ależ oczywiście!

Aby nie kusić nikogo do wchodzenia na teren postanowiłem sam poświęcić się i naraić na możliwe reperkusje.

Bajdałej, jestem pełen podziwu dla myśli architektonicznej projektantów willi - te przestrzenie, rozplanowanie pomieszczeń, stropy piwnic i różnice poziomów podłóg... teraz już się tak nie buduje

Kesz jest przecież zarchiwizowany.

Brak pojemnika finałowego - wewnątrz zaczęto robić porządki - może coś się w historii willi znów zacznie dziać?

Decyzją COG skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka pozostaje w terenie.

Pierwszy kesz jaki szukaliśmy w naszej historii :)) Dziękujemy za wsparcie keszerów aslawniak&jslawniak oraz Fochsztapler.

Kesz podjęty w ciepłą, deszczową noc. Klimatu dopełniały mroczne graffiti na ścianach i ogólnie panujący rozkład. Świetna miejscówka aż szkoda że tylko 2 etapyTftc!

Bardzo klimatyczne miejsce. Finał podjęty w skladzie aslawniak&jslawniak, Fochsztapler oraz świeży keszerzy saj666TFTC!

Z pierwszym etapem problemów było ale z drobną pomocą założyciela udało się. Miejsce jest w stanie tragicznym ,podczas poszukiwań pierwszego etapu co chwila słyszałem jakieś pęknięcia ,trzaski. Na 1 piętrze sufit zawala się w kilku miejscach ,nie polecam wchodzić na strych. Finał znany i lubiany Dzięki wielkie ,rekomenduję

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

h 0:30 po pierwszej podpowiedzi Ciężko było lecz sie opłaciło , finał fantastyczny. Ćiary przeszły super cech.

Na koniec i na deser nocnej akcji. Motaliśmy się na pierwszym etapie, ale w jakoś się udało. Finał godny mistrzów. Czapki z głów po raz kolejny. Dzięki

oj tu było srogo.tłusta foka.dreszcze po całym ciele.środek miasta.noc.sporo szukania pierwszej podpowiedzi.no i finał.można zawału dostać dzięki za wyśmienitą zabawę i emocje.od nas zielony order! pzdr.

Dziękujemy bardzo za urozmaicenie 1-go dnia marca ;)

Bardzo ciekawe miejsce, całkiem blisko domu. Dzięki za pokazanie jego zakamarków, miejsce zdecydowanie warte zobaczeniaA i finał zrobiony z głową i przemyślanyPS. Z gwiazdką wrócimy jak nazbieramy ;)

gratki

Mieszkam w okolicy i ten budynek zawsze zaprzątał mi głowę, zawsze mnie bardzo ciekawił! Dziękuję za okazję do wejścia do środka!

IN: GK Bydgoski podróżnik4

OUT: Policyjski bałwanek

TFTC!

podczas nocnego keszowania z agatczjenek, beatozol i zabek00. TFTC!

znaleziona ekipa z : Bejgee, Agatczjenek, Beatozol

Ciemno, ciemno, ciemno. Pajęczyny i gruz.
Miła skrzynka w porażającym kształcie, dzięki!

Dzięki za kesza.

Jest.

Ktoś się nie bał...

Zielona gwiazdka leci do Was!

Jako się rzekło, wracamy z Najwyższym Orderem Zielonej Gwiazdy

Kolejna przygoda w opuszczonym budynku za nami, i to zakończona sukcesem, po opanowaniu problemów z orientacją -czy to już pierwsze piętro czy raczej parterNagłe kapanie wody na piętrze w trakcie naszych poszukiwań podpowiedzi nadało klimat jak z horroru, gdzie nie wiadomo co jeszcze się może wydarzyć. Dziękuję za fajną przygodę i za kolejną odnalezioną skrzyneczkę, dzięki której podaruje Wam zieloną gwiazdkę, bo już mogę :)

Spodobały nam się bunkry, ruiny i tego typu rzadko odwiedzane miejsca, tak więc i ta willa musiała zostać przez nas zwiedzona Ileż się odwagi nabiera gdy się wie o skarbie w środku. Miejsce pełne grozy rzeczywiście robi wrażenie Dziękujemy za mrożącą krew w żyłach skrzyneczkę Jak najbardziej zasługuje na reko! Zaliczanie Waszych skrzynek, Goty, nasz dług wobec Was w tej kwestii tylko powiększa

Co za miejsce. Człowiek tyle razy sie kręcił po okolicy i nie zauważył. Klimat zaje*isty i mały szok po znalezieniu własciwego kesza ;] Wielkie dzieki!

Keszyk podejmowany razem z zarażoną keszobraniem KoMa69 :)
Miejscówka malinka! Klimat jest, wyskakujący zza rogu kot który nas wystraszył też był - czego tu więcej chcieć?Oczywiście keszyk adekwatnie oceniony, dziękujemy!

Strasznieeee fajnie:) Zdobyte.

Bardzo fajny multakDzięki za opowadzenie po willi.

Barrrdzo emocjonujący spacer! Nie obyło się bez pomylenia pięter, co zaskutkowało wnikliwym badaniem i zagłębianiem się w każdą szczelinkę. W pewnym momencie rozważałam, czy aby przypadkiem zaraz willa nie runie od ciągłego pukania w cegiełki, wyciągania, wkładania, grzebania i w ogóle... Mury wywołały lekki niepokój, nie powiem... I jeszcze ten finał - taka kropka nad itak, by przypadkiem komuś się nie wydawało, że strasznie to nie było. Polecam podejmować późnym wieczorem/nocą, wrażenia niesamowite. A, gorąco mi się zrobiło, jak nie mogliśmy znaleźć wyjścia!! Także rada dla kolejnych: rozwijajcie za sobą jakąś nić... ha ha :D 
Naturalnie bezdyskusyjna rekomendacja! 
OUT: GK
IN: GK x2

Mój pierwszy "straszny" kesz, bo ja się boję chodzić po opuszczonych miejscach i bunkrach, a właściwie to się bałam...od dzisiaj to będą moje ulubione skrzynki.
Jak zwykle u Gotów wszystko było zapięte na ostatni guzik, gratuluję pomysłu i fantazji, UWIELBIAM WASZE SKRZYNECZKI.

Dziękuję za keszyka i za przełamanie strachu do strasznych miejsc, zielonka będzie jak tylko się wypłacę z poprzednich, a mam sporo długów.

Obiecanki nie cacanki, zarobiłem to spłaciłem.

Znaleziona w silnej ekipie.

Dzięki!

Oj w niektórych miejscach trzeba było uważać gdzie i po czym się chodzi!
Emocjonujące poszukiwania! Finał - jak to u got'ów pierwsza klasa!

Czarownica jedna nas wyprzedziła. Nie wiedziałem, że miotły są szybsze od mojego autka. Horror, horror i jeszcze raz horror ale warto to przeżyć zwłaszcza w nocy. Dzięki za zmagania z duchami. Gwiazdek to mi brakuje i dług rośnie. STF
zakwaterowałem GK:Moherowa babka, niech ma blisko do kościoła

Po quizie mieliśmy mieszane uczucia czy chcemy pchać się do następnego chorego kesza Gotówale jak zawsze warto było! Klimat jak trzeba, oprawa jak trzeba no a finał.. uuu :> Tylko Dezerterka ciapa wybiła sobie palec, no niestety za głupotę trzeba płacićDezertera zaatakował 50 cm gwóźdź ale jakimś cudem przeżył.. ale tam niebezpiecznie ;)  Dziękujemy!!!

Kładziemy sie spaaać...

A jeszcze sobie spojrzę na stronkę OC.. HA! TEGO jeszcze pół godziny temu nie było! Misiu!- JEDZIEMY!

Hop siup przez ogrodzenie, potem nieco pobłądziliśmy po parterze i w końcu znaleźliśmy pierwszy etapik... Potem już poszło jak z płatka...

out: Certyfikat Pierwszego Znalazcy - a jakże! oraz geokret
in: geokrecik Szafir oraz plakietka OC

Miejsce znane, jako że willa stoi obok  mojej RDLP

Ale cóż to za intrygująca historia się łączy z tym zapomnianym miejscem, hę?

Było super! Choć i cykor był, bo akby ktoś by nas zobaczył w oknach... Brrr..

Norbercie... Ja?? Czarownica?! Dziękuję Miotły to zacne środki transportu - a jak sie kamuflują!

HihiPrawdę mówiąc liczyłam na tłumy keszerów, a tu pustka...

Pozdrówka i podziękowania przysyłam