Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nie mogliśmy znaleźćczy właściciel może sprawdzić czy skrzynka jest na miejscu :(?

Skrzynka ciekawa. Uwaga tylko na kupy w pobliżu.

Kordy nieco pływały, ale miejsce dość intuicyjne więc poszło w miarę sprawnie. Mauzoleum ciekawe, ale faktycznie mocno zniszczone. Niemniej warto zobaczyć na własne oczy. TFTC!

Wreszcie udało mi się znaleźć w pobliżu.

Dziękuję :)

Chyba miejsce zmienione ale znalezione. Dzieki

kesz znalezionydzięki

Znaleziona podczas samobójczego spaceru z AA-TEAM.  Żar lał się z nieba, ale udało się. Dziękujemy.

Nie spodziewałam się czegoś takiego w środku Łasku, naprawdę robi wrażenie  choć  mroczne i zaśmiecone. Kesz znaleziony z MiiOl, choć kordy pływały to udało się go namierzyć.

Szybki wypad nad Maltę w piszukiwaniu brakujących skrzynek.

Pamietam jak pierwszy raz zobaczylem to mauzoleum, wywarlo ono na mnie duze wrazenie, swietne miejsce, takie klimatyczne, chodz troche zaniedbane. Logbook sie skonczyl zostawilem kawalek kartki i nowa strunowke, i zastanawialem sie czy to drzewo nad keszem jeszcze nie stalo niedawno, dzieki za skrzynke

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Postaram się w najbliższym czasie sprawdzić skrzynkę i nieco odświeżyć. ;-)

Ostatnie znalezienie w 2016 roku nie zniechęciło. GPS w telefonie (chyba wreszcie czas na zakup dedykowanego urządzenia) trochę szalał.

Miejsce ze spoilera znalazłem podobne, jednak pierwszego etapu nie. Proszę o sprawdzenie.

Znaleziona bez większych problemów, dzięki! W logbooku brak już miejsca na wpisy, niestety nie mieliśmy nic żeby uzupełnić.

Pierwszy etap bez problemu. Finał trochę czasu zajął. Wyliczone kordy wskazywały inne miejsce, ale pewne miejsce, aż korciło, żeby sprawdzić. Dobrze przygotowana skrzynka. Miejsce też ciekawe.

Znaleziona!
Świetne miejsce..i te zagadkiDzięki za skrzynkę.

Wspólna wyprawa z RedHead94 i z Okienkiemsarny przy mauzoleum potrafią zaskakiwać!

całkiem przyjemna:) dzięki :)

Ostatnio zimą nie udało mi się namierzyć pierwszego etapu. Tym razem poszło ekspresowo. Co prawda maskowanie lekko ucierpiało, ale postarałem się jakoś odłożyć. Finał po chwilowym zastanowieniu się, bo kordy na siłę ciągnęły w inne miejsce. Dziękuję!

Pierwszy etap trochę nam zajął ale w końcu się udało trochę przypadkiem, z finałem nie było problemu no i oczywiście Lori triumfowała. Szkoda że tyle śmieci przy mauzoleum...

Pierwszy etap znaleziony, z drugim zeszło dużo dłużej. Rozproszyliśmy się żeby dokładniej przeszukać okolicę (kordy latały w każdą stronę),i w końcu obiekt został namierzony.
Mauzoleum ciekawie się prezentuje pod osłoną ciemności - klimat rewelacja
Dzięki za pokazanie miejsca i kesza, pozdr.

Znaleziona po ciemnemu wspólnie z night_time i luksta

Faktycznie piwnica pełna skarbów jak i później pływające kordy. W ciemności trudniej było się zorientować gdzie też autor mógł schować pojemnik. Ostatecznie została znaleziona wspólnie z night_time i miksta.

Pierwszy etap zrobiony jakiś czas temu, drugi podjęty dziś na wycieczce rowerowej z młodym, który sprawnie namierzył keszynę. Szkoda, że to miejsce tak niszczeje, dzięki za pokazanie, bo odkryłem je dopiero dzięki OC. TFTC!

Takk, kordy skakały strasznie. Przeszukaliśmy wszystko na chybił trafił... Nigdzie nic nie było, ale potem jednak zdecydowaliśmy się sprawdzić jedno przyciągające wzrok miejsce, i o to tam się schował kesz! TFTC. z Menie :***

Mieliśmy z Paty wielki problem, ponieważ kordy strasznie skakały. Skrzynkę znaleźliśmy naprawdę przypadkowo kiedy już chcieliśmy się poddać...

Śliczne okoliczności przyrody. Faktycznie mauzoleum mocno zaniedbane (zdewastowane). Skończył się logbook.

przy mauzoleum troszkę kordy mnie miotały, już miałem dzwonić do pewnej damy lecz ubiegła moje myśli i sama zadzwoniła, naprowadziła na odpowiednie miejsce w którym dostrzegłem "coś" 3 metry dalejŚwietny mulciak nie pozwalający "olać" mauzoleum. Finał hmmm w drodze po 1 etap widziałem coś podejrzanego jak się okazało to był finał. Dzięki!

W trakcie THE COLOR RUN. Ktoś musi biegać, by keszować ktoś mógł :P

Szybka skrzynka przed powrotem na Śląsk :-)

Znaleziona dzięki silnej grupie Wio, dziękuję i pozdrawiam. 

szybkie, grupowe zaliczenie na WIO#24, właściwie to tak szybkie, że nie wiedziałem co się dzieje ;)

Znaleziona wraz z ladybird78 i motylek26.

Mauzoleum prezentuje się naprawdę świetnie.

Dziękujemy za keszynkę i pozdrawiamy.

Taka silna grupa,więc kesz namierzony błyskawicznieTFTC

Już w ciemności na pierwszy etap wpadliśmy sprawnie, ale potem ... kapota.
Mauzoleum oczywiście znalezione - super klimatyczne miejsce. Widać, że uczęszczane - i ławka jest i huśtawka   Kordy wpisane w urządzenia i ... lipa. Niby jesteśmy na 3 metry, ale nic nie ma. Chodzimy w te i we tę i nic. Latamy jak ten kot z pęcherzem i w końcu Nati gdzieś tam dzwoni i ruszyliśmy w stronę podpowiedzi.
Na miesjcu cały czas mieliśmy +/-3 metry - wychodzi na to, że tam jakaś czarna keszerska dziura jest i zawija wskazania GPS'ów :)

A na koniec Nati opowiedziała swoją historię tych czarnych róż od  Mielocha.

Świetny klimat - dzięki.

Znaleziona tylko dzięki upartości Kinii, która nie wystraszyła się dyskutujących przy Mauzoleum lokalsów... A sam finał podejmowany w wyjątkowym spokoju. TFTC!

Bardzo przyjemne poszukiwania. Z etapem startowym nie było większych kłopotów, natomiast przy finale kordy rzuciły mnie o 10 m od miejsca ukrycia (pewnie za sprawą wysokich drzew). Dzięki za kesza

Nadrabianie zaległych wpisów. Pozdrawiam, Jędrzej

Trzeba było z nią powalczyć ale ogółem mieliśmy świetną zabawę. TFTC!

Pierwszy etap nie-bez-problemów, ale znaleziony. Reszta szybko, chociaż przy szukaniu się trochę zawiesiłem. Zawartość krypty niestety bezwartościowa, aczkolwiek poelcam wizytę w środku.

Obiekt szczegółowo wyeksplorowany już dawno ze względu na bliskie sąsiedztwo miejsca zamieszkania. Kesz podjęty podczas rowerowej przejażdżki po najbliższej okolicy. Ale co mnie podkusiło, żeby ruszyć w te chaszcze w krótkich spodniach! Pokrzywy zwłaszcza w pierwszym etapie nieźle dały mi się we znaki. Drugi etap również bardzo fajnie ukryty jednak tutaj w przewadze były komary...

OUT: GK "Podróżujący z Tarczą Teofil"

DZIĘKI!

Co za miejsce, aż żal , że tak niszczejeWsadziliśmy GK :)

Dzięki za pokazanie tak świetnego miejsca :D

skrzynka znaleziona pod okiem właścicielkibez problemu udało się wszystko zrobić

Do trzech razy sztuka, tym razem poszliśmy na całość i przepędziliśmy ciekawskich lokalsów i spacerowiczów, kiedy już było bezpiecznie, podjęliśmy etapy. Z lokalizacją nie było problemów, GPS prowadził jak po sznurku.

Wymiana GK

Niestety mauzoleum coraz bardziej przypomina śmietnik, coraz mniej grobowiec :(
Kesz bardzo przyjemny, zadanie przyjemne, ale proste. Akurat w trakcie zastał mnie grad, więc dach nad głową się przydał.
in: zielona UFO-samica, GK EDF
out: brelok

Znaleziona po krótkich poszukiwaniach

Znaleziona, super pomysł z wykorzystaniem mauzoleum w kordach!

Zdobyta rowerowo oczywiście... z małą pomocą NTU, dzięki. Miejsce bardzo tajemnicze... Super!!!

Może Malty nie znam jak własną kieszeń, ale w to miejsce trafiłem pierwszy raz. Obiekt bardzo ciekawy, szkoda że w dewastacji. Kordy finałowe nie okazały się oczywiste, więc trochę się naszukałem. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Dobry dzień na keszowanie, wszystkie wchodzą bezproblemowo, ten również. SSwoją drogą piękne te Mauzoleum szkoda, że tak zaniedbane.

OUT: GK, kamyk

IN: żaglówka

Piękne miejsce choć obecnie mocno zaśmiecone.

Wymiana GK za GK.

Piękne miejsce, chodziłam tu na randki z m.m., niestety strasznie zaśmiecone, z uwagi na prywatną historię i "powagę" miejsca zmusiłam dzieci do krótkich prac społecznych i stało się trochę czyściej.  Multak sympatycznie zorganizowany, miejsca ukryć poszczególnych etapów też mi się podobały. Dzięki zostawiłam GK.

Znaleziona . Miejsce ładne chociaż przydał by się "lekki" porządek.

Oooo jaka miejscówka nie widziałem jej, nie słyszałem o niej, gps mnie zaprowadził :D

Sporo ludzi się tu kręci, ale nie przeszkadza to rozwiązaniu mini-quizu, finał trochę przymaskowałem bo świecił z daleka, kordy faktycznie jakby trochę w bok, wrzuciłem GK

Znaleziona zimowym (zimowym?) rajdem razem z Łanią!Mauzoleum jest mi znane, także pierwszy etap poszedł łatwo, dalej trochę zawiodły kordy, choć równanie rozwiązane prawidłowoCóż może pogoda. Koniec końców - udało się!

IN: ludzik siłacz
OUT: otwieracz (ależ mi się przyda na nowym mieszkaniu!)

TFTC!

Tyle szczęścia co zaznał Kaziuq przy zdobywaniu tego kesza spowodowało moją zazdrość i postanowiłem zaznać tej radości również. Udało się! Dziękuję!

W końcu po wielu spacerach i małej podpowiedzi założycielki finał odkryty, współrzędne za każdym razem latały jak oszalałe. Skrytka rewelacyjna, jestem ciekaw jak powstała - natura czy ktos troche pomógłMonzoleum zwiedzone dogłębnie jest super miejscem szkoda tylko że takie zaniedbane i zaśmiecone. Geokret in, mała podmiana skarbu. Dzięki za wspaniałą zabawę przy tym keszu. Jak dla mnie najlepszy jaki do tej pory znalazłem choć dopiero poczatki poszukiwania.

Intrygująco położone Mauzoleum okazało się prawdziwą niespodzianką na zakończenie przebogatego w kesze dnia. Melancholijne, refleksyjne miejsce aż prosi się o częstsze wizyty nie tylko zbłąkanych dusz, ale może jego urok tkwi po części w pewnej marginalności właśnie? Jesienna pogoda dodatkowo spotęgowała na poły posępną, acz magnetyczną aurę, którą miejsce jest przesiąknięte. Z kolei zadanie przygotowane przez opiekuna przyjemnie stymuluje neurony i zachęca do poszukiwać, nie przeszkadzając przy tym w kontemplacji. Wyobraźnia podsunęła mi gotową scenę z gotyckiej powieści, na przykład spod pióra któreś z sióstr Bronte. Będę tu wracał :)

Zawsze mnie to miejsce ciekawiło kiedy przebiegałem dołem wzdłuż skarpy. Teraz już wiem dzięki tej skrzynceDziękuję! :)

Atakowałem już jakiś miesiąc temu. Tuba mi wtedy chwilę zajęła a kordy finału latały. Tym razem musiałem znów zacząć od pierwszego etapu bo współrzędne skasowałem z nadajnika - zastałem dziś tubę luzem pół metra od miejsca schowania, bo te ulega powoli dezintegracji. Wsadziłem z powrotem i domaskowałem póki co.<br /> Szukając finału mój niesforny w tym miejscu Garmin znów nakłonił do przeorania 50m^2 terenu dookoła finału. Telefon do zalożycielki zawęził nieco ten obszar. Schowek pierwsza klasa, nie do rozpoznania po maskowaniu - niewidzialny nie tylko dla mugoli - jak widać czasem też dla keszerów...Dobrze, dobrze! Dzięki za fajnego kesza, wzorzec tego jak pokazać fajne choć zaśmiecone miejsce bez konieczności współzawodniczenia keszem ze śmieciami! :)

BOSKA! Zdecydowanie najlepszy kesz dnia dzisiejszego, szkoda, że tak rzadko podejmowany.Mauzoleum cudowne, miejsce zdecydowanie klimatyczne, a w środku dość mrocznie.

Pierwszy etap znaleziony na ziemi, jednak nic więcej mu się nie stało. Maskowanie w miare możliwości zostało zrobione ponownie.

Bardzo sympatyczna skrzyneczka HazelEyes! Zgrabniutki multaczek, fajnie to sobie wykombinowałaśTylko kurczę, jak widzę taki syf w miejscach, które naprawdę są bardzo urokliwe to serce mi się kraje. Tak, tak, wiem, to nie Twoja wina, a miejsce naprawdę warte okeszowaniaMały problem z pierwszym etapem, oj było szukaniaPotem liczonko i fruuu po finał. A tam.... piękna skrzynka pełna fantówBardzo dziękuję! Zabrałam GK dzwoneczek, który całą drogę do domu denerwował mnie swoim dzwonieniem w torebce ;P GK Członek rodziny kretów #3 nie zastałam. TFTC!

Miejsce dość tajemnicze, poznane dzięki skrzynce. Po pierwszym etapie aż chce się rzec "moja krew", lubie takie schowki choć sam maiałem problem z tymDrugi etap, oraz liczenie, to już poszło gładko, uff nie było błędów w liczeniuFinałowy kesz bardzo sympatyczny, pojemnik klipsiakowy ale z tych mniej znanychPolecam skrzynkę oraz miejsce do zapoznania.

Dzięki P.S.

Wiele osób przechodzi/przejeżdża tuż poniżej, ale mijają mauzoleum nie wznosząc głowy... ich strata. My wznieśliśmy, kesza znaleźliśmy, geokrety zmieniliśmy.

Nie będę oryginalny, i moja skrzynka też była tu planowana. Podobny multak zresztą :). Najfajniej tu jest w czasie gdy kwitną lilaki, w 2012 tak było dokładnie o tej porze. Właśnie wtedy tu byłem; obie topole jeszcze stały, a otoczenie było uporządkowane. Bardzo sympatyczna skrzyneczka, pierwsza rowerowa tej wiosny. TFTC!

Bardzo przyjemna skrzynka w miejscu wartym naszej pamięci. Podjęta rowerowo, co prawie przypłaciłam omdleniem, taaaakkkkaaa górka po całej zimie spędzonej na kanapie?! Pachnie mi to zamachem, hihiihiihiDzięki za kesza :) 

Po dość długich poszukiwaniach znaleziona ;)

Obiekt do tej pory nam nieznany, a interesujący i fotogeniczny, odwiedzany przez różnego autoramentu gości.
Na szczęście obliczenia można przeprowadzać niezależnie od nich i mimo sporego ruchu spokojnie wytypować finał. Pierwsza skrzynka, jakże obiecująco może to wyglądać w przyszłości, postanowiliśmy dać zielone.
Udało się nam załapać na certyfikat PPP, wymieniliśmy 2xGK,
Dziękujemy razem z Future2112 i Jedrzej180

Miejsce znane, plany wobec niego też były Pierwszy etap wpadł mi w ręce po chwili szukania, z matematyką oczywiście problemów nie było, więc trzeba było ruszyć po kesza, który też poddał się niemal od razu

Zabrałem: TTFa, coina i GK Bellugio

Włożyłem: rafandynkę oraz GK Dzwoneczek.

Dzięki! Pozdrawiam, Adrian.

StF , Ciąg dalszy sympatycznego spotkania , Ciekawe miejsce nie wiedziałem o jego istnieniu - dzieki za pokazanie

STF-owo~ Wraz z Buniaczkiem i napotkanym przypadkowo wcześniej Tatem11.

Oj tak, miejscówka korciła, korciła, żeby coś ciekawego założyć. Nawet jakieś wstępne plany miałem związane z tym miejscem, jednak zostały zarzucone jakiś czas temu. Cieszę się, że w końcu ktoś coś tu zrobił.Chociaż po cichu liczyłem na wejscie do krypty. ;)

Miejscówka znana, nawet bardzo, ale nigdy nie było okazji przyjrzeć się jej z bliska. Dzisiaj to się udało.To jedno z tych bardziej magicznych miejsc w Pozku.

Sarenek nie było, za to pojawiły się tzw. 'wolne elektrony' kwiatu młodzieży polskiej.Na szczęście poszli sobie dosyć szybko.

Przy finałowej skrzyneczce trzeba uważać na ruch. Latem to tu może być nawet dosyć tłoczno.

Zadania proste, nawet te osoby ktore nawet przy prostym dodawaniu i tak zrobią jakiś błąd - to także sobie poradzą na lajcie. ;)

Wymiana GK + dołożyłem kamyk i badge z Kórnika.

TFTC!

Jak mawiał historyk w liceum: Kto późno przychodzi, ten sam sobie szkodzi.

Cytując  PRJDa: Chytry dwa razy traci.

Ja zaś powiadam: Kto późno przychodzi i opornie działa temu sprzed nosa miejscówka na skrzynkę sp..., łupsss - ucieka

Dlaczegoż ach dlaczegoż?

Miejsce klimatyczne niezmiernie i tylko szkoda, że tak zapuszczone, bo gdybym była sama pewnie bym uciekała. STF zdobyty z Naruu i Tat11 podczas przemiłego wypadu.

Hello,

Znane miejsce, fotografowane od wielu, wielu lat. Wielu chciało tu coś założyć - teraz kamień z serca  Glorietta przechodziła różne koleje losu. Mimo podjęcia przez właścicieli terenu działań zabezpieczających, miejsce nadal należy do tych z kategorii "szemranych". Prowadzą tędy szlaki wszelkiej maści wolnych duchów. Mają swoje koczowisko trochę dalej, w stronę Antoninka. Pięknie to tu długo nie będzie, chyba że ogrodzą to wszystki i coś wybudują. A póki co, to jedno z niewielu miejsc w Poznaniu, gdzie zabawie przyglądają się sarny. Koziołek trochę się stroszył, ale pogonił go pies przypadkowych spacerowiczów. Kordy w dechę, zadanie dało się zrobić, mimo wrodzonej niechęci do matematyki. Przy finale trzeba uważać, bo trochę widać punkt. Zostawiłem GK i dwa drewniane coiny. Wydaje mi się, że kesz to multak, ale nie ma to większego znaczenia - da się lubić  FTF i dalej testować rower ... Pzdr, Wojtek