Znaleziona podczas pierwszej w tym roku rowerowej przejażdżki po okolicy, również dzisiaj był pierwszy pochorobowy wypad na kesze. Dzisiaj na celowniku ciąg dalszy SKD. Wracając juz z rowerowej przejażdżki zajechałem jeszcze tutaj.

Kesz na miejscu, podjętu już po ciemku. Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam założyciela:).

-Łysy

Wreszcie za trzecim podejściem i po dłuższej przerwie. Dzięki za keszyka i pozdrowionka

Wszystko ok! Pierwszy wpis :D

Na miejscu wycinka, za tablicą,dzięki za skrzyneczkę :)

chyba drzewo spojlerowe zostało ścięte...daliśmy pod płytą przy krzyzu

Lekko zawilgociała, wysuszylem i dałem nowa kartkę. ;)

Przez koronawirusa wróciłem w tym roku do dłuższych wycieczek rowerowych, tym razem czas zahaczyć o Region Kozła. Koordy latały, więc chwilę się pokręciłem, ale w końcu udało się trafić wzrokiem na podejrzane miejsce. Do krzyża dzisiaj można już trafić bez najmniejszego problemu - przy budowie ścieżki rowerowej pociągnięto tutaj kilkadziesiąt metrów chodnika, który kończy się koło krzyża właśnie. Sam obiekt robi wrażenie - gdyby nie keszowanie pewnie nigdy bym o nim nie usłyszał, lubię takie mało znane lokalne perełki historyczne :). I w ramach ciekawostki do opisu to w drodze powrotnej z kolejnego nowowiejskiego kesza przeleciał koło mnie samotny pies, ale nie był mną zainteresowany i wolał pobiegać ścieżką rowerową, więc to chyba nie jeden z tych z legendarnych opowieści :P

Kesz na miejscu, solidnie zamaskowany. Do środka jeszcze coś by weszło, lepsze zabezpieczenie przed wilgocią też by się przydało. Ale dzięki za kesza. Klimatyczne miejsce. Uwaga: pobliskie pobocze to bardzo miękkie błoto, uważajcie, by nie zsunąć się do rowu...

Listopadowy wypad z Vilkiem i RoDaJJami. Po zsynchronizowaniu naszych map, wybór padł na te tereny. Dzięki :)

Skrzynka z nietypowym pojemnikiem leżała dokładnie na współrzędnych - czyli typ tradycyjny. Krzyż pana Rosenberga stanowi niewątpliwie ciekawostkę i dziękujemy za jej pokazanie.

Z Poznania do Zbąszynia z Buniaczkiem i RoDaJJ.. czyścimy to co jeszcze żyje :D

Kesz jak najbardziej na kordach i tradycyjny.. dzięki za kesza

Miejscówka rewelacyjna ! Taki kamienny krzyż w środku lasu robi wrażenie. Za drugim podejściem. Pzdr. 

Rany, ale ten krzyż ma klimat. Niby wielki a niełatwo go wypatrzyć. Kesza się trochę naszukałem, w środku wilgotno, dzięki za pokazanie mega klimatycznej ciekawostki.

Krzyż w środku lasu,trudno znaleźć bo nie widać nawet jak się wokół niego krąży. Super miejsca, takie kesze lubimyWielki dzieki :d logbook trochę zamoczony:/

Dzięki za kesza

Rowerowy Zbąszynek - Zbąszyn - Międzyrzecz - 72 km
Nawet jak nie ma liści to i tak lokalizacja budzi duuuuże zdziwienie
THX ZA CACHE !!!

Krzyż wręcz monstrualny,co do kesza to pomógł mi Kolega Burzyk.Szukałem nie z tej strony.

Znaleziony. Trzeba przedzierać się przez krzaczory. Do tego mrówki i komary. Ale jak zawsze trudzić się warto, by dorwać się do logbooka. Logbook wilgotny, do keszyka dostaje się wilgoć. Mam nadzieję, że wytrzyma jak najdłużej.

TFTC

OC cache nr 89

Samotny 3 metrowy kamienny krzyż, pośrodku lasu! Uwielbiam takie miejsca! Dzięki za kesza. BTW. Jak by ktoś się wybierał na tego Kesza to weźta ze sobą woreczek strunowy i jakaś foliówkę, żeby trzasnąć mały serwis. TFTC!

Było trochę przedzierania się przez krzaki ale cel osiągnięty. TFTC

Dzięki za kesza  sporo komarów i krzaków

Znaleziona, miejsce warte zobaczenia, loogbok Mokry dodałem nowy loogbok ale długo nie wytrzyma, będzie potrzebny serwis, dzięki za kesza.

Fajne miejsce, Krzyża nie było widać nawet jak się stało 5 metrów od niego!Skrzynka spoko, pozdro.

Ależ to piękne miejsce! Byłem obok w polowaniu na ftf'a, więc zajrzałem i tu. Świetny klimat, piękny widok, cisza. Bardzo dziękuję. Dziennik odrobinę wilgotny.

Pozdrowienia z Łodzi.

Kesz znaleziony wspólnie z Uhuhu podczas wyprawy na północ! Dzięki !

Ale fajny krzyż! Z Małym Jakubem, dzięki za pokazanie urokliwego miejsca.

znaleziono z Ćwir

Znaleziona podczas wspólnego wypadu z czolgista171. :)

Znaleziona z Dorotką. Na moje oko kordy są rozbieżne z rzeczywistością o kilkanaście dobrych metrów - GPS kieruje w stronę drogi, a trzeba iść dokładnie przeciwnie.

Do tej skrzynki podchodziliśmy dwa razy; poprzednio szukaliśmy gdy już się ściemniało.

Na tablicy widać nazwisko: Wilhelm von Posenberg

Ten krzyż chyba faktycznie się przemieszcza bo chodziliśmy i chodziliśmy i wypatrzeć nie mogliśmy GPS w komórce kompletnie się pogubił w gęstwinie drzew ale koniec końców udało się wypatrzeć krzyż i znaleźć skrzynkęMiejsce urokliwe i tajemnicze - warto było przedzierać się przez chaszcze i powalone drzewaWpisu do logu nie zrobiliśmy ponieważ log jest kompletnie zawilgocony i nie dało się napisać nawet jednego słowa.

Świetna miejscówa, wybrać się na grzyby i znaleźć taki krzyż... to byłoby dobre. Ale ja razem z k.milem odnaleźliśmy go po kordachnie spodziewałabym się "czegoś takiego" w środku lasu. Dzięki za skrzynkęniestety w środku było mokro (mini-jeziorko), co się dało to osuszyliśmy, mokre rzeczy wyrzuciliśmy (jak np. plastry). Pozdrawiam.

Spacer po lesie zakończony krzyżem. Ciekawostka za którą uwielbiamy opencaching. Dzięki za pokazanie miejsca!

Niesamowite miejsce! Niby krzyż nie taki mały, a nie można go wypatrzyć wśród drzew ... dopóki nie podejdzie się wystarczająco blisko
Pozdrawiam!

Hello,
Krzyż na miejscu, kesz też. Zakopany ... No trudno. Okolica urokliwa, Ksawery dał się tu we znaki. Pzdr, Wojtek

Przy okazji wizyty u dalekiej rodziny. Miejsce bardzo tajemnicze. Krzyz zobaczylem dopiero w realu wiec wrazenie obiektem bylo tak duze jak...byl duzy sam krzyz. Szkoda, ze nie nie mialem troche wiecej czasu. Przebieglbym sie nad jeziorko.<br /> Dzieki P.S.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Ciekawa sprawa z tym krzyżem... Kordy posłały nas z 30 metrów od niego - OK, skoro wędruje ;). Nie było trudno go znaleźć ale wtedy hint sprawił, że łapy nam opadły. Na szczęście były wcześniejsze logi. TFTC!

Nie wiem jak tam traffiliscie ale miejsce ciekawe:) dzieki za kesza:)

 

Tyle razy jeździłem po tych terenach, a nie spodziewałem się takiej atrakcji. Bardzo klimatyczna miejscówka. Klimatu dodawał nie zidentyfikowany zwierz buszujący w krzakach. Trochę zeszło na szukaniu, ale się nie spodziewałem że przy drzewie to wcale nie oznacza najbliższe drzewo. No ale kamyk pomógł.

Znaleziona na popołudniowym spacerze. Kesz na miejscu podanym w opisie. Ładny tajemniczy krzyz ale za to straszna inwazja komarów

out: brasoletka oraz geokret ; in: odblaskowa opaska

zmobilizowany, szukałem jeszcze raz i znalazłem :)

out: bletki, znaczek
in: scyzoryk, zapalniczka, plaster

13.30 zdobyta

Podpinam się pod słowa wilka

FTFy ciesza najbardziej! Samotny kamienny krzyz tej wielkosci w lesie robi wrazenie! Kordy lekko przekoszone ale przy odrobinie checi da rade znalezc kesza!
in: GK
out: nic

ekipwo, TFTC