Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nieodnaleziona, nie chcąc sugerować się poprzednimi wpisami szukaliśmy zaciekle, ale po sprawdzeniu możliwych miejsc i jednego potencjalnie dobrego na ukrycie poszliśmy dalej.

Nam też się nie udało... wygląda na to, że go nie ma.

Zimowy niedzielny spacerek z EwąScribą.

Kesza szukaliśmy z pół godziny, wszystkie możliwe korzenie na kordach wybebeszone, kesz niestety się nie ukazał, chociaż domyślam się gdzie miał być (charakterystyczne domaskowanie patykami zostało). Na duży % kesza nie ma, choć mogła nas zimowa aura oślepić.

Zebrane razem z ekipą MABAF Max-Ka, abukkawon, filoo ;))) Skrzynka znaleziona razem z ekipą MABAF ;)))

dzięki za solidnie przygotowane kesze i mnóstwo zabawy przy podejmowaniu, TFTC! całość podjęta w ekipie MABAF Team :)

Znaleziony razem z ekipą, jako MaBaF:) Dzięki!

Trzeba już było wracać do domu.

Keszyk prześwitywał, więc od razu został pojmany i rozpruty. Z Małym Jakubem, dzięki. Faaajne miejsce.

Wespół z Uhuhu, dzięki !

Wycieczka majówkowa 2016 z psiakiem Wasylakiem :).

Szybciutko, była niestety prawie na wierzchu. Ale za to jaka ładna okolica ;)

Dzięki za kesza.

bez problemu , ciekawie się chodzi po tej ,, spręzynujacej ,, grobliTFTC

Znaleziona z Rubinem podczas przemierzania kartofelkowych lasówDzięki za kesza!

Nie wiem jak był schowany kiedyś ale teraz się udało znaleźćWeekendowy wypad na projekt WLKP z Żonką i śląską ekipą. Dzięki za kesza.

Jakoś znaleźć się udało. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Śląski podbój Wielkopolski. Z silną ekipą (za dużą by wymieniać każdego;)) piękne okoliczności przyrody.
Dziękujemy

Fajny bagienny teren, nawet jeden z psiaków wziął tam kapiel, dobrze że nie nasz. polecam posłanka przy keszu.

Wuchta wiary w środowisku keszerskim rozsławiona jest jeszcze z innego powodu ;)

A za skrzynkę - piękne dzięki!

Pierwszy dzień na WLKP z duuuuużą ekipą ze Śląska i Zagłębia

Najazd SIOwej załogi z rzepem ze świętokrzyskiego. U nas o wiarze podobnie się gada, ale wuchty nie słyszałem :). Dzięki.

Skrzynka zliczona podczas zdobywania WLKP TEJ! i okolic. Dziękuję za wspaniałą przygodę, niesamowite miejsca i ciekawe maskowania.

No to powiem tak "Ślunskie Wuchta wiary" na szlaku! HEJ!!!! :)

Dla mnie Wuchta wiarty to bliżej nie określony twór, który robi nam mega sympatyczne niespodzianki :)

Dzięki i pozdrawiam

Heh, fajny opisLubię gwary- my też mamy swoją ;) 

dzięki za kesza i pozdrawiam!

Skrzynka znaleziona w doskonałej ekipie. Dzięki za miłe chwile spędzone w terenie.

Znaleziona bez kłopotów, wszystko na swoim miejscu. Szybki wpis i dalej w drogę.

Drugie podejście do projektu, dwa dni po premierze. Tym razem atakowałem pozostałe kesze litery W startując z Jezierców. Miało być rowerowo, ale drugie auto przystosowane do wożenia roweru odmówiło posłuszeństwa no i musiałem uderzać z buta. Wyprawa udana choć pozostały jeszcze dwie do zdobycia. Jeden DNF, a drugi mulciak kuczola coś nie jest dla mnie szczęśliwy bo trzeciego etapu nie mogę znaleźćAle poza tym super. Co było dla mnie zdziwieniem - jako gościa w tych lasach - to, że wschodnia literka W zdecydowanie bardziej cywilizowana. O ile pierwszego dnia na zachodniej części nie spotkałem ani jednego człowieka o tyle dzisiaj już kilkanaście osób mijałem - jakoś tak raźniej w sumiePonownie niektóre kesze naruszone - szczegół w poszczególnych skrzynkach.

 

Dzisiaj było w miarę prosto - szedłem od Krówek bo na mapie pokazywało, że kesz jest z tej strony rzeki - zaraz, jakiej rzekiAle zastanawiam się jak tam jest jak faktycznie popada, wtedy trudność podjęcia wzrasta diametralnie.

TFTC :)

Dzisiaj robimy &#039;W&quot;<br /> Razem z Borią.

Znaleziona bez problemu. Dzięki

Zdobyta wraz z ekipa z ZG podczas WIO na Piwo. Dzieki

Dzięki za keszynę 

Pozdrawiam i dzięki

Wraz z ekipą z ZG

Skrzyneczka znaleziona :)

Wraz z ekipą z ZG :)

Dzięki :)

Wspólnie z niezawodną ekipą. Dzięki za kesza!

Skrzynka podjęta razem z ekipą z Zielonej Góry podczas pobytu na WIO. Dzięki i pozdrawiam.

drugi dzień keszowania i końca nie widać :P

A więc kolejna do kolekcji.

Zdobyta wraz z mateuszAZL, mycha92, jarekj0212, aniolekdiabelka, k.mil i d.ana88 :)

i znów :) Dzięki za znakomitą skrzyneczkęZdobyta ekipowo po wyśmienitym WIO#27 :)

Skrzynka znaleziona podczas kolejnego już ataku na WLKP TEJ!, tym razem w towarzystwie abukkawon'a.

Szybka akcja  i kesz jest nasz.

Dziękuję za skrzynkę.

Chwilę się pokręciłem zanim znalazłem, na szczęście było dość sucho. Dzięki!

Bagniska na szczęście suche, więc z Krówek przyszliśmy tutaj suchymi stopamiTu też trochę nam zeszło, bo usilnie chcieliśmy znaleźć go tu, a on był tamW każdym razie dzielna Li wypatrzyła maskowanie i mogliśmy wpisać się do logbooka. Kolejna dziś skrzynka na biegowym keszingu na WLKP TEJ! z Lirielą. Dzięki!

Sobotni trekingowo-biegowy atak z @Zablem na @WLKP TEJ! Dwudziesta siódma skrzynka ^^. Zapach bagna unosił się w powietrzu, ale udało nam się przejść suchą stopą - chociaż kesz nie chciał być tak od razu odnaleziony, bo lekko się schowałChwilka szukania i w końcu udało się go dobyć :) 

Tak czy siak znalezionypozdro!

Nie zdążyłam nawet dojść na kordy a Ćwir już złapał keszynę :)

No schowany ładnie. Szkoda że już nie tak, jak początkowo. :(

Wraz z martasam. 

Niedzielne keszowanie wraz z Blondo i noorbi. TFTC!

Ciekawa okolica, pokluczyliśmy sobie dookoła oczek wodnych. TFTC!

Niby wuchta wiary, a wokoło pusto... Razem z noorbim i Pati666.

#25. znowu, po co iść najbliższą drogą, skoro można na około.. coś mój zmysł nawigacyjny zawodziłna kordach namierzona bez problemów, ale w porze mokrej może nie być tak łatwo.

"pokazówka" gwary poznańskiej, którą znam: "idzie szkieł z kejtrem, a w tytce ma pamperka". kto wie o co chodzi?

 

TFTC!

Znaleziona suchą stopąlecz w porze deszczowej kaloszki wskazane.

TFTC !!!

Wypatrzony ;)

Suchą nogą ;)

TFTC!

598- druga wizyta na projekcie WLKP TEJ!

Ciekawe jak kesz wyglądał wcześniej bo teraz to maskowanie jest raczej normalne:) TFTC

Nadrabianie zaległych wpisów z 16.08.2013. Znaleziona wraz z RoDaJJ, pozdrawiam, J180

Keszyk znaleziony podczas weekendowego keszowania na projekcie z Agathą, Viri i Qbackim.

Dziękuje i pozdrawiam. 

Miejsce odwiedzone podczas wesołego weekendu z Agathą, Viridianą i Miśkiem. Dzięki za kesza :)

WLKP wakacyjnie. W wesołej ekipie z Miśkiem, Viri i Qbackim. Dziękuję i pozdrawiam!

siak. true. na przemega tripie z agatha, miskiem i qbackim. ave i senx!

Trochę nadłożyliśmy drogi, ale przynajmniej suchutkoSkrzynka podjęta w towarzystwie KoMa69, w trakcie weekendowego wypadu do Wielkopolski :) Dziękujemy za kesza!

Skrzynka podjęta w towarzystwie Adików, w trakcie weekendowego wypadu do WielkopolskiTFTC!

Skrzyneczka podejmowana wspólnie z Dulusami podczas szturmowania pyrkowego projektu! Dziękujemy ;)

Skrzyneczka złapana na spontanicznym wypadzie razem z Pipelkami na Wielkopolskie ziemie;)

Dwa razy wracaliśmy do tej skrzynki ! :D

Oj te bagna!!!!Jak zwykle na nich zaliczamy kąpiel i tym razem bez niej się nie obyło :)Fakt- już gniazdka nie ma :)

Oczywiście zaatakowaliśmy skrzynkę od "dupy" strony. Na szczęście wszyscy pozostali w suchych butachTFTC!

Znaleziona, dzięki!

Piękny teren. Podchodząc zastanawialiśmy się gdzie jest keszyk. Na szpicy dzielnie sprawował się Szymaneq, który do kesza doszedł najszybciej i "na sucho". Maruderzy dotarli chwilę później. Na miejscu zrobiliśmy sesję foto ekipy. Udało się nawet zrobić "bulk selfie". Potem zdałem sobie sprawę, że fajnie to wyszło - w końcu to Wuchta wiary...była. Dziękujemy!

Kilka kropel dostało się do buta, ale po kilkunastu minutach wszystko wyschło. Dzięki  Wspólnie z Geogosią podczas atakowania projektu.

ten kesz okazał się dla nas najbardziej mokrym, czyt. jedno z nas się lekko skąpało  ale spokojnie, za kilka keszy wszystko wyschło...  dzięki za dużą dawkę śmiechu, pozdrawiam

W miarę sucho to też nóg nie zamoczyliśmy ,dzięki za kesza,pozdrawiamy kazio i lila.

prawię się wykąpałema później okazało się, że można całkowicie suchą stopą dotrzećz piotrmichał i wawerczyk1 

Znaleziona na wspólnej wyprawie z prjd i wawerczyk1. Szybko i sprawnie.

Znaleziona na wspólnej wyprawie z prjd i piotremmichalem. Suchą stopą

O dziwo poszło lekko, łatwo i przyjemnie Dzięki za skrzynkę! Pozdr.

No warunki terenowe pewnie bywają tu zmienne, nam się udało w miarę lajtowo, ale to tylko dlatego że podeszliśmy od odpowiedniej strony.

Pozdrawiam
Art_noise

Zdobyta w doborowym towarzystwie, wybór odpowiedniej strony pomógł, dzięki.

Wodery w aucie, a tu taki teren... No przecież skakałem 5 metrów w dal... Przydało sięSuchą stopą, bez kąpieli :)

Dzięki wielkie :)

Bardzo ciekawy teren, dobrze, że dawno nie padało więc jakoś dotarliśmy suchą stopą do skrzynki. Dziękuję.

Widać po budowie kesza że pierwotnie było inne maskowanie, ale wyobraźnia nic sensownego nie podpowiadała więc zostawiliśmy kesza taj jak go zastaliśmy. Udało się zdobyć suchą nogą.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany.

Wpis typu [Znaleziona] skasowany przez użytkownika THE-END dnia 2016-09-06.

Z Tomankiem 2013-10-05

Czytając wpisy poprzedników zastanawiałem się z której strony podejść. Udało się z właściwej dojść na kordy, ale trochę czasu zeszło, zanim znalazłem to co trzeba. W niektórych okolicznościach może tam być niezła jazda :)
in: kropelka #556

Oczywiście do skrzynki dostaliśmy się raczej od złej, niewłaściwej strony. To było piękne, po zdobyciu tej skrzynki wyglądaliśmy jak leśne ludy. Bardzo się podobało.

Też nam się wydawało, że początkowo mogło być inaczej ale i tak się nam spodobało. Nie znaliśmy wpisów Pyry i Ntu więc zamaskowaliśmy jeszcze inaczej . Ciekawe ile po drodze było transformacji od stanu pierwotnego?

Wspólny atak na projekt z ntu.

Małe przejście przez mokradełka, jednak były niczym wobec wcześniejszych zmagań z bagienkiem... Skrzynka namierzona i podjęta dość szybko. Później po konsultacji z założycielem, stwierdziliśmy, że maskowanie nie ma już wiele wspólnego z pierwotnym, odłożyliśmy keszynkę, przymaskowaliśmy i w drogę.

Wspólny wypad z Pyrą. Keszyk znaleziony, ale chyba nie taki był zamysł autora. Postaraliśmy się odłożyć tak by było dobrze, udało się, ale nie jestem pewna, czy tak miało to wyglądać. TFTC! Pozdrawiam, Nati.

PIękne miejsce i fajny pomysł na kesza. Leżał nagusieńki, więc ubrałam go zgodnie z zaleceniem zamieszczonym w opisie ;)

O żesz, ale pozazdrościłęm miejscówki! Wiara, znaczy wuchta jej już wyschła. Agnieszka ładnie domaskowała skrzyneczke, którą zastalaliśmy zupełnie na wierzchu. Miła skrzynka w ślicznym miejscu na zakończenie krótkiego bobrowania na projekcie. TFTC!

Skrzyneczka znaleziona z Budgetem podczas wspólnej ekspresowej, rowerowej, morderczej , wspaniałej wyprawy na projekt WLKP. Oczywiście zaatakowaliśmy od złej strony. Chciałem atakować na przełaj al Budget storpedował moje zamiary. Skrzyneczka fajnie ukryta ale pojemnik nie jest wystarczająco szczelny.

Pod tego kesza zaatakowaliśmy od złej strony, Nefryt już chciał atakować na przełaj ale dał się przekonać i objechaliśmyKesz łapie wodę, pudełko powinno być wymienione. TFTC

Hello,

Wuchta Wiary czekała w keszu. Ale niestety, mokra. Patent fajny, jednak pojemnik do wymiany. Logbook na szczęście był suchy i mam nadzieję, że nadal takim zostanie. Pzdr, Wojtek

Faktycznie, troszkę mogłam mieć baterie wyczerpane, ale wpisać się do logbooka dałam radę. W zasadzie to widok Strykera wędkującego patykiem nawet trochę mnie podładował

Dziękuję i pozdrawiam!

Karolina SQ9KFS

Czy byliśmy z dobrej strony cieku wodnego? Czy było już zupełnie ciemno? Ależ!<br /> <br /> krótkofalówka przestała nadawać (bardzo rzadkie zjawisko, bo gada nawet przez sen!), co budowało specyficzny klimat. Wodery na nogi (właściwie wcześniej je założyłem, bo już kilka metrów od &quot;rzeczki&quot; było dosyć grząsko), delikatna próba dna i tak jak się spodziewałem - muł, liście i nie wiadomo na jakiej głębokości w miarę twardy grunt, więc wybiłem sobie z głowy pomysł przechodzenia po dnie.<br /> krótkofalówka usiadła (tak wygląda najwyraźniej tryb &quot;low battery&quot;), mógłbym ją w sumie w stanie hibernacji przerzucić na drugą stronę, ale sama by nie przeskoczyła z powrotem.<br /> mógłbym też przeskoczyć, ale wizja rozbiegu w woderach, w półmetrowej trawie i na grząskim gruncie jakoś niezbyt mi się uśmiechała (już widziałem siebie leżącego w wodzie, bo wyjście z progu się nie udało).<br /> Czytam logi - nic pomocnego (teraz dopiero widzę, że gdybym nie obciął sobie gpxa do pięciu ostatnich to miałbym &quot;prezent&quot; od Silenta).<br /> <br /> No nic, niemożliwe przecież żeby wszyscy byli po tej dobrej stronie! Idę w jedną stronę 100m, nic, wracam. Idę w drugą i mam gotową przeprawę! Przechodzenie po niej przytrzymując wodery jedną ręką może nie było najmądrzejszym pomysłem, ale się udało. <br /> Dalej już sielanka - spacerek, wypatrzenie kesza, podjęcie i.. no tak, pisadło w plecaku a plecak po drugiej stronie. Wolałem nie namawiać krótkofalówki na rzut czymkolwiek, bo ledwo mnie widziała. Rzuciłem keszem (z tego miejsca pozdrawiam alexa22, największego &quot;fana&quot; moich rzutów klipsiakami), wylądował. Krótkofalówka coś tam nabazgrała (nawet nie sprawdzałem co, ale jeśli coś nieczytelnie to my), już miał być happy end, już przygotowywałem się do powrotu, rzuca i.. PLUM!<br /> <br /> Stoję w woderach, z czołówką na głowie, w nocy, w środku wielkiego niczego i mam kesza w wodzie, metr przed sobą. Pobluzgałem pod nosem, znalazłem jakiś tam sprzęt &quot;wędkarski&quot;, zdecydowanie za długi, ale to nic. Moczę kija. Raz, drugi, piąty - płynie! Po drugiej stronie krótkofalówka marnuje resztki energii na chichotanie. <br /> Macham dalej, wolę jednak na koniec nie zaliczyć kąpieli w tym czymś. Łapię pojemnik i odkładam na swoje miejsce.<br /> <br /> THE END.<br /> <br /> PS. Cokolwiek by o klipsiakach nie pisać, nie wytrzymają takich warunków długo. Na PPL jest klipsiak zamknięcy w większym klipsiaku a w środku i tak woda. Miejsca ukrycia nie ma co zmieniać, bo jest świetne, ale sposób ukrycia wypadałoby zmienić (ew. pojemnik).<br /> <br /> PS2: Nie wiem czym maskowane było &quot;gniazdko&quot;, ale zastałem je po prostu przyczepione do jakiegoś zatopionego elementu.

Czy jakieś maskowanie było ? hmmm . . Paten dobitnie udowadniający, że klipsiaki są szczelne . .   tftc!    Wspólnie z Jedem, rybą i SlaMarem. tftc! :)   +3

(10:20:19/fwgb) TFTC!

Znaleziona podczas weekendowego zdobywania projektu WLKP tej! razem z Jed team, pan_ryba i tuchlin.

Wyprawa wraz z Jedteam, SlaMar oraz tuchlinem na WLKP tej! Dzięki wielkie za keszyka!

Strasznie nas bawiło, że zabójcza ilość keszy na  projekcie to klipsiaki w worku... Ten udowadnia, że worek nic nie daje.

Fajne wykonanie, dzięki!

Skrzynka znaleziona podczas pierwszego weekendu na projekcie. W znakomitym towarzystwie SlaMara, tuchlina i pana_ryby.

Razem z DeepBlue


Udało nam się dotrzeć i wrócić suchą trasą. Keszyna rzuciła się w oczy, bo akurat przy niej daliśmy po heblach, żeby opis sobie przypomnieć. Jak dla nas, sposób ukrycia bajka, ale ten pojemnik nie dźwignie sprawy na dłuższą metę. Wylaliśmy ze środka trochę wody, logbook bezpieczny. Ode mnie . Razem z DeepSea. Pozdrawiamy!

Po ostatnich desczach łąki troche podmokłe ale jak się troszke poskacze to jest ok

Mimo podmokłego terenu kesz cały czas suchy.

Kesza zdradza jeden element który rzuca się w oczy -może warto by usunąć?

Niestety nie udało się znaleźć pomimo dzielnych kaloszy. Może następnym razem :)

Keszyk znaleziony z honkerową drużyną, podczas wyprawy na WLKP-TEJ. Dzięki za skrzynki i super zabawę! Pozdro.

STF.

Znaleziona razem z Art_Bi podczas pierwszego dnia walki z projektem.

Z mapy teren wyglądał nieciekawie i nie moglismy się zdecydować z której strony podejść (nie ma to znaczenia). Pochodzilismy sobie wokół wody aż w końcu dotarliśmy w okolice koordów. Teren nie zaciekawy ale ukrycie skrzynki mogło być tylko w jeden sposób, do zgadnięcia pozostawało tylko jak został on zrealizowany...

Trzeba przyznać że całkiem ciekawie.

Hasło "Wuchta wiary tej" zostało naszym hasłem przewodnim na projekcie ;-)

Do skrzynki bez problemów można podejść bez gumowców i innych ułatwiaczy, niedaleko od skrzynki rozpoczęliśmy budowę przeprawy stałej przez główny ciek wodny, można z niej korzystać w przypadku podejścia od złej strony ;-)

Kesz zdobyty grupowo, tzn. wszyscy w grupie dopingowali baloniarzaTFTC.

Znaleziona rowerowo o godz. 14:07 w silnej grupie pomorsko - warszawskiej w składzie Martuś, r00t7, Harpus, Wolny i ja. Tu okazało sie, ze ekipa Honkera zapomniała o dodatkowym sprzęcie i jej przedstawiciel sie po niego wrócił. Na miejscu ja jako sprzęt dodatkowy razem z Njalepszym z najlepszych poszliśmy w bagno i to mi udało sie FTFa zgarnąć. Wydaje mi sie, ze powinien tam byc atrybut "potrzebny dodatkowy sprzęt" bo suchej drogi dojścia nie widziałem.

Trudna terenowo ale dalo rade :)

Skrzyneczka znaleziona w licznymi gronie poszukiwawczym, podczas niezapomnianej wyprawy na WLKP-TEJ, Pozdrawiam i dzięki za skrzynki i super zabawę!

Honkerowa ekipa w swoim wozie ma wszystko... Wiec jak to w Polsce bywa, jeden idzie - pracuje pozostali, patrzą ale i kibicują... Dzieki

Podjechaliśmy od niewłaściwej strony i trzeba było się wrócić po wodery. Ale po desancie na drugą stronę, to baloniarz stanął bliżej kesza i przypadł mu FTF.

Co do dotychczasowych logów: jako że nie spisaliśmy literki to kesz odwiedzony ponownie dwa dni później. Podchodząc od właściwej strony dodatkowy sprzęt NIE jest potrzebny.
Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

 

FTF w większej ekipie

Znaleziona w doborowej ekipie pomorsko-warszawskiej w składzie: Martuś, baloniarz, harpus, wolny i ja

Przydał się dodatkowy sprzęt w postaci gumiaków

Tak blisko - a jednocześnie tak dalekowkońcu przydały się woderki, które jechały na bagażniku r00t7a :D

THX