Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Niestety trzy ekipy nie odnalazły skrzynki, a szkoda bo zapowiadało się ciekawie. Tym razem pewnie robotnicy uzbrajający okoliczne działki popsuli skrzyneczkę.

Tak jak Iwmali napisała. Prawdopodobnie podczas robót ktoś przypadkiem namierzył skrzynkę i ta wyparowała. Dzięki za miłe spotkanie :)

Kesza brak, znalezione tylko puste miejsce po skrzynce. Szukaliśmy w sześć osób plus pies. Szkoda, tyle czasu się tam wybierałam....

Przy keszu miłe spotkanie z trójką keszerów. Pozdrawiam.

Dziękujemy i polecamy się

Ponownie kesz w extra miejscudzieki

co za kreatywność... jestem pod ogromnym wrażeniem. Już nie mogę się doczekać, jakie jeszcze znajdę wasze skrzynki i jak bardzo (lub bardziej) mnie zaskocząpiękne dzięki, rekomenduję!

Znaleziona wraz z azik (wtedy jako jeden zespół).

Dzięki!

W drodze do Dobrej, zjechaliśmy troszeczkę na boczek :)
Podjęta w całym składzie osobowym.
Chyba musimy rzadziej podejmować skrzynki got'ów, bo maskowanie (choć rewelacyjne) staje się oczywiste :)

OUT: Latareczka
IN: Bransoletka Pogoń i GK

Znaleziona w teamie Dezerterzy. Dzięki za kesza.

Nie wiemy o co chodzi z tym kiepskim dojściem do skrzynki.. Owszem trochę pokuło, krew się nawet polała gdy Agata zbierała polne kwiatki do wazonu.. Ale przecież to cudowne miejsce! I malinki były i truskawki i zboża więc głodni nie byliśmyDodatkowo małe sarenki i bażanty no miejsce idealne.. Gdyby nie to maskowanie... Nie będzie reko bo mieliśmy dokładnie taki sam pomysł na maskowanie naszego przyszłego multaka :DDD Pozdrawiamy Wszystkie Goty :) 

Trzymamy za słowo

Genialna, trochę trawy nadeptałem zanim mi coś podpadło (ale ja jeszcze nie taki doświadczony) :D.

Ocena najwyższa za to ukrycie i pokrzywy oczywiście- polecam krótkie spodenki. Jak będę miał wolną zieloną to jeszcze tu zajrzę ;)

W nocy to nie robotaPrzyjedzie się kiedyś za dnia :)

Dojście do kesza nie jest zachwycające ale sposób ukrycia rekompensuje wszystkoZa pomysłowość należy się zielonka .

Trzeba przyznać, że maskowanie jest bardzo pomysłowe i bardzo nam się spodobało, ale dojście do kesza to istna katorga, która przyćmiła radość z szybkiego znalezienia.

Dzięki za zielonkę Kesza sprawdzimy

Zaliczona podczas spaceru. Trawy ktoś nie skosił więc z dotarciem nie było łatwo. Na miejscu zastaliśmy pobojowisko... Skrzyneczka szybko wypatrzona. Chyba pierwsza taka u nas w regionie, dlatego rekomenduję. 

Znaleziona bez problemu. Dochodząc do miejsca ukrycia od razu było widać, może ktoś żle odłożył... Pozostawiliśmy z takiej pozycji jak zastaliśmy. Proszę autorów o sprawdzenie poprawności ukrycia (pion-poziom).

Okolica wygląda jak po wykopaliskach archeologicznych lub po przejściu tornada, które nawet kamienie poprzenosiło.

Dzięki za miły spacer po trawniku...

 

Spacer po polu okazał się dosyć lajtowy w porównaniu do tego, którego dokonałem kilka miesięcy temu w nadziemnych okolicach MRU. A wracało się jeszcze przyjemniej.

Taaak, spojler prawdę Ci powie. Keszyk namierzony z marszu.  Patent znany ale i zawsze ze względu na wkład pracy doceniany! Gratuluję! 

Gdyby tylko pierwsza ekipa w pełni nasyciła się FTF'em, a nie rozdrabniała na dwa miejsca podium to pewnie i byśmy się uraczyli tym przyciągającym certyfikatem. No nic, może innym razem. 

Dzięki za znakomitego kesza i życzę kolejnych, samych takich!

Srebrna strzala dojechala, meganka tez :)

Znaleziona - TTF!

Liczyłem na nieco wyższy certyfikat, ale samochodowcy mnie uprzedzili . Miałem już złe przeczucia widząc wyszemrane trawy po drodze do kesza. Maskowanie genialne i te zmyłki dookoła! - nie było tak łatwo.

W drodzę do skrzynki spłoszyłem zupełnie niechcący myszołowa, który porzucił swoją kolacje-gołąbka - nie uratowało to jednak tego drugiego bo zostało go już może z 1/4.

Świetny pomysł z dostarczeniem certyfikatu (że też sam na to nie wpadłem stawiając małą skrzynkę na wybrzeżu!). Certyfikat własnie się chłodzi w lodówce - zaraz bedzie gotowy do konsumpcji .

Jedynie mały minusik jak dla mnie to to, że trzeba zostawić było rower bez nadzoru na dobre kilkadziesiąt minut. Wracałem z duszą na ramieniu czy go jeszcze zobaczę. Wiem, że skrzynka niby nie jest rowerowa, no ale samochodowo to trochę szkoda resorów (chyba że posiada się 4x4).

IN: bransoletka fioletowa + GK (MR. Red)

OUT: Latareczka pomarańczowa + GK (Cache Inspector).

TFTC!

Ale akcja była!
Wracamy z Boberkami z porannego keszowania, patrzymy na mapę, nie ma nic nowego. Jemy obiad, znowu kontrola mapy, o jest nowa skrzynka! No to my czterej pancerni i pies siup w Megi i jedziemy na miejsce zdarzenia.

A na miejscu zdarzenia już stoi Srebrna Strzała. Ciapek wybiega z samochodu, węszy zawzięcie, QFer studiuje mapę, Bober odpala GPSa, a my QFerka i Boberka lecą przez łąkę mało trekingów nie gubiąc. Dochodzimy do środka pola i zastajemy Kasownika przeszukującego okolicę. Szukamy razem, szukamy, macamy, dotykamy, pukamy

I okazało się, że w tym przypadku Bober miał najlepszego nosa

O samej skrzyneczce nie napiszemy nic, żeby nie spojlerować. Powiemy tylko, że nam się bardzo, ale to bardzo podobała.

Dziękujemy bardzo za fajnego keszyka, oczywiście przyznajemy zasłużoną gwiazdkę.

 

PS. Certyfikaty są rewelacyjne!

Jak napisal Qfelek.

Przyszedl mail, GOTy postawily nowa kszynke, po doswiadczeniach poprzednich, szybka decyzja, Google maps, wytyczenie trasy i jade :)

Po dotarciu na miejsce zorientowaniu mapy, znalazlem miejsce, szukam, slysze glosy, jakies towarzystwo sie zbilza, szukam, moze zdaze.

Za chwile patrze, QFelki i Boberki, ale moze sie uda, niestetyBoberek mial wiecej szczecia.

Tak wiec przy skrzynce bylem pierwszy, ale znalazl ja Boberek.

Gwiazdka za mape, bo o skrzynce i nagrodzie nie warto wspominac :D

FTF dla Boberków i Qferków na pół, żeby było sprawiedliwie. Bardzo nas cieszy fakt, że OC ma nowych pomysłowych użytkowników, dzięki którym świetnie się bawiliśmy. Dzięki za wykonanie keszyka, zielona od nas za pomysłowość. Pozdrawiamy serdecznie