Czaiłem się stosunkowo długo na tego kesza przy okazji zdobywania tych obok, bo okolicznymi ścieżkami zawsze ktoś spaceruje czy przejeżdża, a jednak okolice cmentarza. Dziś, w końcu miałem wolną chwilę i jest!
Logbook trochę wilgotne więc dołożyłem osuszacze.

Kordy delikatnie rzucały, jednak keszerskie oko zawsze wypatrzy coś nietypowegoDzięki!

Znalezione z Morgoth. 

Super double skrzyneczkaDzięki wielkieRazem z Ernobilus ;)

Dekielek od maskowania tak się przyssał, że trzeba było się z nim chwilę mocować. Na szczęście okolica spokojna, to można było się "bawić". Dzięki.

Sympatyczny wypad w te okolice z Daraskiem. Ciekawe miejsce i maskowanie. Dziękuję!

Sama skrzyneczka jest fajna, ale to miejsce jest niesamowite. Rozumiem już co autor miał na myśli sugerując wizytę w nocy. My byliśmy w dzień, a i tak robi wrażenie.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Bardzo fajne, zapomniane miejsce. Pierwotnie trochę się zamotaliśmy ale w końcu dorwaliśmy kesza. Dzięki!

Niezbyt pogodny ten weekend majowy. Dobrze, że dziś już nie pada bo można gdzieś wyskoczyć. Na Umultowie i Morasku trzeba było zrobić trochę porządku na mapie keszowej.
Ta skrzyneczka to już zabytek powoli ale świetnie się trzyma. Dziękuję autorowi za skrzynkę.

Wiekowa już skrzynka, pokazuje mało znane miejsce na uboczu - wręcz to clou geocachigu.

Dzięki za kesza!

Skrzyneczka trzyma się dobrze; dziękuję za pokazanie miejsca. Pozdrawiam.

Klimatyczne miejsce. Dzięki!

Skrzyneczka w dobre kondycji, choć po mechanizmie wyciągania pudełek został tylko ślad. Bez wyjęcia całości nie da się podjąć. 

Miejsce ma swój klimat i tylko szkoda, że lokalne władze nie zadbały o jego właściwe oznaczenie i zabezpieczenie. 

Dzięki za pokazanie  i skrzyneczkę. 

Niedzielne keszowanie z Jovi i I. Dziś rejon meteorytów.Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca.

Musiałem przekonać się jak to jest z tymi cmentarzami w dniu zamknięcia ich przez władze i proszę - tu faktycznie żywej duszyPozostało podjąć kesza, pomimo upływu czasu świetnie zachowanego. Na jednym z grobów zapalone znicze i zagrabione dokoła - widać że nadal ktoś o niego dba. Dzięki za pokazanie miejsca.

GPS nie chciał współpracować, ale po dłuższym pokręceniu - udało się namierzyć. Skrzynka w dobrym stanie. Klimatyczne miejsce nawet za dnia. Dziękuję i pozdrawiam.

Dzięki za kesz

Skrzynka świetnie zachowana, chociaż z czasu ostatniego logu już baliśmy się, że może dołączyła  do grona duchów skrzynek niebyłych. Ale jest, ma się dobrze, a miejsce odwiedzone za dnia więc w małoromantycznych okolicznościach. Ale za to okoliczne kwiecie pięknie prezentuje się w blasku dnia Dziękujemy za przypomnienie o takich miejscach jak to. Domaskowaliśmy kamieniem, chociaż nie wiem czy to pomogło.

cmentarz ... no miejsce smute i wgl , ale trzebabyło podjąć kesz , udało się , kesz znaleziony 

Dziękuję;)

Dziękujemy za pokazanie wyjątkowo urokliwego cmentarza. Zapewne masz rację, że nocą wędrowałoby się tutaj z gęsią skórką na karku... wyobrażamy sobie te pohukiwania puchaczy i cichy lot nietoperzy... ;) Mimo, że byliśmy tam w środku słonecznego dnia, niełatwo było nam znaleźć skrzyneczkę, ponieważ GPS wodził nas za nos, a i "drzewko" nieco już urosło i jest raczej "drzewem". Tylko upór Bara sprawił, że w końcu udało Mu się ją zlokalizować. Próbowaliśmy wskrzesić system wydobywania pudełeczek z  maskowania, ale się nie udało. Dołożyliśmy smycz i pieniążek, by skrzyneczka nie świeciła pustkami. Dziękujemy za tę przygodę serdecznie. :-)

Dziękujemy za podwójną skrzynkę. W okolicy kwiaty - piękne przylaszki, a przy grobach pola liści konwalii, warto pójść za parę tygodni...

Znaleziona z Dorotką i Aune92team
Dziękujemy za pokazanie miejsca i za kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)

Uch-ho! Moras-ko! Odwiedzone rowerowo, szybka skrzyneczka w miłym miejscu - dziekuję za zabawę :)

Rowerowo z EvąScribą. Przyjemna okolica na wiosenne przejażdzki

Zabrałem GK

dzięki za kesza

Znaleziona dziękuję. Za pokazanie miejsca 

Szybki traf, niezwykle kreatywne maskowanie :)

Bardzo ciekawe miejsce. Dziś znalazłam dwie skrytki z tej serii.

Pozostałe - następnym razemPozdrawiam!

Musiałam pojeździć sobie trochę po pracy - szkoda, by było zmarnować taką pogodę, a rower domagał się kilometrów! Zamiast jak człowiek pojechać drogami to przez pole... w końcu rower terenowy... Fajne miejsce - czuć historię. Szkoda, że finał niedostępny.

Zapomniane miejsce odnalezione, kesz zdobyty, wpis dokonany. Całkiem fajna skrzynka. Dzięki.

Wow, takie miejsca zawsze wzbudzają we mnie specyficzne emocje. A to, że te groby są wciąż sprzątane przez jakąś dobrą duszyczkę, może wnuczkę jakiejś zmarłej? Niesamowite! Maskowanie dość ciekawe... 

Ciekawe miejsce. Teść prawie 60 lat temu z dziećmi ze szkoły sadził tam las.

Znaleziona podczas wizyty świątecznej u rodziny

Klimatyczne miejsce, pojedyncze groby ciekawie zachowane. Koordy lekko mnie zmylily, ale kesz nie do pominiecia. Tftc! :)

Znaleziona przypadkiem... i tak właśnie zaczęła się moja przygoda z geocaching ;)

 

Nietrudno znalezc. Miejsce super:)

Jest klimat, zwłaszcza gdy droga dojazdu wiedzie od strony drogi krajowej na Oborniki, następnie okala wysypisko i w klimatach iście poligonowych doprowadza do skrzynki od północy.Dzięki!

Świetna miejscówka. Jeden z grobów faktycznie bardzo zadbany, mimo że minęło prawie 70 lat od pochówku. Aaaaa a patent na maskowanie to jakby żywcem przeniesiony z [spojler]Dzięki!

Miejsce faktycznie spokojne i urokliwe. Po konwaliach nie zostało ani śladu, wszak ich okres kwitnienia już minął, a szkoda bo gatunek tych kwiatków lubię, zresztą zapach teżPoszukiwania dłuższą chwilę zajęły, na całe szczęście pokrywka od skrzynki wystawała nieco i dzięki temu udało się ją wypatrzeć. Poprawiłam odrobinę maskowanie. Dzięki za kesza.

Niesamowite miejsce, teraz porośnięte dodatkowo konwaliami (chyba?), dobre także do dłuższej przysiadki i kontemplacji. Szkoda że nie cały projekt jest dostępny :(

Do otwarcia musiałem użyć scyzoryka. Tzn zintegrowanego śrubokręta :]

Za klimat, wykonanie i super miejsce - leci zielone :)

Miejsce klimatyczne, robi wrażenie. Fatum mnie tam dopadło. Wieczoru poprzedniego szykowałem rower, coby można pojeździć. Nową dętkę założyłem. Po znalezieniu skrzynki podchodzę do roweru, a tu flak. Miałem zestaw naprawczy więc spędziłem tam troszkę więcej czasu

Przejazdem rowerowo - pokazywaliśmy miejsce pewnej osobie więc przy okazji sprawdzilem jak się czuję keszyna - bez uwag, suchutko, maskowanie ok.

Znaleziona szybciutko. Pojemnik zrobił na mnie wrażenie pozytywne, a okolica jest dość... nietypowa, no ale cóż. TFTC!

naprawdę mroczne miejsce, zwłaszcza nocą... TFTC!

Tu trzeba było się podpieszyć, choć stado koni zainteresowane poczynaniami obcych wpasowało się w bardzo urokliwą panoramkę. Pojemnik dostarczył mi sporo frustracji, już wydawało mi się że potrzeba tu paznokci tajskich trans-tancerek, ale i ta skrzynka stanęła przede mną i Lavio otworem :)

Pewnego styczniowego dnia wybraliśmy się tutaj po kesza. szukaliśmy i szukaliśmy aż w końcu Lori znalazła mikrokesza z logobookiem. Choć brakowało już miejsca na wpisy jakoś udało się odnotować naszą wizytę tutaj. Nie dawała nam spokoju niespójność faktów bo w opisie kesz składający się z dwóch pojemników a my znajdujemy mikrokesza. Dopiero w domu po przeczytaniu wpisów do  skrzynki okazało się że to co znaleźliśmy to był zaginiony mikrokesz!! Znajdował się przy drzewie z opartym krzyżem. Dziś wybraliśmy się ponownie - tym razem właściwą skrzynkę udało się znaleźć - mikrokeszyk trafił do obecnej skrzynki. Ot i cała historia.

Samo miejsce jak najbardziej godne odwiedzenia, robi wrażenie.

Miejsce faktycznie juz zapomniane, za wyjątkiem dwóch grobów. tutaj garstka informacji i foty:http://www.urb-ex.pl/cmentarze_na_morasku.php

Super, mieszkam niedaleko, nie wiedziałem o istnieniu tego miejsca

Znaleziona podczas wspólnego keszowania z młodą adeptką Martą oraz dwoma zapalonymi nowicjuszami - vivi i RochMich.

Kordy zbliżyły na odległość pocałunku do koników obserwujących dwunożnych kolegów buszujących po lesie, a keszyk ukryty parę metrów dalej - tym razem wykazał się RochMich - pierwszy wypatrzył. Poprawiliśmy maskowanie, zadbany grób robi niesamowite wrażenie zważywaszy na okolicę, kolejne miejsce o których człowiek nie ma pojęcia.  

Udało się odnaleźć a przy okazji syn wybudował mały szałas. Miejsce naprawdę przdnie. Out GK. In: koszmiczny kurak.

Dzięki.

znaleziona po raz drugi. Ta odsłona dużo fajniejsza. Ino zupełnie na wierzchu. Przymaskowałem i zostawiłem kreta.

Keszyk podjęty przy okazji mołego spotkania ;)

 

szybko i sprawnie, dzieki :)

Oj naszukałem się tutaj tego kesza. Po chwili dołączył Avekosta i z małą pomocą "zaświatów" kesz sam wpadł w oko...gdyby nie te kordy.

kolejny raz "gdzyby nie kesz nigdy bym tu nie trafił"

białe maskowanie utrudniało ale znaleziona

Szybko i łatwo. Znaleziona !

Świetny patent skrzynki. No i zadbane groby, w takim miejscu.

kolejny nieznany i prawie zapomniany cmentarzyk w okolicach Poznania - okolica akurat na niedzielno jesienny spacer. patent na kesza super dzieki za pokazanie kolejnej ciekawej miejscówki

Wieczorna mgła zaprosiła wielu keszerów na spacer, nas przywiodła do cmentarza na Morasku. Kolejna wizyta przy zapomnianych grobach, celem obejrzenia patentu, z dobrymi współrzędnymi nie było problemu. Do tego pojedyńcze światełko znicza mrugające w ciemnościach i mgła otulająca pola, smugami wypełniająca przestrzeń między drzewami, w oddali skowyt zwierzęcia... noo dosyć wypoczynku, czas wracać.

Coś mam pecha do tego miejsca. Kiedyś, gdy był tu mikrus, nie miałem ze sobą nic do pisania. Teraz skrzynki nie udało się odszukać, choć kręciliśmy się tam dobre pół godziny. No nic, może następnym razem.

 

Komentarz od mojego towarzysza rowerowej tułaczki - nagrobek nie jest tu najlepszym sformułowaniem, może tabliczka?

Znalezione z Naruu podczas ostatniego wypadu rowerowego w tym sezonie(chyba).

Dałbym top 2 projektu. Fajny sznurkowy patencik, dobrze, że ze stringów nie zrobiłeś ;)Widok 2 zadbanych grobów pośród takiego zapomnianego miejsca jest dość...dziwny. Miejsce ciekawe, warte odwiedzenia.

Pozdrawiam P.S.

Podjęta na bicyklach wraz z Armisem w ramach Moraskiej wyprawy na zakończenie sezonu rowerowego z naszej strony. :)

Ależ były zarąbiste widoczki po drodze~pomyśleć, że jak się spojrzy na północ, to tam nic nie ma, tylko poligon. :)

Kiedy dotarliśmy, to klimat naprawde był niesamowity.Te kilka grobów.. świadomość, że właściwie chodzi sie po grobach.. i to jeszcze w helloween ;)) Naprawde świetna miejscówka.. i nigdy w życiu bym się o tym miejscu nie dowiedział gdyby nie keszyk!

Takie są najlepsze skrzynki! A do tego jaka konstrukcja i patent! To cudo trzeba zobaczyć!Wywołało mi to skojarzenia z inną poznańską skrzynką. :]

Troszkę trzeba było zreperować patencik, ale dało rade, i trzyma się wszystko ładnie.Świetnie wszystko wpasowane.

Przy dłuższym niepodejmowaniu zdecydowanie może być przydatne jakieś narządko do podjęcia keszyka.

Ta skrzyneczka jest zdecydowanie jedną z najlepszych tego projektu.Sama miejscówka, tajemniczość, klimat.. no i patent... cudo po prostu!

Wielkie dzięki za pokazanie! No i za samego keszyka!

Dołożyłem kamyków.

TFTC!

Kurcze, drugi raz już tam byłam i nadal kesza znaleźć nie mogęco prawda trochę mi trudno z maludą, bo ucieka nie w tę stronę w którą bym chciałą ;), ale wszystko jeszcze przede mną. Jak to mówią, do trzech razy sztuka. Oby tylko pogoda była. Może jutro się uda?

Całe szczęście, że oprzytomnieliśmy w porę. Okazało się, że kody były walnięte, a ja już widziałam oczami przerażonej wyobraźni Rredana wyciągającego saperkę ;)

Tu podobna sytuacja jak przy 1. Skrzynka ma zupełnie inny charakter i warto ją sobie zobaczyć. Najpierw jednak była konsternacja i konsultacja z RoDaJem, a potem z Założycielem. Przy okazji wyjaśniliśmy zamieszanie z kordami. Całe szczęście, bo jeszcze następcy by wykopki zaczęli nie tam, gdzie trza i byłby zgryz... Wpisaliśmy się jako na FTFie.

Poprzednia wersja skrzynki nam się widziała. Po drodze spotkalismy keszerów szukających Kamienia Bogusławskiego, no to ich skierowaliśmy :-)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wiem wiem, długo. Cóż dziś tam w końcu dotarłem. Sprawdziłem co miałem. Keszyk niedostępny do czasu zainstalowania nowego w innym miejscu.<br /> <br /> Pyra, trzeba było taką pyrkę narysować gdzieś :D

W ramach nadrabiania zaległości.

Dobre maskowanie.

Tutaj też już logbook pełny i ledwo gdzieś tam się wcisnąłem ( dobrze że mam taki krótki nick)...

TFTC

Patrzac po innych logach, dzis cache przezywal oblezenie... odnaleziony przed wlascicielem :)

Morasko zawsze będę uwielbiać mimo wszystko... A gdy już wszelka nadzieja i siły wewnętrzne opuszczą to i klęknąć się nie zawaham...

Znaleziona. TFTC :)

Ciekawa ;)

Miejsce bardzo charakterystyczne, trudno je pominąć. Po drodze mnóstwo mrówek na ul. Poligonowej

Mało bym nie minął charakterystycznego drzewa.

dzięki.

 

Skrzynka leżała na ziemi, z tego też względu umiescilismy ją tam gdzie trzeba. Mam nadzieję, że nie popsuliśmy koncepcji założyciela.

 

Cmentarz w okolicy fascynujacy, w środku lasu, udało nam się spotkac człowieka, którego prababcia tam spoczywa. Jedyny całkowicie zachowany grób i do dziś zadbany.

 

Pozdrawiamy Dominika i Krzysiu

Znaleziona wraz z Zulką bez większych problemów, miejsce rzeczywiście tajemnicze, byłem tam dzień wcześniej podczas burzy, która przerwała poszukiwania kesza

kesz szybko znaleziony bo wystawał- poprawiłam maskowanie będzie chyba nieco trudniej

Tu też już kiedyś byliśmy, ale dzięki keszowi była okazja aby wrócić. Podjęta rowerowo z Agatą na granicy końca dnia, szperacz poszedł w ruch i chwilkę poszukaliśmy, potwierdziło się przysłowie o tym gdzie jest najciemniej.Dzięki za skrzynkę!

Morasko jest na etapie przygotowań, co by wam życie zespoilić. Nie bójcie się, już niedługo nie będzie tu mikrusa... szczegóły wkrótce.

Szkoda, że tylko mikrus, bo w okolicy miejscówek na coś większego nie brakowało... A i z tym mikrusem było trochę kłopotów, bo spodziewałem się nieco innego maskowania. TFTC!

widzieliśmy zająca z odległości 50m i on też nas widziałcmentarza nie szukaliśmy ,bo wystarczające wrażenie zrobiła na nas droga zwana Poligonową, kesz znaleziony było to najłatfiejsze ukrycie leśne dosłownie boskie................

szkoda, że mikro. Można by tu coś dużego schować.

Dzięki

Znaleziona! No trade

Poszło nam ekspresowo, dobrze że nie wybraliśmy sie tam rowerami, bo łatwo zakopać się drobym piasku na ścieżce. TFTC!

Drive in w towarzystwie Algidy i rredana. Ostatnia dziś. TFTC.

Nie miałem pojęcia o tym miejscu. Mikrusa zważywszy, że miejsce pochówku bym przełknął ale odrobinę zbyt trywialny. Ostatni dziś drive-in  w sprawdzonej ekipie.

Znaleziona głownie dzieki spojlerowi, bo kordy ilekroc nie podchodziłem wskazywały mi okolice dołu.

Nie wiem, czy wlaściciel skrzynki w ten sposób ukryl kesza(mianowicie widac go od strony drogi) ja zmieniłem na od strony na Kokoryczkowe Wzgórze..Jesli zrobiłem źle, to prosze wlasciciela o kontakt i w łikend ponownie zamienie, na to, co zastałem.

A miejscówka bardzo, bardzo fajna i przy okazji odkryłem , ze mozna tamtędy dojechac do wspomnianego Kokoryczkowego Wzgórza..

a teraz jak na złosc zobaczyłem, ze w okolicy wykluły sie 2 nowe skrzynki, no cóz, bedzie okazja odwiedzic Morasko jeszcze :)

szybka skrzynka fajny patent na maskowaniegrobów w lesie niestety nie widziałem ale fajnie wiedzieć że jest takie miejsce  podczas rajdu rowerowageo

Szedłem niepocieszony, że mikrus w lesie, ale... zamysł, miejsce i maskowanie rekompensują tę szkodę. Oby więcej skrzynek w tym temacie, bo jest tyle zapomnianych miejsc wartych uwagi... Aż mi się przypomniała piosenka:

"Remember! (...)

This old sacred place 
About to be forgotten 
This place where our 
Ancestors gathered" (Brymir - Whithering Past)

 

Miejsce rzeczywiście zapomniane przez ludzi. Kilka starych zniczy i sztucznych kwiatów. Sama miejscówka dość ciekawa, kto by się spodziewał cmentarzyka w takim miejscu. Okolica trochę porzypomina mi Las Krążel... Za pokazanie miejsca i całkiem fajne maskowanie +3! TFTC!

Hello,

Punkt szybko zidentyfikowany, bo rzucał się w oczy - najwyraźniej stracił maskowanie. Kontakt z Markusem i naprawa skrytki (mam nadzieję, że zgodna z intencjami autora). Tego miejsca nie znałem. I znowu geocaching oświecił umysł  Pzdr, Wojtek

Wypatrzony po dłuższej chwili, w przeciwieństwie do tego przy kościółku, gdzie polegliśmy. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca, nie miałem pojęcia o tym cmentarzu.

Znaleziona z Boberkami w trakcie trwania akcji CZAPLA. Przychylamy się do opini, że takie miejsce prosi się o większą keszynkę. TFTC!

Znaleziona nie bez problemów razem z Sokolim Okiem

Dwa dni nie było mnie w domu i od razu pojawiają się nowe kesze w mojej okolicy! Ale tym razem nawet do STF'a ktoś nas ubiegł. Dobry TTF nie jest zły!

Oj, naszukaliśmy się z leszelem. Przetrząsnęliśmy poł lasu, aż w końcu uratował nas "telefon do przyjaciela", który wszedł na stronę i przypomniał nam potrzebne informacje. Miejsce trochę nas zaskoczyło, a gdzie myśmy się wcześniej nie naszukali!

TFTC!

Skrzyneczka zdobyta wspólnie z QFerkami w ramach akcji "Czapla". Łatwo nie było, kręciliśmy się wokół kordów parę minut. Na szczęście mieliśmy ze sobą Danusię, którj bystre oko wypatrzyło mikrusa. Szkoda, że w takim miejscu nie ma większej skrzyneczki. TFTC

Nooo dzięki za miejsce, warto się tu wybrać o każdej porze, a do tego zarezerwować więcej czasu na przejscie się po okolicy.
Maskowanie dobre, ciężko dostrzec o zmroku/świcie i... za jakiś czas.
TFTC