Skrzynka została zarchiwizowana.

Za spotkanie, dość późno, dziękuję. Z taką ekipą zawsze i wszędzie :)

Największe gratulacje dla Buniaczka i Algidy za anielską cierpliwość.

Ponadto chciałbym podziękować całej keszerskiej ekipie z którą byłem, czyli chyba: Pyra, Prjd, Algida, wujaszek Rredan, Ronja,Ro-Da-J i pewnie jaszcze ktoś o kim zapomniałem, za co przepraszam.

Kilka fot

TEJ Wiara , ale się działo

było tu chyba wszystko co lubimy , owny , mobilniaki , piwo ,pogaduchy, śmiech

i ludziska uśmiechnięci

Wszystkim dziekuje , tym z bliska i tym z daleka

tym co leniwie i tym co w pośpiechu

i tym co chcieli mnie bić ale im przeszło

Fajnie że Wam się chciało przyjechać , cieszymy się że projekt się spodobał

coś tam chłopaki  knują aby się znowu spotkać

To był dopiero event! Cała masa sympatycznych kolegów keszerów z całej Polski zrobiła to spotkanie bardzo udanym. Dziękuję też gospodarzom za gospodarzowanie, a szczególnie Szanownej pani Buniaczek i Szanownej pani Algidzie za pozytywne przyjęcie szturmu nastoletnich bojowników o świat idealny. Pozdrawiam bez wyjątku wszystkich!

Wygrzebałam troszkę zdjęć

Witam

Dziękuję wszystkim uczestnikom, zarówno gościom, jak i "tubylcom" za przybycie oraz stworzenie miłej atmosfery, gdyż tego nie da się narzucić, i to Wy ją stworzyliście.Skoro warszawiak, ślązak, pomorzanin i pyra, potrafią się dogadać przy jednym stole, to chyba jest jakiś sukces .

Przyznać muszę, że miłe słowa z Waszej strony, połechtały moje ego, jednak, trzeba oddać sprawiedliwość, ja byłem tam tylko najładniejszą małpą, a w organizację było zamieszanych wiele osób, którym tu również chcę podziękować.

Skoro tak smakowała wam gzika i inne specjały, to wypatrujcie... bo nie znacie dnia ani godziny ...

Pozdrawiam i zapraszam na kolejne spotkanie w pyrlandii. Tym razem nie zapomnę laserów, bo latarki już widzieliście

Znakomite spotkanie w znakomitym towarzystwie a także znakomitej amosferze.  

To niesamowite, że kiedy przychodzisz ściorany po całym dniu, nocy i znów dniu ktoś tak ciepło wita jak Ci ludzie na polu. Mało tego witają i zapraszają do suto zastawionego stołu i kosztujesz ich pyrów z bziukiem nie jednym, zapijasz je polewajką i przegryzasz wusztem no i ogórkiem kiszonym... Czad!!! Stoisz przy  ognisku, i masz wrażenie jakbyś tu był ktoryś raz bo każdy taki otwarty... Napewno zagościmy jeszcze w Waszych terenach nie raz. 

Pyra, dziękuje za naukę prawidłowego jedzenia pyr z bziukiem  

Podziękowania dla Wszystkich Założycieli jakże wspaniałych skrzynek na projekcie WLKP TEJ!!! W takie miejsca napewno warto jechać ne ponad 5 godzin... dzięki

Podziękowania także dla ekipy Honkerowej co buszowała  w okolicy goniąc za projektem. 

Do zobaczenia :)

Jedno z lepszych spotkań na jakich bylem ,jak nie najlepsze.

Świetne kesze,super ludzie ,pyszne piwko czego tu więcej chcieć po prostu bajka.

Bardzo dziękuje

Po prostu: well done! Cycuś glancuś! Glancuś ze szneki, cycuś z bieguna Jaa ejjj, wiara ale fajni jesteśmy, nie ma co! Powrót do rzeczywistości i społeczeństwa jest tak bolesny, że już sama nie wiem czym posypać truskawki jak już je dorwę w przystępnej cenie na łazarskim... hmmm, chociaż chyba nigdy specjalnie nie wiedziałam, dlatego byłam tam z wami A być warto było choćby po to, by poznać prawdziwe żywe srebra sztuk dwa, surowe kary jakie czekają za niecne występki, dowiedzieć się kto chrapie, a kto niekoniecznie, no i przeżyć szok po ujawnieniu kto kryje się pod niektórymi nickami aaa, no i w końcu po tylu latach roztrzepanej egzystencji wiem jak winna wyglądać prawidłowo upieczona kiełba, po prostu well done!

Było przecudownie, prześmiesznie i przesmacznie, w przesympatycznym gronie, a całej atmosfery nie da sie wprot opisać. Chociaż żadna ze mnie matka ni ojciec, jestem z was/nas dumna  Dziękuję!

Mieliśmy aparat Zorka 5 i zrobiliśmy kilka zdjęć.

Dziękuję bardzo za wspaniałe przeżycia podczas spotkania. Organizacja przedsięwzięcia jakim był event oraz cały projekt to majstersztyk. Wielkopolanie stawiają bardzo wysoko poprzeczkę, którą bardzo ciężko będzie przeskoczyć. Gościnność Wasza nie miała granic, za co jeszcze raz dziękuję. Co do projektu, to może dobrze, że nie udało się go teraz skonczyć, będzie pretekst, by wrócić w piękne okolice. Pozdrawiam.

Było pięknie! Cała jeszcze jestem w emocjach! Bardzo się cieszę, że mogłam Was poznać, pośmiać się i pogadać. Jedzonko było pyszne: szneki z glancem, polewka, pyry z gzikiem i ziołowa Finlandia-  to smaki, które długo będę kojarzyć ze spotkaniem. Ach i jeszcze zapach ogniska! I Wasze keszerskie opowieści ze szlaku Wlkp. Tej! - ten weekend był bezcennyDziękuję i mam nadzieję - do zobaczenia wkrótce:) 

Ja miałem zaszczyt stać po drugiej stronie progu i przyjmować w nasze skromne wielkopolskie drzwi wspaniałych goście z różnych regionów kraju. Warszawiak, Wrocławiak, Ślązak, Kujawiak, Wielkopolanin (jeśli kogoś nie wymieniłem to przepraszam) przy jednym ogniu i w zgodzie popijają zimnego Leszka-wspaniały widok. Oby jak najwięcej takich "międzynarodowych" spotkań. WIELKIE DZIĘKI gościom i współgospodarzom.

Mega pierwszoklaśne spotkanie. Fantastyczna organizacja, bo i fantastyczni ludzie. Doborowe towarzystwo, wspaniałe i życzliwe. Teren którego jedynie pozazdrościć. Pogoda dobra, a czasami bardzo dobra. Pp prpstu KOCHAMY WLKP.

Co tu wiele pisać lepiej na koniec roku swoją gwiazdę oddać, co z pewnością uczynimy zarówno za projekt jak i za spotkanie.

Jedynie co złości to fakt, ze po logowaniach bez  gwiazdek zostaniemy. Uczciwe trzeba przyznać ze projekt to gwiazdkowy czyściciel, a skrzynki poniżej znakomitej, TEJ !  tu nie uświadczysz.

Serdecznie wszystkim dziękujemy, niebawem w te strony wrócimy.

01:30 3.06.2013.

Przybyli, zobaczyli, jeszcze tam wrócą.

Dziękujemy wszystkim zamieszanym w to MEGA-Wydarzenie. Wydarzenie wielopłaszczyznowe, bo najpierw zostaliśmy zmęczeni, a później nakarmieni, teraz nadchodzi czas wypoczynku i logowania...
Najgłębsze ukłony dla twórców tego fantastycznego projektu, ta różnorodność skrzynek, każdy zakładający z innym podejściem...
Równie głębokie ukłony dla organizatorów wydarzenia - przygotowanie miejsca, jadła i ogólnej oprawy. Długie rozmowy - zarówno z tymi, których dopiero co poznaliśmy, jak i tymi których nie widzieliśmy ze sto lat.
Dziękujemy towarzyszom niedoli , czyli drużynie z wesołego, żółtego Honkera.

Było wyśmienicie, i przepraszamy że byliśmy na spotkaniu krótko, bo "biegun" nas ominął.

Dziękujemy za gościnę w tym pięknym miejscu, które odmieni na wiele lat oblicze naszej zabawy.

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie. Do miłego zobaczenia!

Ania i Marcin oraz Kuba

Po całym dniu uciorani, zmęczeni zajeżdżamy pod miejscówkę a tam już tłum rozbawionych keszerów bawi się w najlepsze, jak tylko weszliśmy ugoszczono nas pysznymi miejscowymi specjałami (achh te pyrrrki z gzikiem!). Cud miód malina, czułem się jak na rodzinnej biesiadzie a nie na spotkaniu z ludźmi których w większości dopiero poznałem :)

Skrzyneczki także ulokowane w pięknych okolicznościach przyrody, że nawet pogoda nam nie była straszna ! Dobrze że teraz nie udało się dokończyć projektu, jest pretekst by niedługo wrócić w te gościnne strony !

podziękowania też dla ekipy pomorskiej za te wspólne zdobywanie skrzynek :)

ps: no i to wieczorne zdobywanie bieguna ;)

pps: nie wiedziałem do tej pory czym ludzie posypują truskawki, teraz już wiem :D

Koparka mi opadła, buty spadły :D

Jakiś miesiąc wcześniej siedzieliśmy parę dni, rodzinnie, w Poznaniu - więc z nickami lokalsów nie miałem problemówAle też, biorąc pod uwagę termin, nie myślałem, że będzie Was aż tylu.. :D

... SZACUN! dla Was za przygotowanie atrakcji zarówno w terenie, jak i na miejscu :)

Podziękowania dla wszystkich, którym się chciało przyjechać/ spotkać / pogadać :)

 

"Niestety" - jeszcze tu wrócimy :D

 

Tej, dzięki za fajne zpotkanie. Co prawda załuję, że nie zostałem do końca, bo egzaminy, ale w te miejsca jesczcz nie raz przyjadę, bo multum skrzynek, których nawet na 5 razy nie ogarnę.

Organizacja na najwyższym poziomie, a mimo że rodowity poznaniak jestem, to i tak byłem zaskakiwany i dowiadywałem sie nowych rzeczy. Dzięki za super wydarzenie!

Wspaniała atmosfera na tej Waszej Wielkopolskiej Ziemi. Mnogość i ogrom ilości jadła i napitku zrobił wrażenie - gościnność na maxa. Bardzo się cieszę, że za namową Harpusa pojechaliśmy na Wasz projekt i okolicznościowe ognisko. Ja z kolei namawiałem Wolnego a bez niego nie było by zdobywania "bieguna północnego". Miło było poznać nowe twarze keszerskiej braci z całej Polski. Czas spędzony pod wiatą prawie do rana oraz ten na "szlaku" będę miło wspominał. Wielkie podziękowania dla organizatorów i współuczestników.

Spotkanie według mnie rewelka - ekipy dopisały, humory również, organizacja według mnie również wypadła super! Był i "biegun" i dowiedziałem się czym normalni ludzie posypują truskawki oraz wiele, wiele innych Wielkie dzięki dla wszystkich za wspólnie spędzony czas - mnóstwo pozytywnych emocji, wspólne pogaduchy, keszowanie - ogólnie za wszystko Mam nadzieję, że "WLKP TEJ!" będzie kojarzyć się wyłącznie pozytywnie a na wspomnienie o "Pyrlandii" z automatu pojawi się uśmiech na twarzy

Bardzo miłe spotaknie, nie pozostało mi nic do dodania, więc podpisuję się pod słowami DeepBlueJeszcze raz dziękuję i do szybkiego zobaczenia.

Już w drodze powrotnej zastanawialiśmy się, co Wam/nam tu napisać. I nie da się w kilku tylko zdaniach. Czuliśmy się jak u siebie. Przyjęcie, które zgotowaliście innostrancom, zasługuje na wielkie podziękowania. Cieszymy się, że dane nam było poznać kilka nowych, przesympatycznych ludków i spotkać ponownie z już poznanymi. I jednak dużo nie dzieli Wielkopolski i Kujaw - szneki mamy, pyry z gzikiem też, chociaż Wasze smakowały jakoś lepiej wczoraj. O, wiemy czego nie macie - he! Deepy dziękują i pozdrawiają.

Wróciliśmy już do domu ale myślami ciągle jestem na spotkaniu. Tak mi się podobało, że chciałbym aby te dwa dni jeszcze trwały! Przybyło mnóstwo pozytywnie nakręconych ludzi, bardzo się cieszę, że się Wam chciało! Atmosferę zrobiliście przednią. Po południu zaczęliśmy już kombinować nad pretekstem, by móc Was jeszcze raz zaprosić do Wlkp ;). Dzięki, pozdrawiam, szerokiej drogi i do zobaczenia!

PS A jednak nie sposób się powstrzymać. Wolny zasługuje na ekstra podziękowania z opowieść polarną. Ciągle się chichram :).

Hello,

Ależ nam wyszła impreza ! Nasi goście dopisali. Myślę, że atmosfera spotkania im przypasowała Do późnej nocy (a może wczesnego ranka) toczyła się nieskrępowana dyskusja. Jedni przychodzili, wracali na szlak i znowu zwalali się do bazy, inni lajtowo grzali kosteczki przy ogniu. Toczyły się opowieści, wielu zdobyło biegun, mimo znacznej odległości (niektórzy dwa razy, bo i dzisiaj przed wyjazdem była taka sposobność). Poza projektem, czy typowym eventem, spotkanie miało jeszcze inny wymiar - zespalający pewien okres działalności środowiska poznańsko-wielkopolskiego. Poza tym poznański Pils, gzik, pyry, szneki z glancem, polewka na maślance ... Będzie co wspominać. Pzdr dla wszystkich, szczególnie tych wracajacych jeszcze do domu. Wojtek

Były kesze, były pyry, był gzik, była wiara prawie z całej Polski- było bardzo fajne spotkanie. :)

Do grudnia może uda nam się skończyć projekt.
17 skrzynek- 3 kleszcze.

Dziękuję serdecznie za całokształt. Super było w krzakach i na spotkaniu, już dawno nie było mi dane tak zapuscić sie w las i keszowanie. Miło było poznać tylu ciekawych i szalonych ludzi. Dobrze że są ludziska którzy potrafią sie dogadać i stworzyć cos takiego jak ten projekt. Super sprawa!!!

"Fajni jesteśćie kocham was" i pewno jeszcze nie raz dane mi będzie zawitać na ziemię wielkopolską.  Do zobaczenia i pewno spotkania gdzieś na keszerskiem szlaku.

Pozdrawiam Wrzos

Bardzo mili goście zjechali się do naszej WieLKoPolski, tej! .
W zielonych Grabach prowadzone były rozmowy na luzie, za płotem przejeżdżały w te i wew te keszowozy, tych co gonili, inni wymykali się , deszcz czy słota na małe keszo spacerki, a wieczorem .... sami wiecie. Żal nam było znikać, poznaliśmy wiele sympatycznych osób.
Dziękujemy i pozdrawiamy Wszystkich!

SERDECZNIE wam wszystkim dziękujemy (+LolittaM) za wspaniałe spotkanie. Udało się poznać wspaniałych ludzi z całego kraju, (gościna była niesamowita). Co prawda na spotkanie spóźniliśmy się lekko 2h, ale to wina tych wstrętnych much (zaczęło lekko kropić i dzięki temu robactwo odpuściło więc można było iść dalej w las).

Specjalne podziękowania mamy dla:  Netavx (za wprowadzenie, ponieważ przyjechaliśmy dosyć późno [ok. 21:15])

Dodatkowe podziękowania mamy dla: Pyry, (i teraz uwaga: Przepraszam, że coś pokręcę. RoDaJJ, Reddan i  Ronja) - ach te moje Rrry.

MEGA dedykacje również się należą dla Kuczol`a za Kaponierę i możliwość posadzenia tam kesza. Ps. kesz już tam sobie siedzi - muszę tylko dobrze go opisać.

Jeżeli kogoś pominęliśmy to SERDECZNIE przepraszamy!

REKO, REKO i jeszcze raz REKO!!!

 Ps2. Będziemy około 15 lipca w Poznaniu więc może jakiś event?

Pozdrawiamy: FishBeat (Patryk) & LolittaM (Gosia) – Jelenia Góra.

Oj działo się! Mnóstwo nowo poznanych ludzifajne skrzyneczki , opowieści ,pogawędki ach.. aż prosiło się żeby zostać i  żal było wyjeżdżać ale niestety niedziela na uczelni i zaliczanie innych projektówMam nadzieję , że jeszcze przyjdzie mi się spotkać w takiej ekipie bo naprawdę atmosfera nie ziemska

Oj będzie wielkobiadolenie

Bardzo dobre spotkanie, mnóstwo ludzi, rozmów i wymiany doświadczeń.

Była okazja na poznanie autorów projektu oraz przekazanie pierwszych uwag do skrzynek

Niestety na spotkaniu byliśmy krótko i z przerwami ale skrzynki wzywały ;-)

Hmm jeszcze nie wpisywalam sie do spotkania po 3 miesiacachByło po prostu MEGA! I projekt, i spotkanie - wszystko :)
Z pozdrowieniami od Pół-Pyry :)

Że spotkanie będzie super to wiedziałem, ale że aż tak super to nie.Świetnie się czułem w miłym towarzystwie gości ze Śląska i innych stron Polski.Obżarstwo przy ognisku. Wszystko to zrekompensowało mi poranną przygodę z zalaniem samochodu. Bardzo DZIĘKUJĘ organizatorom.

Jelenia Góra też będzie! Co prawda skromny skład 1+1 (LolittaM), ale zawsze coś. Przy okazji naszego spontanicznego wyjazdu do Poznania nie moglibyśmy sobie darować takiej okazji. 

Zapomniałem dopisać co najważniejsze - apropo Wielkopolskich specjałów. Piszę się jako pierwszy na polewkę z pysznym chlebkiem.

Pojawiają się już pierwsze kesze - to dobrze, będzie chwila na załadowanie współrzędnych do sprzętu.

Pozdrawiamy i do zobaczenia!

Niestety nie będzie mnie tam z wami. Nie udało się "oczyścić" weekendu z obowiązków. Pozostaje mi życzyć wam udanego projektu, udanego spotkania oraz udanych wspomnień bo to chyba jednak najważniejsze :)

Jeśli można, chciałabym zaklepać miejsce - sztuk jeden na świetlicowej glebie

Ja bedę. Na chwilę obecną bez noclegu.

Odwiedzimy Wielkopolskę i myDo zobaczenia na keszowym szlaku.

Czy ktoś ma w planach zabrać na spotkanie dzieci w wieku do 10 roku życia?

<p>Och tam od razu doping. Po prostu zamiast kłujki, GPSa i innych potrzebnych ustrojstw, to właśnie je używamy.</p> <br /> <p>Cieszymy się niezmiernie na ten wyjazd i doczekać się nie możemy. Będziemy w składzie 2+2mopsy+1</p> <br /> <p>Pozdrawiamy i do zobaczenia.</p>

"Psy na kesze", no normalnie doping się szykuje- w celach konsumpcyjnych sugerujemy jednak 'pyry z gzikiem'.

Takie coś jeszcze znaleźliśmy
Zakaz puszczania luzem psa w lesie wynika z przepisu art. 30 ust. 1 pkt 13 ustawy z dnia 28.09.1991r., o lasach, a jego naruszenie będzie stanowiło wykroczenie z przepisu art. 166 k.w., który stanowi: Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny (do 5kzł) albo karze nagany.

Więc chyba przeciwskazań innych nie ma.

Gotowi i spakowani o 9.00 w piąteczek wyruszamy. Jakby co to chętnie zajmiemy kawałek podłogi w świetlicy. No i jeszcze jedno pytanko mamy. Czy możemy zabrać ze sobą dwa psy zaczepno obronne marki mops. Dzielne są i wszystkie kesze by nam wyczaiły Bo to psy na kesze są. Czy jakoś tak.

jak narazie wszystko wskazuje na to że się uda , pewnie na noc zostane

Zabieram regionalną skrzynkę piwa , moją Ewkę , rowery i się meldujemy.

Rug cug się wyrychtujemy i przyjadómy se pomarać. Zabieremy noszego gzuba i ze dwa ejbry co się same wpiszom.

Nie słyszałem o żadnych ekstrawagancjach w wymaganiach.
Jeden z kolegów coś napomykał, brzmiało jakby... "worki czarne typ B z 4 uchwytami i wapno gaszone" ale może nie wszystkim się przyda. Na WIO w odpowiednim wątku pojawi się, z wyprzedzeniem, zestawienie rzeczy przydatnych (nóż, papier, nożyczki, ołówek, ... takie tam).

Do Gniezna trafimy 30.05 w godzinach wieczornych

Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć się do zwiedzania 'okolicy' lub do "kręcenia" się po projekcie to niech skrobnie na priv :D

 

a do organizatorów=zakładaczy "mała" prośba: czy moglibyście skrobnąć jaki dodatkowy sprzęt może być niezbędny/przydatny na projekcie?Przy aktualnym "postępie" technicznym...

Planuje trochę się poszwendać po Waszych lasachPozdro i do zoby.

Witam. Skoro jedzie baloniarz i harpus, to żeby obniżyc chlopakom koszty dojazdu to też bedę i do wahy się dorzucę... nie pogardzę też miejscem na podłodze do spaniaPozdrawiam i do zobaczenia.

Zabieraj ek(ip)ę i wbijajcie do nas. Tutaj bocian też się znajdzie :).

Ech, jak się dowiedziałem co planujecie to zacząłem żałować, że w tym czasie organizuję event  w Jeleniej Górze. Miłej zabawy.

Co by wiele nie pisać, to napiszę że jak na razie znaki na niebie i ziemi wskazują że się pojawię.

Do zobaczenia na ziemi wielkopolskiej TEJ!!!

chyba bede ;)

Będę! Oglądałam wczoraj kordy miejsca spotkania i już wiem na pewno, że biorę: namiot, wino, Scrabble i jedzenia narobię, może nawet regionalnego, żeby przyjezdni mogli zasmakowac nie tylko skrzynek. Jejku, ale będzie fajnie! I ciekawie! Już nie mogę się doczekać! :) 

Najprawdopodobniej 

będę najprawdopodobniej spóźniony :P

już miałem wkleić przemyślenia, ale słusznie Pyro zarządziłeś, idziemy wio na WIO.

Do dyskusji zapraszam na forum WIO ...

W przedostatni dzień weekendu jest spotkanie. Spodziewam się, że skrzynki w systemie pojawią się jednak trochę wcześniej. Na tyle, żeby do niedzieli spokojnie oblecieć całość.

@Silent A - dokładnie, jak dla mnie dzióbanie takiego projektu po troszku nie wchodzi w rachubę, zbyt daleko. Uruchomienie projektu w przedostatni dzień dłuuugiego weekendu sugeruje że to impreza raczej dla lokalnego środowiska keszerskiego, a szkoda, bo wielotygodniowa ogólnopolska nagonka reklamowa (zwiastuny, filmiki, wpisy na forach, etc...) narobiła smaku ;-)

Sa trzy sposoby na projekty - nie robic wcale, dziubac po troszku lub zrobic caly na raz.

Jest kilka ekip "wymiatajacych", ktore projekty biora "na raz". Rowniez te duze. Mam cicha nadzieje sie do nich zaliczacKilka projektow sie zrobilo, zarowno od strony zakladacza jak i szukacza.

Jak uda sie w dobrym czasie zrobic ten nowy projekt to wiadomo ze pojedzie sie na inne okoliczne skrzynki, z tego co widze jest tam troche ciekawych a okolice calkowicie nieznane ;-(

'Reprezentacja Górczyna' zdecydowanie odpada~~ Festiwal gier miejskich~~

&lt;html /&gt;<br /> @Silent A: Jeśli chcesz robić projekt na raz, to już Twoja broszka. Bardziej nam zależy na spotkaniu z ludźmi, ale siłą nie będziemy nikogo zmuszać do zmiany zachowań/poglądów/planów/celów* (*niepotrzebne skreślić). <br /> Na marginesie: zakładam, że pisząc pod moim adresem: &quot;ale jak mówisz że nic poza tym nie ma... &quot; chciałeś puścić takie małe &quot;kocie oko&quot;, ale sorry - nie ujęło mnie (rozumiesz, o czym piszę ?).

ze mną będzie martuś a nie znak zapytania :P

Hmmm, to w Wielkopolsce poza tym projektem nic nie ma ? Projekt zrobi się na raz i można wracać do innych skrzynek, ale jak mówisz że nic poza tym nie ma...

&lt;html /&gt;<br /> @Silent A: Ależ naszym celem nie jest zmuszanie ludzi do zrobienia całego projektu za jednym razem. Będzie nam niezmiernie miło, gdy wrócą (wrócisz) do Wielkopolski :)

Pojawimy się na spacerek po okolicy i spotkanie.
O szczegółach projektu podczytujemy, w osobnym dziale, na lokalnym forum Oraczy WIO

Skrzynki beda odpalone 1.06 czy wczesniej ?

Bo jak 1.06 - pod koniec dlugiego weekendu to troche szkoda jechac aby pokeszowac jeden dzien i w niedziele wracac... chyba ze to projekt na 20 skrzynek ;-)

Zwarzając na fakt, iż ORAĆ każdy może, będziemy orać, że hej. Niech Pyrlandia usłyszy jak się Polska bawiła na AtakuJak już o pyrach mowa, to obiecane pyry z gzikiem postaram się zorganizować.

swietny warszawski zwiastun zapowiada super projektchetnie sie z martus pojawimyjakby co jestesmy chetni na ta swietlicę!

W rodzinnym grafiku juz sie wpisalem na ten weekend i dostalem zielone swiatlo. Jak nic na przeszkodzie nie stanie to pojawie sie z Harpusem.

Co do tego nie ma żadnych wątpliwości klikon56 się pojawi 

Po poznaniu miejsca ukrycia i przybliżonej dacie odpalenia wszystko jak najbardziej przemawia za

Jeśli trzeba będzie to się z pracy zwolnie ,a będę napewno tylko jeszcze nie wiem w jakiej ilość 1+1 czy sam

 

Ojjjj, bardzo chcielibyśmy uczestniczyć .

Jeśli wszystko pójdzie ok, to stawimy się  by wziąć udział zacnym przedsięwzięciu.

Pozdrawiamy Agatka i Jardo

Ps Ciekawe Kuczolku czy pozwolicie nam zaorać 

Wpisane w grafik! :D

Miło będzie poznać i zobaczyć w akcji wszystkich "Wielkopolan"I nie tylko :D

 

CPP Będę razem z DeepBlue.

TPP Ciekawie będzie wyglądać ÓPP. Będziemy razem z DeepSea.

DPP  (znaczy Drugi Poza Podium)  Potwierdzam gotowość! Pzdr. 

PPP (Pierwszy Poza Podium) :D

Oczywiście, źe tak! TTF i pozdrowienia z dalekiego Porto Moniz :).

STF

FTF