Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #11036)

Witaj!

Wpłynęło do nas zgłoszenie #11036 dotyczące skrzynki Logika kiczu . Proszę o sprawdzenie, czy kesz jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację w innym dostępnym miejscu albo o odpowiednią zmianę statusu skrzynki.

W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony przez COG.
W razie pytań, proszę o kontakt z Centrum Obsługi Geokeszera.

Pozdrawiam,
Lumen/COG

Powrót po prawie dwóch latach. Prace się zakończyły, ale niestety miejsce i sposób ukrycia przestały istnieć (po remoncie elewacji). Co by nie było kesz anie ma w terenie od przeszło 2 lat. Archiwizacja wskazana.

Namówiłem żonkę, aby podjąć tego kesza. Pora odpowiednią i asysta jest, tylko kesza nie ma. Dobrze, że xlud go zabrał, ale raczej wszystko się po remoncie zmieni i będzie pod kamerami. Niestety to raczej koniec jego żywota.

Ośmieliłem się kesza zabrać z terenu ze względu na prace tuż obok.
By jakiś mugol (albo i nie) nie wyrzucił go do śmieci w ramach swojej pracy...
Proszę autora o kontakt w sprawie przekazania kesza, albo zwrócę go na miejsce po ustaniu prac.

Quiz rozwiązałem już lata temu, a wizyta w okolicy miejsca finałowego stała się tradycją moich pobytów we WrocławiuTym razem wreszcie zmieniłem optykę, wziąłem sobie do serca wszystkie podpowiedzi z opisu i... znalazłem! Absolutnie genialny kesz! Gwiazda obowiązkowaDzięki!

Wow, super maskowanie:)

Do finału tej skrzynki podchodziliśmy cztery razy, przeszukaliśmy wszystko co się dało, każda nasza wizyta trwała od 15 do 45 minut. W końcu dzięki podpowiedzi Weskera udało się podjąć. 

Na jednym z obiektów, który przeszukiwaliśmy chyba najdłużej i najczęściej ktoś położył kapsel z napisem "szukaj wytrwale" - przypadek? ; )

Wszystko policzone lata świetlne temu, ale z namierzeniem finału miałem mały kłopot. Co ciekawe miałem dwa cele i jak ja się cieszę, że nie wziąłem ich za cel. Gdybym podjął pierwszego z nich to odłożenie oryginału to byłby pikuś, nie mówiąc już o tym jaki byłby to przypał. Drugi był wg mnie bardzo wysoko, ale drabina 5 metrowa to absolutne minimum do niego. Finał okazał się banalny, ale jak ma się już jakieś doświadczenie. Dzięki za skrzyneczkę.

Zagadkę rozwiązałam w pracy kilka dni temu. Korzystając z ładnej pogody podjechałem rano na rowerze szukać finału. Naszczę było jeszcze wcześni i mało ludzi. Po rozmiarze kesza szybko wytypowałem miejsce ukrycia. Za całokształt przyznaje rekomendacje oraz znakomitą ocenę. Dzięki!

Logika i obliczenia poprowadziły w urocze miejsce. Rodzinka zaparkowała na ławce, a ja rozpocząłem demontaż domniemanego maskowania kamuflując się aparatem i kaczkami. Po chwili parę metrów dalej zauważyłem dziwnie zachowującą się grupkę - znaczy keszery i pewnie liczą lepiejNajpierw sprawdziliśmy współnie mój pomysł, ale to oni mieli rację - kesz znaleziony.

Zrobiony porządnie, skoro przetrwał remont, a i rozmiar słuszny.

Dzięki!

Cóż... o tyle o ile zagadka została prędko rozwiązana, dojście z 1 etapu do 2 to czysta formalność, tak poszukiwania finału zajęły nam trochę czasu. Tego dnia pogoda sprawiła, że mnóstwo ludzi wyszło na spacery promenadami wrocławskimi w związku z czym musieliśmy się nieźle nagimnastykować aby znależć skarbPodczas poszukiwań spotkaliśmy rodzinkę keszerską z Częstochowy (których gorąco pozdrawiam), kamuflującą się w sposób perfekcyjnyWspólnymi siłami i drobną pomocą Lumen udało się odnaleźć skrzyneczkęBardzo dziękuję i pozdrawiam :)

Pierwszy raz w tym miejscu kilka miesięcy temu zatrzymał mnie płot i trwający remont czegoś tam. Dziś poszło o niebo sprawniej. Czy się podobało? No ba. Dziękuję bardzo.

Zdobyta wspólnie z mimex.
Zagdaka rozwiązana już bardzo dawno i bez większych problemów. Jednak problemy zaczęły się na miejscu. Bywaliśmy tam wielokrotnie i zawsze bez skutku, zastanawialiśmy się nawet czy kesz jeszcze tu jest, bo nie tak dawno w tej okolicy był spory remont i miejsce było ogrodzone i niedostępne. Musieliśmy sięgnąć więc po koło ratunkowe, kiedy już wiedzieliśmy gdzie szukać namierzyliśmy skrzyneczkę bez problemu, choć dopóki nie użyliśmy mocy, mieliśmy wątpliwości czy to oby na pewno jest to. Fajna zagadka, a maskowanie rewelacja, taki rozmiar w takim miejscu to jest coś, niby na widoku, a całkowicie niezwracający uwagi. Oczywiście zostawiam zasłużone reko. 

Nareszcie się udało! Quiz rozwiazany jakiś czas temu i po ostatniej konsultacji z jednym ze znalazców okazało się, że szukaliśmy w dobrym miejscu, ale niezbyt skutecznie. Dzisiaj rano udało się namierzyć kesza, ale dopiero wieczorem podjąć. Nie wiem, czy da się podjąć tego kesza za dnia. Maskowanie - genialne! Spotkaliśmy się z takim pierwszy raz, idealnie wpasowuje się w otoczenie. Może właśnie dlatego przetrwało remont w okolicy? Dziękujemy za świetną zabawę i fajnego kesza! :)

Quiz do ogarnięcia, a finał jak to kawiorów choć znany, to w największej wersji jaką widziałem.
Jak zwykle najlepiej, dziękuje!

Po rozwiązaniu tej prostej zagadki, udaliśmy sie do króla i dosiedliśmy kobyły. Poniosła nas galopem na wschód, mniej wiecej 151,6 Jardów. I wcale nie były to jakiejś duże jardy ani całkiem malutkie jardunie. Po prostu normalka,  średnia długość każdego zwykłego, czeskiego lub polskiego Jarda. Po przegalopowaniu tej odległości kobyła stanęła i jak osioł a nawet gorzej nie szło jej ruszyć. Skoro te klacze są takie uparte idziemy dalej zdani na siebie .... to był błąd, nic nie znaleźliśmy. Po przeczytaniu opisu jeszcze raz wróciliśmy do " rumaka ", a on niczym Ikar śmignął do celu. Jabłka pycha, zjedzone po drodze, kto by je tyle jardów nosił. Dzięki za świetną zabawę.

Byłem już tu kiedyś, ale ludzi było tak wielu, że w pojedynkę  nawet szukać nie było sensu. Dziś z oponą. Pierwsze co to opona zjadł wszystkie jabłka, odbeknął donośnie i mowi "szukamy" . Weź i rozwiąż tu zagadkę jak wszystkie jabłka zeżarte i jedyny trop to odgłos odbeknięciaTrudność zadania wzrasta do 4,5. Ehhhhh. Wpierw pójście na pierwsze koordy - słabo. Póżniej powrót i wklepanie nowych danych. Już dużo lepiej. Opona bezbłędnie rozpoznał maskowanie. Ehhh ja już chyba się starzeję i ślepnę juz nie mowiąc, ze głupieję coraz bardziej. 

Kesz rewelka.

Dziękuję . 

Kesz podjęty razem z powder-phunem na nocnej wycieczce po Wrocławiu.

Tego kesza namierzyliśmy już dawno, ale wpis do logbooka w dzień był po prostu niemożliwy. Już około 23 na miejscu nie było nikogo, więc mogliśmy spokojnie podejmować. Maskowanie rewelacyjne, takiego patentu w takim rozmiarze jeszcze nie widziałem. TFTC!

Piękny kesz, aż się łezka w oku zakręciłaDziękuję bardzoZdobyta z k.milem :)

Panów na rumakach znaleźliśmy już dawno, byliśmy tu już nawet wczesniej, ale mugole nas przegonily. Prawie podejmowalismy kesza na wysokościach, ale moje sprawne oko wynalazlo keszynke. Dzięki! :)

Dobrze, że blandimentum wypatrzyła kesza, bo prawie postawiłem na nogi całą okolicę :D. Zagadka fajna, maskowanie lubiane i znane, co prawda z nowszych keszy, ale fajnie znaleźć ich prekursora ;). Odkładanie poszło znacznie szybciej niż podejmowanie. Dzięki za skrzynkę ;)

No więc każdy miał swoją wizję tego cache'a. Każdy był pewny że go ma, tylko musi go podjąć. A wyszło jak zwykle w innym miejscu. Omal nie zagwarantowaliśmy sobie wycieczki po komisariacieSam cache'a bardzo fajny, ale już widzieliśmy taki patent, ale ten prawdopodobnie był pierwszy założonyWielkie dzięki

Zagadka wcześniej rozwiązana w domu, kordy zaprowadziły nas idealnie w punkt. AER miał pewne wątpliwości związane z opisem, ale kordy to kordy. Trafiony, zatopiony. Doświadczenie z WWK było bardzo przydatne. A kesz naprawdę imponujących rozmiarów. Dobrze go podejmowac druzynowo, gdyż reszta ekipy może stać na czatach, gdyż samo podejmowanie i odkładanie kesza jest nieco czasochłonne.

Dzieki za fajną zagadkę i świetną skrytkę.

Podjęte z Ratowniczką, AER i GRABS.

Miało być „Rodzinne Nocne Keszowanie vol. 3” wspólnie z GRABSem. Skład został jednak powiększony i ostatecznie keszowyprawa odbyła się w doborowym zespole: GRABS, gura11 i ratowniczka (która dołączyła w drugiej części eskapady). No i Mniej-Lepsza-Część-Drużyny ÆR, oczywiście... Na cel wzięliśmy najciekawsze i/lub wybitnie nocne kesze w centrum  Wrocławia. I rzeczywiście: prawie wszystkie odkrycia tej nocy warte są pieśni!

Rozwiązywaliśmy z Gurą równolegle, przy czym ja źle, ale i tak dobrze mi wyszło (pomogła znajomość terenu nawet bez liczenia).

Na kordach Gura w ogóle nie dał nam się pobawić i od razu podszedł do kesza (ghrr…). I tylko przy odkładaniu grupowo założyliśmy system wart i czujek.

A kesz? Rewelacja, bezczelność i radość przy podjęciu (choć szczęśliwie/nieszczęśliwie powoli zdobywane keszodoświadczenie sprawia, że takie maskowania idą do sprawdzenia na pierwszy ogień). Przyznajemy order Zielonej Gwiazdy!

Dzięki!

• Out: ---
• In: nasz dolnośląski Nie-Pe-Wu-Gie

13 kwietnia 2016 23:52

Trzecie „Rodzinne, mocno nocne keszowanie", z czego drugie w DW. Skład został powiększony o gura11 i ratowniczka.

Oczywiście, jak zwykle AeternumRegnum przygotował te najbardziej ambitne i nocne. Quizowe i wymagające znajomości city przygotował wcześniej, za co mu chwała.

W tym przypadku gura11 "z marszu" podbiegł do maskowania i bez problemów podjął. Jedynie odkładanie wymagało oczekiwań na oddalenie się przechodzących mugoli... Logbook to już "biały kruk"... Przeglądać z szacunkiem...

Dziękuję i pozdrawiam

Niby quiz mapowy, a jednak mialem jakis problem (pewnie prosty blad)  Maskowanie wymiata, az milo podejmowac. Gwiazdka musi byc, TFTC!

Super mulciak.Nie powiem łatwo nie było.Trochę liczenia też,a i sam finał bardzo fajnie zamaskowany.Skrzyneczka zdobyta w mocnej ekipie Maleska i Skyqen.Dzięki

Ja w ten weekend robiłam za księżniczkę, choć raz !!!I Panowie się wykazywali :)

Maskowanie proste, ale skuteczne ! Od razu poszłam je skopać :D

Super, podobało się :)

Jak w końcu zabrałem się za tę logikę, to wyszło mi, że miejsce ukrycia finału jest w chwili obecnej w centrum robót remontowych porządnie ogrodzonych płotem (chyba że coś pochrzaniłem w obliczeniach...) Wrócę za jakiś czas i przemyślę na nowo.

Mega! Wracam z gwiazdka jak tylko wykeszuje 10 skrzynek. Turbo Kesz na turbo spacerze z Verdant i Emeradltitbit. 

Genialne maskowanie, jaram siękeszyk podjęty z Klosinator i Verdant. 

Znakomity kesz. Czaiłem się na niego dwa lata przy okazji wizyt we Wrocławiu. Tym razem znalazł się czas by podejść - warto było!!!

Pozdrawiam:)

Jardy nam się jakieś o połowę za małe zrobiły. Ale na finale szczęki nam opadły. Świetne i zielone musi być. Dzięki

Po doliczeniu drugiej porcji jardów wszystko zaczęło się zgadzać:) Finał przy swej wielkości ukryty przezawodowo:) Oczywiście Zielona musi być :)

Znaleziona z Weroniką. Trochę się trzeba nameczyć aby takiego keszyka rozwiązać. Maskowanie też mistrzostwo. Pierwszy raz z czymś takim miełem do czynienia. Podjęta za 4 razem. Dziś deszcz wszystkich przegonił i można było na spokojnie podjąć. Miło się wpisać w taki logboog, pooglądać wcześniejsze pwisy i podziwiać zawartość skrzynki.

  W zagadce wydaje mi się że jest jakiś błąd. Na moje oko to nie 150 a koło 300jardów bedzie ale mogę się mylić. 

in- kilka starych monet+ zabawka z kinder niespodzianki.

out-nic

Część zagadki rozwiązana w domu, później nocne rumakowanie po mieście i komentarz Harry_Hole: "Poszła jak po swoje":P Szczęście że nikt się nie kręcił w pobliżu, bo nie wiem jak byśmy się przechodniom wytłumaczyli...:P

Tutaj przez głupią pomyłkę z kierunkiem bardzo się zagmatwałem, ale moja głupota, więc niepotrzebny kontakt ze znajomą keszerką z okolic już na starcie. Jak już się odnalazłem i doszedłem do finału to chyba jednak ten kontakt był potrzebny bo na to bym nie wpadł. Świetne maskowanie, tylko troszkę głośne potrafi być przy podejmowaniuDzieki za kesz!!

pierwsza próba w czasach mrozu nie poszła... dziś gps szalał więc telefon do koleżankiokazało się, że za pierwszym razem dobrze szukałem tylko kesz przymarzł. keszor znakomity! 

Konkretna miejska sztuka. Kiedyś na spacerze wytypowałem sobie miejsce. Dzisiaj przy okazji krótkiego, wieczornego spontana, którego celem było wyjęcie kilku problematycznych keszyków skrzyneczka się poddała. Mistrzowskie wykorzystanie przestrzeni. Dziękuję!

Bardzo smaczne te jabłka. Napchałam sobie całe kieszenie ^^ Ale najsmaczniejsza była kawa :))) Taką bym codziennie mogła pić.

raczej bez przekonania podchodziłem do tego Quizu bo dalej nie wiem czy dobrze zajarzyłem , szedłem więc na wyczucie , chwilę się pokręciłem i dopiero po kilku minutach coś zwróciło moją uwagę , szczęście że mało przechodniów bo ktoś pomyślałby że dewastuje, no i trochę hałasu maskowanie też robi , 

TFTC , jest zielona , pomysł pewnie wykorzystam kiedyś 

szykalismy z pyska i xytrasem tego kesza. Cosmy sie naszukali to nasze, Nawet patrol policji sie napatoczyl i pomagali nam szukac.

Podjęta wspólnie na krótkim nocnym wypadzie z xy, kesz świetnie przemyślany czego można było się spodziewać po autorze, dziękuję!

Do rozwiązania tej zagadki zbierałem się z dobre pół roku, wreszcie przyszedł czas, żeby się z nią zmierzyć. Lokalizacja finału określona sprawnie, jednak kesz dopiero objawił się za drugim podejściem. Świetnie ukryta, pomysł prosty ale jaki zacny, zostawiam reko. Dziękujemy za kolejnego świetnego kesza!

Wieczorna przechadzka przy okazji krótkiej wizyty we Wrocławiu. Niestety rozmaite okoliczności odebrały mi apetyt na trochę większe łowy. Ale szczęścia i czasu wystarczyło przynajmniej na tę jedną skrzynkę. Podjęta bez kłopotów - o tej porze nie jest to już tak trudne, choć i tak ruch tu ciągle dość spory...

Zabrałem krecika (który nawet nie był zalogowany, ale był w środku) i zostawiłem w zamian innego.

Dziękuję!

Rewelacyjna skrzyneczka znaleziona z hanem i Madziarką. Oczywiście rekomenduję ! 

Kolejna, którą można śmiało dopisać do listy Wrocławskich gwizdek:)Z przyjemnością podjęta, choć jak chłopaki zobaczyli, że to quiz to kręcili nosem - dobrze, że się uparłam i poszliśmy dalej po wskazówkachRozmiar skrzynki w takiej lokalizacji bardzo miło zaskakuje, choć po Założycielach spodziewaliśmy się czegoś tak właśnie 'bezczelnego' ;P

Dziękuję! :)

Najpierw naszukaliśmy się zupełnie nie tam gdzie trzeba - wbrew logice oczywiście, bo przecież wystarczyło zastosować się do wskazówek w opisie, ale po co. Jak już w końcu zastosowaliśmy się do poleceń, to kesz objawił się niemal od razu. Szedłem na ten azymut, tak patrzę na kryjówkę i myślę sobie, że to nie może być to. Ale za chwilę naszła mnie refleksja, że to kawiorowy kesz, więc tu wszystko jest możliwe. Pomacałem.... i szczęka mi opadłaGenialny w swej prostocie, genialny :)

Do quizu zabierałam się już dawno temu, w domu i mniej więcej wiedzialam o które rumaki chodzi... ale finał jest taki, że szczęka opada. Niby rozwiązanie banalne.... ale... całokształt powala! Logiczne bardzo to wszystko. Zostawiam gwiazdę.

Przy okazji dziękuję za spacer i szkolenie w obsłudze kompasu ;)

Nadrabianie zaległych wpisów z 1.05.2013 Znaleziona wraz z RoDaJJ. Pozdrawiam, Jędrzej

Quiz quizem, ale to co zobaczyłam na finale mnie naprawdę rozwaliło. Tak prosty w sumie patent a jaki genialny !!! Szok  Zrobiłam tego dnia wiele wrocławskich skrzynek miejskich, ale ta zdecydowanie mnie urzekła!  Gratuluję pomysłowości !

 

Zdobyta podczas wyjazdu poświęconego realizacji projektu "Ekstremalny Wrocław"  - część 1

Pozdrawiam z Gdyni 

Naprawdę dobra zagadka

Znaleziona z użytkownikiem LABER TEAM przed rozpadem teamu. Dziękujemy i pozdrawiamy :)

Mieliśmy trochę zabawy z tym keszem. Trzeba było udać się na lody aby przemyśleć. Żonka zagadkę rozwikłała. Ja chyba mam zbyt bujną wyobraźnię. :)

Później mieliśmy problem z określeniem azymutu. Kompas w komórce coś przekłamywał za pierwszym razem. Może za dużo razy zaliczył już glebę.

W końcu podeszliśmy jeszcze raz by sprawdzić azymut i nie było problemu.

Maskowanie bardzo fajne. Nie będę się rozpisywał co by nie przyspojlerować.

Dziękujemy za dobrą zabawę.

 

PS. Keszyk konkurencji też znaleziony. :P

znalezione już dawno

Keszowanie po spotkaniu. Za pierwszym razem poszliśmy drugą stroną wody i nie było czasu już się wracać. tym razem się udało dotrzeć i znaleźć. Skrzynka zaliczona w mocno śląsko-wrocławskiej ekipie. Dzięki

W czasie pierwszego pobytu we Wrocławiu odpuściliśmy sobie tego kesza z braku czasu. Tym razem podjęliśmy go w doborowym wrocławskim towarzystwie. Kawał solidnego quizu, a samo maskowanie finału... no cóż, pomysł prosty ale zarazem majstersztyk . To trzeba zobaczyć!!! Znalezione razem z ForgottenSilesia i atena.pl w towarzystwie wrocławskiej ekipy.

Dzięki

Maskowanie mnie rozwaliło, cieszyłem się jak mały chłopczyk i rzuciłem się żeby uściskać założyciela ;P

Super maskowanie, można się uczyćDzięki za kesza.

01:25 Jak dowiedziałem się że MałaMisia z Ratowniczką dziś go zdobyły a ponad rok temu szukałem w dobrym miejscu to nie mogłem zasnąć. Musiałem odwiedzić ten quiz najbliżej mojego domu! Ile to czasu ta zagadka spędzała nam sen z powiek... Byliśmy tu w noc po publikacji i jakimś cudem trafiliśmy w dobre miejsce(znaleźliśmy kesza z GC) ale nie spodziewałem się takiego maskowania... Następnie kombinowałem z innymi Jardami, jabłonkami, przeczesałem zarówno park staromiejski jak i przeciwległy brzeg fosy miejskiej a nadal nie widziałem ile było jabłek:-) Dzięki za motywację do wymyślania nowych maskowań-dla wiekszych skrzynek. Wrócę tu w celu uzupełnienia fantów, z rekomendacją jak uzbieram a może i jakiegoś kreta podrzucę...
OUT:GK
IN: 5 groszy -wszędzie wcisnę swoje 5 groszy :-D
# 282

Gdyby Jardo wiedział jak bardzo go ukróciliśmy, to z pewnością byłby niezadowolony. A tak chyba, co najmniej o głowę nam wyszło. W patatajaniu zbyt dobrzy nie jesteśmy, toteż rumak zrzucił nas ze swego siodła i uciekła nam przesiadka na drugiego patatajaca. Ale jakżeśmy skurczybyka z drugiej strony podeszli, to już się patatajec nie wywinął!

Kolejny majstersztyk, aż się krety z plecaka wysypały :)

W trakcie weekendowej wycieczki do Wrocławia z martuś.

Pierwszego dnia się trochę zakręciliśmy, dnia drugiego poszło już nieco lepiej co zaowocowało znalezieniem tego pięknego keszykafajnie schowany i niezły rozmiar jak na warunki miejskie

Skrzyneczka podjęta w doborowym wrocławskim składzie na drugi dzień po spotkaniu. Jedyną (nie)logiką tego kiczu to było moje początkowe tępe myślenie, ale po mobilizacji przez countryhouse i zielarzaSA komórki trochę się otworzyły. Najbardziej to zbaraniały oczy jak zobaczyły kesza. Nie będę więcej spojlerować. Dziękuję

Zielona gwiazdeczka za wszystko. Zrobić coś takiego na tej ulicy, kiedy, jak i z kim

Bardzo fajny quiz, nadzwyczaj logiczny i maskowanie kesza rewelacyjne :-)

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie - Sebek

To już drugi rozwiązany quiz Jardo dzisiejszego dnia.

Gratulacje za pomysłowość i wielkość skrzynki!

Przyznam że bardzo fajny patent na ukrycie, jako ze byłem zmarźniety to nie macałem mowie - to chyba jest to ale nei jestem pewien. Radosc Ali i Piterdawa była olbrzymia. Wielkie podziękowanie dla MMJ ktory dzielnie quiz rozpracowywał.

Pędząc galopem na miejsce ukrycia skrzyneczki już się cieszyłam, że będzie taka duża i pełna fantów. Pomysł na maskowanie super. dzięki za kesza

Podjęta podczas keszowania z Alą Ł i Teokrytem oraz lupim, snieeegu połową MMJ, która w swoim logu zapomniała chyba o mnie, i dżazderem. Odrkyłem nieznane mi wcześniej miejsce we Wrocławia i świetny sposób na ukrycie skrzynki, dlatego też rekomendacja must be.

Znaleziona przez męską połowę MMJ z Alą Ł i Teokrytem oraz lupim, snieeegu i dżazderem.
12:40
Dzięki za skrzynkę!
----------------------------------------------
Zalogowana na żywo z telefonu

to "użyj mocy" mi się podobalo. cieszylam się juz po drodze ze jakas wieksza keszyna:) naprawdę fajna skrzynka, dzięki!

Quiz rozpracowany w domu, ale na miejscu i tak domierzaliśmy metry, bo za pierwszym razem jakoś nie zauważyłem kryjówki. Za to jak już szliśmy z 2 etapu na koordy to wanda z 30m dostrzegła:) Dzięki za kesz!

Zadanie mieliśmy ułatwione, bo przeczytaniu opisu udaliśmy się od razu do drugiego rumaka. Kiedy zaczęliśmy iść w określonym kierunku, już po chwili oczy wybałuszyliśmy ze zdziwienia: O rety! Czy to TO??? To będzie jakieś 80 m? Tak! To jest To!!! Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy!!! Uśmialiśmy się. Gwiazdka jak nic się należy. Serdeczne dzięki.
P.S. Antyczny kalendarz??? Dzięki... I pozdrowienia od jeszcze większych antyków

wiem, że nie wypada się wyrażać, ale ciśnie mnie się na usta tylko jedno słowo:  Z A J E B I S T E ! ! !
zostało Serce moje we wtem keszu
zabrałem inne GK

Łohoho, ile ja razy tu szukałemZawsze tak pi razy drzwi na oko, może trafię w dobre miejsce. Potem w końcu rozwiązałem zagadkę, jak się okazało źle (ale niewiele się pomyliłem - nie wpływało to znacząco na wynik, co więcej, z technicznego punktu widzenia moje rozwiązanie jest prawie poprawne :D). Ale wtedy też się nie udało znaleźć. Za dużo potencjalnych skrytek wypatrzyłem, a mugoli tam od groma. W końcu wczoraj wziąłem mapę, kątomierz i wyliczyłem sobie współrzędne finałuDzisiaj udałem się na miejsce i keszyk od razu znaleziony w pierwszym miejscu. Faktycznie cudo ciekawe. Ciemnawo się już robiło, ludzi jakby mniej, więc nie było problemów żadnych :)
Dziękuję i pozdrawiam!

Już raz kiedyś logiki w tym wszystkim szukaliśmy. Dzisiaj powróciliśmy ze snieeegu i namierzenie kesza zabrało nam 2 minuty. Trzeba było tylko poczekać aż się zrobi pusto i snieeegu używając całej swojej mocy wydobył kesza od złych siłLeci gwiazdka za tupet ^^ 

OUT: GK Szczurek 3

IN: GK Grolsh

Nie dość że bezczelna, to jeszcze ogromnaJak ja tego poprzednio nie zauważyłem ?!?!?!?!?! To są jedne z moich ulubionych typów keszy. Więcej nie powiem. Zaliczona z Raku27. Być może wrócę z rekomendacją, to ostatnio u mnie towar deficytowy :)

z daleka nie grało, ale chwilę zajęło upewnienie się - za mało siły;-) pierwsze poważne zderzenie z wrocławską rzeczywistością. i tym co czeka:-)
THX

Znaleziona w fajnej ekipie :D
Policjanci byli mocno rozczarowani, że nie szykujemy włamu, liczyli na premie a tu nic... Zresztą jako ze spotkali nas tej nocy 3 razy to chyba nam powinni coś postawić? :>

No tu było ciekawieZnaleziona po dłuższej chwili wraz ze smoq, agasta, kubut i JJTJ. Konspirację diabli wzieli gdyż o 1 w nocy, pięcioro dziwnie zachwujących się ludków, świecących po budynkach latarkami nie uszło uwadze symaptycznym panom z napisem POLICJA na plecach. I jak tu im teraz wytłumaczyć że nie sabotujemy budynku, nie planujemy ataku terrorystycznego ani nie szykujemy żadnego włamu :D

Maskowanie sprytne, wykonanie jak zawsze mistrzowskie :)

TFTC!

Za drugim podejściem udało się. Tym razem w większej grupie i jak to przystało na grupę większą... zyskaliśmy zainteresowanie patrolu pieszego Policji xD Po szybkiej wymianie uprzejmści powróciliśmy do szukania a gdy skrzynka już w nasze rączki wpadła i odkładać ją mieliśmy - trafiliśmy ponownie na zaprzyjaźniony patrolOgółem spotkaliśmy ich ze trzy razy tej nocy :D
 Skrzynak zdobyta podczas nocnego keszobranka wraz z Agastą Kubutem, Borsooqe i JJTJ (czy jakś tak).

IN:
*GK Szczurek
*GK  Toruń-Bydgoszcz szlak rowerowy niebieski
*Breloczek

OUT:
*GK GeoDRESIARZ
*GK Gaśnica by ratowniczka
*Żółta opaska sylikonowa London 2012

Leży człowiek z gorączką to za quizy się bierze. Ten, rozwiązany świeżo po publikacji, niejako stał się inspiracją do naszej wizyty we Wrocławiu (czy czasem pierwotnie współrzędne fikcyjne nie były inne?). Precyzja opisu sprawiła, że nie było żadnych problemów z podjęciem pojemnika. Paradoksalnie pomogła nam nieznajomość niektórych lokalnych rozwiązań, dopiero później na mieście widzieliśmy podobne 'niepojemniki' i dlatego kesz dla mieszkańców Wrocławia może pozostawać niewidoczny.
in:gk. Pozdrawiamy z Poznania RoDaJJ z Jedrzej180

Znaleziona bezczelna skrzynka. Właściciele powinni być czerwoni ze wstydu. Znaleziona wraz z rozi i lolą. Zabrałem kreta, zostawiłem żeton do koszyka

Dzięki ogromne za tak bezczelną skrzynkę :)

KK&JM.

Z wspomaganiem ze strony Bochuma,w towarzystwie Blackdeath,wypatrzona z odległości około 24 zwyczajnych Jardów :)

Dziękujemy :)

Ja gnałam na kobyłce a Zielarz dorwał skrzynke. Całość dostarczyła nam mnóstwo radości bo to naprawdę dużo zdobycz. Porwaliśmy krety. TFTC

Hi, hi,baardzo baardzo nas znalezienie tej skrzyneczki ucieszyło, bo troszkę się męczyliśmy z finałem... ale o to chodzi... :), dziękujemy bardzo

Skrzynka wypatrzona z daleka, podczas uskuteczniania wpisu do innego kesza. We Wrocławiu jest zbyt dużo dobrych keszy, żebyśmy śmieli się spodziewać magnetyka za rynną albo tupperwara w dziupli  Nawet zagadka została rozwiązana "na logikę", bo poszukiwania w Internecie skutku nie przyniosły. Dzięki za kesza!

Znaleziona z kgawor i rakuu. Dzięki za keszyk.

Fajna skrzynia, kolejna inspiracja w zakładaniu skrzyneczek. 

Znaleziona wraz z fantastyczną ekipąRewelacyjny patent na maskowanie, dzięki wielkie za zabawę, pozdrowienia z Jeleniej Góry

Fajny QuizŚwietna skrzynka! Wielkie Dzięki!

NIe bylo latwo, ale po kilku okrazeniach sie udalo sie namierzyc skrzyneczke:)

Ciekawy pomysłZ obliczeń wyszły mi trochę inne współrzędne ale po krótkich poszukiwaniach keszyk znalezionyBez wymiany.

Dzięki ;)

faaaaaaajna!

a jablek już nie szukajcie ani na drzewie ani pod drzewem... właśnie pieczemy szarlotkę ;)

Jak zawsze świetna skrzynka,maskowanie super!

Dziękuje

Wpis typu [Komentarz] skasowany.

HA Ha Ha rozwiązanie zagadki nas rozwaliło.

Tym razem nie z nami te numerySkrzynka podjęta prosto z marszu. Choć przez całą drogę zastanawialiśmy się co nas tam czeka. Zielona gwiazda należy się za dodatkowe maskowanie, majstersztyk Tyle z opisu, żeby za wiele nie powiedzieć.<br /> <br /> Dokonaliśmy wymiany, out: dwa pojemniczki, in: Truskawa i dwa krety (GK69BD, GK5F45)<br /> <br /> Dziękujemy,<br /> Dorota i Jarek