Wpisy do logu Schron przy Krzyżowej 68x 3x 4x 1x Galeria
2014-05-31 19:10 Boguś z Polska (1140) - Znaleziona
Na poprzedniej skrzynce zastanawiałem się, czy jechać na multaka od fredzia, czy może zahaczyć jeszcze o kolejny bunkier. No ale trzeci... a po co mi. W końcu tak wyszło, że skręciłem na kordy, patrzę - żadnego bunkra...
Nie czytać dalej, zawiera śladowe ilości spoilera!
Jadę dalej - o jest. Już miałem wchodzić, gdy coś mnie tknęło, i przeczytałem opis kesza. I wszystko jasne. Nurkowanie w krzaki, i pierwszy etap znaleziony błyskawicznie. Wyciągam ten sprzęt, wyciągam, wyciągam, wyciągam, i zastanawiam się kiedy zacznie metan lecieć. Ale w końcu jest komplet - rękawiczki zostawiłem, miałem własne, więc nie będę uszczuplał zapasów. Idę do bunkra, i w zasadzie wyobrażam sobie, czego mam się spodziewać, zwłaszcza po zerknięciu tam. Kontrolnie jeszcze tylko obejrzałem schron, i zabieram się do dzieła. Jak zapiszczało... myślałem, że zaraz pół miasta się zleci, patrzeć co się dzieje. Opracowałem więc technikę, tak żeby nie piszczało, i jadę. A tu nic. Kurteczka, jakaś nieszczelność w instalacji? Jeszcze chwila, chyba mało cierpliwy byłem, troszkę szybciej, i wraz z bąbelkami wydobywa się on. Myślałem, że to jakiś pocisk artyleryjski, zwłaszcza, że masa słuszna, a i rozbroić trzeba, żeby się do kesza dostać. Wpis do logbooka, przeczytałem jeszcze instrukcję, i maskuję, patrząc jak to co przed chwilą miałem, znika w czeluściach...
Wychodząc, zastanawiałem się, co mógłby pomyśleć ktoś, widząc człowieka wychodzącego z bunkra z czołówką, w rękawiczkach, i z tym całym sprzętem.
Kesz po prostu rewelacyjny, dzięki Pochwały poprzedników zbieram do kupy i się pod nimi podpisuję :)
Uwaga: czerwony element instalacji może wypaść - należy uważać, żeby go nie zgubić.