Punk`s not dead Wycieramy tym ulice Punk`s not dead Hasła? Moda? Slogany? Uzdrowię tym rzeczywistość? Czy wyleczę siebie? Zrealizuję? Czy pozbędę się złudzeń? Punk`s not dead!!!

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,guernica_y_luno,punk_s_not_dead.html

Pora tak (około 9 rano) że jeszcze nikt się nie kręcił więc mogłem w spokoju bobrować. Niech nam żyje kontrkultura.

Zaciszna uliczka. Nikt nie przeszkadzał w szukaniu.

Skrzynka w znakomitej formie, ale logbook poległ (zdjęcie)Postanowiłem go usunąć, bo nie mieścił się w pojemniku, taki napuchnięty. Pozostawiłem oryginalną okładkę. Wpisałem się na przypadkowym świstku papieru, postaram się podrzucić nowy logbook tymczasowy. Dziękuję i pozdrawiam. 

Wreszcie, po zdobyciu doświadczenia i chwili szczęścia (zawsze ktoś przeszkadzał w poszukiwaniach) udało się.

Kesz niestety ma lata świetności za sobą - przemoczony logbook sam się rozpada, ciężko schować go z powrotem do pojemnika.

Serwis potrzebny. 

Wielkie dzięki za  skrzyneczkę.Potrzebny serwis skrzynki.

Dnf

Punków nie spotkaliśmy, za to Zielonych ile chcieć, jak na nasz gust to nawet trochę za dużo. ;-)

Daliśmy sobie jednak z nimi radę.

Dziękujemy za znakomicie schowaną skrzyneczkę.

Niestety, logbook mokry, pod wpływem wilgoci wypadają z niego kartki. Trochę podsuszyliśmy i włożyliśmy w woreczek strunowy.

Dziękujemy za skrzynkę. :-)

Jeśli to coś z zdjęcia nie jest pojemnikiem, a kesz dalej na miejscu, to będzie trzeba zrobić powtórkę odwiedzin. Nn Ie wiem czemu nie mogę odebrać wiadomości. Pozdrawiam. Coś zamontowałem na miejscu. Hmm może to też wygenerowało "nie znaleziono" u poprzedników.To " Coś" jest idealnie na kordach, może pozostałość jakieś instalacji z rozbratu. Pozdrawiam

Kesz oczywiście na miejscu. Co prawda nie takie rzeczy OCPL już widziało ale zdziwiłbym się niezmiernie gdyby zginął. Odpowiedzi na wiadomości wysyłane do użytkowników kurzu&Łajza nie po raz pierwszy nie przychodzą więc nie sposób wyjaśnić wątpliwości z ich wpisami online. Tak, czy inaczej w fizycznym logbooku ich wpisów brak (ostatni jest wpis użytkownika sierota) więc usunąłem logi znalezienia.

To, co widać na zdjęciu dodanym przez użytkownika kurzu nie jest keszem ani żadną po nim pozostałością. Ewidentne jest, że kurzu i Łajza nie znaleźli skrzynki, wbrew temu, co zalogowali w systemie. 

Zmacałem sporo terenu bezowocnie. 

Możnaby napisać - pozostając w klimacie -  „there is no future” ale kesz jest, widoczny z daleka i wszystko świadczy o tym, że ma się doskonale. Zapraszam ponownie :).

Chyba jednak punks are dead. Chwile tutaj stałem a już ilość osobników przechodzących na rozbrat mnie rozwaliła. No a pani w dredach na kolarce, pytająca się co ja tu robię, przegięła pałe i poszedłem z stamtąd z przekleństwem na ustach..

Wraz z TSW podczas posesyjnego keszowania, dzięki :)

Kesz nam trochę krwi napsuł. Okolica to nie nasze klimaty zdecydowanie. Tubylczy lud chyba też to czuł. Mimo wszystko: Dzięki! Wraz z Sierotą podczas feriowego keszowania w Poznaniu.

Bardzo fajna i w sumie szyba skrzynka. Na miejscu zastaliśmy charakterystyczne konstrukcje, które z keszerskiego przyzwyczajenia zaczęliśmy rozmontowywać. Błąd. Okazało się, że patent prostszy, acz bardzo dyskretny. Takie lubimy. Dzięki.

Pomysłowe maskowanie

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Pkeszołapanie z Wallsonem, dziękujemy!

Wspólne keszowanie z żoną Olgą (konstancik). TFTC!!

Geocaching tak jak punk to stan umysłu. Pozdro z Poznania dagmarka&basienka tftc

Od dziecka obserwowałem tłumy Punków maszerujące do Rozbratu. Obecność Punków wpisała się w krajobraz okolicy. Ciekawe miejsce i z pewnością bardzo istotne subkulturowo na mapie Poznania. Dzięki za dobrego kesza. Pozdro!

Lubiany patent. Oj komuś tu sąsiad wystrzelił za płot.:P Dziękuję!

Skrzynka bardzo łatwa do zlokalizowania, jak się pomyśli :P Polałam swoje i tak biedne paznokcie, zanim wydłubałam ten właściwy :P Bardzo klimatyczne miejsce, dzięki !

Bardzo miła skrzyneczka, patent znany i lubiany, jednak zanim sobie o nim przypomniałem zdążyłem zrobić kilka rundek wte i wewte rozglądając się na boki i podziwiając okolicęAura przy podejmowaniu kesza przemiła - delikatny deszcz przedzierający się przez tymczasowo udzielające schronienia drzewa, i to jeszcze w takim miejscu! Za znakomitą skrzyneczkę dziękuję!

spokojnie spacerkiem nikogo nie spotkałem mimo że swego czasu tutejsi towarzysze bardzo pewno podobni do mnie z przed lat :p

 

Symboliczne łapanie keszy podczas kilkudniowego zwiedzania 'opuszczonego' Poznania i okolic.

Dorzucam gwiazdkę i może nie za sposób ukrycia, ale za miejsce. Dla mnie Poznań to właśnie Rozbrat. Tutaj swego czasu mieszkałem, tutaj poznałem wielu znakomitych ludzi, a ile wspomnień :)
Wspaniale było złapać kesza, po czym odwiedzić starych przyjaciół.
Dziękuje!!!

Poznańskiego keszowania dzień drugi. Czarny kot przyniósł nam szczęście. TFTC

Ten sposób maskowania przypomina mi o innym (świętej pamięci) keszu, który tragicznie zginął podczas galeryzacji naszego pięknego miasta.

Bardzo fajna skrzynka ;)

Maskowanie staranne, super keszyk

Dareknowak

Dobra skrzyneczka, choć może jednak zua?
Wzięta za 2 podejściem. Tym razem, po upewnieniu się gdzie jest, użyłam swych nadludzkich sił, by dobrać się do skrzynki. Przy czwartym podejściu - tym właściwym poszło już jako tako, bo nabrałam wprawy w tym nieładnym zachowaniu <3
Wielkie, DzK!

Znaleziona z Filoo, dzięki!

Znaleziona razem z abukkawon w drodze na WIO. Dzieki!

Razem z Micioldem i Bamboosem, ostatnia z nocnego keszowania w takim składzie.

Podobnie jak jeden z poprzedników, znaleźliśmy w ostatnim możliwym "tam".

Po dłuższych poszukiwaniach, ale jest :D

Sprawdziłem, kesz jest na miejscu. Zapraszam ponownie :).

albo nie umiem szukać albo nie ma. Kontaktowałem się z masloo5000 powiedział mi co i jak ale nic nie znalazłem

Najpierw przeczekałem jednego ze stałych bywalców. Potem chwila rozkminiania i po rozważeniu wszystkich możliwosci jeden wniosek, że to musi byc "tam", tylko ktore "tam"? Okazalo sie ze ostatnie sprawdzoneUwaga na "miny"! Lubiany patencik, TFTC!

Skrzynka znaleziona bez problemu.

Znaleziona dzięki podpowiedzi woocash22. Dzięki za kesza :)

Ukryta w ciekawym miejscu, znaleziona bez problemów. Dzięki za kesza!

Całkowita porażka, poniesiona z weerwerem. Mam wrażenie, że dla niego to miejsce nie jest zbyt szczęśliwe... Wielka szkoda, bo sądząc po komentarzach skrzynka jest naprawdę fajna. Może uda się podczas kolejnego spaceru.

Sprawdziłem, kesz jest na swoim miejscu. Zapraszam ponownie :).

Skrzyneczka znaleziona razem z wrzosem podczas rowerowego wypadu do Wielkopolski. Pozdro Zaboja!

Skrzyneczka znaleziona razem z zaboją podczas styczniowo-rowerowego wypadu do Poznania. Pozdrawiam i dziękuje Wrzos!

Szukałem wraz z liberum-avis przez jakies 15/20 minut i nic... albo tak dobrze ukryta albo znów jej nie ma.

Nagle jakimś cudem wszyscy Ci "rozbraczanie" mnie znali i mieli wielką chęć do rozmów, czy zwykłego część :P

Miałem mało czasu więc tylko rzuciłem okiem, nie znalazłem, wrócę jak będzie cieplej/ bez śniegu ;)

Keszyk wyłapany po zmroku, ale bez dodatkowych świateł, z sympatyczną wiarą. Za pierwszym sprawdzeniem nie poszło, ale drugie podejście zdemaskowało skrytkę. Sentymentalny patent
Miejsce bardzo klimatyczne. Dzięki i pozdr.

Nowy pojemnik w nowym maskowaniu kilka metrów od poprzedniej lokalizacji. Zaktualizowany opis, kordy i hint. Zapraszam :).

I jak tu zrobić skrzynkę keszeroodporną? Pierwotnie za słabe mocowanie maskowania wychodziło z obiektu, wzmocnione w obiekcie zostało więc wyrwano pasujące elementy z maskowania. Na nic prośby w opisie. Maskowanie znalazłem, kesza i logbooka już nie. Na razie skrzynka będzie niedostępna.

Znaleźliśmy maskowanie - bez skrzynki!!! Wymagany serwis. Rozglądaliśmy się , ale nie udało się znaleźć skrzynki.

Maskowanie, reczna robota tez pierwsza klasa:)

Fajna zawartosc i logbook ciekawy:)

witam zgłaszam ze szkrzynkę znalazłem na ziemi a moskawanie jest lekko uszkodzone podzrawiam

Maskowanie klasa... Na szczęście w sobotni poranek w okolicy było bardzo spokojnie... TFTC!

Skrzynka znaleziona w ramach najazdu Pomorza na Poznań i okolice.

Miejsce odwiedzone w ramach najazdu Pomorzan na Wielkopolskę
Dziękuję za pokazanie miejsca i keszyka:-)

THX

no cóż, nawiązując do nazwy kesza pozwolę sobie mieć diametralnie odmienne zdanie od autora (chyba pierwszy, ale coś czuję że nie ostatni raz:P ).

miejsce odwiedzone w ramach wypadu GeoPomorze w Poznaniu w składzie Harpus, Jed i ja. Dzięki za kesza :)

Przy skrzynce stałem chwilę i rozważałem co to dalej zrobić z tak miło rozpoczętym popołudniem. W pewnym momencie podjechało auto i wysiadł z niego jegomość z przedziurawionym uchem i dziwny kolczykiem. Myślę sobie punk ale chyba jakiś zamaskowany bo ani szelek, ani pióropusza na głowie, ani nawet jednej agrafki. Zapytał czy byłem z kimś umówiony, czy chciałbym wejść i czy może jakoś pomóc. Bardzo miły ten punk. Miał koszyczek pełen truskawek. Ja pamiętam ich z buteleczką najczęściej ;-)

Dobre maskowanie aczkolwiek już nadszarpnięte. Jeden zaczep zagubiony więc kesz odstawał od obiektu i świecił. Zrobiłem jakąś prowizorkę. Zgodnie z teorią Majstra Friedmana, wytrzyma najdłużej.

 

Super skrzynka, doskonałe maskowanie. Trochę jeden uchwyt "wylata" jak zamek w karabinie od Pawlaka, ale da przy odrobinie chęci wszystko siedzi jak ta lala.

Szkoda że w opisie tak mało informacji o miejscówie.

Mocowanie wymienione na trzymające lepiej, niestety świecące jak diabli. Proszę zatem o maskowanie zastanym materiałem, szczególnie od zachodu. 

335- już jak podjeżdżałem widziałem kesza co nie oznacza że maskowanie było słabe, wręcz przeciwnie idealne, ale niestety już uszkodzone. Naprawiłem jak się dało ale długo nie wytrzyma:( TFTC

Ciekawe miejsce. Po namierzeniu wystarczyło wpisać się do logbooka, genialne maskowanie! TFTC

Faktycznie mocowanie tak nie tego (prawy haczyk lekko wypada). Nie wiem jakie maskowanie było wcześniej, ale to obecne jest genialne i w pełni zasługuje na zieloną gwiazdkę. TFTC

Nowe maskowanie na miejscu. Kesz zmienił rozmiar. Proszę delikatnie traktować mocowanie i maskowanie. Nie jest tak odporne na jakie wygląda. Zapraszam :).

Zapasowe maskowanie gdzieś mi przepadło.Wściekło się i nie ma :(. Serwis potrwa dłużej niż zakładałem.

Zaciekawiony ostatnimi doniesieniami podskoczyłem sprawdzić czy winne jest tylko niedokładne odkładanie, czy coś innego? Okazało się, że maskowanie uległo na pewno bio-, a być może nawet keszerodegradacji :(. Na czas wystrugania nowego zabrałem pojemnik.

Nie wiem gdzie powinien byc kesz.....Znalazłam go pod płotem. 

 

Logbook rzeczywiście fajny i orginalny. TFTC!

Dzięki za serwis!

Nigdy tutaj nie byłem. Niby zwykła uliczka...a a kryje take coś. No i oczywiście jest kesz... którego spotkałem leżącego na ziemi. Po kontakcie z Rredanem odłożyłem najlepiej jak potrafiłem. Wyszło chyba nie najgorzej. Świetny logbook.

Pozdrawiam P.S.

Gwiazda za maskowanie. Nowy jestem, więc jeszcze takiego nie widziałem i bardzo mi sie spodobało. Choć to RochMich wypatrzył

Fajne miejsce super kesz. Podczas wspólnego keszowania z  Peter Wolf, vivii 

Znaleziona podczas sobotniego popołudniowego spacerku po Cytadeli i okolicach z Vivii i RochMich. Trochę szukania było - już dzwonić chcieliśmy z Vivii do bramy a tu.... Czyta sie "znaleziona szybko" "maskowanie znane" "błyskawicznie" to człowiek w kompleksy popada - ale jak już sie znajdzię to sie teraz będzie wiedziało jakie to maskowanie stosowane jest.

Maskowanie i pomysł pierwszy raz spotkany - super !!!

TFTC !

Kolejny KzK zaliczony. Była chwila zamotania, szukałem tam, gdzie GPS wskazywał 0 a trzeba było zrobić dwa kroki i kesz w ręce.
in: Kropelka #697

Od ilu to już lat mają zamknąć ten Rozbrat? Miejscówka dobrze znana, choć osobiście tam nie bywałem jako żem przyjezdny w sumie :P

Skrzynka: maskowanie znane i dobre, wykonanie logbooka to czy na pewno męską dłonią było zrobione ? :D

dzięki za kesza

Szybko z Lirieląmiejscówka dobrze mi znana z racji niegdyś gęstego i częstego bywania tutaj. Oprócz obfotografowywania koncertów i imprez na Rozbracie, byłem tu przez jakiś czas bibliotekarzemStare dzieje... Dzięki za kesza!

Razem z @Zablem po Cytadelowych zawodach w biegu na orientację i keszowaniu w tamtych okolicachSzybko i sprawnieDzięki!

Maskowanie znane  od razu rzuciło się w oczyobiekt już powoli wyrabia sięale jeszcze daję radę fajny logbook :D

w drodze na spotkanie wio 10 , jakoś tak szybko poszło , dzieki

Byłby wielki wstyd pojawić się znów na "WIO na piwo" bez żadnego odnalezionego kesza serii KzK, więc w towarzystwie tat11 padło na punków. Kilka lat temu odwiedzałem to miejsce bardzo często, ale tylko służbowo, bo do anarchistów było mi daleko. Dziś również służbowo, ale o innym charakterze pracy- zdecydowanie przyjemniejszym.

Punk is dead i nie martwi mnie to wcale,

bardziej mnie boli, to że coraz trudniej o człowieka. (tudzież keszera)

Lub brak pomocy ze strony manymanymoons! Mój współkeszer zajęty był na moją prośbę ogarnianiem po której stronie ścieżki ma być właściwie kesz, bo nie spełnił wcześniejszych oczekiwań i zanim odpowiedział, i to do tego błędnie!, machałem mu logobookiem przed sarnim pyszczkiem. To był zdecydowanie mój dzień, wszystkie kesze w moich rękach, ha! :)

 

 

 

 

 

 

 

W zasadzie mnie tam nie było bo nie pamiętam żeby omen znalazł na moich oczach kesza. Zrobił to z prędkością iście kosmiczną, what a punk ;P Łaskawie pozwolił mi popatrzeć, jak odkłada zdobycz na miejsce. Mogłem wtedy podumać nad genialnym maskowaniem, cudnie jest dać się tak zaskoczyć :)

Bywałem tu kiedyś na... wykładach z filozofii! Dawno temu, okolicę zapamiętałem nieco inaczej, tymczasem nie było tak strasznie jak sobie wyobrażałem. Współrzędne bardzo dokładne, ładne maskowanie, dopracowany logbook - majstersztyk, a przy okazji mój pierwszy znaleziony KzK.

Rozglądam się, odkładam, zawracam do roweru zostawionego przy ulicy i nie uszedłem pięciu kroków jak z naprzeciwka wychynęła jedna z bywalczyń. Rozbrat żyje.Dzięki za świetnego kesza!

Podejmowałam nucąc Ramones pod nosemTFTC!

Przy tym zestawie słów dla Kzk to nie mogło być inne miejsce. Brawo! Ideologia punk nie jest mi obca choć nigdy nie była bliska mojemu sercu,miałam inne ideały, aczkolwiek obecnie jak jestem mocno podenerwowana to lubię posłuchać mocnego uderzenia z mocnym akentem a  w tym "miejscu " byłam dziś  pierwszy raz tftc  AHA Logbook STYLOWY !!!

Tyle nowych keszy ostatnio, a człowieka zmogła choroba, no ale kiedyś się musi wylizać, także dziś udało się wyskoczyć dość blisko po tego kesza. Wiedziałem już wcześniej co tam jest za teren, ale nigdy nie było mi dane podejść bliżej. Sama skrzynka fajnie ukryta, znawcy patentów widzą od razu, a postronni nic nie podejrzewają. Bardzo fajny logbook. Polecam

Hello,
Kupa wspomnień wróciła przy okazji zdobywania kesza. Proces keszerski bez zakłóceń, proces myślowy - oj, działo się   Ja to wszystko pamiętam. I pierwszy wywiad Sex Pistols w Radio Luxembourg i orgię dźwięków, własne dokonania na tym polu (tak, tak, grało się i darło pysk  ), pewne charakterystyczne elementy życia i stroju, zmiany kulturowe ... Rozbrat też dobrze kojarzę, więc podsumowując - kesz zrobiony z ogromną przyjemnością. Pzdr, Wojtek

No niestety pechowe czwarte miejsce i jako że zapomniałem ołówka zrobiłem niebieskie wzorki zapałką

A już myślałam, że magiczne słówka doprowadzą do pasmanterii jakiej ale jako że skrzynka Rredanowa, nie babska trop musiał być inny, jakże oczywisty Świetna skrzyneczka, moja pierwsza podjęta z kapelusza, bo dziś była na szlaku, reszta za czas jakiś.

2PPP! O Rozbracie słyszałam nie raz, nie dwa. Fajnie, że doczekał się swojego kesza. Chwilowy postój na kordach, na prawo patrz, na lewo patrz i  jest, uff. Już myślałam, że nie dam rady. Patent znany, zawsze cieszy me oko. Odlotowy logbook. 
Me gusta mucho. Gracias ;-)

kogoś mi przypomina ta punkówa -Algida onegdaj?

'Rankiem' zerkamy na opis nowej skrzynki, "45 odwiedzających - ale w logbooku musi być pełno". Kwadrans przed 12 ze zdziwieniem odnotowujemy TTF w wersji 'punk'. Dziś okolica Rozbratu cicha i spokojna, a do tego bardziej uporządkowana, niż niejedno reprezentacyjne miejsce w mieście. Co to się porobiło....
Dzięki za kolejnego KzK

Pierwsza znaleziona skrzynka w tym roku i pierwszy, choć drugi certyfikat. Sobotni poranek i zaspane jeszcze miasto pozwoliło na bezproblemowe podjęcie kesza. Zabrakło kilku minut do FTF-a, ale za STF pięknie dziękuję.

FTF! Kto rano wstaje ten...ma miejsce na podium. Szybka poranna akcja, kordy w punkt, patent znany, dookoła cisza, spokój. Piękne warunki. Fajny logbook i świetne certyfikaty. Sposób maskowania znany, nadal cieszy oko i sprawia, że podejmowanie takich mikrusów to czysta przyjemność. Kolejny bardzo udany kesz z serii KzK. Ciekawe skojarzenie z wylosowanymi słowami, takie niestandardowe. Brawo! TFTC! Pozdrawiam, Nati.