Wymagający kesz, było ciekawie:-). Dziękuję, pozdrawiam.

Głęboki ten kesz. Dzięki

Niezła wyprawa do wnętrza ziemiEljaro13 szybko ogarnął temat. Dziękuję i pozdrawiam.

Cóż to była za perełka w systemie, aż przyjemnie było ją podejmowaćtym razem MRU-czenie w towarzystwie Chrząszczy a młody podejmował skrzyneczkępiękne miejsce piękne ukrycie kesza 

To była uczta keszerska! Razem z synem na dnie...nie wytrzymał musiał zejść!

Pięknie zrobione!

Zrządzeniem losu i dzięki zaangażowaniu Moni, która skontaktowała nas z wyjadaczami systemowymi r00t7  i ArtNoisem ( jeszcze raz bardzo Wam dziękujemy!!!) mogliśmy przeżyć piękne chwile w tej części systemu.

Ruszyliśmy, wiadomo,  z bólem kręgosłupa jedyna możliwą droga.
Potem na południe : Bertha, 732, A63, 730, 727, Cezar, Dorra, Emma, Martha, 726,A12,  724, A8, 722, 723, 728.
Pod koniec jeszcze Otto, 736.

Wrażenia bezcenne, towarzystwo najlepsze! Zabawa przednia. Garmin pokazał jakieś 25k kroków w tym pięknym miejscu. Buty mokre, spodnie do wyrzucenia. Bajka.

Przy okazji udało się zebrać kilkanaście skrzynek, a część wymagała serwisu.
Będąc z poprzednimi znalazcami i założycielem keszy w tym miejscu można było weryfikować miejsca.

Dziękujemy!!!

Majówka 2022:  W tym roku postanowiliśmy wybrać się na majówkę w okolice Międzyrzecza aby po raz pierwszy zwiedzić MRU. A zachęcił nas do tego Event "Majówka z Międzyrzeckim Rejonem Umocnionym - OP9G2J]. I muszę przyznać, że dawno nie zwiedzałem tak ciekawego i tajemniczego miejsca (choć oczywiście stwierdzam to z perspektywy miłośnika urbexów, który kocha włazić w różne potencjalnie niebezpieczne miejsca). "Zaledwie" 10 godzin spędzonych pod ziemią pozostawiło duży niedosyt i z przyjemnością jeszcze powrócę na MRU aby obejrzeć resztę podziemnego miasta.

Dzień 3: MRU - główny dzień wyjazdu, czyli zwiedzanie podziemnego miasta. Weszliśmy w 16 osób, a wyszliśmy w 6 (i nie to, że 10 pozostałych zostało w środku, tylko wychodziło wcześniej). Ogromne podziękowania dla root7 za pełnienie funkcji przewodnika i Chrząszcze2 za poświęcenie w wielu miejscach aby wyciągnąć kesza z jego ukrycia. Czas minął zdecydowanie zbyt szybko.

---

Weszliśmy z Chrząszczami2 do studni i kesz nasz.

Dzięki!

Kesz:
Znaleziono, szybko i sprawnie

Wyprawa do MRU:
Naszą wyprawę rozpoczęliśmy od wejścia przez odwodnienie przy A62. Po dotarciu na miejsce udaliśmy się w stronę dworca Otto do Pz.W.739, po zwiedzeniu go i połamaniu stawów na odwodnieniuzaszliśmy do Pz.W.736, (nawet sporo rzeczy się w nim zachowało). Następny był dworzec Bertha, tam odbiliśmy do Pz.W.732, ale nie sam Pz.W. nas zaskoczył tylko korytarz za ceglaną ścianą, który zaskoczył nas ciekawą podporą podtrzymującą strop. Potem powrót do dworca i siup do Pz.W.733, chwila przerwy i ruszamy prostym korytarzem aż do dworca Cezar, gdzie udajemy się przez dworzec Nordpol do Pz.W.727. Niestety spotyka nas przykra niespodzianka gdyż wejście które kiedyś tu było zostało zasypane :(. W drodze powrotnej z 727 zachodzimy do Pz.W.730 gdzie rozbijamy nasz pierwszy nocleg.
Kolejnego dnia udajemy się do A63 i Pz.W.728, a z niego ku dworcowi Dora a potem Martha. Pierwszy był Pz.W.726 i długi korytarz tuż obok niego, następnie Pz.W.724, a po nim udaliśmy się na pętlę nietoperską ku Pz.W. A8 West i Ost. W drodze powrotnej zaszliśmy jeszce do Pz.W.722 i 721. Po długiej drodze powrotnej do głównego korytarza udaliśmy się na dworzec Emma, przy okazji odwiedzając Pz.W.723. Po dotarciu na dworzec Friedrich odbiliśmy ku Pz.W.720 a potem ku Pz.W.719 i to w nim spędziliśmy naszą drugą noc. Trzeciego dnia udaliśmy się przez dworzec Gustaw do Pz.W.765, gdzie zaskoczyły nas schody biegnące dookoła szybu. Potem udaliśmy się do dworca Ludwig a następnie do A64, mijając po drodze ciekawy szyb z drabinką. Będąc przy A64 udało nam się nawet wyjść na zewnątrz ale musieliśmy z powrotem zanurzyć się w ciemnych korytarzach gdyż została nam jeszcze jedna atrakcja, zalane tunele. Będąc na miejscu podziwialiśmy niesamowite nacieki na ścianach i poszliśmy w głąb tak daleko jak pozwalały nam na to nasze wodery. Po zwiedzeniu wszystkich możliwych atrakcji udaliśmy się w stronę wyjścia i po paru chwilach byliśmy już na zewnątrz.

Podsumowując:
Udało nam się spędzić w MRU ponad 50 godzin, zebrać około 40 keszy i przejść 30km.
Oj długo nie zapomnimy tej wyprawy  i na pewno jeszcze kiedyś tu wrócimy :)

Zaległy wpisBardzo przyjemna skrzyneczka. Fajne są takie gdzie trzeba trochę się pogimnastykować (lecz bez przesady) aby podjąć. Uwaga na stworzenia gdy się trzymacie tego co trzebaPodjęta w doborowym towarzystwie. TFTC

Znaleziony podczas niedzielnego wypadu do MRU w towarzysywie Ćwira i Dzierza1. TFTC!

Eventowo . Dziękuję.

z lekką nutką grozyZwiedzanie Systemu w większej grupie podczas spotkania - wpis najczęściej osobisty, ale czasem zdarzyło się, że jako grupowy MRU`19. Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona z Gackkiem, Sekhmet i PixelDragonWielki podczas eventu MRU19.

Podjęty na wypadzie z ludźmi na MRU'19 :)

 

Grupowa akcja podczas MRU 2019....Dziękujemy całej ekipie za świetną zabawę!

Wspólna wyprawa na MRU

Dobrze ze znalazł się w ekipie śmiałek, który rzucił się w otchłań

MRU19 razem z G-manem w spotkaniowej ekipie. Dzięki. Pzdr. 

Dzięki,W czasie eventowego dreptania po MRU.

Znaleziona podczas wspólnej wyprawy do MRU 19

Podczas MRU' 19

Znaleziona podczas MRU2019. Dzięki za skrzynkę i spotkanie.

Znaleziona na wyjeździe na bunkry w doborowym towarzystwie z Przemkiem,  Tomkiem N, Robertem , Tomkiem M, Robertem i Maćkiem. Plan na dzisiaj to dokładna penetracja wszystkich zakamarków kompleksu kilka keszy, namierzenie kolejnych wyjść i dobra zabawa. Tym razem 14 godzin świetnej zabawy.  Ile ja ujęć wody zwiedziłem. Nie pamiętałem które to jest więc zwiedzałem wszystkie napotkane aż trafiłem na to właściwe ujęcie. Woda w każdym krystalicznie czysta i widać dno. Maskowanie i stopień trudności jak na legendę przystało. Niby nic trudnego wejść i podjąć warunek jest jeden wyjść cały się nie skąpać. 

#1026

Z Gurą11 Mekshą i slawkiemragnarem spędziliśmy w podziemiach dwie noce zwiedzając, keszując i zakładając nowe skrzynki. Dziękuję za przygodę!

Skrzynka rewelacyjna (dobrze że to Gura musiał pływać, nie ja :)) 

40-godzinny spacer po MRU w doborowym towarzystwie Marianowo-Czesiowym. 

#2857

Trzy kesze k&j to chyba najlepsze podziemne kesze MRU. Tutaj rewelacja. A nawet zielona znakomitość. 

Lipcowe MRUczenie z przyjaciółmi :)

Zdjęcia w studni - bezcenneBrak GK w skrzynce

Dzięki!

Chłopaki złażą w podziemia podziemi a ja sobie przysiadłam i udało mi się zasnąćBo tu cały czas jest noc ;)

Kesz został reaktywowany, w czasach świetności musiał być fajny. Ciekawe gumowe stworzenie :D

Tutaj niedaleko, po schodach na samą górę, docieramy do aktywnego wejścia/wyjścia a na zewnątrz ekipa, która daje nam dokładniejszą mapę podziemi, uzyskaną od miejscowych i pięknie przerysowaną.

 

Wyprawa do MRU - część I - ziemie północne, ekipa: Meksha, slawekragnar, Wesker. 40 godzin w mroku, mrożące krew w żyłach (moich) zejście przez komin i jeszcze straszniejsze wejście na linach (moje pierwsze w życiu) tą samą drogą, dwa noclegi na podziemnych plażach - pierwszy krótki, bo z zimna nie dało się spać, drugi przy zastosowaniu dodatkowej folii ratunkowej - trzyma ciepło, tylko woda się skrapla od środkaZajrzeliśmy w każdy zakamarek, nawet w ten, gdzie keszy nie było. Dotarliśmy od A64 na daleką północ do PZW 739, znajdując po drodze komfortowe wyjście na zewnątrz gdzie spotkani goście udostępnili nam dokładniejszą mapę podziemiNie przepuściliśmy żadnej odnodze i żadnemu keszowi ze ścieżki i spoza, znaleźliśmy też jednego czeskiego kesza (OC CZ) i chyba dwa GC. Spotkaliśmy kilka ekip, zatem ruch tam jestTowarzyszyły nam w tej wędrówce nietoperze, które straszyły nas podlatując prawie pod twarz i w ostatnim momencie skręcając - najgorzej miała osoba, która szła pierwsza. Niektóre korytarze są mocno zalane, ale te już okeszowane  są podtopione na tyle, że w zupełności wystarczą kalosze pod kolano. Do ekwipunku warto dorzucić zapas skarpet i to ciepłych, bardzo ciepłe ubranie i ciepły śpiwór (jeśli ktoś tam nocuje) - folie i karimaty są dostępne na miejscuTo była niesamowita przygoda, szkoda było stamtąd wychodzić, ale po wyjściu bardzo ucieszyło mnie słońce i temperatura o jakieś 15 st.C wyższa niż na doleDziękuję Założycielom skrzynek i ekipie która mnie ze sobą zabrała i pomagała mi w trudach terenu. 

Keszo na powrót ląduje w miejscu zgodnym z opisem. W drużynie z Meksha i  Weskerem zapuszczamy się na czterdziestogodzinną wyprawę, jedną z najpiękniejszych przygód w serwisie OC, jakie dane mi było przeżywać. Udało nam się przespać dwie noce i zdobyć północną część od wejścia przy A-64. Jest kilka miejsc które zamierzam okeszować w ramach extremalneiejszej części MRU i powiązać je w mini ścieżkę. Dzięki za kesza.

Jak w opisie.

Tu prawie zginęliśmy. Z pod ziemi wyłonił nam się potwór. Zielony gad i jeszcze kesza zjadł. Widzieliśmy reaktywację kolegów, ale odbudowaliśmy kesza w pierwotnym miejscu. Dzięki.

Ujęcie wody zwiedzone, jednak niewiele zostało z patentu. Skrzyneczka w nowej lokalizacji nieopodal pierwotnej. Razem z Hr. Jan Usz. Dzięki

Nowy logbook i pojemnik.

Zaczynając z tego miejsca nie zlokalizowaliśmy ujęcia wody. Jednak po 6-ciu godzinach zwiedzania, już bogatsi w doświadczenie i mądrzejsi, wiedzieliśmy już czego szukać. Kesz i jego wyposażenie sprawnie namierzony. Keszyk był na wierzchu (choć wewnątrz) i bez nakrętki. Logbook znaleźliśmy ciut wyżej ale w słabej formie. Wrzuciliśmy nowy logbook i pojemnik. Gdzie?

Jak już zwiedzisz odchłanie i będziesz wychodził z czeluści to stojąc na ostatnich szczebelkach odwróć się i szukaj krasnej laski.

magnetycznie.

Keszyk podjęty. Dzięki

Podjęty podczas przedświątecznej wyprawy z ekipą. Dzięki.

Kesz niestety bez pojemnika leżał sobie na krawędzi studni, a my z braku pudełek serwisowych musieliśmy zostawić w ten sam sposób. Zdobyta w wesołej ekipie Filoo, Max-Ka i ja, dla zaoszczędzenia miejsca w logbookach wpisani jako FAMKA. Dzięki za kesza!

Razem z abukkawonem i Max-ka, wpisani jako FAMKA. Dzięki za kesza!

Znaleziona w przemiłym towarzystwie :)

Znaleziona w towarzystwie jeanne9, kandiru Team i LeszkówTFTC

Na czerwcowym MRU dzięki:)

MruMru pod ziemia  dzieki!

Podjęta ekipowo podczas czerwcowego mruczenia. Dzięki :)

Tutaj potrzebny serwis, pojemnik się nie nadaje przepuszcza wodę, logbook do wymiany z starego została papka... Preforma powinna być dużo lepsza.

Dzień drugi: MRUczek zdobyty podczas MRU 2016 z Krcr, Mhonar i Anja, P_nowik, Stasiek N

Tutaj próbowałem się wpisać ale czy to ma sens ? Sama studnia ciekawa... Dzięki.

Drugi dzień bojowy ćwirowego MRU(czenia) i wszystko jasne. Dziękuję

Wpis zbiorczy. Skrzyneczka zdobyta podczas pierwszego dnia czerwcowego MRUczenia z ćwirem i wspaniałym gronem poszukiwaczy kanapkowcówŚlicznie dziękuję!

Podczas Czerwcowego MRUczenia. Dzięki wielkie! :)

Podczas pierwszego dnia MRUczenia w systemie Dzięki za kesza.

Skrzynka zdobyta w trakcie Czerwcowego MRUczenia i oczywiście pod przewodnictwem Ćwira - czasem w jednej wielkiej grupie, a czasem w podgrupach :)

TFTC + ocena znakomita za tematykę!

W trakcie eventowego MRUczenia - dzień pierwszy. Spacerek coraz bardziej odczuwalny. Ale się nie poddajemy. Kesz zlokalizowany. TFTC

Kesz podjęty podczas znakomitego multieventu „Czerwcowe MRUczenie”

Skrzynka zdobyta w grupie wrocławskiej, eksplorującej pod roboczą nazwą Festung Breslau (z Ratowniczką, Smerfetką, Esim i Harrym_Hole).

Ideał, czyli super lokalizacja w równie wspaniałym Systemie – przyznaję ocenę znakomitą i Order Zielonej Gwiazdy.

Dziękuję za kesza, za miejsce i za okazję do gimnastyki!

ÆR

Skrzynka podjęta podczas Czerwcowego MRUczenia. Wraz z Galowianami. Takie skrzynki to ja uwielbiam. Rekomendacja jak nic mimo, że pojemnik przecieka. Logbook śmierdział zgnilizną i był jak papka. Wymieniliśmy logbook na nowy.

Kesz na prawdę warty polecenia

 

Zdobyta w ogromnej grupie "FASTUNGBRESLAU" (eSI4, A&R, Ratowniczka, Smerfetka i JA :P)

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

Znaleziona podczas Czerwcowego MRUczenia.

Skrzynka zdobyta wraz z Anja, Belkaa, Krcr, Mohnar i Stasiekm w trakcie MRU2016. Tftc!

Absolutna keszerska wspaniałość. Takie miejsce w takim miejscu! Reko!

Złapana podczas eventu, w doborowej ekipie, której skład kilkakrotnie się zmieniał :-)

Złapana podczas mruczenia :) 

Dzięki 

 

Skrzyneczka podjęta w ramach zwiedzania podziemi pierwszego dnia wiosennego MRUczenia. Dziękuję serdecznie za keszyka

Podczas Czerwcowego MRUczenia. Podjęta z A TEAM PL .Dzięki za kesza.

Podczas czerwcowego MRUczenia, dzieki :)

Znaleziona :)

Wreście zaległy wpis z eventu zorganizowanego przez k.mila :)

Znaleziona w większym towarzystwie. Niestety do pojemnika dostała się woda. Wpis prawie niemożliwy. Pomysł dobry, ale przy tego typu pojemniku lepiej nie będzie. Przy następnej "wizycie" konieczna modernizacja (taśmy niewiele pomogą). Dzięki za kesza. 

Znaleziona, niestety woda dostała się do środka. Zabezpieczyliśmy taśmą, może "pożyje" trochę dłużej.

Bardzo fajny kesz. Trochę mokry, co utrudnia wpis. Dzięki.

z.w.

Kawiorka skitranie wyśmienite. A i rację ma Xlud - te wilgotne dziurki są najlepsze !!! Mrrrrruum...

Bardzo ciekawy keszyk, wymagający trochę gimnastyki .

TFTC

Podczas weekendu w dziurze 2

i ja tam byłem i pieczęć przybiłem i dla Stasiekam'a browar wręczyłem

Zdobyta podczas weekendu w dziurze 2 wraz z mateuszAZL :)

Dzięki :)

Jeden z ciekawszych dzisiaj zdobytych keszy, przy okazji odrobina adrenalinki na wodą zaliczona

Skrzynka zdobyta podczas MRU - czyli weekend w dziurze! #2  

Dzięki za kesza.

PS. Uśmialiśmy się nieźle wpisując Nietoperka vel Nosferatu stojąc na drabince nad głęboką wodą

Świetny kesz a ile śmiechu (nie polecam wisieć metr nad wodą i się cały czas śmiać) 

Niestety dziennik mokry keszyna super zielona leci 

Dzięki i Pozdrawiam

Znaleziona z pomocą Staśka M..

---

Klimatyczne miejsce w doborowym towarzystwie podczas drugiego MRUczenia...

Znaleziona - 425

Znaleziona 2 razy, za drugim razem, chłopaki zapomnieli mojego nicka i wpisali nietoporek.

Znaleziona całą ekipą na spotkaniuSobota w dziurze ;)

znaleziona podczas weekendowego MRUczenia w ekipie zwiadowczej.

po zakończeniu rekonesansu przyszła kolej na tego kesza, przy okazji czekania na całość ekipy która dopiero wchodziła do systemu.

Weekend w dziurze #2. Pierwsza skrzynka na szlaku. Przedsmak tego co czekało nas dalej.

PIERWSZY NA ROZPOCZĘCIE MRU2 . DZIĘKI 

Zdobyty na MRU - czyli weekend w dziurze! #2.

Pierwszy keszyk w systemie i o dziwo nikt z naszej ekipy się po niego nie kwapił. Xlud zawsze chętnie zalicza takie wilgotne dziurki więc bez chwili zwątpienia ruszyłem by podjąć kesza.

Nie była to trudna sprawa - jak ma się doświadczenie 

Dzięki za kesza i warto zabrać logbook i strunówkę na wymianę wybierając się po niego...

Wyjmowanie skrzynki z niewidzialnej wody zakończyło się przemoczeniem buta. Pomysłowa konstrukcja. Dziękuję założycielowi za skrzynkę i współuczestnikom za weekend w dziurze 2.

Podczas weekendu w dziurze #2.

Zaraz po wejściu do systemu grupa poszła do skrzynki która była tuż obok. 

Zdobyta podczas weekendu w dziurze 2 :)

Děkujeme za kesku 

Zanim reszta ekipy obudziła się po piątkowej integracji, polecieliśmy z Wołkiem po kesza 'na rozruch'. W sumie to było moje pierwsze wejście do podziemi MRU, więc 'było WOW' -  gwiazdeczka obowiązkowo!

Nakrętka niestety mimo starania jest niemożliwa do dokręcenia, gdyż przeskakuje gwint. Jednak zwielokrotniona ilość strunówek daje radę i można się wpisywać :)

Dzięki!

Skrzyneczka znaleziona i osuszona niestety chyba troszeczkę pojemnik przepuszcza.

Znaleziona grupowo podczas weekendu w dziurze.

TFTC.

Dziura!

Skrzyneczka znaleziona :)

Dłuższy wpis wkrótce, bo dopiero nadrabiam zaległości w logowaniu z okresu kilku miesięcy ;)

Ale cierpliwości, dłuższy wpis gwarantowany, bo lubię się rozpisywać :)

TFTC! :)

Znaleziona podczas "Weekendu w dziurze #1", dziękiDziura!

Skrzynka podjęta w większym składzie, podczas eventu MRU - czyli weekend w dziurze! #1  

Dzięki za skrzynkę.

 Znaleziona grupowo podczas wędrówek po systemie na MRU - czyli weekend w dziurze! #1.

Pomysłowo zamaskowana.

TFTC !

Znaleziona podczas eskapady na MRU#1 W towarzystwie nieziemsko wesołej ekipy OC.PL 

Nasz pierwszy podziemny keszyk. Zagłębiłem się w czarną otchłań i po chwili keszyk był na powierzchni. Świetny patent! Idealny na start. :)

Znaleziona grupowo podczas MRU - czyli weekend w dziurze! #1 - OP89EP. :)

Na dobry początek wizyty w czeluściach MRU trzeba zajrzeć jeszcze niżej. Znaleziona podczas "Weekendu w dziurze #1", dziękujemy !

Pierwsza podczas eventowego marszu przez tunele w ramach MRU - czyli weekend w dziurze! #1 - OP89EP. Bardzo udana skrzyneczka, TFTC!

Podczas weekendu w dziurze. Świetne maskowanie. Dzięki i pozdr

Zdobyta jako pierwsza w całym systemie wesołą eventową (MRU - czyli weekend w dziurze! #1) ekipą!Dzięki!

Uwielbiam takie miejscaa do tego przyjemny kesz do zrobienia. 

Zabrali Keszowego-Nooba na MRU :D

radość niesamowita , czułam się jak Dziecko w Disneylandzie !

Jeszcze tam wrócę ! Dzięki za keszyk !

Najlepsza skrzynka tego dnia :D

Skrzyneczka znaleziona w czasie akcji zwiedzania MRU z ekipą "WW". Miejsce rewelacyjne, więc coś czujemy, że to nie była nasza ostatnia wizyta tym miejscuTen keszyk bardzo nam się spodobał więc nagradzamy zielonką! TFTC!

Woda - kryształŚwietny kesz na dzisiejszy początek z systemem.

TFTC

Nasz pierwszy podziemny keszyk zdobyty w fajnistej ekipie. Sympatyczny pojemnik wyłowiony przez chłopaków.

Miejsce odwiedzone w super składzie. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca w systemie. Pozdrawiamy

W przefajnej ekipie MRU 2015

Dziękujemy! złodzieje czasu & Esme

Złaziłem do tej studni po drabince... Woda nieziemsko czyściutka! Tak na oko ze 7 m głębokości, trzeba uważać. Wyciąganie kesza jedną ręką, wisząc na drugiej na drabinie - trochę trudne i wymagające dużej koncentracji. Kesz trochę ważył - dobrze, że był ze mną Paweł i wspomagał wyciąganie linki.

Ogólnie wrażenia jak na początek: jedno wielkie łaaaał! :D

Nic tylko sie napic......MRU wyprawa w wesołej sporej, ekipie. Naprawde warto pojechac w to miejsce , bardzo klimatycznie, terenowo ,ciekawe zakręty i zakamarki. Schody i ich ilosc bardzo dobre do treningu. Generalnie niezapomniane przeżycia. Dzieki

No to wkraczamy w podziemia ;> 

Nie było łatwo zlokalizować odpowiednie oka studni, bo dopiero oswajamy się z tym systemem, ale w większej ekipie daliśmy rade ;)

dzięki za kesza :) 

Wodne czeluści nie były takie straszne i udało się znaleźć pojemnik jednak trzeba było zrobić małą reaktywację bo w środku nie było nic na czym można było się wpisać.

Dzielna Ewwka wskoczyła po kesza niczym sarenka i sprawnie odnalazła. Niestety w skrzyneczce pusto, stworzyliśmy tymczasowego logbooka przy pomocy tego co mieliśmy akurat przy sobie.
Dzięki!

Pomimo przeczytania wcześniejszych wpisów zdecydowałem się na oględziny miejscówki i wcale nie czuję się zawiedziony. Warto było. Wskazana rozwaga. Dziękuję za wskazanie niezwykłego miejsca. Chyba oto właśnie chodzi .

Niestety z kecza pozostał jedynie logbook. Rozejrzeć się przy \"wejściu\"

Znalazłem! Rok temu podczas ataku klonów ;)

Tylko zapomniało mi się zalogować... :)

Podjęta w mocnej ekipie keszerów ze śląska. Pozdrawiam i dziekuję za kesza.

Ekipowo sie fajnie szuka. Dwoch włazi w dziurę a reszta kibicuje:-) Za to się wpisałam własnoręcznie:-)

Znaleziona w megamocnej ekipie keszerów z Górnego Śląska: Dzyndzolina, odludeq, clara, GFS, SoMo, Kondi&Team, woytas oraz darektiger.

Pierwsza skrzyneczka w podziemiach i od razu bardzo wymagająca, na szczęście mieliśmy w ekipie odważne dziewczyny i nie tylko...

Dzięki za super miejsce i kesza 

...i nagle z czeluści wyłoniła się dłoń Dzyndzoliny trzymająca logbooka, by wpisać się mogli pozostali..dzięki za kesza.

To mój pierwszy podziemny kesz podczas wyprawy na MRU. Patrząc jak kolega po fachu schodzi w wodne czeluści i znika, nie wytrzymałam - i dołączyłam do niegoKesz niestety był zalany, ale osuszyliśmy pojemnik, wymieniliśmy logbook i szczelnie zakręciliśmy. Powinien służyć potomnym jeszcze trochę :)

Pierwszy kesz pod ziemią MRU. Wydobyty przez Kondi&Team i Dzyndzolinę. Dziękuję

Podczas schodzenia do studni o jeden szczebel za nisko i but zalany.TFTC

Zdobyta wraz z ekipą ze Śląska. Dziękuję.

Fajny keszyk w super miejscu. Podobało się!

Pozdrawiam
Art_noise

Ochotnicy zaatakowali miejscówkę niemal z biegu Reszta kibicowała Dzięki za dobrą zabawę!

Znaleziono ekipą, WuZet i OgiCBF sięgali po keszykaDzięki za skrzynkę :)

Kolejna studnia w systemie zaliczona, na początku było trochę problemów, ale znalazł się ochotnik, który w kąpielówkach wskoczył do lodowatej wody. Dzięki za okeszowanie miejscówki.

Z wesołą ferajną podczas wielkiegopiwniczenia!! Dzięki za kesza! ps. jedna z nielicznych studni z tak czystą wodą :)

Złapana podczas szczecińskiego mruczenia w super towarzystwie Pipelków, Driadaków, Świerszcza i Kongera. Dziękujemy ;)

Zdecydowanie jedyna skrzynka ze wszystkich tych, które w tym dniu udało nam się podjąć zasługuje na gwiazdkę Schwytany podczas weekendowych manewrów na MRU wspólnie z Dulusami, Kongerem, Driadakami oraz Świerszczem! TFTC!

Jedna z nie wielu skrzynek na systemie, która nie jest w rurze, dziurze itd., więc gwiazda się należy. Razem z Pipelkami, Dulusami, Dradami, Kongeramidzięki

Pierwsza zdobyta po wejściu na "doły". Miejsce robi wrażenie.
Ze świet(l)na ekipą Pieplków, Dulusów, Kongerem i Świerszczem!
Skrzyneczka godna polecenia :D

mój pierwszy kesz tej sylwestrowej nocy,miejse i sposób ukrycia rewelacyjne,jeden z lepszych w M.R.U.Dzięki.

Najlepsza skrzynka w mojej calej keszowej karierze, Gratulacje za pomysl i miejscowke. Chyba najczystrza studnia w calym MRU woda ma piekny szmaragdowy kolor. Bede ja odwiedzal za kazdym razem jak bede w MRU.

Ekipa z Gorzowa zdobywała skrzynki w MRU.
To była ulubiona skrzynka moja i Ogiego. We dwójkę udaliśmy się na dół, a reszta czekała na górze. Bardzo spodobała nam się formuła wykonania skrzyneczki:)
Fakt, przecieka trochę. Wymieniliśmy woreczki strunowe na nowe i suche. Mam nadzięję, że na jakiś czas uchronią logbook przez rozmemłaniem;)

Fajna - ale trzeba popracować nad pojemnikiem bo poprostu przecieka :(

Zdobyta podczas zakładania. ATAK KLONÓW!

Zdobyta w trakcie zakładaniawraz z bandą sympatycznych Atakujących Klonów:)

Zdobyta podczas zakładania. ATAK KLONÓW! Dziękuje.

Bardzo mi się podobał ten keszyk. Miejsce też bardzo ciekawe. Dzięki za kesza! 

Z góry nadzorowałam pracę współtowarzyszy 

Bardzo ciekawy keszyk ale jak już to zostało wcześniej wspomniałe próba czasu wyryła na nim swoje piętno. Wylaliśmy wodę, a do samego logbooka dołożyliśmy kolejną strunówkę. Bez wymiany całego mechanizmu to wszystko co można zrobić.

Dzięki za kesza i pozdrawiam!

1. W pojemniku zbiera sie woda.

2. Wilgotny logbook.

FTF!

14:15 Tx.

Przerost formy nad trescia.

Skrzynka znaleziona w doborowym towarzystwie  ochkaRola.

Wilgotny logbook.

dziękuje i pozdrawiam

Skrzynka znaleziona podczas ataku na mru razem z Tonio. Najpiękniejsza skrzyneczka ze wszystkich które robiłem w systemie.

Znaleziona z Łowcą_Łosi podczas wspólnego ataku na system

Dzięki!