:

- Nienawidzę takich keszy.

- Co Ty pier....sz Daga????

- No, bo najpierw znajdę  taką skrzynkę, a potem pojadę gdzieś, wyciągnę 4 parapeciaki i już mi się dalej nie chce ;)

Wielkie dzięki ;) 

EDIT:

Już drugi dzień myślę do czego by się tutaj przyczepić! MAM!!!!

Skoro wszystkie narzędzia dajesz autorze na starcie, to atrybut chyba nie jest potrzebny (czytając definicję). Wiem, wiem, pierdoła, ale w tym keszu naprawdę nie ma do czego się dowalić ;)

Jeszcze raz dzięki ;)

Skrzyneczka gotowa, pierwszy etap został przeniesiony kilka metrów dalej w (mam nadzieję) bezpieczniejsze miejsce, podałem nowe koordy. Wielkie podziękowania dla Fredzia za to, że przechował sprzęt z uszkodzonego pierwszego etapu oraz, że szybko poinformował mnie o sytuacji, co pozwoliło mi uratować całość kosztem jedynie niewielkiego remontu. Pozdrawiam.

Od pierwszego dnia planowaliśmy podjęcie tego kesza, tym bardziej, że mieszkamy bliziutko, a tu nagle skrzynka tymczasowo niedostępna. No to ja z Mauri16 spacerowaliśmy w okolicy i ciągle naciskaliśmy odśwież skrzynki ;p i nagle skrzynka dostępna !Całość opisał Mauri16 więc nie musze sie rozpisywać. Miło było poznać kolejnych keszerów ;)

Jeśli chodzi o kesza. To powiem krótko: DLA TAKICH SKRZYNEK WARTO ŻYĆ!Dzięki ! Ode mnie rekomendacja najbardziej zasłużona jaką kiedykolwiek komu dałam ;)

Tego co ja tutaj dziś przeżyłem nie da się opisać. Myślałem że mi się to śni... Zaraz po pracy chciałem podjąć skrzynkę, lecz okazało się że z niewiadomych przyczyn jest niedostępna, także pod wieczór gdy zauważyłem wraz z Sandrine że skrzynka wróciła od razu ruszyliśmy na miejsce. Że mieszkam bardzo blisko miejscówki, byliśmy już po chwili. Moje zdziwienie po tym co tam zauważyłem było bardzo duże. Przy bunkrze stał jakiś samochód z kimś w środku, na drugiej stronie drogi płonęły trawy. Za bunkrem dwóch dzieciaków coś wykopywało z podziemi... Obeszliśmy bunkier dookoła w ogóle nie rozumiejąc co się dzieje. W końcu postanowiłem że podejdę do samochodu. Okazało się że w środku znajdują się Tati i Fredzio, i że posiadają właśnie pierwszy etap, który odebrali tym za bunkrem, którzy kopali złom. Okazało się że przez przypadek wykopali pierwszy etap i użyczyli sobie rękawiczek jednorazowych. W tym samym czasie gdy ekipa podejmowała skrzynkę, straż pożarna gasiła pożar po drugiej stronie. W środku miazga totalna ! Czegoś takiego nigdy w życiu nie widziałem. Pomysł genialny, wykonanie miazga, tego się nie da opisać. Strasznie dużo czasu musiało poświęcić przygotowanie tego wszystkiego. Po dłuższym kombinowaniu i wspólnej pomocy udało się nam wydobyć skarb. Przy okazji świetnej przygody, poznaliśmy wspaniałych ludzi. Jedyny minus tego, że znów skrzynka musi mieć chwilową niedostępność bo pierwszy etap pojechał z Fredziem.

PS. w ogóle nie wyobrażam se zdziwienia tych chłopaków co wykopali pierwszy etap. Pewno się zdziwili bardzo co to za skarb znaleźli a po chwili jakiś facet (Fredzio) wbija do nich i gada dawać to jest moje :D:D Hahaha

PS2. BEZ REKOMENDACJI SIĘ NIE OBĘDZIE. DZIĘKI !

Już 15 minut po publikacji skrzynki stałem na współrzędnych i przekonałem się, że będzie extra kesz. Dziś wypad na skrzynkę i zdobycie w większym spotkanym składzie. Mauri16 już wszystko opisał. Spotkałem się z czymś podobnym we Wrocławiu, ale nie w bunkrzeSam bunkier także znany nie od dziś. Dzięki wielkie.

Dziś w planach nie było keszowania, ale jako że byłam w okolicy to nie wypadało nie podjechać. Ciąg zdarzeń na miejscu opisany w zasadzie przez Mauriego. Dodam jedynie, że z jednej strony nadjeżdżająca na sygnale straż pożarna, która zaparkowała w pobliżu, z drugiej strony dzieciaki dobierające się do startu, bo kawałek złomu tam jest...ja na niekorzystnych rejestracjach w tej okolicy..Na to nadeszli Mauri i sandrine i wspólnymi siłami udało się kesza podjąć.

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

SZOK! Nawet nie wiem co napisać z wrażenia. Wybrałem się do bunkra chwilę przed 2:00 w nocy. Trochę nie łatwo o tej porze znaleźć narzędzia z I etapu, ale gdy już je zobaczyłem - towarzyszyło mi ogromne zaskoczenie i konsternacja - do czego i jak to można użyć ;).

By dostać się do środka już trzeba się nagimnastykować. Zwiedziłem cały bunkier i.... nic nie znalazłem ;). Dopiero szczegółowe sprawdzenie miejsc w których "pewnie nie ma kesza" doprowadziło mnie do znalezienia miejsca, gdzie można wpiąć to krótsze narzędzie z pierwszego etapu. Po chwili kesz dosłownie i w przenośni się wyłonił... A ja przeżyłem kolejny szok gdy go zobaczyłem!

Tak wspaniałego kesza i innowacyjnego pomysłu dawno nie spotkałem! Skrzynka jest u mnie na liście TOP3 - żałuję strasznie, że więcej zielonych gwiazdek nie mogę mu przyznać. FANTASTYCZNY POMYSŁ!

TFTC. Dorzuciłem GK.

PS: Rękawiczki zdecydowanie są polecane. Na szczęście na pierwszym etapie jest ich zapas- do schronu weź najlepiej dwie. Jeśli wydaje Ci się, że podjęcie kesza wymaga siły - z całą pewnością robisz coś nie tak i możesz zniszczyć dzieło Seamair

Skrzynka na prawdę super! Osoby które nie mają siły (np. kobiety) mogą mieć problemTTF dla nasOd strony pola, można sobie fajnie posiedzieć i ewentualnie odpocząć. Skrzynkę bardzo polecam :)

Pierwsza skrzynka w tym miesiącu, tak blisko domu i to jAkaaa - STF naszMiała być zdobyta pod osłoną nocy 31.03, ale po udanym znalezieniu sprzętu (za którego przygotowanie i pomysł szacun), uzbrojeniu się w rękawiczki zmierzaliśmy ku wejściu do bunkra i niestety okoliczna babcia-złomiarka nas wypędziła, krzycząc, ze kradniemy jej złom hehe, nie pomogła tez jazda autem tam i z powrotem bo znowu nas wyhaczyła. Z tego powodu, ze w aucie został nam sprzęt musieliśmy ją podjąć z rana o 7 przed pracą, zresztą ciężko było spać z myślami co nas czeka w środku. Po ogarnięciu sprzętem wielgaśnej skrzynki a raczej jej opakowania, wpisik, certyfikacik i jazda do roboty. Konieczna powtórka z nowo wkręconymi znajomymi keszerami. Gwiazdeczka jak najbardizej zasłużona. Jedna z lepszych skrzynek dotychczas. Wielkie dzięki :)

Znaleziona !! Znakomita miejscówka ,skarbek pierwsza klasa.chociaż dopiero zaczynamy zabawę.Pozdrawiamy RaV i Domino BYTOM certyfikat pierwszego znalazcy jest :)